Hej,
Rozważam zakup klocków magnetycznych, pierwszych dla dziecka. Ostatnio widzę ograniczył się trochę wybór klocków, bo jak przeglądam dawne wpisy na tym forum, to klocki wielu producentów nie są już dostępne, a rynek zalały jakieś podejrzanie tanie klocki Magnetic World.
Ostatecznie z tego co widzę mam chyba do wyboru, ze względu na ograniczony budżet:
- Geomag 64 elementy ( [edit: moderacja] )
- Magnastix 188 elementów ( [edit: moderacja] ).
Cena tożsama. Podejrzewam, że "zamiennik" Magnastix będzie miał słabsze magnesy (ale nie wiem czy tak rzeczywiście jest), ale z drugiej strony boję się, żeby dziecko szybko się nie znudziło mając zbyt mało elementów do układania (Geomag).
Czy lepiej postawić na sprawdzoną jakość, kosztem niewielkiej liczby elementów (Geomag) czy raczej nie obawiać się magnesów i pójść w Magnastix?