Kuba nigdy nie lubił książek:( Nawet jako maluszek nigdy nie chciał czytania bajeczek. Jedynie oglądaliśmy albumy i atlasy Przy tym to mógł siedzieć godzinami.
Czytać potrafi bardzo dobrze.
Ostatnio za namową Pani wychowawczyni przeczytał 3 książki i zaczął chodzić do biblioteki (jednak dla pierwszoklasisty Pani jest największym autorytetem )
Możecie coś fajnego polecić? Tylko żeby miało takie większe litery bo inaczej się za szybko zniechęci.
Mam nadzieję że jak zacznie w końcu czytać to już mu tak zostanie
Czytałam trochę na wątkach i pisałyście o tej "Piątce z zakątka". Wydaje się fajne i takie właśnie w typie Kuby. Tylko czy to nie będzie za trudne? Bo to teoretycznie dla 3 klasy a Kuba jest dopiero w 1.
Do końca tygodnia Kuba i tak siedzi w domu bo jest chory to może coś mu dzisiaj fajnego kupię