Jak w temacie, zachciało mi się rozmnażania Wczoraj zaczęliśmy przycinać cyprys płożący. Wiem dosyć późno, ale wcześniej czasu nie było. Wezmę się też za tuje żeby zagaiły, ale obecnie za oknem leje więc trzeba być cierpliwym. I tym sposobem wpadłam na pomysł rozmnażania tui. Mniej więcej wiem na czym to polega, ale nie do końca. Poradzicie co i jak? Wiem, że pobiera sie młody pęd czy z młodego pędu...tylko jak i gdzie? O radę proszę .
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|