nauka liczenia u 4 i 5 latkĂłw

hej,

co sądzicie o nauce liczenia u maluchów?
4-5 latki. dodawanie i odejmowanie do 10 i do 20
ktoś coś próbuje?

euzebiusz

.

Moim zdaniem 4-5 latki mogą już uczyć się matematyki. Tylko pamiętajmy, żeby wszystko robić w odpowiednich ilościach, żeby nie zniechęcić Dobrze jest oswajać dziecko z matematyką już od najmłodszych lat. Chodzi o to, aby w codzienne sytuacje "wplatać" matematykę. Np. kiedy wchodzimy z dzieckiem po schodach to liczymy na głos ile tych schodków jest. Albo podajemy dziecku kredki i razem przeliczamy. Dzięki temu dzieci nauczą się liczyć nawet o tym nie wiedząc. Myślę, że możemy też wykonywać małe działania matematyczne, ale należy to robić na przedmiotach "namacalnych". Warto wprowadzać dziecko w świat matematyki już od małego, żeby potem w szkole chętnie się uczyło i miało mniejsze problemy z nauką. Jeśli będziesz bardziej zainteresowany tematem matematyki, to polecam publikacje Edyty Gruszczyk - Kolczyńskiej, np. "Dziecięca matematyka". Można ją wypożyczyć w bibliotekach, ale także znaleźć w internecie jako plik pdf. Pozdrawiam

Faktycznie najlepiej po prostu uświadamiać dziecko o takich rzeczach jak liczby poprzez codzienne sytuacje albo zabawę

Moja 4-letnia córka chodzi do przedszkola w Częstochowie [edit: moderacja], w którym stosuje się dziecięcą matematykę wg. Edyty Gruszczyk-Kolczyńskiej i widać efekty. Sama często liczy na głos np. schody po których idzie, lubi już gry planszowe, lubi wyliczanki. Pewnie to też trochę dlatego, że jest gadułą i lubi cały czas coś "peplać".

W jakim wieku dziecko i dodawanie w jakim zakresie?
Tu się cudów nie zdziała. Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć przy każdej okazji. Jednemu dziecku przyjdzie to naturalnie, drugie musi wypracować.
Jeśli szukałabyś dobrych pomocy do nauki liczenia, polecam zajrzeć sobie do Matfel:
https://matfel.pl/pol_m_Podreczniki_Szkolne-2365.html

Na miejscu znajdziesz wiele dobrych podręczników i książek do nauki dla malucha