Bardzo Was prosze...

Paskudlątko jest 2,5 tygodniowym szczeniakiem rasy japanes chin. Naszym. Jedynym z tego miotu. Wychuchanym i wychowanym przez nasza corke. Paskudlaczek nie przybiera na wadze od dwoch dni, kiedy to wysunela sie z pudelka do wazenia i spadla z 20 cm na podloge... Wrocila, zyje, ale ja wciaz z calej sily o nia drze. A drze tym bardziej, ze jesli nie daj Boze cos jej sie stanie, nie wyobrazam sobie naszej corki po tym (((

Ja wiem, ze nie wszystkie lubicie psy, ale jesli mozecie...pomyslcie prosze o malym gremlinie... Wierze w Wasze kciuki z calego serca, a to wazne dla dziecka, ktore juz przezylo traume. Podobno powinnam nauczyc dzieci mniej kochac zwierzeta... Kiedy to dla mnie samej jest abstrakcja...

O rany, trzymam &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&



P.S. a Tobie sie podforum nie pomyliło ? Nie chciałas tego dac na ogónym ?

Jak można nauczyć kogoś mniej kochać? Trzymam kciuki!

Trzymamy i my.

Aneta

[uĹźytkownik x], ja teĹź potrzyma &&
..ale, na litość, dlaczego na moderatorskim, przecież nas tutaj jest tylko garstka, to i kciuków mniej

&&&&
Czy poza przybywaniem wagi coś Cię w maluchu martwi?

No jasne, ze pomulilam podfora... Baaaardzo przepraszam. Pisze z telefonu, jak widac, nie jestem w tym mocna :/ Przekonana bylam, ze poszlo na zyczenia, potem ze wcale nie poszlo, bo nie widzialam, a mialam dzisiaj pogmatwany dzien. Dopiero pytanie AgnieszkiAZJ mnie natchnelo do poszukiwan :/ Jesli moge prosicDobre Dusze od moderatorskiego, przeniesciena wlasciwe podforum. Jeszcze raz przepraszam.

Paskudlak po kontroli lekarza. Ma sie dobrze. Zaczela przybierac. Je. Zachowuje sie zupelnie normalnie. Osluchowo w porzadku, serduszko jak dzwon. Prawdopodobnie albo to byl wstrzas, albo jakis ucisk na osrodek oddechu, stad niedotlenienie. Wyglada to dobrze, ale jeszcze kilka dni bede wielce prisic o kciuki... I juz dziekuje!

Maciejko, mojej mamie chodzi o przekazanie dzieciom swiadomisci, ze zwierzeta umieraja szybciej, wiec nie powinno sie az tak do nich przywiazywac... Sek w tym, ze my wszyscy sie przywiazujemy. Z mama na czele

moja &&&&&&&&&&&&&&& masz zapewnione, niech Paskudek rośnie zdrowo

edit lit

[uĹźytkownik x] - trzymam mocno &&&&&&&&&&&&&

będzie wszystko dobrze

A Malucha zostaje z Wami ?

My teĹź mocno trzymamy &&&

Niech rośnie zdrowo &&&7

Powiem Ci, że moja znajoma wybrała od mojej siostry najmniejszego, najsłabszego kotka z miotu, a teraz niezły już grubiutki fajny kotek z niego jest

Trzymamy

Moje kciuki teĹź macie.
Ja również przywiązuję się do zwierząt, no nie wyobrażam sobie inaczej.

Tez zaciskam kciuki &&&&.

Paskudlaczek przybiera na wadze i wygląda, że wszystko z nim w porządku...

Teraz trwają negocjacje w sprawie imienia Ja proponouję Japanes Jazzy Jumbo Jet

Ale drĹźenie zostanie mi chyba juĹź na zawsze...

Dziękuję i proszę jeszcze, potrzymajcie...

tez trzymam i wierze że będzie dobrze &&
pokaż zdjęcia psiaka, bo bardzo ciekawa jego jestem po wstępnym imieniu Paskudlak

Tez zaczynam zastanwiać sie juz jak to bedzie jak nasze psy odejda, jak chłopcy to przeżyja.
Pani weterynarz stwierdziła że Karma trzyma sie super choc na owczarka 9 lat to podobno duzo, Szari ma 7 i cały czas jest taki sam gdy jako schorowane szczenię trafił do nas. Głupol niesamowity właśnie wciskający łep pod kominek choć na grzbiecie grubasne fotro

Rośnij zdrowo Paskudlaku! Ja jestem za Just One

[uĹźytkownik x] i my trzymamy

i ja trzymam-dopiero przeczytałam.

kciuki zaciśnięte. &&&& Cieszę się, ze z pieskiem już dobrze . Niech rośnie zdrowo. .