To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Spuchnięty paluch pomocy !

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

karoleenka
Spuchł mi paluch u nogi - nie kojarzę abym sobie cos w niego zrobiła - przez kilka dni pobolewał z boku na lini paznokcia ( w narożniku ) ale nic sie poza tym nie działo poza tym to nie było u*****liwe i generalnie nie pamietałam o tym. Wczoraj mocno spuchło to miejsce no i boli icon_sad.gif
Co moge z tym zrobic - jak pozbyc sie opuchlizny ?

Czy mozliwe jest aby paznokiec, który zawsze prawidłowo rósł nagle zaczął sie wrzynac w bok w skórę palca? I to z boku palucha - czyli musiałby sie rozrastac w wszerz ...???

poratujcie jakimiś radami bo dzisiaj nie dosc , że sylwester i impreza to jeszcze jak sie zacznie coś dziac to nie wiem gdzie sie do lekarza dostanę....
ania.m
Z Twojego opisu wynika, że najprawdopodobniej to wrastający paznokieć.
Jeśli masz odwagę i sterylną igłę - to bym nakłuła, bo pewnie ropa zaczęła się zbierać i stąd opuchlizna. Oczywiście musisz pamiętać, by zdezynfekować to miejsce (octanisept lub coś na bazie alkoholu).
karoleenka
ropy nie widac zupełnie , nie dam rady sobie tego zrobic ....

zastanawiam sie jakim cudem ten paznokiec wzrasta ? nigdy nie miałam z nim problemów - zawsze rósł prosto.

A jak można zmniejszych opuchliznę może wtedy zobaczyłabym co sie tam dzieje ?
tomberowa
może spróbuj Rivanol?
netty5
KAROLEENKA w czasach liceum tak mi właśnie wrósł zawsze prwidłowo rosnący paznokiec. Bolało jak cho...ra. Poszłam do chirurga a ten mi dał skierowanie na zastrzyk przeciwteżcowy z tego co pamiętam i miałam wrócić do niego na wycięcie tego paznokcia. Po zatrzyku stchórzyłam i wieczorem w domu zacisnełam zęby , wziełam igłę , nożyczki do obcinania paznokci i jakoś ten kawałek paznokcia usunełam.Powiem ci że mocno się zdziwiłam bo tego wrastającego paznokcia było dosłownie milimetr a tyle bólu i kłopotu. Ale pomogło i od tamtej pory mam spokój.
Jeśli u ciebie to też wrastający paznokieć to okłady raczej nie pomogą bo ten paznokieć bedzie tam prowokował stan zapalny.Tak sobie myślę. Chyba że może coś cię w nocy np. ukąsiło.....zima taka ciepła że rózne cholerstwo nadal lata.
OLA77
Oj znam ten bol. Mocz noge w wodzie z szarym mydlem, bo teraz musisz pozbyc sie opuchlizny i stanu zapalnego. Ja po ustaniu bolu, zastosowalam metode ktora polecila mi siostra- malutki kawalek watki zamoczony w spirytusie wkladalam miedzy paznokiec i skore w taki sposob aby wacik podwazal paznokcia nie pozwalajac mu na ponowne wrastanie. Troche boli ale mi bardzo pomoglo.wacik zmieniasz codziennie.
karoleenka
musze się pozbyc tej opuchlizny - moczyłam w wodzie z normalnym mydłem i nie pomogło - znalazłam masc detromecynę- przeterminowana wprawdzie ale mam to w nosie posmarowałam i czekam ...
nie mam jak na złośc w domu juz nic ani rivanolu ani mydła szarego - a jestem uziemiona bo męzu w pracy do wieczora a ja za bardzo juz nie chce podrażniac butem palucha i nie wychodzę z domu- zresztą najbliższa apteka daleko więc musiałabym autem ...no dupencja icon_sad.gif

ale nie mogę sobie jakos wypobrazic , że ten paznokiec mi tam wzrasta ...niech ta opuchlizna juz zejdzie...
ania.m
A może to wynik ciąży? Próbowałaś się położyć z nogami do góry? Nie masz przypadkiem cukrzycy ciążowej?

Jeśli masz w domu altacet - to może spróbuj zrobić z niego okład. No i tak jak piszą dziewczyny - spróbuj nogę wymoczyć. A może jakaś drzazga Ci w ten paluch wlazła?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.