operetka
Thu, 27 Feb 2014 - 19:35
20 lutego miałam cc. wczoraj temperatura podskoczyła mi do 37,5 stopni. przez noc spadła ale teraz jest 38,6. na początku myślałam, że to wina piersi bo są wielkie i ciepłe. laktator nic nie ściąga bo mam poranione brodawki, syn je co 2-3 godziny. ale z drugiej strony słabo się oczyszczam. od kilku godzin mam czystą podpaskę. jutro idę na zdjęcie szwów więc ktoś mnie pewnie zbada ale ciekawa jestem czy któraś z Was miała podobnie i jak się to skończyło? martwię się ...
dodam, że po pierwszej cc też miałam temp ale to była ewidentnie wina piersi.
netty5
Thu, 27 Feb 2014 - 20:28
mnie przez temperaturę po cc nie wypuścili ze szpitala a moją coicię wysłali już z domu z powrotem na oddział. może zadzwoń do przychodni czy na pogotowie i zapytaj co robić.Może to przez piersi ale lepiej dmuchać na zimne. Takie moje zdanie.
operetka
Thu, 27 Feb 2014 - 20:58
netty5 tego właśnie się boję. powrotu do szpitala. jak pisałam jutro rano będę na IP więc mnie zbadają. oprócz temp, słabego oczyszczania i bólu piersi nie mam innych objawów więc czekam do rana.
Maadzik
Thu, 27 Feb 2014 - 21:13
Operetko w szpitalu jak nagle pojawiła się u mnie temperatura to położna krzyczała, że za mało piję. Nie wiem, co to ma wspólnego ale od tego skoku temperatury byłam bardzo pilnowana z piciem i rzeczywiście pomogło. W każdym razie na oddziale bardzo poważnie traktowano wszystkie stany podgorączkowe. Za to jeśli chodzi o słabe oczyszczanie to po cesarce bardzo zaskoczył mnie fakt skąpego krwawienia. Zdarzało się, że cały dzień zmieniałam prawie czyste podpaski co po doświadczeniach z poprzedniego połogu (po porodzie sn) było dla mnie bardzo dziwne i niepokojące, choć, jak zapewniał mnie lekarz, zupełnie normalne. W każdym razie jutro na zdjęciu szwów wypytaj koniecznie o wszystko. Lepiej wrócić do szpitala na kilka dni niż zlekceważyć coś poważnego.
netty5
Thu, 27 Feb 2014 - 21:28
Ja po cc bardzo krwawiłam a mimo to słabo obkurczała mi sie macica i lekarz był wyraznie zaniepokojony. Kazali mi masować piersi i ściągać pokarm (nie mogłam przystawiać dzieci bo leżały w inkubatorach) bo to podobno pobudza obkurczanie się macicy.
OPERETKO jeżeli trzeba będzie to kładz się do szpitala bo przecież zdrowie najważniejsze a maluszek potrzebuje mamy w pełni sił. Mam nadzieje jednak że to nic poważnego. Zdrówka życze dla ciebie i maluszka.
Tamara79
Thu, 27 Feb 2014 - 21:36
Miałam trzy cesarki, po kazdej ilośc wydzieliny była mała, jak przy okresie. Więc przyjmuję, ze to norma. Trzeba tez zwracac uwage na zapach. Ma byc neutralny lub lekko słodkawy.
Z tÄ… temp to obstawiam piersi jednak.
annad
Fri, 28 Feb 2014 - 10:46
Operetka ja po cc miałam przez 1,5 tygodnia temp podchodząca do 39. Po karmieniach zawsze spadała węc ja tez typuje piersi.
ania.m
Fri, 28 Feb 2014 - 12:57
A z blizną wszystko w porządku? Czasem potrafią się zrobić tam stany zapalne. Nie masz wrażenia, że zbiera się gdzieś jakiś płyn? A może uczulenie na szwy?
operetka
Fri, 28 Feb 2014 - 17:28
Maadzik wiem, że trzeba pić bo po pierwszej cc, jeszcze w szpitalu skoczyła mi temp i wystarczyło, że zwiększyłam ilość pici i było ok.
Kanuś tyle, że u mnie przez jakieś 12 godzin tej wydzieliny w ogóle nie było.
ania.m blizna ok.
byłam na zdjęciu szwów. pani ginekolog pomacała mi brzuch. powiedziała, że macica się obkurcza, blizna ok a takie przerwy w oczyszczaniu też są normalne. położna powiedziała, że jedna pierś jest twarda i to ona winna jest temperaturze. temp mam dalej podwyższoną ale nie pozostaje mi nic innego jak czekać aż się laktacja sama unormuje
Marta M
Sat, 01 Mar 2014 - 17:47
może liście kapusty potłuczone postosuj
ana84
Sat, 01 Mar 2014 - 22:28
operetka czyli sprawa się wyjaśniła
ja tylko dodam, że po powrocie ze szpitala na drugi albo trzeci dzień (rodziłam przez cc) dostałam nagle potwornej telepawki. Nie miałam temp. a trzęsło mną niesamowicie. Trwało to chwilę, minęło i się już więcej nie pijawiło. Do dziś nie wiem co to było
W każdym razie wracając do tematu - jeżeli w czasie połogu masz jakiekolwiek obawy czy dzieje się cokolwiek to w szpitalu lekarz dyżurny na oddziale ma obowiązek zbadać kobietę i nie mają prawa odesłać na prywatną czy tam nieprywatą wizytę.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę
kliknij tutaj.