To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Błędy ortograficzne

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

.kasiula.
Syn mój do 2 klasy uczęszcza, zadania domowe sprawdzam raczej regularnie, pech chciał ze ostatnio nie sprawdziłam, w następnym dniu oglądam zeszyt i poprzednie zadanie domowe i włosy stają mi dęba, bo za zadanie otrzymał 5 a w treści zadania 4 błędy ortograficzne, pytam czy nauczycielka czytała, syn potwierdza, pytam jakim cudem dostal 5, skoro są błędy ortograficzne, na co młody ze nie moze być błędów bo ma 5, pokazalam mu dokładnie ze słownikiem gdzie są błędy i kazałam poprawić, a on sie stawia, bo przecież jest 5
I tak się zastanawiam, czy było to przeoczenie nauczycielki/niedoczytanie/niedopatrzenie czy może teraz ocenia się wykonanie zadania, bo polecenie wykonal poprawnie, a nie odejmuje punktów za błędy ortograficzne?
Naz
Dla sprecyzowania to było zwykłe zadanie, czy dyktando?
Za to pierwsze oceny nie idą w dół za orty.
.kasiula.
zwykle zadanie, z wybranymi wyrazami ułożyć zdania
Naz
Śmiem stwierdzić, że nie obniżono oceny za orty.
Wydaje mi się, że dziecko mogłoby się wtenczas bardzo zniechęcić do robienia lekcji, bo przecież i tak dostanie 1.
.kasiula.
Generalnie do tej pory jak były błędy to nauczycielka zaznaczała na czerwono, ocen nie było, tutaj Młody twierdzi, ze Pani mu nie wskazała błędów, chociaż na niego poprawkę muszę brać, ostatnio mnie wkręcał, ze Góry Świetokrzyskie to wyjątek i piszemy przez sz (twierdził, ze Pani im tak powiedziała)
Z jednej strony rozumiem to by dziecko nie zniechęcić do odrabiania prac domowych, ale wtedy "5 będzie jak poprawisz błędy ortograficzne" tez byłaby zachęcająca?
mulan
Nie wiem co nauczycielka brała pod uwagę oceniając pracę ( co było jej kryterium) trudno tu mówić o przeoczeniu. Dla dobra Pani dziecka kazałabym poprawiać błędy. Świetną nauką pisowni ortograficznej jest zabawa w ortograficzne Tabu, sama gram w nią z dziećmi, można wykonać ją samemu. Podaję link tutaj jest gotowa gra : [edit: moderacja]
freskie
Dziwna sytuacja. Nawet matematyczka winna moim zdaniem chociaż podkreślić orty. Pewnie nie przeczytala...
ulla
U Weroniki błędy ortograficzne nie mają decydującego wpływu na ocenę. Mają jakiś wpływ, bo muszą je poprawiać, a poprawy prac są bardzo skrupulatnie sprawdzane, ale w nich poprawiać muszą wszystko - znaczy ortografię, interpunkcję, gramatykę i styl.
Nie dotyczy to co prawda drugiej klasy tylko piątej, tym niemniej, decydujący nacisk jest położony na umiejętność wypowiedzi, zgodność z tematem i podejście do niego oraz kompletność wypowiedzi, oryginalność i logiczny układ treści. Błędy formalne odejmują ułamki oceny, a czasem są pomijane/pomniejszane (jeśli jest ich niewiele), jeżeli praca jest ogólnie bardzo dobra lub wybitnie dobra.

Co dziwne trochę, pani nie robi im też dyktand, no ale zasady poprawnej pisowni muszą znać (poprawiać we wszystkich pracach pisemnych) i podczas wypracowań klasowych, w związku z tym, że mają prawo używać słonika ortograficznego, je stosować.


Ps. I niemal zawsze trzeba brać poprawkę, na to co mówi dziecko, odnośnie opinii nauczyciela. Nie dlatego, że zmyśla, choć może, ale najczęściej dlatego, że nie słucha lub słucha nie dość uważnie/wybiórczo. A no i w klasach 1-3, ale przede wszystkim w 3 - pisali mnóstwo dyktand. I czepianie się ortografii było na porządku dziennym, choć, tylko z dyktand były z tego oceny.
Mariola***
Moża Pani po prosty przeszła po klasie i wpisała 5 tym co mieli prace domowe. Ja tez u swojego dziecka spotkałam się z tym, że miał niepoprawione ortografy na dyktandzie. I tak sobie myslę, że pani celowo je opuszczała, żeby tez mieć wgląd w to, na przykład, którzy rodzice zaglądaja do zeszytów swoich dzieci. Oczywiscie kazałam poprawiać i mówiłam,że ma szczęście,że pani nie zauważyła:)
MamaStokrotki
Przede wszystkim to klasach 1-3 nie ma ocen! Ja moze dostać piatkę czy inną? To wbrew prawu. % błędów u drugoklasisty to zresztą nie jest dużo - no fakt nie wiem ile tekstu, ale dla tych maluchów ta ortografia to jest abstrakcja, w ogóle nie powinno się tego oceniać i sprawdzać, tylko uczyć, wałkować, wałkować, wpajać powtarzać, ale nie pietnować błędy.
basia143
CYTAT(MamaStokrotki @ Wed, 24 Jun 2015 - 21:53) *
Przede wszystkim to klasach 1-3 nie ma ocen! Ja moze dostać piatkę czy inną? To wbrew prawu. % błędów u drugoklasisty to zresztą nie jest dużo - no fakt nie wiem ile tekstu, ale dla tych maluchów ta ortografia to jest abstrakcja, w ogóle nie powinno się tego oceniać i sprawdzać, tylko uczyć, wałkować, wałkować, wpajać powtarzać, ale nie pietnować błędy.


To prawda, w klasach 1-3 nie ma ocen, ale może w tej szkole mogą dostawać piątki, a innych ocen nie? Taka piątka też motywuje dziecko, bo może się poczuć dorośle. Co innego, jakby dostało 1...

Uważam, że nawet jeżeli nauczycielka pomimo błędów ocenia zadanie na dobrze wykonane, to powinna zaznaczyć błędy i to, co należy poprawić.
magdallenaj
Witam
Drogie Panie zapewne zle się stało, ze nauczycielka nie wskazała błędów ortograficznych dlatego, ze dziecko utrwaliło sobie te słowa zle napisane jako poprawne. Jeżeli nie zwracamy uwagi na błędy to dziecku utrwala się złą forma pisaną wyrazu.
Droga Mama to bardzo dobre, że zwracasz uwagÄ™ na bÅ‚Ä™dy. Warto też w domu z dzieckiem ćwiczyć ortografie a jest na to wiele sposobów. Ja osobiÅ›cie skorzystaÅ‚am z ebooka „ABC MÄ…drego Rodzica: Skuteczna nauka ortografii” Jolanty Gajdy i tam znalazÅ‚am wiele ciekawych pomysłów, a że bardzo lubiÄ™ spÄ™dzać czas twórczo to cudowny pomysÅ‚ to karty ortograficzne " PiotruÅ› Pan", które wykonujemy z dzieckiem dziÄ™ki czemu też siÄ™ ono uczy i zapamiÄ™tuje a dodatkowo wÅ‚asnorÄ™czna zabawka. Na rynku również dostÄ™pnych jest wiele "ćwiczeÅ„" dla dzieci z ortografii może warto i tak z nim ćwiczyć. Niestety nie możemy opierać siÄ™ tylko na szkole bo tam dziecko wykonuje część pracy, w domu trzeba również pracować i zaangażowanie rodzica w tÄ… pracÄ™ pózniej owocujÄ™ icon_smile.gif Wspierajmy Nasze pociechy i rozwijajmy icon_smile.gif
Imortha
Wydaje mi się, że w drugiej klasie jeszcze nie zwraca się takiej uwagi na te błędy ortograficzne, tym bardziej jeżeli nie było to dyktando. Chociaż nauczycielka powinna to wyraźnie zaznaczyć i dodać jakiś dopisek aby zadbać o te zasady.
Kotelka
Może warto porozmawiać z nauczycielem. Córki nauczycielka mówiła że dzieci kuleją z ortografią do mniej więcej 5 klasy. Może zbyt dużo wymaga ta Wasza Pani Moim zdaniem dobrze jest z maluchem przede wszystkim ćwiczyć. Polecam zajrzeć sobie do Eduksięgarni. W księgarni znajdziecie wiele dobrych gier ortograficznych, które pomogą w nauce zasad rządzących ortografią;

https://www.eduksiegarnia.pl/ortograficzne

Zerknij sobie na stronÄ™.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.