Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Wlasnie sie zorientowalam, ze od jednego zakazenia do drugiego, nie minelo nawet poltora miesiaca
Kiedys nie mialam problemu, zaczelam borykac sie z grzybica @ w ciazy prawie 11 lat temu, a potem w trakcie karmienia - zakazenie i swiad mialam non- stop. Pomimo kremow i flukonazoli lykanych w ilosciach niemalze hurtowych.
Potem mialam w 'miare' spokoj, ale i tak zakazenie grzybicze przytrafialo mi sie min. 3-4 razy w roku. No i teraz znowu. Lekarz nie bardzo chce mi przepisywac leki doustne, kremy sa zawsze lekiem 'pierwszego wyboru' ( u nas przynajmniej ).
No i okay, przez chwile mam spokoj. ( moze do przyszlego m-ca )... Zastanawiam sie nad rozwiazaniami naturalnymi, srodkami typu A-Z Candistop, Candivag etc.... Czy ktoras z Was stosowala/ ma doswiadczenie w tym zakresie ?
Dodam, ze znam zasady diety, przez prawie rok ( z innych powodow ) wylaczylam z diety cukier, biala make i weglowodany proste, wiec to raczej nie to...
Dirty Diana
Sat, 10 May 2014 - 17:14
A partner przeleczony?
tyczka
Sat, 10 May 2014 - 17:26
Owszem, rowniez flukonazolem, kilkukrotnie.
gosiagosia
Sat, 10 May 2014 - 17:27
nosisz bawelniana bielizne? obcisle spodnie?
tyczka
Sat, 10 May 2014 - 17:36
Tylko bawelniana ( sztucznych nie toleruje, jak widac ), stringow w zasadzie 'niet'... Obcisle spodnie, tak, ale nie do przesady... Higiene zachowuje nalezycie, nawet lubrykant znalazlam taki, ktory jest 'lagodzacy' i bakterie kwasu mleku posiada.
Cholera wraca mimo wszystko, widocznie taka mam odpornosc Dlatego poszukuje innych rozwiazan, stad podalam nazwy lekow w pierwszym poscie, widzialam rowniez alternatywne metody, w sklepach zielarskich...
rysa154
Sat, 10 May 2014 - 18:33
Moze przez basen jestes narazona? Ja zauwazylam ze przy stosowaniu zabezpieczen anty mam zwiekszona podatnosc, Moze jakies tabletki z kwasem mlekowym?
Paula.
Sat, 10 May 2014 - 20:44
Ja z powyższą przypadłością walczyłam przez wiele wiele lat. Zaczęło się w liceum, kiedy z powodu poważnego zabiegu chirurgicznego dostałam końską dawkę antybiotyków i tak od tego czasu przez długi czas ciągle. Nie bez znaczenia były też tabletki anty. Trochę pomógł mi candivag, ale infekcje nadal przytrafiały mi się przynajmniej dwa razy do roku (wiosną i jesienią). Sporo spokoju miałam po urodzeniu Kingi, kiedy to z powodu jej alergii byłam na diecie całkowicie bezmlecznej, ale gdy potem infekcje znów wróciły. W chwili obecnej mogę powiedzieć, że opanowałam problem, jednak nie jednym cudownym lekarstwem, ale wieloma czynnikami. Przede wszystkim zero pszenicy i słodkiego mleka, zamiast cukru ksylitol, który ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze. Do tego w spodniach chodzę bardzo okazjonalnie, a do higieny intymnej używam lactacydu w wersji płynu ginekologicznego (chociaż obecnie także wersja emulsji jest bez SLS, więc czasem zdarza mi się kupić także tą wersję) lub mydła aleppo.
netty5
Sat, 10 May 2014 - 21:40
Tez się dosyć długo borykalam z cholera.... Majka tez co chwila wyla ,szczególnie przy przeziębienia ze juz o tym co się działo po antybiotyku nie wspomne. W końcu poszlam z nią do gina. Kazał jej spać w koszuli nocnej bez bielizny i podmywac sie tylko mydłem Bambino, do tego żurawina. Ja tez tak zaczęłam robić i powiem wam ze od prawie roku nie przydarzyło się ani mi ani malej.
tyczka
Tue, 13 May 2014 - 12:58
Ryso, na basen nie chodze ( glownie wlasnie ze wzgledu na podwyzszone ryzyko infekcji ).
Netty zorawine stosowalam nie tak dawno temu, bo jakies dwa m-ce temu przechodzilam infekcje drog moczowych.
Paula, na diecie jestem, choc moze nie 'calkowicie' bezmlecznej, bo stosuje smietane podczas gotowania, ale innych produktow mlecznych nie spozywam. Candivag bede musiala sprobowac, ksylitol zakupie ( choc w sumie i tak nie slodze niczego.. ), pszenice wykluczylam juz dawno, no, ze spodni raczej nie zrezygnuje. Zmarzlabym
Za razie sie wyleczylam mikonazolem, zobaczymy, przez ile bede miala 'spokoj'. Za wszystkie rady bardzo pieknie dziekuje
netty5
Tue, 13 May 2014 - 13:32
CYTAT(tyczka @ Tue, 13 May 2014 - 11:58)
Netty zorawine stosowalam nie tak dawno temu, bo jakies dwa m-ce temu przechodzilam infekcje drog moczowych.
TYCZKO ale ja wprowadziłam żurawinę na stałe. Pijemy herbatę z żurawiną codziennie.Mojej mamie też podrzucam słoiczek jak tylko jej sie skończy i też stwierdziła że jej się poprawiło.ALe troszkę to trwało. Kilka tyg. zanim zauważyłyśmy poprawę.Naprawdę polecam włączenie żurawiny na stałe.
tyczka
Tue, 13 May 2014 - 13:40
W tabletkach, czy w jakiej formie ?
rtonka
Tue, 13 May 2014 - 16:41
Tyczka a mialas robiony wymaz u ginekologa czy tak w ciemno Ci przepisal leki? Ja zakazenie grzybiczne mialam 4-5 lat temu, calkiem niedawno zrobil mi sie jakis stan zapalny i mialam pobrany wymaz i leki przepisane konkretnie na to co w tym wymazie wyszlo. Gdybym nie miala wymazu i dostalabym leki w ciemno to napewno bym sie nie wyleczyla.
Paula.
Tue, 13 May 2014 - 20:58
CYTAT(rtonka @ Tue, 13 May 2014 - 17:41)
Tyczka a mialas robiony wymaz u ginekologa czy tak w ciemno Ci przepisal leki? Ja zakazenie grzybiczne mialam 4-5 lat temu, calkiem niedawno zrobil mi sie jakis stan zapalny i mialam pobrany wymaz i leki przepisane konkretnie na to co w tym wymazie wyszlo. Gdybym nie miala wymazu i dostalabym leki w ciemno to napewno bym sie nie wyleczyla.
Przy nawracających infekcjach nie ma sensu ciągle robić wymazu, bo wychodzi w nich dokładnie to samo. Ja temat mam tak dokładnie przerobiony, że bez wymazu wiedziałam kiedy co mi się przyplątało.
Tyczka ale pszenicę to tak całkiem wykluczyłaś? Bo ja nie jadam w ogóle pieczywa, ciasta piekę tylko z mąki migdałowej, kokosowej, orzechowej - totalnie wykluczyłam wszelkie zboża, ogólnie poprawiło mi się, gdy zaczęłam stosować dietę niskiego IG. To samo z cukrem, nie stosowanie cukru to nie tylko kwestia słodzenia kawy czy herbaty, ale wypieki też robię z użyciem ksylitolu, na co dzień nie jadam kupnych słodkości, poza gorzką czekoladą. Wprowadzenie żurawiny do diety jest super pomysłem, ale pod warunkiem, że nie jest to żurawina słodzona. A co do diety bezmlecznej to ja obecnie tylko słodkiego mleka nie tykam, śmietanę, sery, jogurty naturalne (uwielbiam greckie) owszem, nawet całkiem sporo.
rtonka
Tue, 13 May 2014 - 22:02
CYTAT(Paula. @ Tue, 13 May 2014 - 19:58)
Przy nawracających infekcjach nie ma sensu ciągle robić wymazu, bo wychodzi w nich dokładnie to samo. Ja temat mam tak dokładnie przerobiony, że bez wymazu wiedziałam kiedy co mi się przyplątało.
Nie zgodze sie z Toba bo nie zawsze wystepuje zakazenie grzybiczne, sa przeciez tez infekcje wywolane pierwotniakiem czy bakteria i inaczej sie je leczy niz infekcje grzybiczna.
Paula.
Tue, 13 May 2014 - 22:28
CYTAT(rtonka @ Tue, 13 May 2014 - 23:02)
Nie zgodze sie z Toba bo nie zawsze wystepuje zakazenie grzybiczne, sa przeciez tez infekcje wywolane pierwotniakiem czy bakteria i inaczej sie je leczy niz infekcje grzybiczna.
Zgadza się, że są różne zakażenia i ja świetnie po objawach umiem określić jaki to rodzaj. Uwierz mi, ktoś kto z infekcjami pochwy borykał się od 15 roku życia i miał je czasem co miesiąc potrafi doskonale poznać co mu w tym zakresie dolega .
A przypomniałam sobie, że po urodzeniu Kingi stosowałam też vitagyn C - czyli coś w rodzaju "dowcipnej" witaminy C, też dosyć dobre efekty dało.
netty5
Wed, 14 May 2014 - 00:02
CYTAT(tyczka @ Tue, 13 May 2014 - 12:40)
W tabletkach, czy w jakiej formie ?
W jak najbardziej naturalnej. Jesienią za radą teściowej zrobilam zapasy żurawiny i przepuściłam ja z cukrem przez mikser. Teraz cała moja rodzina pije herbatę z żurawiną albo dodajemy ją do jogurtu , budyniu lub po prostu rozcieńczamy z wodą. W pracy wśród znajomych tez się pomysł sprzedał ....polecam.
gilly
Wed, 25 Jan 2017 - 13:33
Jest to dość częste. Również miałam w ciązy grzybice. No przyjemne to za bardzo nie było ale starałam sie nie załamywać. Warto jest znaleźć dobrego lekarza, który przypisze Ci odpowiednie leki. Jest to duża ulga.