To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Badania były. Żadnego wniosku.

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

zbeergil
Cześć.
Chciałabym zasięgnąć opinii, w dość zawikłanej sprawie.

14.12 8 dni po owulacji ( staramy się o bobasa) dostałam krwotoku. Nie był bardzo obfity, nic mnie nie bolało, nawet nie poczułam, kiedy to się wydarzyło. Poszłam do przychodni, zapytać o wizytę u ginekologa, no ale rzecz jasna, termin na początek lutego. Kazano mi pojechac do szpitala. Odkąd pamiętam mam przygody z pęcherzem, ostatnio mocno się nasiliły, nie wiedziałam jednak, czy mogę to z tym połączyć.
Oszczędzę Wam historię o tym, jak potraktowano mnie w szpitalu, ale słowem- nie zostałam przyjęta. Następnego dnia, poszłam więc znowu do przychodni, do internisty, jako że podejrzewałam ten pęcherz.
Oczywiście przemile mnie potraktowano.
Począwszy od awantury, dlaczego z krwotokiem przychodzę do internisty, a nie do ginekologa, po głośny wywód na korytarzy, że " Pani nie wie, z której dziury jej leci". Z komentarzem, że przeze mnie doktor " robi za darmo" dostałam skierowanie do ginekologa na cito.
Zbadał mnie ginekologicznie, zrobił usg dopochwowe, krótki wywiad, i powiedział, że jest czysto, wszystko w porządku. Mam się skupić na tym nieszczęsnym pęcherzu, ponieważ krwotok nie był z przyczyn ginekologicznych.
Miesiączka spóźnia się 4 dzień, test niestety negatywny ( robiony 3 dni temu).
I tutaj pytanie: czy ginekolog nie był w stanie zobaczyć, czy nastąpiło 2 dni wcześniej samoistne poronienie, ponieważ nie było żadnych widocznych następstw, czy mogę sobie wmawiać, że jego nie było?
W badaniu moczu, wyszło dużo krwi, krwinek, i czerwonych, i białych, i dużo białka. Stan zapalny więc.
dsoatałam antybiotyk.
Czy ktoś miał podobny przypadek? Co myslicie na ten temat?
Po świętach pójdę na beta, ale do tego czasu przeceż o niczym innym nie będę myśleć...
Visenna
Pytanie brzmi co masz na myśli mówiąc krwotok...
Ja mam problemy z nerkami. Mam kamienie. 2 kamienie urodziłam, że tak powiem bez problemu (pomijając piekielny ból) a przy 3 dostałam krwiomoczu.
Jeśli masz problemy z nerkami czy pęcherzem powinnaś się tym zająć.

A czy lekarz mógł stwierdzić w tak wczesnym stadium poronienie nie wiem. Wiem tylko, że niejednokrotnie zdarzają się samoistne poronienia...
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.