To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Poronienie

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Córka13
(moja siostra ma 18 lat, ja 13)
Wczoraj dowiedziałam się, że moja mama (lat 47) jedzie do szpitala, bo poroniła. Nie wiem jak mam się zachowywać, gdy wróci. Nie wiem też co o tym myśleć. Jak moja mama mi powiedziała, że serduszko przestało bić i że od tygodnia nic się nie zmieniło... Najbardziej zabolało mnie zdanie "także nie będzie siostrzyczki ani braciszka". Powiedziała mi, że sama była zaskoczona i prędzej spodziewałaby się wnuków niż trzeciego dziecka, ale gdy się dowiedziała, że poroniła, to były najgorsze tygodnie jej życia. Pomóżcie proszę, co mam zrobić gdy mama wróci i co o tym wszystkich myśleć?
Tuni
Moim zdaniem powinnaś być dla mamy podporą w tym trudnym dla Was czasie.
Musicie przez to przejść razem.
A co myśleć? Takie życie. Niestety czasami się zdarza, poczytaj posty na tym podforum.
Tam dziewczyny opisują co czuły , może czytając ich wypowiedzi łatwiej zrozumiesz co czuje teraz Twoja mama.
Trzymajcie siÄ™.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.