To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

mam problem

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Honey*
Dzis dostalam maila od mamy kolezanki mojej corki ze moje dziecko powiedzialo na jej debilka idiotka chamka. Nigdy nie slyszalam zeby corka tak sie oddzywala ani do brata ani do kolezanek z bloku. Corka mowi ze tamta wymyslila to, ze ona tak do niej nie powiedziala. Poplakala sie ale to chyba nie ma znaczenia teraz. Wiem ze tamta jest wazniara, ze taka najlepsza ( jedynaczka). Potrafi zajsc za skore. Pierwszy raz mi sie zdarzylo cos takiego, nie wiem jak sie zachowac. Chce w poniedzialek zapytac "poszkodowanej" w jakiej sytuacji moja do niej tak powiedziala. Nie sadze zeby moje dziecko tak powiedzialo a jesli nawet to napewno nie ot tak, tamta musiala cos zrobic.
Podpowiedzcie co zrobic w takiej sytuacji.
ewela
Honey poszło pw

Pozdrawiam
Ewela
Agnieszka AZJ
Ile ona ma lat ? Dziewięć ???
To jak dla mnie nie są to obelgi, które kwalifikują się do interwencji dorosłych. W tym wieku, dzieci takie rzeczy musza załatwiać między sobą.
Honey*
tak, dziewięc.
jakoś nie moge uwierzyć ze mogła tak powiedziec. mówi ze nie powiedziała tak, ze X wymyśliła to. Tylko sie zastanawiam w jakim celu. Moja nigdy nie powiedziała brzydkiego słowa. wpada w złość ale nie slyszałam zeby uzywała takich słow w domu.
Moja wiele razy mówiła mi ze X cos jej tam powiedziała, ze coś zrobiła. Nigdy nie interweniowałam. Uznałam ze same powinny to załatwiac miedzy sobą. Siedzą razem w ławce.
To się dopiero zdarzyło pierwszy raz, nigdy nikt nie skarżył sie na moja córke. Wychowawczyni tez nic nie mówiła na ten temat, zeby moje dziecko sie zle zachowywało.
Nie odpisałam na maila, stwierdziłam ze w poniedziałek podejde do mamy i przy X zapytam o co poszlo.
Czy może mam odpisac, przeprosic? Nie wiem co zrobić
operetka
nie wiem co się robi w takich sytuacjach. ale konfrontacja w szkole w poniedziałek to chyba dobre rozwiązanie.
i nie przepraszaj skoro nie masz za co.
Tuni
Zawsze mam problem w takich sytuacjach, czy interweniować czy zostawić dzieciom problem do rozwiązania.
Chyba podeszłabym w najbliższych dniach do tamtej mamy i spróbowała pogadać, dowiedzieć się coś więcej i potem zdecydowała co dalej.

P.S.

CYTAT(Honey* @ Fri, 06 Nov 2015 - 16:23) *
Wiem ze tamta jest wazniara, ze taka najlepsza ( jedynaczka).

A co ma piernik (jedynactwo) do wiatraka (wychowania/zachowania) ? icon_smile.gif
Honey*
nie no nic, tylko sa sytuacje takie ze ona musi byc najlepsza. i to zazwyczaj rywalizuje z moja córką. wczoraj ponoc w szatni nasmiewała sie z mojej Z. ze zakłada jeszcze spodnie na getry. i ze wykrzykiwała w szatni o tym. może wtedy moja tak powiedziala. Ale to nadal mi sie nie mieści w głowie ze naraz powiedziała te 3 słowa. córka nadal mowi ze to nie powiedziała.
ja napewno podejde do mamy i zapytam sie X kiedy i w jakiej sytuacji to bylo.
do tej pory nie bylo takiej stuacji, znamy sie od przedszkola. zuzka tam czesto chodziła, bawily sie razem. owszem były zgrzyty ale nie slyszalam takich słów
MamaJulki
Ja uważam, że w tym wieku dzieci powinny między sobą się dogadywać, jednak jeśli w grę wchodzą takie słowa to jakaś pogadanka powinna się odbyć ( jeżeli je wypowiedziała ).
No i jak najbardziej konfrontacja na żywo.
Na maila bym z grzeczności odpisała - napisałabym, że porozmawiamy w poniedziałek.
Dopóki się sprawa nie wyjaśni to nie macie za co przepraszać.
Agnieszka AZJ
Jeszcze raz powtórzę - dla mnie nie były to obelgi takiego kalibru, żeby warto było o to robić nadzwyczajną aferę, a dziewczyny są już w takim wieku, że tego rodzaju spory powinny załatwiać same, bez skarżenia rodzicom.
I w tym kierunku bym szła - Ty nie masz za co przepraszać, niech dziewczyny tę sprawę załatwią między sobą, a jeśli tamta nie potrafi inaczej, to należy jej unikać. A jeśli konfrontacja, to w pełnym składzie czyli z dziewczynkami.

Swoją drogą - nie wyobrażam sobie dzwonienia do rodziców koleżanek moich dzieci, żeby na nie skarżyć icon_rolleyes.gif
Honey*
Pewnie nie mam za co przepraszac ale zle sie z tym czuć będę. Bo będą mnie oceniac jako matke, nas jako rodzine. Ze pozwalamy dziecku tak mowic. nie wierze w to ze powiedziala wszystkie te slowa. moze tamta cos powiedziala i moja odburkneła. nigdy pewnie sie nie dowiem o co poszlo. kazda bedzie bronic swojej wersji a my mamy uwierzymy swojemu dziecku.
ta kolezanka ciagle skarzy. W drugiej klasie jednego razu wracamy ze szkoly. tamta idzie z babcia i mowi do babci ze moja Z zepsula jej ołowek. Se mysle no jak mozna zepsuc ołowek. okazlo sie ze moja złamała jej rysik w tym ołowku co sie wyciska. no taka *****ółka. tragedia sie stała!! byly jeszcze takie sytuacje ale nie pamietam bo nie bylo to cos warte zapamietania
marwac21
Witam,
Jak wiadomo dzieci bardzo czÄ™sto kÅ‚amiÄ…, ponieważ bojÄ… siÄ™ konsekwencji swojego czynu. JeÅ›li jednak twoja córka użyÅ‚a brzydkich słów, to teraz kwestia czemu, po co itd.. Dziecko mogÅ‚o usÅ‚yszeć to w domu np kiedy rozmawiaÅ‚aÅ› z mężem i siÄ™ zdenerwowaÅ‚aÅ›, a dziecko byÅ‚o w swoim pokoju i "niechcÄ…cy" usÅ‚yszaÅ‚o, wiadomo że nie zawsze jest wszystko po naszej myÅ›li. Zdenerwuje nas koleżanka itd.. Po prostu czasami nas ponosi i w nerwach nie patrzymy czy jest przy nas dziecko czy nie. Należy, wiÄ™c szczerze z dzieckiem porozmawiać, jeÅ›li tak jak mówisz nadal utrzymuje swojÄ… wersje, że tego nie powiedziaÅ‚o warto poradzić sobie w inny sposób. Nie warto ignorować tego, ani również karać. Dzieci sÅ‚ynÄ… z tego, że najpierw coÅ› powiedzÄ…, a nastÄ™pnie pomyÅ›lÄ… albo i nie. Po prostu mówiÄ… co im przyjdzie do gÅ‚owy. Dlatego nie warto karać dziecko, jeÅ›li chodzi o brzydkie sÅ‚owa. Po prostu nie zapanuje nad tym, a jeÅ›li bÄ™dzie siÄ™ to powtarzać to co? bÄ™dziemy zwiÄ™kszać kary? Raczej nie o to nam chodzi. Ignorować takiego zachowania również nie warto, możliwe że przez wÅ‚aÅ›nie wypowiadanie brzydkich słów dziecko chce zwrócić naszÄ… uwagÄ™. JeÅ›li bÄ™dziemy to ignorować dziecko bÄ™dzie siÄ™ czuÅ‚o jeszcze bardziej odrzucone i przez to takie zachowanie może siÄ™ jeszcze bardziej nasilić. Wart zajrzeć do książki Lawrence Cohen „Rodzicielstwo przez zabawÄ™” w swojej książce opisuje tzw zÅ‚oty Å›rodek. PrzedstawiÄ™ jeden ze sposób, które autor książki przedstawia:
Jeśli Twoje dziecko obraziło koleżankę tj powiedziało na nią "debilka" "idiotka" "chamka" należy powiedzieć tak:
No dobrze, możesz mówić debilka, ale nie wolno Ci nigdy powiedzieć niemądra.
W takiej sytuacji dziecko, będzie mówiło słowo którego mu nie wolno. Możemy potem od słowa niemądra zrobić to samo itd. Dziecko będzie miało przy tym super zabawę, a wy spędzicie razem więcej czasu. W książce opisane jest również wiele innych przykładów.
Życzę powodzenia,
pozdrawiam

To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.