co zrobić z 18 kg bananów w ciągu 24 godzin?

Kupiłam dwioe godziny temu 18kg bardzo mocno dojrzałych ( i bardzo tanich) - w te upały mogą nie dotrwać do jutra, a w lodówce brak miejsca.

Kilka kilkogramów przerobiłam już na sok-mus jabłkowo- bananowy,
w piekarniku suszą siędwie blachy plastrów bananowych na domowe czipsy,
zaraz zabieram się za robienie chlebka bananowego
a potem za muffinki czekoladowo -bananowe,
mam jeszce pomysł by szybko dorobic trochę naleśników z prażonymi bananami
i pomysły mi się wyczerpują.

RATUNKU, musiałam wziąc cała skrzynie. bo inaczej sprzedawaca nie chciał sprzedać.

MoĹźe lody? Tu przepis na lody bananowe bez jajek

zamrozić

Banany swietnie komponuja sie z normalnym, obiadowym jedzeniem. Jakis kawalek miesa, ryz, salatka i do tego banan. Serdecznie polecam.

Albo dojrzaly banan w skorce na grila (ewentualnie do piekarnika). Jak skorka sciemnieje wyciagamu, kladziemy na talerz, otwieramy i do tego serwujemy lody waniliowe. Tez pycha.

Albo ciato z bananami:

Ciasto bananowe

1 szklanka mąki pszennej

1 szklanka cukru

1 łyżka masłem

1 łyżeczka drożdży

8 bananow

Kubek mleka (musi byc to naczynie wieksze niz szklanka)

1/2 szklanki śmietany kremówki

2 jajka

1/2 szklanki cukru. z cynamonem(do posypania bananow na ciescie).

Jajka, cukier i mleko dokladnie wymieszac, utrzec na kremowa mase. Nastepnie dodajemy make. Rowniez dokladnie mieszamy. Potem mleko stopniowo, musi miec koniecznie temperature pokojowa (nie z lodowki), zeby nie utrudniac wzrostu ciasta. Nastepnie dodajemy rozpuszczone w nieduzej ilosci mleka drozdze . Forme smarujemy masłem i posypujemy mąką. Banany kroimy wzdluz (oni tu omijaja ta czesc z nasionami, ten srodek, nie uzywaja go do ciast). Przełóż ciasto do formy, uluz banany (jeden przy drugim) posyp wszystko mieszanka cynamonu z cukrem. Pieczemy w temp. 180 stopni przez 35 - 40 min.

Znam jeszcze kilka przepisow na banany, bo tu banany konsumuje sie w ilosciach przeogromnych, ale sa to rzeczy tak slodkie, ze wykreca czasem buzie wiec nie bede podawac przepisow. Sama zreszta tych rzeczy w domu nie robie bo nikt by tego nie jadl...poza tesciowa pewnie, mezem i szwagrem

I jeszcze to, moje dziewczyny uwielbialy jadac to swego czasu na sniadanie:

Bardzo dojrzale banany pokroic w cwiartki, panierowac w mace - jajku - mace i smazyc na srednio rozgrznym tluszczu (mieszanka oleju z maslem). Smazac posypac cynamonem, mozna tez odrobina imbiru. W razie potreby polac odrobina miodu (ale to nie powinno byc konieczne).

Tak czy owak obawiam sie, ze po takiej ilosci bananowych potraw na banany nie spojrzycie przez kolejny rok

Dziewczyny, chyba końca dnia nie dotrwam, bo te dojrzałe banany sa faktycznie baaaardzo słodkie- zamuliłam rodzine i obecnie zamulam rodzine koleznki córki, zaraz się wezmę za lody bananowe.


Na dworze skwar i jeść sięnie chce, zwłaszcza tak zamulających słodkosci... mam za swoje.
Nastepnym razem na cała skrzyne bananów w takim stanie zdecyduje się jak temeperatury dobowe spadną poniżej 15 stopni C.

Kiedyś robiłam super szaszłyki z kurczaka i banana z przyprawą do grila firmy kamis, ale nie dam rady tego ani zrobić ani zjeść dzisiaj....

gdzie???

Mrozic! Zawsze tak robie:)) ja robie lody z mrozonych bananow z maszyny ( mroze kawalki i wyciagam 15 min przed zmieleniem)ale wiem ze niektorzy robia w maszynce do miesa:) Sklad to banany i mrozone maliny:))

Czy kotś próbował z mrożonych banaów robić coś innego niz lody?
Jęsli tak to z jakim skutkiem?
Właśnie dopycham zamrażarnik .

Mrożone między innymi do koktajlu, musu

Ja też takie robię, bo część rodziny bezmleczna i bezjajeczna (bez żółtka - wychodza rewelacjyjnie po wrzuceniu do blendera razem z mrożonymi malinami albo truskawkami - od razu gotowe, żadna maszynka do lodów niepotrzebna.

No ja zainwestowalam w maszyne do lodow raw( ona tylko je mieli wlasciwie) bo blender polegl w walce z mrozonkami

Ja też zainwestowalam w maszynkę pod koniec ub. sezonu, ale nawet jej nie wyjęłam z pudełka w tym sezonie, bo znalazłam ten przepis na mrożone banany + mrożone owoce i.. tak na tym jedziemy. Braun daje radę. Aczkolwiek ostatnio wrzuciłam owoce razem i pozwoliłam im się trochę rozmrozić, bo w wersji zmielona mrożonka były po prostu suche jak wiór. Postały sobie w blenderze z 10 minut i od razu konsytencja była inna, czyli właściwa. Mam nadzieję, że po tym sezonie blender nadale będzie sprawny.