To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

brzydkie pismo - dysgrafia?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

green
Filip chodzi do 4 klasy, jest bardzo zdolny ale strasznie brzydko pisze. Prośby, groźby, wyrywanie kartek, nagrody i kary - nic nie działa. Bazgroli i tyle. Ręce mi już opadają. W kwietniu stwierdzono u niego ADHD (nie jest groźny dla otoczenia, ale cięzku mu zapanować nad emocjami, ciężko mu się skupić - śpiewa, chodzi po klasie, choć teraz już znacznie mniej niż na początku edukacji). Z samą nauką nigdy nie miał problemu. Pani psycholog stwierdziła, że dzieci z ADHD często mają brzydkie pismo. W klasie 1-3 miał złotą kobietę jako wychowawczynię, nie robiła z tego jego bazgrolenia problemu, dla niej liczyła się jego wiedza, która wybiegała znacznie ponad program. No ale teraz zaczęła się klasa 4-ta i może być problem. Aż się tego boję mając w pamięci jaką u mnie w podstawówce nauczyciele przywiązywali wagę do ładnego pisania i prowadzenia zeszytów. Codziennie zatem sprawdzam mu zeszyty, zachęcam jak mogę do większej staranności, ale nic to. Miał problem z pisaniem w zeszytach w kratkę - pisanie na 2 kratki strasznie go męczyło, więc od tego roku stara się pisać na wysokość jednej kratki. Niby jest lepiej ale nadal często zjeżdża w dół, pisze albo maczkiem, albo rozwlekle, mało czytelnie, zadania zaczyna od połowy strony itp. Nie wiem już co mam robić.... Nie wiem czy to wynik jego lenistwa czy może innych zaburzeń np. dysgrafii. Chcę mu pomóc ale już sama nie wiem jak.

Pytanie do mam dzieci z dysgrafią - gdzie szukałyście pomocy, diagnozy? Czy taki papierek coś zmienił w szkole? Jak patrzą na to nauczyciele?
eve69
green, to nie musi być dysgrafia - mogą być problemy z przetwarzaniem wzrokowym etc. Ja bym zgłosiła się po całościową diagnozę do dobrej poradni psychologicznej.

A papierek owszem, zmienia - np ilość czasu w jakim dziecko ma pisać egzaminy etc i ucina możliwości obniżania Mu ocen za pismo, co niestety wciąż się zdarza.
tomberowa
Poradnia pedagogiczno-psychologiczna - zapytaj pedagoga u syna w szkole, gdzie jest Wasz rejon i umów się na wizytę...
green
Dzięki dziewczyny. Psycholog, która zdiagnozowała ADHD to właśnie z poradni pod którą szkoła podlega. Chyba jeszcze raz się tam wybiorę.
netty5
green mam w rodzinie. Papier zmienia dużo. Poza tym mój kuzyn właśnie z ADHD jezdził całą podstawówkę na specjalne zajęcia i powiem szczerze że jest ogromna różnica. Teraz pracujemy razem i widzę że trud i praca nad nim jego mamy przyniosła naprawdę duuużą poprawę. Pamiętam że jego mama poświęcała mu każdy wolny czas i ćwiczyli różne rzeczy.
green
Netty5 - jeszcze przed konkretną diagnozą zapisałam F na zajęcia socjoterapeutyczne (raz w tyg po 2,5h). Właśnie mija rok jak na nie chodzi. I jest poprawa, ale pisma to nie zmieniło niestety. Poprawa jest w zachowaniu. Pracuje w grupie, bo właśnie z wejściem i funkcjonowanie w grupie miał problem.
agula1980
Mój Mateusz bardzo brzydko pisze, nigdy nie mieści się w linijkach a miejsce które ma np na napisania jakiegoś zdania starcza mu tylko na połowę. On ma lateralizacje więc chyba o to chodzi. Co do papieru to on ma opinię z Poardni a wcale ulgowo nie jest traktowany ( byl, ale teraz ma nową wychowawczynię i już dostał 1 za czytanie mimo że w domu czytalismy ten tekst kilka razy). Orientujecie się czy do PPP trzeba mieć jakieś skierowanie? ostatnio był kierowany przez szkołę a teraz chciałabym iść z nim ponownie.
jaAga*
U nas do poradni nie trzeba skierowania, a Tobie chyba chodziło o zaburzoną np. skrzyżowaną lateralizację icon_wink.gif, bo lateralizację mamy wszyscy icon_wink.gif.
agula1980
Tak dokładnie skrzyzowaną lateralizację, dowiedziałam się skierowania nie trzeba zapisałam go na badania kontrolne pod koniec października.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.