Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
7 Stron V   1 2 3 następna ostatnia   

Przetwory,marynaty,mrożonki.

> 
Adelajda
pią, 04 cze 2004 - 17:31
Niewiem czy taki temat już był.Sezon warzywno-owocowy rozkręca się na dobre.Chciałam was prosić o przepisy np. na kompoty,dżemy,ogórki kiszone,pieczarki,buraki itp-wszystko co w słoiku.Łopatologicznie,bo zielona w tym jestem.Pozatym napiszcie mi proszę czy robicie jakieś mrożonki,w czym je przechowujecie i jak długo.
Adelajda


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 669
Dołączył: nie, 18 kwi 04 - 01:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,669




post pią, 04 cze 2004 - 17:31
Post #1

Niewiem czy taki temat już był.Sezon warzywno-owocowy rozkręca się na dobre.Chciałam was prosić o przepisy np. na kompoty,dżemy,ogórki kiszone,pieczarki,buraki itp-wszystko co w słoiku.Łopatologicznie,bo zielona w tym jestem.Pozatym napiszcie mi proszę czy robicie jakieś mrożonki,w czym je przechowujecie i jak długo.
ulcik
pią, 04 cze 2004 - 17:58
ja w zeszłym roku zamroziłam :
truskawki - opłukane, bez ogonków, w torebkach reklamówkach
cukinia - obrana - pokrojona na plasterki sposób przech. jw.
zioła - poszatkowane drobno w słoiczkach po gerberach
pomidory - w zamrażarce - opłukane nie obrane ze skórki
pomidory - w słoikach - obrane ugotowane z czosnkiem / bardziej przesmażone icon_smile.gif - jak coś służę przepisem icon_smile.gif

ulcik
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
Skąd: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


post pią, 04 cze 2004 - 17:58
Post #2

ja w zeszłym roku zamroziłam :
truskawki - opłukane, bez ogonków, w torebkach reklamówkach
cukinia - obrana - pokrojona na plasterki sposób przech. jw.
zioła - poszatkowane drobno w słoiczkach po gerberach
pomidory - w zamrażarce - opłukane nie obrane ze skórki
pomidory - w słoikach - obrane ugotowane z czosnkiem / bardziej przesmażone icon_smile.gif - jak coś służę przepisem icon_smile.gif

ulcik
Adelajda
pią, 04 cze 2004 - 19:12
Dzięki za odp.A jak długo można trzymać w zamrażarce takie pomidory,truskawki?
Podaj please przepis na te pomidory przesmażane,bo brzmi nieźle (czosnek icon_smile.gif).Do czego je później wykorzystujesz? Bo mi się tylko ze spaghetti skojarzyło.
Adelajda


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 669
Dołączył: nie, 18 kwi 04 - 01:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,669




post pią, 04 cze 2004 - 19:12
Post #3

Dzięki za odp.A jak długo można trzymać w zamrażarce takie pomidory,truskawki?
Podaj please przepis na te pomidory przesmażane,bo brzmi nieźle (czosnek icon_smile.gif).Do czego je później wykorzystujesz? Bo mi się tylko ze spaghetti skojarzyło.
ulcik
pią, 04 cze 2004 - 19:49
ja pomidorki trzymam czasami ponad rok icon_smile.gif a truskawki tez gdzieś tak icon_smile.gif

Pomidory obieramy ze skórki kroimy w kawałeczki
czosnek obieramy i siekamy (wedle uznania... ja daję dużoooo ...)

w dużym garnku rozgrzewam oliwę wrzucam czosnek podsmażam / byle się nie zrumienił/ wrzucam pomidorki i na wolnym ogniu gotuję aż pomidorki się rozpadną potem wyłączam i następnego dnia jeszcze raz przegotowuje i gorące wkładam do wyparzonych/wygotowanych/ słoików z góry do każdego słoika daję łyżkę oliwy icon_smile.gif zakręcam i na półkę icon_smile.gif

a pomidory do makaronu są super icon_smile.gif albo jako baza do pizzy
( u mnie od października do końca marca poszło ... 40 kg tak przerobionych pomidorów icon_razz.gif )

ulcik
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
Skąd: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


post pią, 04 cze 2004 - 19:49
Post #4

ja pomidorki trzymam czasami ponad rok icon_smile.gif a truskawki tez gdzieś tak icon_smile.gif

Pomidory obieramy ze skórki kroimy w kawałeczki
czosnek obieramy i siekamy (wedle uznania... ja daję dużoooo ...)

w dużym garnku rozgrzewam oliwę wrzucam czosnek podsmażam / byle się nie zrumienił/ wrzucam pomidorki i na wolnym ogniu gotuję aż pomidorki się rozpadną potem wyłączam i następnego dnia jeszcze raz przegotowuje i gorące wkładam do wyparzonych/wygotowanych/ słoików z góry do każdego słoika daję łyżkę oliwy icon_smile.gif zakręcam i na półkę icon_smile.gif

a pomidory do makaronu są super icon_smile.gif albo jako baza do pizzy
( u mnie od października do końca marca poszło ... 40 kg tak przerobionych pomidorów icon_razz.gif )

ulcik
ania
pią, 04 cze 2004 - 20:17
Ja zamrażam: drobno posiekany koperek i pietruszkę oraz pokrojone pory.
Suszę: pietruszkę i plastry selera - produkty działkowe, z kupowanymi w suszenie bym się nie bawiła.

Z pomidorów (też działkowych) robię przecier (taki trochę gęstszy sok), bez dodatków - jest to potem baza do zup pomidorowych.

Jeżeli chodzi o owoce to głównie soki: malinowe, czarna porzeczka i wiśniowe. Używam do tego wynalazku zwanego 'sokownik', który został przyciągnięty do domu przez męża. Wynalazek jest stary jak świat i pochodzi zza wschodniej granicy.

To czego na razie nie robię, ale mam zamiar w bliższej lub dalszej przyszłości:
- dżem morelowy - najlepszy z dżemów, na razie robi mi go mama, a moje dziecko za nim przepada,więc musze umieć
- buraczki - też robi mama, takie drobno starte, które wystarczy tylko podgrzać na patelni i na talerz - niesamowita wygoda, więc warto umieć
- papryka konserwowa - ze względu na męża, bo bardzo lubi. Robiłam raz. Wyszło mi coś, co moja mama określa jako "ocet siedmiu złodziei", a miało być winno-słodkie. Może macie przepis na dobrą zalewę do papryki?
ania


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 115
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 21:27
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 231

GG:


post pią, 04 cze 2004 - 20:17
Post #5

Ja zamrażam: drobno posiekany koperek i pietruszkę oraz pokrojone pory.
Suszę: pietruszkę i plastry selera - produkty działkowe, z kupowanymi w suszenie bym się nie bawiła.

Z pomidorów (też działkowych) robię przecier (taki trochę gęstszy sok), bez dodatków - jest to potem baza do zup pomidorowych.

Jeżeli chodzi o owoce to głównie soki: malinowe, czarna porzeczka i wiśniowe. Używam do tego wynalazku zwanego 'sokownik', który został przyciągnięty do domu przez męża. Wynalazek jest stary jak świat i pochodzi zza wschodniej granicy.

To czego na razie nie robię, ale mam zamiar w bliższej lub dalszej przyszłości:
- dżem morelowy - najlepszy z dżemów, na razie robi mi go mama, a moje dziecko za nim przepada,więc musze umieć
- buraczki - też robi mama, takie drobno starte, które wystarczy tylko podgrzać na patelni i na talerz - niesamowita wygoda, więc warto umieć
- papryka konserwowa - ze względu na męża, bo bardzo lubi. Robiłam raz. Wyszło mi coś, co moja mama określa jako "ocet siedmiu złodziei", a miało być winno-słodkie. Może macie przepis na dobrą zalewę do papryki?

--------------------
Pozdrawiamy:)
Ania i Magda (30.04.99)
Basza
pią, 04 cze 2004 - 21:01
Zalewa do papryki: na ok 3 kg
1 litr wody
1szkl octu 6%
1 szkl cukru
1 łyzka stołowa soli
listek laurowy( połamany)
ziele angielskie, czosnek

Przygotowuję słoiki i pokrywki , myję i wyparzam w piekarniku ok 10 min w 100%
W dużym garnku stawiam wodę. Kroję paprykę na duże kawałki, wycinam gniazda nasienne. Kiedy woda się gotuje, wkładam kolejne partie papryki na parę minut do wrzątku i wyjmuję na sitko do odsączenia.(To jest tzw. blanszowanie)Odsączoną paprykę układam ścisło w słoikach, jeszcze raz odlewam ewentualną wodę. W innym garnku gotuję składniki zalewy, na koniec dodaję wyciśnięty przez praskę czosnek ok 4 ząbków. Wazową łyżką zalewam słoiki, na wierzch do każdego słoika wlewam ok 2 łyżki oleju, zakręcam i pasteryzuję w piekarniku.
Basza


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 169
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 23:29
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 369




post pią, 04 cze 2004 - 21:01
Post #6

Zalewa do papryki: na ok 3 kg
1 litr wody
1szkl octu 6%
1 szkl cukru
1 łyzka stołowa soli
listek laurowy( połamany)
ziele angielskie, czosnek

Przygotowuję słoiki i pokrywki , myję i wyparzam w piekarniku ok 10 min w 100%
W dużym garnku stawiam wodę. Kroję paprykę na duże kawałki, wycinam gniazda nasienne. Kiedy woda się gotuje, wkładam kolejne partie papryki na parę minut do wrzątku i wyjmuję na sitko do odsączenia.(To jest tzw. blanszowanie)Odsączoną paprykę układam ścisło w słoikach, jeszcze raz odlewam ewentualną wodę. W innym garnku gotuję składniki zalewy, na koniec dodaję wyciśnięty przez praskę czosnek ok 4 ząbków. Wazową łyżką zalewam słoiki, na wierzch do każdego słoika wlewam ok 2 łyżki oleju, zakręcam i pasteryzuję w piekarniku.

--------------------
Basza mama Szymonka i Basi
Adelajda
pią, 04 cze 2004 - 22:53
Mam sporo pytań:
-wiem co to sokowirówka,ale co to "sokownik"?Czy da się bez tego urządzenia zrobić soki.W jaki sposób?
-a ja myślałam,że ocet to ocet.Tymczasem tu widzę ocet 6%,a w innym przepisie 10%.O co chodzi?
-w jaki sposób wyparzacie słoiki (oprócz wymienionego w piekarniku)
-Baszo czy dobrze rozumiem,że zalewę do papryki się gotuje? i póżniej gorącą wlewa do słoików i od razu zamyka?
-na czym polega pasteryzowanie
-ulcik a te pomidory z czosnkiem można tak po prostu zakręcić?
-ania,poproszę przepis na buraczki
Adelajda


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 669
Dołączył: nie, 18 kwi 04 - 01:35
Skąd: Kraków
Nr użytkownika: 1,669




post pią, 04 cze 2004 - 22:53
Post #7

Mam sporo pytań:
-wiem co to sokowirówka,ale co to "sokownik"?Czy da się bez tego urządzenia zrobić soki.W jaki sposób?
-a ja myślałam,że ocet to ocet.Tymczasem tu widzę ocet 6%,a w innym przepisie 10%.O co chodzi?
-w jaki sposób wyparzacie słoiki (oprócz wymienionego w piekarniku)
-Baszo czy dobrze rozumiem,że zalewę do papryki się gotuje? i póżniej gorącą wlewa do słoików i od razu zamyka?
-na czym polega pasteryzowanie
-ulcik a te pomidory z czosnkiem można tak po prostu zakręcić?
-ania,poproszę przepis na buraczki
Ika
pią, 04 cze 2004 - 23:02
Adelajda, ocet znajdziesz o różnym "procencie". Są 6%, są inne icon_wink.gif Popatrz w sklepie, najlepiej w jakims hiperze, powinny być wszystkie icon_wink.gif Ja też się kiedyś zdziwiłam, że głupiego octu jest tyle rodzajów icon_lol.gif

Pasteryzowanie to potrójne (w moim przypadku) gotowanie zamkniętych słoików - ale Basza, jak to robisz w piekarniku?? Bo ja gotowałam w garze, na ścierkach, żeby się słoje o siebie nie tłukły icon_lol.gif
Ale mi się parę słoików zepsuło icon_sad.gif Nie mam piwnicy, a lodówka mała.... icon_rolleyes.gif

I niech mnie ktoś oświeci, o co biega z tą oliwą na wierzchu??
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post pią, 04 cze 2004 - 23:02
Post #8

Adelajda, ocet znajdziesz o różnym "procencie". Są 6%, są inne icon_wink.gif Popatrz w sklepie, najlepiej w jakims hiperze, powinny być wszystkie icon_wink.gif Ja też się kiedyś zdziwiłam, że głupiego octu jest tyle rodzajów icon_lol.gif

Pasteryzowanie to potrójne (w moim przypadku) gotowanie zamkniętych słoików - ale Basza, jak to robisz w piekarniku?? Bo ja gotowałam w garze, na ścierkach, żeby się słoje o siebie nie tłukły icon_lol.gif
Ale mi się parę słoików zepsuło icon_sad.gif Nie mam piwnicy, a lodówka mała.... icon_rolleyes.gif

I niech mnie ktoś oświeci, o co biega z tą oliwą na wierzchu??

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
ulcik
sob, 05 cze 2004 - 06:46
Ika oliwa po to żeby się powietrze do słoików nie dostało w czasie oczekiwania na ich spożycie icon_wink.gif

Tak pomidory ja tak poprostu zakręcam:)

ulcik
ulcik


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 5,472
Dołączył: czw, 24 kwi 03 - 20:46
Skąd: Krzeszowice
Nr użytkownika: 635

GG:


post sob, 05 cze 2004 - 06:46
Post #9

Ika oliwa po to żeby się powietrze do słoików nie dostało w czasie oczekiwania na ich spożycie icon_wink.gif

Tak pomidory ja tak poprostu zakręcam:)

ulcik
Dor
sob, 05 cze 2004 - 09:16
Sokownik to taka "piramidka" z trzech garków.
Ten najwyższy to takie sitko (koszyk). Na sitko wkładasz owoce, posypujesz je cukrem (ja owoce tylko rozdrabniam ale nie obieram , tzn. jabłka daję pokrojone ale ze skórą, porzeczek nawet nie zdejmuję z gałązek). Do dolnego garnka wlewasz wodę i gotujesz. W środkowym garnku zbiera się sok, jest zawsze bardzo klarowny nie ma żadnych farfocli. Ja zlewam go do wyparzonych butelek np. po Kubusiach i pasteryzuję.
Dor


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 634
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 16:37
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 354




post sob, 05 cze 2004 - 09:16
Post #10

Sokownik to taka "piramidka" z trzech garków.
Ten najwyższy to takie sitko (koszyk). Na sitko wkładasz owoce, posypujesz je cukrem (ja owoce tylko rozdrabniam ale nie obieram , tzn. jabłka daję pokrojone ale ze skórą, porzeczek nawet nie zdejmuję z gałązek). Do dolnego garnka wlewasz wodę i gotujesz. W środkowym garnku zbiera się sok, jest zawsze bardzo klarowny nie ma żadnych farfocli. Ja zlewam go do wyparzonych butelek np. po Kubusiach i pasteryzuję.

--------------------
Dorota mama Michała 03.07.2000
Basza
sob, 05 cze 2004 - 09:45
Gotuję zalewę w odzielnym garnku, ocet wlewam na końcu. I taką gorąca zalewam paprykę. A jaki zapach zalewy w mieszkaniu! icon_lol.gif
Nawet najlepszym zdarza się ,że słoik się nie zamknie!
Czas pasteryzowania zależy też od wielkości słoików. U mnie raczej wszystko w małych( po majonezie) żeby od razu zjeść i nie przetrzymywać otwartych. Jeżeli robię ilości przemysłowe, właśnie paprykę (kupuję cały woreczek kolorowej na ryneczku) to pasteryzuję w piekarniku, natomiast jak kilka słoiczków, do wstawiam do gara z wodą. Takie gorące słoiki wyjmuję rękawicą i stawiam na ściereczce do góry nogami. Wtedy widać który się nie zamknął i odstawiam do szybkiego zużycia. Po wystygnięciu i owróceniu w pokrywkach jest takie minimalne wklęśnięcie. To na pewno zamknięte. Uwielbiam za to słoiki po sosach U'ncle Ben's. One maja taki specjalny środek w pokrywkach i łatwo się zamykają. To wszystko przychodzi wraz z doświadczeniem icon_lol.gif Trzeba po prostu próbować.
Basza


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 169
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 23:29
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 369




post sob, 05 cze 2004 - 09:45
Post #11

Gotuję zalewę w odzielnym garnku, ocet wlewam na końcu. I taką gorąca zalewam paprykę. A jaki zapach zalewy w mieszkaniu! icon_lol.gif
Nawet najlepszym zdarza się ,że słoik się nie zamknie!
Czas pasteryzowania zależy też od wielkości słoików. U mnie raczej wszystko w małych( po majonezie) żeby od razu zjeść i nie przetrzymywać otwartych. Jeżeli robię ilości przemysłowe, właśnie paprykę (kupuję cały woreczek kolorowej na ryneczku) to pasteryzuję w piekarniku, natomiast jak kilka słoiczków, do wstawiam do gara z wodą. Takie gorące słoiki wyjmuję rękawicą i stawiam na ściereczce do góry nogami. Wtedy widać który się nie zamknął i odstawiam do szybkiego zużycia. Po wystygnięciu i owróceniu w pokrywkach jest takie minimalne wklęśnięcie. To na pewno zamknięte. Uwielbiam za to słoiki po sosach U'ncle Ben's. One maja taki specjalny środek w pokrywkach i łatwo się zamykają. To wszystko przychodzi wraz z doświadczeniem icon_lol.gif Trzeba po prostu próbować.

--------------------
Basza mama Szymonka i Basi
Ika
sob, 05 cze 2004 - 09:49
CYTAT(Basza)
stawiam na ściereczce do góry nogami. Wtedy widać który się nie zamknął

Tzn po czym to widzisz? Po wklęśnięciu czy jeszcze po czymś? Co daje to "do góry nogami"? Bo ja też tak robię - ale szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego icon_lol.gif
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post sob, 05 cze 2004 - 09:49
Post #12

CYTAT(Basza)
stawiam na ściereczce do góry nogami. Wtedy widać który się nie zamknął

Tzn po czym to widzisz? Po wklęśnięciu czy jeszcze po czymś? Co daje to "do góry nogami"? Bo ja też tak robię - ale szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego icon_lol.gif

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
CrazyMary
sob, 05 cze 2004 - 09:59
CYTAT(Ika (mama Oskarka))
CYTAT(Basza)
stawiam na ściereczce do góry nogami. Wtedy widać który się nie zamknął

Tzn po czym to widzisz? Po wklęśnięciu czy jeszcze po czymś? Co daje to "do góry nogami"? Bo ja też tak robię - ale szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego icon_lol.gif


Ika, nie znam sie, ale się domyślam, że jak sie nie zamknął, to w pozycji do góry nogami po prostu przecieka.
CrazyMary


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,888
Dołączył: pią, 11 kwi 03 - 14:59
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 558

GG:


post sob, 05 cze 2004 - 09:59
Post #13

CYTAT(Ika (mama Oskarka))
CYTAT(Basza)
stawiam na ściereczce do góry nogami. Wtedy widać który się nie zamknął

Tzn po czym to widzisz? Po wklęśnięciu czy jeszcze po czymś? Co daje to "do góry nogami"? Bo ja też tak robię - ale szczerze mówiąc, nie wiem dlaczego icon_lol.gif


Ika, nie znam sie, ale się domyślam, że jak sie nie zamknął, to w pozycji do góry nogami po prostu przecieka.

--------------------


CrazyMary
sob, 05 cze 2004 - 10:01
Słuchajcie, czy Was też tak bawi określenie, że słoik stoi "do góry nogami"? Czy tylko mnie? icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif Rany, ale dostałam głupawki...
CrazyMary


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,888
Dołączył: pią, 11 kwi 03 - 14:59
Skąd: Gdynia
Nr użytkownika: 558

GG:


post sob, 05 cze 2004 - 10:01
Post #14

Słuchajcie, czy Was też tak bawi określenie, że słoik stoi "do góry nogami"? Czy tylko mnie? icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif Rany, ale dostałam głupawki...

--------------------


Basza
sob, 05 cze 2004 - 10:04
icon_lol.gif faktycznie icon_lol.gif
Basza


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 169
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 23:29
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 369




post sob, 05 cze 2004 - 10:04
Post #15

icon_lol.gif faktycznie icon_lol.gif

--------------------
Basza mama Szymonka i Basi
Ika
sob, 05 cze 2004 - 10:12
CYTAT(CrazyMary)
Słuchajcie, czy Was też tak bawi określenie, że słoik stoi "do góry nogami"?  Czy tylko mnie? icon_lol.gif  :lol:  :lol:  Rany, ale dostałam głupawki...


Mary, tak w ogóle to ja zwykłam mówić "do góry kołami" - takie skrzywienie motoryzacyjno-rajdowe icon_wink.gif
Ika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 25,644
Dołączył: śro, 26 mar 03 - 20:57
Skąd: Warszawa
Nr użytkownika: 127




post sob, 05 cze 2004 - 10:12
Post #16

CYTAT(CrazyMary)
Słuchajcie, czy Was też tak bawi określenie, że słoik stoi "do góry nogami"?  Czy tylko mnie? icon_lol.gif  :lol:  :lol:  Rany, ale dostałam głupawki...


Mary, tak w ogóle to ja zwykłam mówić "do góry kołami" - takie skrzywienie motoryzacyjno-rajdowe icon_wink.gif

--------------------
___________________________________________________________
Jeśli ktoś bardzo chce zrobić z siebie idiotę, należy mu na to pozwolić.
----------------------------------------------------------------------------
Kiedy ktoś obgaduje Cię za plecami, oznacza to tylko, że go wyprzedziłeś ;)

**********************
ania
sob, 05 cze 2004 - 10:20
A mi się wydawało, że to stawianie "do góry nogami" nie jest po to, żeby zobaczyć czy nie cieknie, tylko po to, żeby jeszcze lepiej się zamknęło.
Tak sobie wykombinowałam, że wtedy te "coś" co jest w środku przybliża się do pokrywki/zakrętki i powoduje, że wszystko tam się jeszcze lepiej od tego gorąca uszczelnia, zasklepia itd.
Ot, taka sobie filozofia .. icon_smile.gif
ania


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 115
Dołączył: nie, 30 mar 03 - 21:27
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 231

GG:


post sob, 05 cze 2004 - 10:20
Post #17

A mi się wydawało, że to stawianie "do góry nogami" nie jest po to, żeby zobaczyć czy nie cieknie, tylko po to, żeby jeszcze lepiej się zamknęło.
Tak sobie wykombinowałam, że wtedy te "coś" co jest w środku przybliża się do pokrywki/zakrętki i powoduje, że wszystko tam się jeszcze lepiej od tego gorąca uszczelnia, zasklepia itd.
Ot, taka sobie filozofia .. icon_smile.gif

--------------------
Pozdrawiamy:)
Ania i Magda (30.04.99)
Basza
sob, 05 cze 2004 - 10:22
Tak wygląda sokownik:
https://www.dworek.jaroslaw.pl/prumel/s01.htm
Przy robieniu soków nie pasteryzuję już słoików tylko staram się wlewać jak najcieplejszy i szybko zakręcam. Np jabłka obieram i kroję. Sok mam oddzielny a miąż można zamknąc w słoiczkach i wykorzystać jako mus zamiast dżemu, do szarlotki, do ryżu z jabłkami . Tak samo wiśnie, lub śliwki.
Basza


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 169
Dołączył: czw, 03 kwi 03 - 23:29
Skąd: Białystok
Nr użytkownika: 369




post sob, 05 cze 2004 - 10:22
Post #18

Tak wygląda sokownik:
https://www.dworek.jaroslaw.pl/prumel/s01.htm
Przy robieniu soków nie pasteryzuję już słoików tylko staram się wlewać jak najcieplejszy i szybko zakręcam. Np jabłka obieram i kroję. Sok mam oddzielny a miąż można zamknąc w słoiczkach i wykorzystać jako mus zamiast dżemu, do szarlotki, do ryżu z jabłkami . Tak samo wiśnie, lub śliwki.

--------------------
Basza mama Szymonka i Basi
Doruśka
wto, 08 cze 2004 - 09:10
A dżem truskawkowy? jak zrobić?
Doruśka


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 6,275
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 20:56
Skąd: Wrocław
Nr użytkownika: 477

GG:


post wto, 08 cze 2004 - 09:10
Post #19

A dżem truskawkowy? jak zrobić?
skanna
wto, 08 cze 2004 - 09:25
Jeśli chodzi o soki - nie do słoików, tylko warto sobie zrobić kolekcję dużych butelek po Kubusiach, sokach Dr. Witt czy innym takim cudzie z pstrykającą nakrętką. Pięknie się toto zasysa i soczki stoją całą zimę, bez żadnego pasteryzowania.
skanna


Grupa: Zbanowani
Postów: 12,705
Dołączył: wto, 05 sie 03 - 08:50
Skąd: ...
Nr użytkownika: 970




post wto, 08 cze 2004 - 09:25
Post #20

Jeśli chodzi o soki - nie do słoików, tylko warto sobie zrobić kolekcję dużych butelek po Kubusiach, sokach Dr. Witt czy innym takim cudzie z pstrykającą nakrętką. Pięknie się toto zasysa i soczki stoją całą zimę, bez żadnego pasteryzowania.

--------------------
Czy ten ptak kala gniazdo, co je kala
Czy ten , co mówić o tym nie pozwala?
- C.K.Norwid

Brałam wszystko na poważnie, to, co dzisiaj jest nieważne
- Kora i Maanam
> Przetwory,marynaty,mrożonki.
Start new topic
Reply to this topic
7 Stron V   1 2 3 następna ostatnia 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 05 maj 2024 - 12:59
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama