Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > maluchy > zdrowie i pielęgnacja dziecka
hej, moja córeczka zaczeła ząbkować strasznie się męczy, próbowałam jej masować dziąsełka, dawałam gryzaczki żelowe. Chciałąbym podać jej jakiś lek ale bez zawartośli lidokainy, która jak czytałąm może mieć staraszne objawy, pomóżcie
już były takie wątki o ząbkowaniu
tu linki do podobnych tematów poczytaj może znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...hl=z%B1bkowanie https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...z%C4%85bkowanie https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...z%C4%85bkowanie https://www.maluchy.pl/forum/index.php?show...2%C2%85bkowanie
[edit: moderacja]
ja podczas ząbkowania smarowałam dzieciom dziąsła gazikiem nasączonym naparem z rumianku, w jakiś sposób to pomagało. Tylko napar nie może być gorący tylko ciepły powinien być
Rumianek jest dobry właśnie na takie dolegliwości
Jak dla mnie to najcięższy czas w rozwoju dziecka chyba, ale trzeba jakoś przetrwać więc stosuje różnego rodzaju domowe metody m.in. z rumiankiem
ja na ząbkowanie u mojej córeczki stosowałam preparat Camilię, poleciła mi go znajoma pediatra i jestem bardzo zadowolona. Dawałam córeczce jeszcze chłodzące gryzaczki i przeszła ten okres w miarę spokojnie, na szczeście preparat pomógł
Nie próbowałam tego preparatu Camilla. Żele różne testowałam, ale nie bardzo się sprawdziły. I teraz daję mojemu dziecku przeciwbólowo i zarazem przeciwzapalnie ibufen w zawiesinie. Skuteczny i ma dobry smak, więc dziecko się nie buntuje.
rowniez nie stosowalam zadnych aptecznych preparatow... ograniczylam sie do gryzaczka, mielismy taki z akuku, chlodzilismy go w lodowce i dawalismy malemu. od czasu do czasu stosowalismy sposob z rumiankiem wspomniany wczesniej
To prawda, chłodzące gryzaki pomagają, ale czasem to za mało, moja córeczka bardzo marudziła i widać było że ją boli, dlatego chciałam jej trochę ulżyć... a ta camilia jest naturalna więc nie ma strachu że może zaszkodzić
u nas też Camilia jest grana, bo inaczej ciężko by było, a tak to maluch spokojny i można przespać całą noc, a ja spokojniejsza, bo to przecież naturalne
u nas też Camilia jest grana, bo inaczej ciężko by było, a tak to maluch spokojny i można przespać całą noc, a ja spokojniejsza, bo to przecież naturalne Dokładnie, dla mnie ważne było że preparat nie zawiera lidokainy, bo inaczej bym go nie podała córci, bo naczytałam się że jest szkodliwa...
Nikt w normalnych warunkach, nawet jeżeli ząbkowanie jest do pewnego stopnia bolesne/dziecko płacze nie podaje silnych środków przeciwbólowych, więc proponuję zaprzestać reklamować "Camillę" (i nie ma znaczenia jak bardzo łagodny jest to środek i jak bardzo wart polecenia - wystarczy).
Moje dziecko dostawało coś do gryzienia, stosowałam schłodzone gryzaczki, w razie gorączki środki z Paracetamolem lub Ibuprofenem - które działają też przeciwbólowo. Resztę zwyczajnie należy przeczekać, bo ząbkowanie mija. Ps. jak jeszcze raz przeczytam polecenie reklamowe - to będę kasować. Już wszyscy, którzy chcieli/musieli się dowiedzieli.
u nas obeszlo się bez gorączki i katarku, dostawał schlodzone gryzaki akuku, niemal cały dzien chodzil w sliniaku i masowalam mu dziasla, to trzeba przetrwac
dokładnie, przez ten okres po prostu trzeba przejść... Ale wiadomo że jeżeli coś pomaga to warto tego uzyć i nie mówię tu o silnych środkach przeciwbólowych jak napisał ktoś wyżej, tylko o preparacie na ząbki camilia, który nie ma silnego działania. Opórcz tego chłodzący gryzak też się przydaje, wtedy mogę normalnie zasnąć w nocy, bo moja córeczka nie budzi się z płaczem
u nas pomagala camilia, podawalismy ja nawet kilka razy. Podobalo mi sie ze jest latwa w podawaniu dziecku, no i bezpieczna
My staralismy sie unikac wszelkich aptecznych preparatow, dawalismy wspomniany wczesniej gryzak z akuku, ktory chlodzilismy w lodowce, by usmierzyc bol malucha
Jejku, zÄ…bkowanie to chyba najgorszy okres dla malucha
No na pewno jeden z najtrudniejszych, ale my jakoś to przetrwaliśmy z pomocą chłodzonych gryzaków, masowoania dziąsełek, podawaliśmy mardzo rozdrobnione jedzonko i żeby nie było za ciepłe no i do tego Camilia, bo składa się właśnie z naturalnych skłądników, a przy stanie zapalnym była bardzo pomocna i dzięki nim mała spokojnie spała to i dała rodzicom pospać
Kiedy nasza Amelka ząbkowała nacieraliśmy jej dziąsła rumiankiem, ale przydatny artykuł o tym, jak sobie radzić z ząbkowaniem znalazłem tutaj: [edit. Moderacja jeżeli już, to sugeruję zamieścić wnioski zamiast podawać link] (nigdy nie wpadłby na to, że ta drogeria jest taka wszechstronna).
ja też słyszałam że rumianek pomaga dzieciom na ząbkowanie, muszę wypróbować ta metodę, bo często naturalne są właśnie najlepsze U nas póki co sprawdza się Camilia, ona też ma naturalne składniki i chłodzące gryzaczki też pomagają
hehe,otwierając stronę byłam pewna,że polecą Camillę))
ale poziom Maluchy trzymajÄ…,ja nie mogÄ™.....
u nas tylko gryzaki, szczotkowanie, mam dobre gryzaki z akuku bo mozna je chlodzic w lodowce, obchodzimy sie bez zeli na zabkowanie i innych specyfikow, zakladam tez malemu sliniak czesto, no bo duzo sie slini co tu duzo gadac
U nas bez tych preparatów na ząbki byłoby ciężko. bo córeczka byla bardzo marudna i gorączkowała... Ale wiadomo że u każdego inne metody mogą się sprawdzić
A drewniane gryzaki? Nie są lepsze? Warto sobie tutaj poczytać - https://mulinek.pl/gryzaki-drewniane-na-zab...i-dlaczego.html moim zdaniem dużo fajnych, interesujących treści
A drewniane gryzaki? Nie są lepsze? Warto sobie tutaj poczytać - https://mulinek.pl/gryzaki-drewniane-na-zab...i-dlaczego.html moim zdaniem dużo fajnych, interesujących treści
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|