To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

A Wy? Macie jakieÅ› wady? ;-)

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

.uzytkownik.usuniety.
Bo ja mam. Dużo.

Przede wszystkim czarnowidztwo. Potrafię nie spać w nocy z powodu jakiejś pierdoły, ktora moim zdaniem pójdzie źle. Poza tym, lenistwo i brak systematyczności. Wszystko robię na ostatnią chwilę w dzikim amoku. A tak nie lubię się spieszyć icon_rolleyes.gif icon_wink.gif No a oprócz tego to zawsze doszukuję się drugiego dna tam gdzie go nie ma i godzinami potrafię myśleć o tym co kto powiedział i co między wierszami było. Zwykle nic nie było a ja tam widzę perfidną złośliwość icon_rolleyes.gif

Pewnie jeszcze trochę tego jest ale w danej chwili mi się nie przypomina. Ewentualnie dopiszę później.

Pozdrawiam,

Zwierzo
amania
Zwierzo ja akurat mam, -3 na każde oko wink.gif

A oprócz tego jestem urodzoną pesymistką. Systemartyczność też niestety nie należy do moich cech. Bywam złośliwa, zwłaszcza w stosunku do najbliższych... I jestem zdecydowanie za mało asertywna.
tosia
a ile macie czasu żeby poczytać ? icon_wink.gif
Doruśka
ja nie mam.
Inca2
CYTAT(Dorusia)
ja nie mam.


Zazdroszcze. Ja wlasciwie tez skladam sie glownie z wad.

Leniwa, niesystematyczna, wzgledny balagan w domu mi nie przeszkadza;)

To sa te drobniejsze.
lea
brak asertywności, przewrażliwiona, leniwa, bałaganiara icon_redface.gif aaa i jeszcze jedno nie umiem walczyć i upominać się o swoje icon_sad.gif
Viconia
Palę, przeklinam, jestem leniwa, potrafie zrobić ogromny haos w domu(porządkowy), niepoprawny optymizm-ale może to zaleta.

A w ogóle to nie mam wad, jestem ślicznym, małym "narcyzem" wink.gif wink.gif wink.gif icon_biggrin.gif

Vic mama Pawełka
Agnisma
Jakie wady icon_lol.gif icon_question.gif Ja i wady, to jakoÅ› nie teges wink.gif
Tafi
Mam wady oj mam icon_rolleyes.gif
Lenistwo, wszytko robie powoli a potem wszystko szybko zeby zdarzyc
zwlaszcza jak mam dobra ksiazke to obiad robie w tempie blyskawicy
Jestem klotliwa (maz wie najlepiej icon_wink.gif ) a czasami nawet zadziorna
Potrafie byc wredna jak mi ktos podpadnie (ale to chyba nie jest taka powazna wada ) icon_biggrin.gif
Gosia1
CYTAT(lea)
brak asertywnoÅ›ci, przewrażliwiona, leniwa, baÅ‚aganiara  :oops: aaa i jeszcze jedno nie umiem walczyć i upominać siÄ™ o swoje icon_sad.gif



Lea, jak będzie wątek o zaletach, to wtedy się dopiszesz, bo to co zaprezentowałaś to nie wady, niestety... icon_twisted.gif


O swoich nie napiszę, bo są tak brzydkie, że aż sama się boję... icon_evil.gif
katos
Wady, z którymi mi trudno żyć to: nie jestem asertywna, często ustępuję (np. mężowi), nie potrafię prosić o pomoc icon_redface.gif , no i wada wzroku oczywiście /nad którą bardzo ubolewam/ wink.gif
A do moich wad, które przeszkadzają innym to chyba to że uparta jestem i wybuchowa.
lea
CYTAT(Gosia1)
CYTAT(lea)
brak asertywnoÅ›ci, przewrażliwiona, leniwa, baÅ‚aganiara  :oops: aaa i jeszcze jedno nie umiem walczyć i upominać siÄ™ o swoje icon_sad.gif



Lea, jak będzie wątek o zaletach, to wtedy się dopiszesz, bo to co zaprezentowałaś to nie wady, niestety... icon_twisted.gif


O swoich nie napiszę, bo są tak brzydkie, że aż sama się boję... icon_evil.gif


Gosiaczku

1) brak asertywności i nadwrażliwość, utrudniają mi często życie. Nie umiem, nie lubię i nie chce się kłócić, walczyć o swoje - w czasie wymiany zdań, nie umiem obronić swojego poglądu w taki sposób aby osoba prowadząca ze mną dyskusję nie czuła się ponad ( nie umiem się wyrazić tak jak bym chciała i zazdroszczę tego innym ) aja wtedy czuję się jako ta winna lub ta gorsza ( rzeczywistośc ma się niestety inaczej ). I to nie chodzi o to, że ja w ten sposób myslę o sobie. Poprostu NIGDY nie chcę obrazić i zranić drugiej osoby - a tu winna jest moja empatyczność, cóz sama jestem sobie winna gdyż jestem za zasadą " kochaj bliźniego jak siebie samego" no i niestety bywa to wykorzystywane przeciw mnie.

2) Czyż lenistwo i bałaganiarstwo nie jest właśnie wadą ? icon_wink.gif

buziaki - lea
Gosia1
A ja uważam Edytko, że siebie to Ty wcale nie kochasz, więc to powiedzenie ma się nijak do Ciebie. Niestety. Bliźniego kochasz bardziej niż samą siebie. Pokochaj siebie samą, a zobaczysz, jakie zmiany nastąpią. icon_smile.gif


Pozdr.
lea
Gosia

toż ja właśnie tak uważam, że aby umieć i potrafić kochać innych trzeba kochać siebie - dlatego kocham innych hehehe ale namieszane icon_lol.gif
adzia
1) Za dużo gadam, i to prędzej, niż pomyslę.
2) Prawię ludziom nieszczere komplementy (ale co do uzdolnień plastycznych córeczki Magenty to akurat byłam szczera icon_wink.gif
3) Jak wpadę w złość to często obrywa ten, kto najmniej winny, i to w dodatku niewspółmiernie do wagi problemu
4) Słomiany zapał mam.
5) I generalnie jestem konformistkÄ….
sammy
CYTAT(adzia)
1) Za dużo gadam, i to prędzej, niż pomyslę.
2) Prawię ludziom nieszczere komplementy (ale co do uzdolnień plastycznych córeczki Magenty to akurat byłam szczera icon_wink.gif
3) Jak wpadę w złość to często obrywa ten, kto najmniej winny, i to w dodatku niewspółmiernie do wagi problemu
4) Słomiany zapał mam.
5) I generalnie jestem konformistkÄ….


to ja tak jak adzia z wyjątkiem punktu drugiego, bo ja komplementów prawie w ogóle nie prawię icon_lol.gif

a w dodatku jestem bałaganiarą icon_redface.gif

pozdrawiam
sammy icon_smile.gif
A.L.
Brak systematycznosci to na pierwszym miejscu.Zapalam sie do czegos ,
zaczynam i z braku systematycznosci wszystko wali sie w gruzy.
Najgorsze jest to ,ze to co sie wlasnie wali dalej mnie interesuje i jest dla mnie wazne,ale nic nie robie by to zmienic. Tym sposobem 4 razy zmienialam kierunek studiow ,rzucalam palenie i odchudzalam sie icon_rolleyes.gif
Efekt? Dalej jestem w tym samym punkcie,co mnie doprowadza do rozpaczy.Po za tym jestem idealistka i juz nie raz przez to dostalam po dupie od zycia.
Jestem zdecydowanie dzieckiem nie naszej epoki,co tez komplikuje codzienne zycie.


asia

ps.I jeszcze juz drugi rok zapisuje sie na silownie i plywalnie.Tej pierwszej jeszcze nie widzialam na oczy ,choc mialam nawet miesieczny karnet.Nie chce mi sie...
Potwora
Jestem jednÄ… wielkÄ… wadÄ… icon_twisted.gif
KM
Mam wadę wzroku i postawy, jestem mało asertywna, nadwrażliwa, zbyt łatwo przebaczam. icon_rolleyes.gif
KM
aha, i jeszcze mam nałóg-forum maluchowe
adzia
Dziewczyny, ale Wy w większości piszecie o zaletach icon_wink.gif

To trochę kokieteria, pisać "nie umiem walczyć o swoje, zbyt łatwo przebaczam" podczas gdy same wiecie, że to Was stawia w dobrym świetle icon_wink.gif Bo to nie są wady w sensie obiektywnym, to są co najwyżej wady w systemie filozoficznym "wyścigu szczurów" icon_wink.gif
lea
Adziu

Nie uważam, że pisząc o tym jaki mam problem z asertywnością, naiwnością i wrażliwością " kokietuję " Ja naprawdę uważam to za swoje wady ! Bo wszystko byłoby ok. gdyby te cechy były wyważone z innymi, niestety one dominują, a ja nie potrafie nic z tym zrobić ... nie wiem, a może nie chcę ? w Każdym bądź razie uważam te cechy ( fakt nie zawsze i nie w każdej sytuacji ) za moje wady, skoro sama siebie czasem krzywdzę ...
Nu (mama.marcina)
CYTAT(adzia)
1) 5) I generalnie jestem konformistkÄ….


Adzia,

jestes chyba (bo moze cos mi umknelo z pamieci icon_wink.gif ) jedyna znana mi osoba, ktora sie do tego przyznaje.
grzałka
Wszystkie moje wady moga w sprzyjających warunkach stać się zaletami
icon_mrgreen.gif

1. jestem choleryczką- więc gdy trafia mnie szlag, potrafię skutecznie walczyc o swoje mimo nadmiaru empatii- no, ale to wada
2. jestem bałaganiara i to prima sort- dla dwulatka raj, dla męza niekoniecznie, na szczęście opiekunka jest pedantką icon_mrgreen.gif
3. jestem non-konformistką (są sytuacje życiowe w których to się przydaje, aczkolwiek zdecydowanie korzystniej byc konformistą wink.gif )
4. jestem mało wytrwała i niecierpliwa, pracuje zrywami
5. to mi wytykają ludzie- mam zbyt ironiczny sposób bycia, co podobno innych peszy i zraża- hmmm.........no, nie wiem... icon_rolleyes.gif
mama_do_kwadratu
icon_arrow.gif czarnowidztwo absolutne
icon_arrow.gif lenistwo totalne
icon_arrow.gif przeklinanie za kierownicÄ… (straszne)
icon_arrow.gif bałaganiarstwo (to chyba z lenistwem ma coś wspólnego)

Pewnie coś jeszcze, ale wolę nie pamiętać icon_wink.gif
marchewka
Ooooooo...czarnowidztwo..taaaaak do przesady i do tego zwyrodniała wyobraźnia w temacie "co może przytrafić się moim maluczkim".Gdyby ktoś horror chciał nakręcic... zapraszam...bałaganiarstwo, wredocizm icon_biggrin.gif ,niezwykła pamiętliwość (wybiórcza icon_cool.gif ),dłubactwo, niecierpliwość...niekompletne uzębienie icon_confused.gif wink.gif doprawdy a... fe icon_confused.gif icon_confused.gif icon_confused.gif
grzałka
dłubactwo w nosie icon_question.gif icon_question.gif icon_eek.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
marchewka
Hi hi hi.. Chwała Bogu nie w nosie ... ale ciągle gmeram sobie we włosach ... do szału doprowadzało to moją mamę teraz męża ... no mam tak...ni jak się oduczyć icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
marchewka
Robali nie posiadam icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
alatanta
....
Pecia
wydaje wiecej niz zarabiam icon_lol.gif
Kocurek
A ja próbuję coś wymyślić, no i.........

ja nie mam wad icon_mrgreen.gif
NO chyba że ten fakt uznać za wadę
icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
użytkownik usunięty
CYTAT(Ciocia Pecia)
wydaje wiecej niz zarabiam icon_lol.gif

To tak jak ja... Tylko, że ja nie pracuję (w tej chwili) icon_lol.gif
KM
Adzia, są to cechy, które posiada każda za przeproszeniem pierdoła. Więc chyba nie ma się czym chwalić. Na szczęście nie jest ze mną aż tak źle. Wszystkie wymienione przeze mnie wady z wyjątkiem małej asertywności zostały przez moich najbliższych zauważone.
Pecia
CYTAT(Paka)
CYTAT(Ciocia Pecia)
wydaje wiecej niz zarabiam icon_lol.gif

To tak jak ja... Tylko, że ja nie pracuję (w tej chwili) icon_lol.gif


ja tez nie icon_mrgreen.gif

ale dostaje wychowawczy icon_wink.gif
Siunia
CYTAT(grzalka)
dÅ‚ubactwo w nosie  :?:  :?:  :shock:  :lol:  :lol:  :lol:


.... spadłam z krzesła icon_rolleyes.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
- Siunia, z założenia doskonała icon_wink.gif
adzia
CYTAT(KacperkaMama)
Adzia, są to cechy, które posiada każda za przeproszeniem pierdoła. .


O, tu bym polemizowała. Szczególnie z tym łatwym wybaczaniem. tak się składa, że ja też mam tę cechę i uważam ją za moją największą zaletę icon_wink.gif
Gosia z edziecka
Adziu, ale każda cecha może być wynaturzona (czy tak mogę o tym napisać???). Gdyby była proporcjonlna do innych cech byłaby zaletą.
Przykładzik:
Umawiasz fachowca żeby Ci coś zrobił w domu (nowobudowanym dajmy na to). On to knoci, Ty mu wybaczasz, płcisz tak jak się umówiliście i zatrudniasz dalej (bo ma przykładowo trudną sytuację rodzinną itede).
Czy dalej można to (nieasertywność, empatia) nazwać zaletą?? A gdzie instynkt samozachowawczy wink.gif ??
Siunia
Gosia .... eeeeeeeee tam instynkt samozachowawczy... grunt to dobre serce mieć icon_wink.gif

A poważniej...
Ta sytuacje mozna rozpatrywać różnie.
ZaletÄ… jest dobre serce i empatia dla owego partacza (vide rodzina na utrzymaniu) wink.gif
Ale czy brak instynktu mozna nazwać już wada? Może jakąś małą niedoskonałością? icon_wink.gif

- Siunia
adzia
No właśnie Siunia.
Dla mnie ktoś, kogo jedyną wadą jest lekke, jak to ujęła KacperkaMama, pierdołowatość icon_wink.gif to praktycznie człowiek bez wad.
ja się dołuję czytając ten wątek, ze pójdę do piekła, jak Wy macie tylko takie wady icon_wink.gif
.uzytkownik.usuniety.
CYTAT(Siunia)
A poważniej...
Ta sytuacje mozna rozpatrywać różnie.
ZaletÄ… jest dobre serce i empatia dla owego partacza (vide rodzina na utrzymaniu)
Ale czy brak instynktu mozna nazwać już wada? Może jakąś małą niedoskonałością?


A czyż nie jest wadą działalność na szkodę własnej rodziny? Załóżmy, że dany partacz zostawi gdzieś wystający gwóźdż bo partaczem jest przecie. Załóżmy, że na ten gwóźdź nadepnie dziecko. Czyja to wtedy będzie wina?
Idźmy dalej, powiedzmy, że dana pierdoła wybiera się z dzieckiem do lekarza i wychodzi niedoinformowana z ostrego dyżuru bo: a) był duży ruch i się wstydziła dowiadywać o stan dziecka, B) lekarz tak mądrze wyglądał, że nie dała rady zadać mu pytań, c) cholera wie co jeszcze. Mała niedoskonałość? No cóż, nie dla mnie. Uważam, że szeroko pojęta pierdołowatość jest drobną niedoskonałością jeśli się jest odpowiedzialnym tylko za siebie. Kiedy to się zmienia - szybki kurs asertywności to niezłe rozwiązanie...

Pozdrawiam,

Zwierzo
Siunia
Zwierzo,
może masz rację. Bo o ile mam wyobraźnie, to jednak nie w tym temacie, jak widać icon_wink.gif
Zakłądam, że skoro owa Mama płąci takiemu partaczowi, znaczy, że ma pieniądze i rodzina na tym nie traci. Bo chyba żadna mama nie będzie wolała zapłaci partaczowi za fuszerke kosztem kolacji dla swoichh dzieci. Tak mi się wydaje ...
Hm... no ale może masz racje, może są takie jednostki.
To kurs asertywności jak najbardziej wskazany.

I to samo tyczy sie wizyty u lekarza. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji.
Pozdrawiam
- Siunia
melassaa
-klnÄ™
-palÄ™
-jestem niesympatyczna
-jestem egoistkÄ…
-uważam się za lepszą od innych

Siąść i płakać.
agabr
CYTAT(melassaa)
-klnÄ™
-palÄ™
-jestem niesympatyczna
-jestem egoistkÄ…
-uważam się za lepszą od innych

Siąść i płakać.

Melassa hihih Å‚apka, dodam ze ja mam jeszcze natrectwo czystosci.b
.uzytkownik.usuniety.
CYTAT(Siunia)
Zwierzo,
może masz rację. Bo o ile mam wyobraźnie, to jednak nie w tym temacie, jak widać


U mnie to autopsja, Siuniu. Jam pierdoła na odwyku icon_rolleyes.gif

Pozdr,

Zwierzo
Siunia
Zwierzo icon_eek.gif
T... T... Tyyyyyyyy? icon_eek.gif
Jakoś mało prawdopodobne, ale widocznie odwyk daje dobre skutki icon_biggrin.gif
- Siunia
melassaa
CYTAT(agnieszkabryndza)
CYTAT(melassaa)
-klnÄ™
-palÄ™
-jestem niesympatyczna
-jestem egoistkÄ…
-uważam się za lepszą od innych

Siąść i płakać.

Melassa hihih Å‚apka, dodam ze ja mam jeszcze natrectwo czystosci.b


Bryndza icon_eek.gif Ja też z tych czyścioszek, ale tego akurat za wadę nie uważam icon_wink.gif

Żeby obraz mej koszmarnej osoby był pełniejszy dodam, że lubię gadać o sobie icon_twisted.gif

P.S. W wątku o wrogach zaznaczyłam opcję "nie", bo wtedy na forum skazana byłabym na gadanie sama ze sobą, a lubię publiczkę:wink:
Berek
A od cholery... Jestem leniwa jak mops, złośliwa jak małpa, jadowita jak żmija icon_evil.gif , rozkojarzona jak trzydniowe źrebię, chorobliwie nieśmiała w idiotycznych sytuacjach icon_redface.gif , napastliwa w równie idiotycznych, robię z igły widły icon_eek.gif , awanturuję się o byle co, a sprawy wazne odpuszczam dla świętego spokoju icon_confused.gif ... Poza tym straszna ze mnie gaduła i tak zwany słomiany ogień. Obrażam się o byle co i na długo, ale za to bez żadnych logicznych reguł, żeby trudniej było przewidzieć, na kogo i kiedy trafi icon_sad.gif
Poza tym nie chce mi się dbać o siebie, w związku z czym mam niewyrównane włosy, czerwone oczy, obgryzione wargi i zaniedbane ręce.

Ale zalety też mam i tylko dzięki nim nie czuję się jak brakujące ogniwo ewolucji icon_twisted.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.