Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > samo Ĺźycie > co warto, czego nie warto
Witam, już na porodówce rozwinęła się między mamami dyskusja o termometrach dla maluszków. Jedne były za zwykłymi, drugie za bezdotykowymi. Ja jestem zwolenniczką tych bez dotyku Panie pielęgniarki chyba też bo biegały nam po salach z bezdotykowym Non Contact od Geratherm. A jakie jest Wasze zdanie w tej kwestii? Chętnie poczytam
Moim zdaniem, szczególnie przy dzieciach, ten bezdotykowy zdecydowanie wygodniejszy
Ja też kupiłam termometr bezdotykowy. Raz, że dokładniejszy i wygodniejszy, a dwa,że posiada kilka przydatnych funkcji. Córcia - wcześniak często choruje i przydaje się choćby pamięć temperatury.
Fakt faktem, termometr bezdotykowy więcej kosztuje, ale - moim zdaniem - warto zainwestować. Kiedyś miałam zaufanie do rtęciowych jeśli chodzi o dokładność. Teraz rtęciowe zniknęły i zostały tylko elektroniczne. Ja akurat kupowałam przez internet tutaj: https://www.apteka-melissa.pl/kategoria/termometry,405.html
Ja się przekonałam do bezdotykowego na czoło. Działa też np.jak chcę zmierzyć temperaturę wody, bo jest na obiekt i na ciało. Kosztował koło 80zł. Firma to MesMed. Szczerze mówiąc to miałam jakiegoś pecha do termometrów, już miałam reer smoczkowy i był beznadziejny, zwykły rtęciowy i też niezbyt, elektroniczny z babylove i był też do (nosa). Zastanawiałam się nad kupnem brauna, ale moje dziecko normalnie nie daje sobie dotknąć uszu a co dopiero temperaturę w nim zmierzyć Także no, jestem zadowolona.
Ja się przekonałam do bezdotykowego na czoło. Działa też np.jak chcę zmierzyć temperaturę wody, bo jest na obiekt i na ciało. Kosztował koło 80zł. Firma to MesMed. Szczerze mówiąc to miałam jakiegoś pecha do termometrów, już miałam reer smoczkowy i był beznadziejny, zwykły rtęciowy i też niezbyt, elektroniczny z babylove i był też do (nosa). Zastanawiałam się nad kupnem brauna, ale moje dziecko normalnie nie daje sobie dotknąć uszu a co dopiero temperaturę w nim zmierzyć Także no, jestem zadowolona. jak dobrze, że trafiłęm na tego posta...mam te same problemy z dzieckiem zaraz zobacze gdzie mogę dostać ten termometr i od razu go kupie
Ja wolę zwykły, jest bardziej wiarygodny.
U nas tylko zwykły. Nigdy nie miałam problemu z pomiarem u dzieci. Kuzynka latała z bezdotykowym i ciągle wszystkie dzieci miały stan podgorączkowy jeśli akurat mierzyła dzieciakom w kuchni albo w nagrzanym pokoju.
Bezdotykowy = bezproblemowy u mnie
Jeśli pojawia się w domu dziecko to szybko zobaczycie, że trudno będzie funkcjonować ze szklanymi termometrami i w takiej sytuacji bezdotykowy sprzęt będzie się najlepiej sprawdzał. U nas również był ten problem i kupiliśmy nonContact od Geratherm. Bardzo fajny, wygodny sprzęt, szybki pomiar przy dziecku idealna sprawa.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|