Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Nasza sunia za 2 dni skonczy 10 miesiecy. Wiedziałam,że mieć psa jest fajnie ale nie spodziewałam się, że wniesie do naszego życia tyle dobrych rzeczy. Gdy widzę te jej oczyska wpatrujace się we mnie z uwielbieniem to mam gule w gardle ze wzruszenia. Gdy się przytula i wzdycha jak jej dobrze, jak mnie wita, aż jej mało ogon nie odpadnie z radości.
Wyleczyła mojego syna z psiej fobii. Ostatnio na spacerze podbiegł do niego doberman a Misiek się odwrocił, spojrzal na psa i nie wskoczył mi na plecy z wrzaskiem, że go pies ugryzie. Mieliśmy kilka lat temu spory problem, bo syn na spacerze na widok każdego mijanego psa płakał i uciekał.
Przed nami pierwsze wakacje z psiutą, koleżanka chciala się nią zajać. Odpowiedziałam, ze dziekuję za propozycję ale to nasz członek rodziny i wakacje też mu się należą. Pies a raczej suka, to była jedna z najlepszych naszych życiowych decyzji....
karambolka25
Thu, 08 May 2014 - 13:02
Super sie to czyta..
jujka
Thu, 08 May 2014 - 13:09
Bluśka... lubię to. Tak po prostu. Bardzo się cieszę!
Kucharz
Thu, 08 May 2014 - 14:24
Jaka rasa?
Użytkownik usunięty
Thu, 08 May 2014 - 15:24
CYTAT(jujka @ Thu, 08 May 2014 - 13:09)
Bluśka... lubię to. Tak po prostu. Bardzo się cieszę!
Dzieki niej, chce mi się ruszać tyłek z fotela a poza tym co topsa obchodzi, że pada deszcz? ;)Trzeba wyjśc i nie marudzić.. Ostatnio widziałam taką scenkę: Misiek leży na podlodze, Cola obok i słyszę jak do niej mówi: moja ty mordo kochana, ty mój przyjacielu, kocham cie ( i tu eksplozja całusów i przytulasków). Mój ślubny natomiast całuje psa po mordzie (człowiek, który kipiał oburzeniem, jak można psa całować, bo to takie obrzydliwe i takie tam..
inga71
Thu, 08 May 2014 - 16:53
jak ja to znam moje dzieci jak wracają ze szkoły to najpierw witają się z psem a dopiero potem ze mną(chyba że stoję bliżej od psa:)0
Lutnia
Thu, 08 May 2014 - 23:11
Jak miło!
Bo tak właśnie jest z psem, gdy TEN pies i TEN człowiek na siebie trafią, tzn. człowiekowi chce się poznać psa a ich potrzeby nie kłócą się ze sobą zbyt mocno
Cudownie, że się odnaleźliście Ja mam tak samo. Nie wyobrażam sobie życia bez ogromnych oczu patrzących na mnie z takim natężeniem miłości, jakiego nigdy nigdzie nie widziałam....
Co do wakacji - jeździłam z dwoma dogami, jeżdżę z jednym. Da się. W moim zasięgu są wszystkie kraje do których da się dojechać samochodem. Pensjonaty/hotele w ogromnej części przyjmują z psami (oczywiście zgłasza się to przy rezerwacji miejsc).
Agnieszka AZJ
Thu, 08 May 2014 - 23:16
Blue, mogę się podpisać pod niemal każdym twoim słowem Nawet z tą fobią coś jest na rzeczy, bo Ania protestowała przeciw wzięciu psa - miała złe doświadczenia z jamnikiem Babci. Nie całuję Niki, ale pozwalam jej się lizać - jeszcze rok temu nie uwierzyłabym, że mogłabym pozwolić psu na to i jeszcze by mi to sprawiało przyjemność
Madziulek
Fri, 09 May 2014 - 07:08
Lubie czytac takie posty bardzo Japa mi sie cieszy !
Kaszanka
Fri, 09 May 2014 - 08:35
Czyli szaleństwo również Was dopadło Mimo, że już 2 lata minęły od adopcji Lenka ciągle wzbudza w nas zachwyt, ciągle uważamy, że to najmądrzejszy pies na świecie. U nas to głównie mąż pozwala na całowanie się po twarzy. Lenek wie, że mnie może jedynie po uchu albo po nosie (choć oczywiście czasami machnie mnie po całej twarzy i udaje, że to nie on )
Użytkownik usunięty
Fri, 09 May 2014 - 10:31
CYTAT(Lutnia @ Thu, 08 May 2014 - 23:11)
Jak miło!
Bo tak właśnie jest z psem, gdy TEN pies i TEN człowiek na siebie trafią, tzn. człowiekowi chce się poznać psa a ich potrzeby nie kłócą się ze sobą zbyt mocno
Cudownie, że się odnaleźliście
Ja jestem przekonana, ze to pies wybiera sobie człowieka. Jechaliśmy po zupełnie innego psa a gdy ją zobaczyłam to od razu wiedziałam, że musi być moja. Mąż jeszcze oponował: ale na pewno ten, no wez się zastanów. A ona jak wybiegła to prawie krzyczała do mnie: to ja! to ja! weż mnie! weż mnie! jestem twoim psem!
Kucharz
Fri, 09 May 2014 - 10:39
CYTAT(Blue @ Fri, 09 May 2014 - 11:31)
Ja jestem przekonana, ze to pies wybiera sobie człowieka.
Akita na pewno .
jujka
Fri, 09 May 2014 - 11:11
A u nas to kot wybrał sobie człowieka... Jakkolwiek to brzmi, tak BYŁO. I mam na to dowody To jest MAGIA, kiedy człowiek pozwala wybrać się zwierzęciu... Kosztem tego dom nam zszedł na psy, ale co tam
karoleenka
Fri, 09 May 2014 - 13:52
Bluska - czytam i czuje wzruszenie - No fakt szczególne hormony obecnie rządzą moimi emocjami ale bez nich byłabym równie silnie wzruszona )))jestem tego pewna
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.