To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Brak sił..

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

AngelÄ…ika
WITAM wszystkich rodziców!
Mam wielki problem ze swoją 3 letnią córką.. Mam 18 lat, najczęściej z małą przebywa mama chłopaka, ponieważ oboje się uczymy, on za granicą, ja w polsce. Mała zaczęła chodzić do przedszkola. Bardzo chętnie tam chodzi i ma dużo rówieśników a Panie ją chwalą. Kiedy jestem w domu po prostu sobie nie radzę, wszystko robię dobrze przynajmniej się staram, ale kiedy ona dostaje histerii to niczym nie mogę zająć, nie mogę uspokoić, tak na prawdę nikt nie może. Czasami moja "teściowa". Wiem, że to taki wiek histerii, furii, dużo o tym czytałam, ale to już przechodzi ludzkie pojęcia. Gryzie mnie, bije, wyrywa włosy, ale to nic w porównaniu do tego, że nie robi tylko nam krzywdy ale także SOBIE. Uderza rękoma o ściany robiąc w nich dziury, wyrywa sobie włosy, gryzie koce, kołdry wyrywając sobie z ust i krzyczy na całe gardło aż się trzęsie z nerwów ściskając pięści. Błagam poradźcie coś, bo kończą mi się pomysły.. mam z nią iść do jakiegoś psychologa czy gdzieś do lekarza? 32.gif 32.gif
ania.m
Jak najbardziej - Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna.
Pomogą zarówno dziecku, jak i wskażą Tobie jak powinnaś postępować.
Problemy wych. 1603
Każde dziecko od czasu do czasu zachowuje się źle. Psychologowie twierdzą, że prawidłowo rozwijające się dziecko w wieku trzech lat przechodzi tak zwaną fazę przekory, która uczy je budowania własnej tożsamości. Większość dzieci czasem zachowuje się niewłaściwie. Dopóki takie zachowanie nie staje się nagminne, można powiedzieć, że jest typowe w procesie rozwoju dziecka. Specjaliści Goodman i Scott w swojej książce " Psychiatria dzieci i młodzieży" piszą wręcz, że nieposłuszeństwo, oraz zachowania destrukcyjne są częścią prawidłowego przebiegu tego procesu.
W przypadku Pani dziecka, najprawdopodobniej zachowuje się ono w ten sposób, bo wie, że osiągnie swój cel, jest to po prostu wymuszanie. Krzyczy, płacze, bije siebie i innych, bo chce na siebie zwrócić uwagę oraz coś tym zachowaniem osiągnąć. Jak zobaczy, że na Panią takie zachowania nie działają i kilka razy je Pani zlekceważy to dziecko przestanie tak robić, bo będzie wiedziało, że nie osiąga tym spodziewanego efektu. Po takich kryzysowych sytuacjach dobrze jest z dzieckiem porozmawiać o jego zachowaniu i zakomunikowaniu mu, że się Pani na to nie zgadza. To Pani rządzi w domu a nie dziecko.
Tigerek
Nie możnaby w skrypcie zablokowac tworzenie kont typu "problemy wychowawcze icon_razz.gif ??
Naz
Kiedy czasem jest śmiesznie. 29.gif Historie jak z "trudnych spraw" i jakże ciekawa diagnoza poprzedzona głęboką analizą przypadku icon_wink.gif
maminka43
łooooooooooo...któreż to,ach któreż Problemy wych.? icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
wandzia15
Droga Pani,
Myślę, że zachowanie Pani córki spowodowane jest "utratą rodziców"
Pisze Pani, że na co dzień opiekuje się nią babcia, zatem rodziców widuje zapewni tylko w weekendy, a uczącego się za granicą ojca możliwe, że jeszcze rzadziej. Nie ma z nią Pani styczności na co dzień ,więc dziewczynka nie jest przyzwyczajona do Pani obecności.
Sytuację potęguje brak męskiego wzorca. Dzieci w wieku przedszkolnym stopniowo odchodzą od matek, a bardziej lgną do ojców.
Agresja córki może być przejawem jej żalu z powodu takiego obrotu sprawy.
Kiedy jest Pani z córka, powinna Pani jak najintensywniej wykorzystać ten czas, spędzać go razem z nią, organizować wspólne wyjścia, zabawy.
Musi Pani stanowczo odnieść się do jej agresywnych zachowań. Ona w ten sposób stara się postawić na swoim.
Ważna jest natychmiastowa reakcja i jasne, krótkie komunikaty. Im mniej Pani mówi, tym mięcej dziecko rozumie. Proszę się strać mówić spokojnie i patrząc dziecku w oczy. Może Pani dać córce do zrozumienia, że zdaje sobie Pani sprawę z jej niezadowolenia, ale musi przestrzegać ustalonych zasad: nie bijemy.
W przypadku "ataków histerii" proszę odizolować dziewczynkę, to znaczy usadzić ją na krześle lub w pokoju, aby dać jej czas na uspokojenie się. Jeśli dziewczynka dopuszcza się krzywdzenia również siebie, zostać na tyle blisko, aby móc powstrzymać niewłaściwe zachowanie.
Życzę powodzenia!
Lula001
Witaj.
Myślę, że najpierw warto zastanowić się dlaczego Twoja córka tak reaguje. Co jest tego przyczyną. Czy może histeryzuje tak, bo jej na coś nie pozwalasz? Na początek postaraj się ograniczyć takie sytuacje, które doprowadzają ją do histerii. Nie mówię tu o tym żebyś się na wszystko godziła i pozwalała jej robić co zechce. Poszukaj źródła jej zachowania i spróbuj je wyeliminować. Zastanawia mnie czy w ciągu dnia kiedy jest tylko z babcią czy też w przedszkolu też miewa takie napady złości czy tylko wtedy kiedy Ty się nią opiekujesz. Może ma do Ciebie żal, że nie spędzasz z nią więcej czasu.
Jeśli już zdarzy się jej taka histeria zignoruj ją. Zostaw ją samą i zniknij jej z polu widzenia, tak aby nie miała widowni, oczywiście wcześniej upewnij się, że nie stanie się jej żadna krzywda. Nie próbuj też jej uspokajać, ponieważ to ją tylko nakręca. Często dzieci zachowują się tak, aby coś wymusić na rodzicu. Myślę, że kiedy zobaczy, że się nią nie interesujesz szybciej się uspokoi. Wtedy odczekaj chwilę i porozmawiaj z nią spokojnym głosem czemu się tak zachowała itd. Najważniejsze, żebyś nie dała się nabrać na jej manipulacje, bo właśnie takim zachowaniem dzieci manipulują dorosłymi, wymuszając pewnie ich zachowania. Jeśli raz się nabierzemy, dziecko będzie to pamiętało i wykorzystywało przeciwko nam w każdej dogodnej dla niego sytuacji. Dlatego należy jak najszybciej "oduczyć" dziecko takiego zachowania.
Pozdrawiam
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.