To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

piwkowanie facetów

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

magducha321
Jak resetujÄ… siÄ™ tatusiowie ?
mama_do_kwadratu
CYTAT(magducha321 @ Mon, 16 Dec 2013 - 11:30) *
Jak resetujÄ… siÄ™ tatusiowie ?


mają taki magiczny przycisk, który trzeba nacisnąć i... resecik gotowy icon_smile.gif 03.gif
Maska
E tam przycisk, wajszkÄ™ majÄ… 03.gif
extra_mamuska
mój mezuś lub czasami " męskie wieczory" . Nawet nie chce wiedzieć ile alkoholu wtedy się leje.
eforka
Mój naszczęście nie chadza zaczęsto na tego typu wieczory, ale jak dzieciaki pojdą spać, to lubie 1 lub 2 zwierzynce pils prze jakimś sporcie
Ratatam
Żeby tak wyjść z kolegami na piwo to naprawdę od święta- raz na kilka miesięcy. W wakacje jest może luźniej.

A jak mam "kryzys" i zaczyna mnie nosić, to po prostu idę się przewietrzyć, zapalić papierosa - reset w 10 min i się sprawdza, więc stosuję.
Martyna81
U nas dzielimy się po połowie, ja mam swoje wyjścia z koleżankami raz na jakiś czas, a on swoje z kolegami icon_smile.gif Zasady proste: tego kto wychodzi wieczorem, nie budzimy rano icon_smile.gif Ale to się przydaje, tak od siebie i od dzieci odetchnąć czasami, nie sądzicie?
Laos
setka, 2 browary i słuchawki na uszach w samotności i reset gotowy.
Anysko
Tak, tak. Alkohol swoją drogą, ale porządny wysiłek fizyczny także jest wskazany..
Bartekk21
Niektórzy mają problemy z priorytetami ale jak dobrze sobie rozstawić wolny czas to i można wyjść na te piwo i z żoną i dzieckiem na plac zabaw czy do parku icon_wink.gif Ja np nie mam z tym problemów a moja żona nie robi mi awantur jak wyjdę na 2-3 godzinki do znajomych na piwo. Wystarczy wiedzieć ile można i jak często icon_smile.gif
Grafen
CYTAT(Anysko @ Thu, 27 Mar 2014 - 11:36) *
Tak, tak. Alkohol swoją drogą, ale porządny wysiłek fizyczny także jest wskazany..



Moim zdaniem to najlepsze co może być. Alkohol przy tym wymięka icon_smile.gif

Gorzej, jeśli wysiłku jest za dużo, bo taka specyfika pracy. Wtedy ulubiona muzyka albo książka. To są chyba jedyne momenty, kiedy mogę sobie pozwolić na czytanie czegoś : ]
katenga
Opcja pierwsza wyjscie ze znajomymi na piwo/ albo grubsza impreza i więcej alko. Opcja druga to po prostu bieganie. Przydaje się i to i to:)
Tatte
CYTAT(Martyna81 @ Wed, 05 Mar 2014 - 14:46) *
U nas dzielimy się po połowie, ja mam swoje wyjścia z koleżankami raz na jakiś czas, a on swoje z kolegami icon_smile.gif Zasady proste: tego kto wychodzi wieczorem, nie budzimy rano icon_smile.gif Ale to się przydaje, tak od siebie i od dzieci odetchnąć czasami, nie sądzicie?


U nas jest podobnie i to jest dobre, trzeba czasem spędzić trochę czasu ze znajomymi, odpocząć od siebie i zatęsknić icon_wink.gif
Natomiast najlepszy wspólny reset to wyjazd na weekend czy też wspólne wakacje.
Aggeta
Ja idę na lampkę wina do przyjaciółki, a mój men woli iść na mecz lub na piwko tak o prostu. Dobrze nam to robi icon_smile.gif
jttk
Ja siÄ™ odstresowuje wychodzÄ…c na jakieÅ› wydarzenia sportowe:)
janosik
[edit: moderacja]
yetti
Ja mam ostatnio zajawkę na ASG. Mamy skład 10 chłopa, jedziemy w las i strzelamy się na ile kulek nam wystarczy. (Oczywiście dzielimy się na teamy, mamy jakieś misje). Później jest już tylko standardowy reset, czyli bro icon_smile.gif
johny
ASG faktycznie pomaga się zresertować icon_smile.gif. Męskie grono, adrenalina no a na koniec małe piwko icon_wink.gif i akumulatory naładowana.
Karol K.
A ja dla odmiany lubię sobie pobiegać trochę.
adammiarka
każdemu facetowi czasami się zdarza napić... ja zbytnio nie gustuję w TAKICH sprawach, bo ciągle praca... ale gdy dojdzie jednak do takiego męskiego spotkania, to kulturalnie wypiję, ale tak, żeby nie zalać się w trupa icon_smile.gif
tokarskim82
Zacznijmy od rzeczy najważniejszej. Jak urabiacie sobie "wychodne"?! U mnie ciężka sprawa, jak nie wiem co. Poza pracą pozostaje mi tylko raz na miesiąc wypad "po wiertarkę".
Damian_o
Zawsze w końcu przyjdzie ten czas na trochę więcej promili icon_smile.gif
IgorB
Ja normalnie rozmawiam z żoną o wyjściu. Nie ma nic przeciwko. Wiadomo, musi sobie troszkę ponarzekać, ale jest to do zniesienia icon_smile.gif Urabiac specjalnie nie muszę, na szczęście. Chociaż kolacja czy kwiaty od czasu do czasu pomagają icon_razz.gif
katusia123
Mój wychodzi raz na jakiś czas na piwo i nie mam z tym problemów. Na pogranie w gry też znajduje czas - oboje to lubimy i relaksujemy się wspólnie.
pionierr13
ja wychodze z kumplami a żona z koleżankami 2 razy na tydzien się wymieniamy icon_wink.gif u nas nie ma z tym problemu, kwestia dogadania ;p
Capulik5
Moja żona ma swoje koleżanki, z którymi się spotyka raz na czas i podobnie ja mam kolegów, z króymi zdarza mi się spotkać i wypić piwko, dwa lub coś mocniejszego. Taka chwila dla siebie jest w każdym związku i małżeństwie potrzebna
Maciek120
Nie widzę w tym nic złego - moja żona też wychodzi z koleżankami jak ma na to ochotę. Ważne, żeby obydwie strony o tym wiedziały i brak jakichkolwiek wymówek, bo potem są niepotrzebne nieporozumienia i problemy w związku.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.