Pozwalacie dzieciom oglądać seriale? Jeżeli tak to jakie? Staracie się podglądać o czym są?
Ja jeszcze mam za małe dzieci, czasem pozwalam obejrzeć bajki. Ale moja siostra gorąca piętnastka, ogląda seriale non stop, kiedyś oglądała Violettę a teraz leci nowy Grachi bodajże. Nie wiem dokładnie bo trafiłam kilka razy jak oglądała ale było już w trakcie filmu.
Moja 12-latka lubi m jak miłość,pierwsza milość i na wspólnej,potem w klasie opowiadają sobie co się działo
Ale moja siostra gorąca piętnastka, ogląda seriale non stop, kiedyś oglądała Violettę a teraz leci nowy Grachi bodajże. Jestem zszokowana przyznam. Violettą, czy Grachi zachwycają się mi. koleżanki z klasy mojego 9latka. Viole sama oglądałam kilka razy z synem, podobnie jak iCarly. Czasem idzie się pośmiać.
Moja Zuka szaleje a punkcie Violetty... z tego co wiem to wszystkie dziewczyny w jej klasie tak mają. W sobotę nawet pojechały na koncert Violetty do kina. Potem Zuzka powiedziała, że już żadnych marzeń to ona nie ma, bo spełniło jej się największe marzenie:)
Inne seriale też ogląda razem z Szymonem, z tym, że ona z umiarem na szczęście.
U nas w cukierni ostatni nawet były lody Violetta, ha ha ciekawe czy zrobią lody o smaku Grachi z naklejkami w prezencie bo serial się chyba cieszy podobną popularnością jak nie większą.
W Bravo też się ukazuje co chwilę, więc niewykluczone te lody. Sam serial fajny, sama często ze starszą oglądam, bo fabula lekka i można się trochę uśmiać.
To fakt, dla rozluźnienia i zrelaksowania się jest idealny
Przede wszystkim jest kolorowy i pełen zabawnych sytuacji.
Pozwalacie dzieciom oglądać seriale? Jeżeli tak to jakie? Staracie się podglądać o czym są? Według mnie rodzice mają obowiązek obejrzeć przynajmniej kilka odcinków seriali swoich dzieci, bo tylko wtedy mają okazję się przekonać, o czym serial/film jest/ cóż to za bohaterowie/jakie wartości mogą te produkcje przekazać. Polecam stare, polskie, sprawdzone "taisemce" dla dzieci ("Miś Kolargol", "Miś Uszatek", "Pingwin Pik-Pok" i inne z lat 80/90-tych). Nawet po latach rażą aktualnością, no i oprócz zabawnych przygód niosą jakiś morał Ale najważniejsze, to wiedzieć, co dziecko ogląda, móc z nim o tym wszystkim w chwili wolnej porozmawiać. A Violetta to całkiem fajny serial, ale dla starszych dzieci Pozdrawiam, serialowy Podglądacz
Moje córki dorosłych seriali typu m jak miłość i na wspólnej nie oglądają (ja zresztą też nie). Violetty też nie. Oglądają seriale w stylu Jessie i Blog na cztery łapy. Może trafiłam na kiepski odcinek Violetty, ale mam wrażenie, że tam tylko za chłopakami się uganiają
Ja nie pozwalam na oglądanie telewizji przez cały dzień i wolę też sama decydować co dzieci będą oglądać więc przeważnie puszczam im jakąś bajkę na przykład ze strony bajkowa.tv - bo tam widzę od razu dla jakiego wieku jest to materiał, no albo jakieś klasyki z płyt
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|