To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Na co jestem uczulona

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

aniakuleczka
Nie jestem alergikiem (tak sobie powtarzam)
ale czasem, jak za dużo mam pracy, stresu, kofeiny i cukru zamiast normalnego życia
to........... jestem alergikiem

od tygodnia znów mam nawrót alergii. nigdy nie wiem, co ją wywołuje

chora jestem tylko w domu, wiec to musi być coś lokalnego

Jedno źródło już usunęłam i chyba trafnie - położyliśmy tydzień temu dywan w pokoju.
Dywan przyjechał do nas prosto z pralni po dokładnym praniu i dezynfekowaniu, ale potem stał zawinięty w folii przez 4 miesiące. Sam dywan mnie nie uczulał, ale teraz, gdy koło niego siedziałam - masakra.
Dywanu już nie ma, mi lepiej w dużym pokoju.

Bardziej zagadkowe jest - co mnie uczula w pokoju Helenki (co pewnie jÄ… tez uczula)

Nie ma tam prawie nic.
Jest łóżeczko (materac, pościel wyprane)
Są zabawki, z których raz w tygodniu wszystkie kurze ścieram
i jest kilka poduszek i kosz z praniem.
Nic poza tym
kurz wycierany, wszystko myte na mokro
gdy ją usypiam, to kicham, kaszlę i płaczę.......
I jeszcze coś - tam jest nawilżacz powietrza,
od którego na wszystkim osadza się biały osad z kamienia z wody (nawilżacz chodzi non stop, bo mamy strasznie sucho w mieszkaniu)

czy mogę być uczulona na ten pył, który wypuszcza z siebie nawilżacz?
nie mam pomysłów już
ale ostatnio w domu czuję się dużo gorzej niż gdzie indziej.
sdw
Pleśń?

W nawilżaczu może być, w świeżo wypranym dywanie, który stał zawinięty w folię też mogła się namnożyć.
malgosia1968
a z czego jest zrobiony materac i poduszki?
też pomyślałam o pleśni, może lepiej wieszać mokre ręczniki na kaloryferach
rtonka
Masz kwiatki?

Napisze co u nas uczulalo chlopakow jak i mnie: koldra i poduszka z pierza, kwiatki w doniczkach, dywany, firanki, pluszaki plus suche powietrze w domu. Ja uzywam nawilzacza dosyc czesto jak tylko moj Bartek zaczyna kaszlec i pomaga.
ania.m
Mnie uczula większość płynów do mebli i niektóre do podłóg.
ajlonka
wszystko co przyszło mi do głowy dziewczyny juz wyminiły.
My do nawilżacza używamy tylko destylowanej wody
sdw
Wywal nawilżacz. Tę pleśń obstawiam na 100%.
Kocisława zwana Warkotem
Też obstawiam grzyby(wcale nie muszą być widoczne).
namaskara
a materac jak był suszony po praniu? Jak prany to raczej nie roztocza, ale może długo sechł i tam w środku coś się wyhodowało?
aniakuleczka
prane było obicie materaca. w środku gąbka i sprężyny nieruszane

kurde siedzÄ™ w pracy i oddycham normalnie.
w domu nos zatkany...
malgosia1968
pranie samego obicia materaca nie za wiele pomoże
są takie specjalne pokrowce, które założone na materac uniemożliwiają przedostanie się roztoczy
Orinoko
Nie macie za oknem leszczyny? Albo w okolicy? W sumie niekoniecznie może być widoczna.
Właśnie zaczęła pylić. 32.gif
Aczkolwiek jeśli to kwestia tylko jednego pokoju, to chyba musi być raczej coś w domu. Choć ja na początku mojej gehenny z pylącą brzozą męczyłam się tylko w dwóch pomieszczeniach z widokiem na brzozę właśnie (na piętrze w sypialni najbardziej i dokładnie idealnie pod spodem, na dole, na parterzel ale trochę mniej).
Ewentualnie proszek do prania lub płyn, jeśli pierzesz w czymś innym rzeczy Helenki, ale też pewnie uczulałyby Cię w obecności małej, a nie tylko w pokoju.
aniakuleczka
Helenka pojechała na weekend do babci,
w tym czasie:
materace, obicia, sofa - wyprane
kocyki, poduszki zabawki - wyprane
dywan - na balkonie
hiacynt - też icon_smile.gif
podłogi umyte, wszystko umyte,
wdech - wydech
już nawet mogę oddychać w domu bez clemastinu i zyrtecu

Coś zadziałało.
Na wszelki wypadek zmieniłam płyn do podłogi i do kurzu. Może mi Sidolux nie służy?
wiola300
Też obstawiam grzyby, trzeba wymienić materac najprawdopodobniej.Nawilżacz powietrza trzeba kupić koniecznie!
milly
a zwierzynÄ™ posiadasz?
rosa20
Ja obstawiam grzyby lub masz zwierzaka? Kup nowy materac, często wietrz miszkanie i kup nawilżacz powietrza.
aniakuleczka
dziękuję nowym userkom
rekomendujÄ™ czytanie dat w postach

Po tamtym czasie (to już rok) nie powtórzyło się coś takiego.
Nawilżacz jest, ale nieużywany, bo jednak pluje kamieniem
wietrzenie póki co daje radę i mokre ręczniki

dywan poszedł w odstawkę i dobrze mu tak
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.