wlasnie gastroskopia czeka mnie we wtorek, czy ktoras z Was ma te badanie za soba?
Mam do wyboru albo znieczulenie, albo krotka narkoze...nie wiem co wybrac i wogole nie wiem co robic bo sie poprostu boje jak.....
wlasnie gastroskopia czeka mnie we wtorek, czy ktoras z Was ma te badanie za soba?
Mam do wyboru albo znieczulenie, albo krotka narkoze...nie wiem co wybrac i wogole nie wiem co robic bo sie poprostu boje jak.....
Miałam badanie gastroskopiczne robione dwukrotnie, nie było mowy o narkozie nikt mi tego nawet nie zaproponował, spsikali mi tylko gardełko czymś na znieczulenie, położyli na boczek, a Pani pielęgniarka sie mną zajęła. Badanie nie miłe ale można wytrwać To badanie nie zaliczam osobiście do najgorszych na swojej liście
pamiętaj strach ma wielkie oczy, będzie dobrze, trzymam kciuki
Gastroskopię da się przezyć - nie jest to przyjemne
Mi niczym nie psikali i dałam radę Nie boli, jedynie odruch wymiotny jest męczący i fakt, że masz rurę w srodku Więc z psikaniem w gardło powinnaś dac radę.
Da się przeżyć. Nie miałam narkozy, to chyba dla osób wybitnie wrażliwych. Znieczulili miejscowo (psik psik), na boczek i do dzieła. Najważniejsze to połknąc tę rurę. Potem już OK.
Są gorsze badania, głowa do góry- ważne, zeby wynik był dobry. Trzymam kciuki.
Hej nie martw sie, badanie jest do przejscia nawet bez narkozy. Osobiscie jestem zdania, ze narkozy nie należy nadużywać. Nie wiadomo, kiedy mogą pojawić się okoliczności wymagające jej zastosowania (np. jakaś operacja lub grubszy zabieg). Narkoza nie jest obojętna dla organizmu (nawet krótka). Spokojnie przebrniesz przez to przy znieczuleniu miejscowym. Badanie nie jest przyjemne, ale należy stosować się do poleceń personelu i być spokojnym! Będzie dobrze.
Pozdrawiam, Anuk
No i co Anoola, jak poszło?
To ja pytałam powyżej, sorki
Zyje
Ta narkoza to nie taka prawdziwa to tzw. ,,glupi jasiu,, znany chyba kazdemu Niewiele pamietam z badania, tylko przez mgle ze cos mnie strrrasznie uwieralo w gardle i sie krztusilam. Okazalo sie ze mam zapalenie blony sluzowej zoladka a ja myslalam ze to RAK PRZELYKU. Narazie czekam na dokladniejsze wyniki biopsji..... dziekuje za odpowiedzi. pa
Nie można od razu zakładać, ze to coś najgorszego. Sama mam czasem takie czarne wizje i wiem, że to nie ma sensu. Będzie dobrze- musi być.
Pozdrowienia dla Ciebie anoola
Jak by nie bylo czekam na wyniki biopsji
Zobaczymy, zreszta co ma byc to bedzie, jesli juz jest to jest . Pozdrowka To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|