To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Homeopatia

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Bogna7
dziewczyny (i chłopaki icon_wink.gif) jak zapatrujecie się na homeopatię? jak leczycie swoje dzieci i siebie? domowymi sposobami, czy od razu do lekarza?
ja niedawno urodziłam, ale juz się boję co to będzie, jak zaczną się choroby.. ja jestm przeciwna antybiotykom, ale nie wiem, jak ma sie sprawa z maluszkiem, któy jeszcze nic nie mówi :/
wczoraj sąsiadka podrzucila mi link do audycji radiowej- trochę długa, ale warto sobie puscic w tle, tam mama i pediatra rozmawiają właśnie o takich bardziej naturalnych metodach leczenia i homeopatii
https://www.polskieradio.pl/18/4388/Artykul...eczenia-Dziecka
zaczełam się zastanawiać i faktycznie dużo racji w tym mają.
Napiszcie, jak to jest u Was?
mama_do_kwadratu
Homeopatia to totalna bzdura, wyrzucanie pieniędzy w błoto.
AlaMak24
Według mnie pediatra ma sporo racji, może nie da się wykluczyć całokowicie antybiotyków jednak na pewno w sporym stopniu je ograniczyć, bo leki homeopatyczne mają na celu przywrócenie równowagi energetycznej organizmu, czyli aby organizm był w stanie sam się bronić. Do tego może być wykorzystywana, gdy leki konwencjonalne nie daja odpowiednich skutków oraz te o naturalnym składzie mogą zmniejszyć liczbę infekcji u niemowlaków i nie wpływaja na powstawanie i nasilanie alergii. Audycja jak najbardziej warta przesłuchania, bo zawsze to jakiś dodatek do tego co już wiemy icon_smile.gif
WiolkaK
Ja należę do osób niewierzących w homeopatię. Nie wiem dlaczego ale nie mogę sie do niej przekonać, chociaż znam dziewczynę która leczy syna homeopatycznie i sobie bardzo chwali.
mamaaleksandra
CYTAT(mama_do_kwadratu @ Wed, 05 Aug 2015 - 16:44) *
Homeopatia to totalna bzdura, wyrzucanie pieniędzy w błoto.


A jakiś na to dowód?
mamaaleksandra
Do homeopatii podchodziłam nawet nie sceptycznie ale obojętnie. Córkę z AZS leczyłam emolientami i sterydami. Kiedy urodził się synek, byłam już nieco bardziej świadoma w kwestii leczenia naturalnego i dermatologa nie odwiedziłam nawet, bo wiem, że każdy z nich nie będzie leczył przyczyny a tylko "zaleczy" objawy. O homeopatii czytałam pół roku nim podjęłam decyzje i nie żałuję. Obecnie całą rodziną korzystamy z leczenia (każdy w swoim własnym zakresie). * miesięcy. Tyle czasy zajęło oczyszczanie syna, uszczelnienia jelit aby organizm przestał reagować na pożywienie wysypką. Dziś śladu nie ma po AZS. To była najlepsza decyzja. Ale to trzeba mieć otwartą głowę i poczytać nieco więcej niż "zabobony", "okultyzm", "kuleczki z cukrem". Jeśli się przestanie być ignorantem i zagłębi w temat i zasady działania homeopatii, to się zrozumie.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.