Tablet

Mam zagwozdkę. Starszy syn jest na etapie pytań "
"mamo, czy mógłbym mieć telefon?"
"mamo, a moĹźe kupicie mi laptop?" itd.
Wczoraj zainteresowali się tabletem u kolegi (w wieku Nikodema). Młody elektronikę ma w jednym palcu i generalnie nasz 8-latek w porównaniu do kolegi jest "zacofany". Więc może warto pozwolić na jakieś sprzęciory typu tablet, telefon itd. Na laptopie czasami gra, ale ma ograniczony czas i musi "zasłużyć". Więc doradźcie, warto kupić tablet dla dzieciaków? Młodszy ma niespełna 4 lata, ale taką smykałkę do obsługiwania sprzętu, że szok! Zastanawiam się też czy jak kupić tablet to jeden wspólny czy dla każdego z osobna?
Znajomi mają taki tani Pentagram Quadra 7 Ultra Slim i zastanawiam się czy kupić np ten tańszy czy lepiej droższy/e? Poradzicie?

My mamy samsung galaxy tab3. Z systemem android. Fajnie jak już kupować, to by był w miarę kompatybilny z tym co już mamy.
Generalnie to tablet męża, nie było opcji by dziecko dostało tablet jako własny. Nie ma tam w nim aż takich cudów, by dziecko musiało taki sprzęt posiadać. (poza tym B dostał tablet na komunię i... "przypadkowo" mu upadł i się zepsuł, więc teraz muszą grać pod okiem kogoś z nas na kolejnym).
Fakt, są fajne gierki, aplikacje do nauki (np. tabliczka mnożenia aktualnie u nas, głoskowanie po angielsku, flash-cards do nauki słówek). Często też oglądamy filmiki na youtube w ramach nauki (głoskowanie po angielsku, fizyka-ciekawostki), lub robimy dokumentację foto do prac domowych.
Dzieci też mają czas by sobie swobodnie pograć (acz zwykle ile by tego czasu nie było, to za mało!)
Mamy jeden tablet. Starcza. Ekranów w domu i tak aż nadto, bo i telefony są pewną formą tableta... do tego komp., konsola, tv...

Także... kupić tablet może i warto, ale czy dla dzieciaków?
Tzn. są tablety typowo dla dzieci, ale pewnie nie o takie chodzi.

my mamy asus transformer tez z androidem
kupiony ale nie z mysla o dzieciach
choc troche graja, zwlaszcza w angry birds. no i ogladaja bajki jak gdzies dalej jedziemy

Moi mają niedrogiego overmaxa.jak dla nich wystarczy,do gier czy filmikow.jednak czas korzystania mają mocno ograniczony.

My mamy Modecom na Androidzie. Amelka korzysta (w granicach rozsądku)- ma pościągane gry, robi zdjęcia , ogląda bajki. Bardzo dobrze radzi sobie z obsługą. Przydatny okazał się w podróży, kiedy jechaliśmy 8h w góry.
Uważam, że w obecnych czasach umożliwienie dzieciom dostępu do urządzeń elektronicznych, opanowania zasad obsługi to coś normalnego.

Odnośnie ilości tabletów- uważam, że jeden na rodzinę wystarczy. My mamy dwa i jeden jest praktycznie nieużywany. Jeśli macie laptopa, jak piszesz i smartfony, to nie wykorzystacie większej ilości tabletów.

My mamy Acer Iconia. Ale to dzieciaki sobie uzbierały i kupiły. My się tylko troszeczke dołożylismy.
Cały czas w użyciu. Sama dużo z niego korzystam.
Ale zależy od dziecka. Kuba jest tak obeznany ze jak cos się po przestawia albo straci połączenie z vifi to skubaniec sam kombinuje i
niejednokrotnie udało mu się naprawić. Natomiast Majka uzywa przez 10-15 min. i jej sie nudzi.Woli porysowac.
Ale mysle ze jesli Nikodem sie zainteresowal to warto kupic.

Moj Kacper ma tableta kupionego za wlasne pieniadze ze skarbonki, mloda tez ma swojego tez z pieniedzy ze skarbonki. Tablety maja jakies nie firmowe, ale daja rade:) Przezyly kilka upadkow, a nadal dzialaja Korzystaja z nich kiedy jedziemy w dalsza trase lub starszy idzie na nocke do babci to pogra sobie chwile z rana. Generalnie my mamy dwa, bo przy jednym byla wojna w podrozy. Obydwoje sobie radza z obsluga, przy czym starszy sam sciaga sobie gry. Oczywiscie wszystko pod naszym nadzorem. Telefonu nie posiada i narazie nie bedzie posiadal My mamy telefony starego typu z racji Naszej niecheci do kizianych

Ola ma tableta (takiego z niższej półki cenowej) ale korzysta tylko w samochodzie. Na co dzień stanowczo wolę, żeby urzywała z mojego laptopa. Kiedy korzysta z tableta nos ma praktycznie przy samym monitorze a do tego jest zgarbiona.

Hm, na razie nie myślałam nad kupnem takiego sprzętu, ale w przyszłości, gdy mój mały trochę podrośnie, to w sumie czemu nie. Niech się uczy technologii, oczywiście z umiarem

Dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi.
Wnioskuję, że wprowadzanie dzieci w świat nowoczesnej technologii nie jest niczym złym pod warunkiem, że jest kontrola rodzicielska. Czyli jestem matka wariatka, która do minimum chroniłaby dzieci przed uzależnieniem od telefonów, komputerów etc. Dzięki za uświadomienie, że nie tędy droga.

Poczytam na temat firm, które posiadacie i może coś z tego wybierzemy i w ramach urodzin chłopaki dostaną tablet bądź tablety. Obawiam się, że jeden mógłby prowadzić do ciągłych kłótni...

No i jeszcze pozostaje kwestia cali. Dzieciaki miały do czynienia z 7 calowym, ale moim zdaniem 10 calowy jest wygodniejszy.
Dzisiaj orientowaliśmy się w Neonet i ekspedientka polecała Lenovo. Sama miałam kupić laptopa tej firmy, ale padło na coś innego. Miałyście z ta marka do czynienia?

edit: I wytłumaczcie mi jeszcze jak to jest z tym internetem w tablecie? My mamy radiówkę bo na naszym zadupiu nic innego nie odbiera

Myśmy mieli przedpotopowego, korzystała z niego Wika - jakoś się wkręciła w szpitalu (nie mamy laptopa). Dostała od dziadków pod choinkę nowy (jakiś z niższej półki- nie znam się, ale nie zacina bajek, nie działa jak stacjonarny, nie musi być wiecznie podpięty itd.) Bardzo go szanuje, ale ona wszystko szanuje. Starego trupa dostał Piotrek. Sprawdzają się gównie mobilne - np dziś u fryzjera matka siedziała trzy godziny, to sobie trochę bajek na tablecie zobaczyli, czasami do babci zabiera, czasami ogląda w domu, ale rzadko. Ze stacjonarnego też nie często korzysta- głównie gra w ulubioną grę, lub rysuje na komputerze.

Nad tel się zastanawiam dla Wiktorii jak pójdzie do szkoły, bo ona będzie najdłużej siedzącym w świetlicy dzieckiem (to typowa wiejska szkoła) i chciałabym mieć z nią kontakt. Myślałam o takim używanym dla dzieci, co blokujesz do kogo może dzwonić, co odbierać, ale naczytałam się negatywnych opinii i teraz sama już nie wiem - szczerze mówiąc.

U mnie w domu smiagaj na wifi, a internet mam radiowy. Poza domem mamy Playa.

Internet mamy domowy. A w domu hub /router i sieć przezprzewodową. I z sieci korzystamy tylko w domu (jeśli o tablet chodzi).


Mój najstarszy niby akceptuje czas grania (czasami blagając o jeszcze chwilę). A potem, np. wieczorem, zakrada się, bierze tablet i ja myśląc że już błogo śpi, jeszcze coś robię na dole, a on słuchaweczki i filmiki albo gry :/

BTW, jeśli mogę wryć się w wątek z pytaniem... może ktoś wie. Jak ustawić pewne ograniczenia na Youtube na tablecie? Lub na profilu youtube w ogóle?

my mamy internet z sieci osiedlowej. W domu mamy ruter. i tez dzialamy na wifi.

martalka pisalas o aplikacjach do nauki. mozesz podac nazwy ?

martalka też byłabym ciekawa czy sie da ustawić ograniczenia. Mój brat twierdzi że takiej blokady rodzicielskiej jak na tv się nie da oprócz filtrów. Ale może jednak ktoś się zna bardziej.Jak narazie dzieciaki mogą korzystać z youtube tylko przy nas.

U nas tablet na vifi.

Co do Lenovo to informatycy w naszej firmie twierdza że ma dobre opinie. Wiem bo ostatnio jedna z pań zasięgała ich rady bo chciała kupic taki sprzęt.

A niech mi ktoś powie jak to jest... w domu mam router więc nie będzie problemu natomiast w podróż rozumiem, że trzeba jakiś bezprzewodowy. I teraz to jest taki modem jak pendrive czy wkłada się kartę do tableta?

No i jeszcze jedno - jak długo trzyma bateria?

Pytam bo młoda koniecznie chce na urodziny, tylko, że ona uparła się na Apple :/ No i zastanawiam się jak to w praktyce, w sensie czy nie lepiej kupić jej laptopa, bo nie ukrywam, że chyba bym się popłakała gdyby upuściła tableta i popsuła

ana84 mysle ze wtedy wklada sie karte. nasz tablet nie ma wesjcia usb
bateria u nas trzyma 1-2 dni czasami i 3 dni. zalezy jak jest uzuwany. Sa dni ze nie uzywamy przez dluzszy czas.

Wydawało mi się, że mam o tym jakieś pojęcie a okazuje się, że żadne

Więc jak jest wifi w tablecie to bez problemu odbierze w domu sieć radiową przez router, tak? A np na wyjazd trzeba kupić internet mobilny? Ana84 widzę, że masz podobne problemy ze zrozumieniem jak ja .

Pati.n u nas telefon odpada, uważam, że dzieciaki są jeszcze na to za małe i nijak telefon nie jest im potrzebny. Niko tez chodzi do małej szkoły i wydaje mi się, że właśnie w takich szkołach dzieci są bezpieczniejsze, choć oczywiście zależy to od opiekuna. Poza tym z telefonem też mam nieprzyjemne doświadczenia. Odkąd szwagierki córa dostała (ma obecnie 11 lat, dostała w wieku chyba 9 lat) telefon od taty-używany- to zrobiła się strasznie "ważna", taka cwaniara. Co to nie ona i takie tam. Nawet kiedyś powiedziała Nikodemowi, ze nigdy takiego nie będzie miał bo on jest bardzo drogi... Zrobiło mi się młodego żal, ale nie musiałam reagować bo uczyniła to szwagierka. Młoda dostała OPR i odpowiednią reprymendę na temat takiego zachowania. Oczywiście nie można wszystkich dzieciaków wrzucać do jednego worka, jedni mają telefony i wcale się nie zmieniają a są tacy, którzy czują się lepsi.

no na wyjazd internet mobilny. ale my np w podrozy (jazda samochodem) nie uzywamy internetu. A tu gdzie jezdzimy, czy to wakacje czy wyjazd do rodziny to laczymy sie z ruterem przez wifi bo takowy maja.
po za tym moje dzieci jak graja to maja wifi wylaczone. Kuba jest jeszcze za maly zeby korzystal z internetu wiec tylko gra. Zuzi jak wlaczam wifi to pod moim okiem bo kiedys pobrala gre platna.

co do telefonu to Zuzka jeszcze nie ma. narazie odprowadzam ja i zaprowadzam. Sama nigdzie nie wychodzi. A jesli juz to pod blok gdzie mam na nia widok z okna(mieszkamy na parterze).
Jesli dostanie to w trzeciej klasie moze ciut wczesniej. Ale na te chwile telefon jej nie potrzebny

Tablet odbiera internet przez wifi, jesli masz w domu router, nie masz problemu z dostępem do internetu.
Tak samo jest też w wielu ośrodkach wypoczynkowych, pensjonatach, prywatnych kwaterach, nie potrzebujesz więc koniecznie internetu mobilnego. Po prostu, będąc na wczasach prosisz właściciela obiektu o hasło do internetu i tyle, korzystasz bez ograniczeń.
W podróży, w przypadku dzieci, bardziej sprawdzają się gry, filmy, programy graficzne (kolorowanki), niż internet.
Syn ma tablet Goclever i mogę go polecić z całą odpowiedzialnością, na domowy użytek jest bardzo dobry i sama mam ochotę taki sobie sprawić, bo na wyjazdy to rzecz bardzo przydatna ( teraz wszędzie ciągnę ze sobą moją "cegłę" w postaci 15,6 calowego laptopa, ciężkiego laptopa.)
Ekran Goclevera jest 9-cio calowy, więc nie za mały, nie za duży, dotyk śmiga płynnie i szybko, nie zawiesza się.

Jeśli chodzi o włożenie karty sim, to niewiele tabletów ma taką możliwość (te tańsze nie mają), nie ma też wejścia usb. Tak, jak pisze Luna, tablet korzysta z internetu bezprzewodowego- z wi-fi w domu, lub w innych miejscach, gdzie taka sieć jest. W podróży, na działce, my korzystamy z takiego bezprzewodowego modemu - https://www.deluxury.pl/modem-router-zte-mf...mbs-czarny/2903

Co do wytrzymałości baterii- przy korzystaniu z internetu, graniu w gry obciążające mocno baterię - 2-3h.

Ile siedzi w szkole Nikodem? Bo Wika będzie najdłużej siedzącym dzieckiem i chciałbym mieć z nia kontakt. Ale jeszcze decyzji nie podjęłam- myślę.

Dziewczyny dzięki za wskazówki. Chyba skumałam już o co w tej całej technologii chodzi . Swoja drogą muszę chyba zmienić w domu router bo niestety nie w każdym pomieszczeniu nam odbiera, grubość ścian robi swoje Pewnie zdecydujemy się na tablet w okolicach urodzin chłopców. Obecnie kradną maminy telefon i grają w gry. Ja tam za internetem tez nie jestem, w sensie żeby dzieci korzystały. Niko od czasu do czasu, ale tylko pod naszym czujnym okiem. Swoją drogą bardzo się wkurzyłam kiedy dyrektorka szkoły nakazała dzieciom jako zadanie domowe znaleźć grę w necie i pograć (mają z nią informatykę) w celu oswojenia się z komputerem. A co z dziećmi które takiego sprzętu nie mają?

Pati.n, Nikodem nie zostaje długo w szkole bo autobus jest u nas na miejscu o 13:15. Gdyby chciał żebyśmy chociaż czasami odbierali go zaraz po lekcjach byłby 1-2 h wcześniej, ale młody się buntuje.

U mnie tablet jest jeden, wspólny dla wszystkich;) dziecko nie korzysta z niego dużo, głównie w podróży ogląda bajki na stronie internetowej https://bajkowa.tv/ dlatego internet jest konieczny w wersji mobilnej;)

U mnie starsze dziecko czasem korzysta, ale raz na jakiś czas, więc nie widzę problemu