Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

szczepienia naszych przyszłych dzieciaków

> 
fru
pią, 21 sty 2005 - 19:49
pojawił mi się w głowie intrygujący temat. Kiedyś czytałam w jakiejś "oświeconej " gazecie artykuł na temat /powiedzmy ze był to newsweek, ale nie jestem niestety pewna/, że szczepionki wywołały w jakiejś grupie dzieci reakcje niepożądane i uszkadzały ich mózgi czego efektem było upośledzenie tychze dzieci a sytuacja cała była opisywana w tzw. Dolinie Krzemowej w USA. Dziwnym zbiegiem okoliczności w tym rejonie zanotowano większy procent dzieci upośledzonych i też z autyzmem......niż w innych stanach USA. to było coś bardzo ciekawego i zastanawiającego. Jakiś czas temu rozmawiałam z panią w przychodni przypadkiem, że w TV na jakimś kanale typu Discovery ona oglądała program o negatywnych stronach szczepionek , które to więcej szkodzą niż pomagają. a CO WY KOBIETY słyszałyście na ten temat???może wiecie coś jeszcze???? Mam znajomą , która urodziłą się w wielkiej Brytaniii a teraz ma około 50 lat i ona ma zrobioną w swoim życiu tylko 1 szczepionkę chyba na gruźlicę ale nie jestem pewna. Swoje dzieci już 30-letnie też nigdy na nic nie szczepiła..........i te dzieci nie szczepią swoich dzieci chociaż mieszkają w Polsce od samego urodzenia...... rozumiem, ze w Polsce nie ma przymusu sczepienia dzieci /a nieszczepienie dziecka wyjdzie mu nawet na zdrowie bo nie nabawi się upośledzenia lub tzw-go autyzmu "nabytego"/..........................

może ktoś ma jakieś namiary na ciekawe artykuły???
fru


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 128
Dołączył: czw, 30 wrz 04 - 15:24
Skąd: gdynia
Nr użytkownika: 2,139




post pią, 21 sty 2005 - 19:49
Post #1

pojawił mi się w głowie intrygujący temat. Kiedyś czytałam w jakiejś "oświeconej " gazecie artykuł na temat /powiedzmy ze był to newsweek, ale nie jestem niestety pewna/, że szczepionki wywołały w jakiejś grupie dzieci reakcje niepożądane i uszkadzały ich mózgi czego efektem było upośledzenie tychze dzieci a sytuacja cała była opisywana w tzw. Dolinie Krzemowej w USA. Dziwnym zbiegiem okoliczności w tym rejonie zanotowano większy procent dzieci upośledzonych i też z autyzmem......niż w innych stanach USA. to było coś bardzo ciekawego i zastanawiającego. Jakiś czas temu rozmawiałam z panią w przychodni przypadkiem, że w TV na jakimś kanale typu Discovery ona oglądała program o negatywnych stronach szczepionek , które to więcej szkodzą niż pomagają. a CO WY KOBIETY słyszałyście na ten temat???może wiecie coś jeszcze???? Mam znajomą , która urodziłą się w wielkiej Brytaniii a teraz ma około 50 lat i ona ma zrobioną w swoim życiu tylko 1 szczepionkę chyba na gruźlicę ale nie jestem pewna. Swoje dzieci już 30-letnie też nigdy na nic nie szczepiła..........i te dzieci nie szczepią swoich dzieci chociaż mieszkają w Polsce od samego urodzenia...... rozumiem, ze w Polsce nie ma przymusu sczepienia dzieci /a nieszczepienie dziecka wyjdzie mu nawet na zdrowie bo nie nabawi się upośledzenia lub tzw-go autyzmu "nabytego"/..........................

może ktoś ma jakieś namiary na ciekawe artykuły???

--------------------
mama starszych ch?opców i Przemka /2005/ - pozdrawiamy wszystkie mamy
user posted image
sandraw
pią, 21 sty 2005 - 20:43
fru temat szczepionek to burza w szklance wody, jezeli zaczniemy tu dyskutować "za i przeciw" skłócimy sie dokumentnie, tak już bylo na niejednym forum....

ale przestawie swoje stanowisko- jestem absolutnie przeciwko szczepieniu na cokolwiek dzieci do 2-3 roku zycia.
swoją decyzje o nieszczepieniu swoich dzieci podejmowałam baaaaardzo dlugo, zaczelo sie od problemow ze starszą corcią.
Wierz mi że WIĘKSZOŚĆ matek dzieci z autyzmem i pokrewnymi zaburzeniami (nawetnie wiesz ile takich dzieci jest), zauważylo pierwsze oznaki "opóxnienia" czy nienormalnych zachowan po szczepionkach, niestety środowisko lekarzy nadal traktuje nas- mamy jako "głupie" i twierdzą że NIKT tego nie udowodnił- ale coż, ja znam kilkanaście matek dzieci autystycznych, u KAŻDEJ znich były problemy poszczepiennie...

polecam poczytanie stron: https://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?
to jest forum dzieci sprawnych inaczej- wiem że wiekszość z osób czytających nawet tam nie zajrzy, bo przecież mają "zdrowe" dzieci
zapewniam że na tym forum udziela sie masę specjalistów, rodziców dzieci mocno jak i wogóle nie uposledzonych, szczególnie polecam zakladki o autyzmie- jest tam wiele o szczepionkach jak i diecie- której efekty widać u dzieci opóźnionych- bo ona mają z czego być "naprawiane"- u Waszych dzieci mleko wywoła alergię to je odstawicie, ale to że maluch choruje często np na zapalenie oskrzeli nie zostanie przez nikogo powiązane z alergią na mleko NIE WYKAZYWANĄ w TESTACH!!!!- tak jest u mojego dziecka, które od momentu odstawienia mleka i WSZYSTKICH jego przetworów choruje 1 raz w roku, a nie co miesiąc.....
Co na to opinia publiczna: PIJ MLEKO!!! przekonuja sportowcy

fru nie chce za dużo tu sie rozpisywac o szczepionkach (szczególnie tych 6-w jednym np), po prostu szkoda slów...

na koniec dodam tylko że w Japonii po ostawieniu szczepionki na krztusiec (kiedyś była w pierwszym mies zycia) o 90% spadla ilość przypadków nagłej śmierci łóżeczkowej (wogóle w tej chwili u nich WSZYSTKIE szczepienia są przeniesione na 2 rok zycia dziecka, wcześniej po prostu matki karmia piersią)
w stanach podpisujesz oświadczenie że wIESZ o ewentualnych skutkach ubocznych (poszukam linku to Polskich dopuszczalnych przez Ministerstwo Zdrowia skutków ubocznych)

w Polsce- nie pytaja o zdanie i szczepią, a jeżeli sie na to nie zgadzasz- musisz podpisac oświadczenie a i tak będą cie nekali ci z sanepidu icon_wink.gif

ja nie planuje szczepic malego do ukonczenia 2 roku zycia- poźniej go zaszczepię, na to co potrzeba, bo wierzcie mi nie na wszystko potrzeba się szczepić, lepiej z niektórymi szczepieniami poczekać (np z różyczką- do 15 roku zycia, bo wtey nie zrobi nam tyle szkody co wczesniej sama szczepionka)
sandraw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:44
Skąd: Gdańsk / a teraz Łódź
Nr użytkownika: 219

GG:


post pią, 21 sty 2005 - 20:43
Post #2

fru temat szczepionek to burza w szklance wody, jezeli zaczniemy tu dyskutować "za i przeciw" skłócimy sie dokumentnie, tak już bylo na niejednym forum....

ale przestawie swoje stanowisko- jestem absolutnie przeciwko szczepieniu na cokolwiek dzieci do 2-3 roku zycia.
swoją decyzje o nieszczepieniu swoich dzieci podejmowałam baaaaardzo dlugo, zaczelo sie od problemow ze starszą corcią.
Wierz mi że WIĘKSZOŚĆ matek dzieci z autyzmem i pokrewnymi zaburzeniami (nawetnie wiesz ile takich dzieci jest), zauważylo pierwsze oznaki "opóxnienia" czy nienormalnych zachowan po szczepionkach, niestety środowisko lekarzy nadal traktuje nas- mamy jako "głupie" i twierdzą że NIKT tego nie udowodnił- ale coż, ja znam kilkanaście matek dzieci autystycznych, u KAŻDEJ znich były problemy poszczepiennie...

polecam poczytanie stron: https://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?
to jest forum dzieci sprawnych inaczej- wiem że wiekszość z osób czytających nawet tam nie zajrzy, bo przecież mają "zdrowe" dzieci
zapewniam że na tym forum udziela sie masę specjalistów, rodziców dzieci mocno jak i wogóle nie uposledzonych, szczególnie polecam zakladki o autyzmie- jest tam wiele o szczepionkach jak i diecie- której efekty widać u dzieci opóźnionych- bo ona mają z czego być "naprawiane"- u Waszych dzieci mleko wywoła alergię to je odstawicie, ale to że maluch choruje często np na zapalenie oskrzeli nie zostanie przez nikogo powiązane z alergią na mleko NIE WYKAZYWANĄ w TESTACH!!!!- tak jest u mojego dziecka, które od momentu odstawienia mleka i WSZYSTKICH jego przetworów choruje 1 raz w roku, a nie co miesiąc.....
Co na to opinia publiczna: PIJ MLEKO!!! przekonuja sportowcy

fru nie chce za dużo tu sie rozpisywac o szczepionkach (szczególnie tych 6-w jednym np), po prostu szkoda slów...

na koniec dodam tylko że w Japonii po ostawieniu szczepionki na krztusiec (kiedyś była w pierwszym mies zycia) o 90% spadla ilość przypadków nagłej śmierci łóżeczkowej (wogóle w tej chwili u nich WSZYSTKIE szczepienia są przeniesione na 2 rok zycia dziecka, wcześniej po prostu matki karmia piersią)
w stanach podpisujesz oświadczenie że wIESZ o ewentualnych skutkach ubocznych (poszukam linku to Polskich dopuszczalnych przez Ministerstwo Zdrowia skutków ubocznych)

w Polsce- nie pytaja o zdanie i szczepią, a jeżeli sie na to nie zgadzasz- musisz podpisac oświadczenie a i tak będą cie nekali ci z sanepidu icon_wink.gif

ja nie planuje szczepic malego do ukonczenia 2 roku zycia- poźniej go zaszczepię, na to co potrzeba, bo wierzcie mi nie na wszystko potrzeba się szczepić, lepiej z niektórymi szczepieniami poczekać (np z różyczką- do 15 roku zycia, bo wtey nie zrobi nam tyle szkody co wczesniej sama szczepionka)

--------------------
fru
pon, 24 sty 2005 - 09:10
sandra w tym cały problem, że się tym interesuję bo ma starszego syna z lekkim upośledzeniem a jego rozwój drastycznie się zmienił około 3 roku życia a badania do tej pory niczego nie wykryły. pozdrawiam. a poczytać na pewno poczytam.
fru


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 128
Dołączył: czw, 30 wrz 04 - 15:24
Skąd: gdynia
Nr użytkownika: 2,139




post pon, 24 sty 2005 - 09:10
Post #3

sandra w tym cały problem, że się tym interesuję bo ma starszego syna z lekkim upośledzeniem a jego rozwój drastycznie się zmienił około 3 roku życia a badania do tej pory niczego nie wykryły. pozdrawiam. a poczytać na pewno poczytam.

--------------------
mama starszych ch?opców i Przemka /2005/ - pozdrawiamy wszystkie mamy
user posted image
Mika
śro, 26 sty 2005 - 22:33
kiedyś wyszukałam w necie (strona gdzieś mi przepadła) o skutkach ubocznych nawet takiej "najwyklejszej" szczepionki jaką jest Priorix -jedym z efektów było opóźnienie mowy i lekkie "opóźnienia".............dziś wróciłam od logopedy -Jasiekma prawie 3,5 roku a ona rozwój jego mowy oceniła na dziecko góra 1,5 roczne.... na dwoje babka wróżyła,ale te same "skutki uboczne" ma syn mojej koleżanki,która mieszka za granicą.... nie wiem co mam myśleć ale za 2,5 roku mamy drugą dawkę -mogę się na niąnie zgodzić? nie mogę -jest już obowiązkowa icon_sad.gif
no i nikt nie przejmie się tym,że może to szczepienie miało wpływ na mowę i rozwój Jaśka

jestem w kropce
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post śro, 26 sty 2005 - 22:33
Post #4

kiedyś wyszukałam w necie (strona gdzieś mi przepadła) o skutkach ubocznych nawet takiej "najwyklejszej" szczepionki jaką jest Priorix -jedym z efektów było opóźnienie mowy i lekkie "opóźnienia".............dziś wróciłam od logopedy -Jasiekma prawie 3,5 roku a ona rozwój jego mowy oceniła na dziecko góra 1,5 roczne.... na dwoje babka wróżyła,ale te same "skutki uboczne" ma syn mojej koleżanki,która mieszka za granicą.... nie wiem co mam myśleć ale za 2,5 roku mamy drugą dawkę -mogę się na niąnie zgodzić? nie mogę -jest już obowiązkowa icon_sad.gif
no i nikt nie przejmie się tym,że może to szczepienie miało wpływ na mowę i rozwój Jaśka

jestem w kropce

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
.uzytkownik.usun...
śro, 26 sty 2005 - 23:31
Ha, ja z kolei słyszałam, że te skutki wywołuje MMR II. Mimo wszystko za radą naszej pediatry właśnie tym szczepiłam. Nic się nie dzieje.

Poza tym wszystkie szczepionki mieliśmy w terminie wg. rozpiski. Reakcji poszczepiennych - niet. Poza temperaturą po Infanrixie.

Nie chcę polemizować na temat przydatności lub nie- szczepionek. Dla mnie jednak przerażająca jest wizja dziecka chorującego na polio. A co dopiero odpowiadanie na pytania takiego dziecka, o ile przeżyje...

Tyle.

Z
.uzytkownik.usun...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,716
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 09:52
Nr użytkownika: 567




post śro, 26 sty 2005 - 23:31
Post #5

Ha, ja z kolei słyszałam, że te skutki wywołuje MMR II. Mimo wszystko za radą naszej pediatry właśnie tym szczepiłam. Nic się nie dzieje.

Poza tym wszystkie szczepionki mieliśmy w terminie wg. rozpiski. Reakcji poszczepiennych - niet. Poza temperaturą po Infanrixie.

Nie chcę polemizować na temat przydatności lub nie- szczepionek. Dla mnie jednak przerażająca jest wizja dziecka chorującego na polio. A co dopiero odpowiadanie na pytania takiego dziecka, o ile przeżyje...

Tyle.

Z
sandraw
czw, 27 sty 2005 - 10:46
zwierzo na polio chorują dzieci zaszczepione czy nie- w sensie w tej chwili tej choroby "prawe" nie ma bo ktoś nie pisze o jej przypadkach, mimo że 99% dzieci jest zaszczepionych- a co do jej śmiertelności to nie tak, ona jest uleczalna- fakt że dlugo i kosztownie ale to nie są lata 50-te gdzie polio przechodziło w heinego medinę.
Rok temu czytalam artykuł że w niemczech jest mase przypadkow krztuśca- a u nas wychwalali system bo dzieci zaszczepione.. i co? nie minąl rok a tu u nas plaga- wysyp dzieci chorych na krztusiec z czego naprawdę 99% jest zaszczepionych- bo taki jest odsetek w polsce!!!!!

zazdroszczę ci tego że masz dziecko "nie reagujące" na szczepionki- u nas sie nie udało tak latwo....

wierzcie że dopóki ktoś nie doświadczy choroby itp nie uwierzy- przecież tak dlugo przechodze w niedozwolonym miejscu na druga strone ulicy i nic mi nie jest- no nie? to taka mala dygresja....

co do opóźnienia w rozwoju mowy- to jest to NAJCZĘSTSZY problem jak obserwuję od jakiegoś czasu u dzieci- i wierzcie mi że same zajęcia logopedyczne u wieeelu dzieci ( w tym mojej córci) nie pomogą- a ostarczanie kolejnych dawek szczepionek (grypa, jakies inne smiszne 6-chorobowe nawet itd) tylko pogarsza sprawę...

fru- zapraszam do lektury, a i do prywatnej dyskusji- może moge ci pomoc, ja rehabilituję juz córcie ponad rok i mamy super rezultaty- zreszta chyba z Toba o diecie rozmawiałam tu na forum?

Mika- możesz sie nie zgodzić, możesz odroczyc, masz prawo! będa cie wzywali ale może porozmawiaj z pediatrą? przejedź sie do dobrego neurologa? może ten rok czy 2 dadzą twojemu dziecku szansę? nawet nie wiesz jak wielu rodzicow w tej chwiii odracza dzieci o szczepionek- ja na pewno nie zaszczepię małego conajmniej do momentu gdy nie będe już bała sie o jego rozwój, i będe miała pewność że nie ma uszkodzen śródmózgowych innego pochodzenia
sandraw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:44
Skąd: Gdańsk / a teraz Łódź
Nr użytkownika: 219

GG:


post czw, 27 sty 2005 - 10:46
Post #6

zwierzo na polio chorują dzieci zaszczepione czy nie- w sensie w tej chwili tej choroby "prawe" nie ma bo ktoś nie pisze o jej przypadkach, mimo że 99% dzieci jest zaszczepionych- a co do jej śmiertelności to nie tak, ona jest uleczalna- fakt że dlugo i kosztownie ale to nie są lata 50-te gdzie polio przechodziło w heinego medinę.
Rok temu czytalam artykuł że w niemczech jest mase przypadkow krztuśca- a u nas wychwalali system bo dzieci zaszczepione.. i co? nie minąl rok a tu u nas plaga- wysyp dzieci chorych na krztusiec z czego naprawdę 99% jest zaszczepionych- bo taki jest odsetek w polsce!!!!!

zazdroszczę ci tego że masz dziecko "nie reagujące" na szczepionki- u nas sie nie udało tak latwo....

wierzcie że dopóki ktoś nie doświadczy choroby itp nie uwierzy- przecież tak dlugo przechodze w niedozwolonym miejscu na druga strone ulicy i nic mi nie jest- no nie? to taka mala dygresja....

co do opóźnienia w rozwoju mowy- to jest to NAJCZĘSTSZY problem jak obserwuję od jakiegoś czasu u dzieci- i wierzcie mi że same zajęcia logopedyczne u wieeelu dzieci ( w tym mojej córci) nie pomogą- a ostarczanie kolejnych dawek szczepionek (grypa, jakies inne smiszne 6-chorobowe nawet itd) tylko pogarsza sprawę...

fru- zapraszam do lektury, a i do prywatnej dyskusji- może moge ci pomoc, ja rehabilituję juz córcie ponad rok i mamy super rezultaty- zreszta chyba z Toba o diecie rozmawiałam tu na forum?

Mika- możesz sie nie zgodzić, możesz odroczyc, masz prawo! będa cie wzywali ale może porozmawiaj z pediatrą? przejedź sie do dobrego neurologa? może ten rok czy 2 dadzą twojemu dziecku szansę? nawet nie wiesz jak wielu rodzicow w tej chwiii odracza dzieci o szczepionek- ja na pewno nie zaszczepię małego conajmniej do momentu gdy nie będe już bała sie o jego rozwój, i będe miała pewność że nie ma uszkodzen śródmózgowych innego pochodzenia

--------------------
.uzytkownik.usun...
czw, 27 sty 2005 - 15:33
No, dobra - a wiadomo Wam coś o alergicznych powikłaniach po szczepionkach?

Zaczęłam analizować i dochodzę do wniosku, że może nie jest aż tak różowo...

Pzdr,

Z
.uzytkownik.usun...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,716
Dołączył: nie, 13 kwi 03 - 09:52
Nr użytkownika: 567




post czw, 27 sty 2005 - 15:33
Post #7

No, dobra - a wiadomo Wam coś o alergicznych powikłaniach po szczepionkach?

Zaczęłam analizować i dochodzę do wniosku, że może nie jest aż tak różowo...

Pzdr,

Z
Mika
czw, 27 sty 2005 - 22:14
CYTAT(Zwierzo.)
Ha, ja z kolei słyszałam, że te skutki wywołuje MMR II. Mimo wszystko za radą naszej pediatry właśnie tym szczepiłam. Nic się nie dzieje.


nic się nie działo -Olkę tym szczepiłam

za to Jasiek jak za dotknięciem czarodziejsiej różdżki przestał mi mówić zaraz po szczepiniu Priorixem icon_confused.gif -dopiero od kilku miesięcy zaczął spowrotem troche mówić a logopeda z tego co zauważyłam obwinia mnie mimo,że prowadzę te same zajęcia z Jaśkiem co i z Olą icon_rolleyes.gif

Dopóki Jasiek się nie rozgada na dobre będę odwlekała powtórne szczepienie o ile się da-najwyżej niech logopeda się wypowie a propo jego rozwoju
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post czw, 27 sty 2005 - 22:14
Post #8

CYTAT(Zwierzo.)
Ha, ja z kolei słyszałam, że te skutki wywołuje MMR II. Mimo wszystko za radą naszej pediatry właśnie tym szczepiłam. Nic się nie dzieje.


nic się nie działo -Olkę tym szczepiłam

za to Jasiek jak za dotknięciem czarodziejsiej różdżki przestał mi mówić zaraz po szczepiniu Priorixem icon_confused.gif -dopiero od kilku miesięcy zaczął spowrotem troche mówić a logopeda z tego co zauważyłam obwinia mnie mimo,że prowadzę te same zajęcia z Jaśkiem co i z Olą icon_rolleyes.gif

Dopóki Jasiek się nie rozgada na dobre będę odwlekała powtórne szczepienie o ile się da-najwyżej niech logopeda się wypowie a propo jego rozwoju

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
monikagcm
pią, 28 sty 2005 - 19:23
Bardzo dobry pomysł z postem na razie szczepiłam wg kalendarza ale przeraża mnie szczepienie prze MMR tyle się naczytałam o powikłaniach i sama nie wiem czy zaszczepię synka
monikagcm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,290
Dołączył: sob, 20 mar 04 - 13:37
Skąd: katowice
Nr użytkownika: 1,556

GG:


post pią, 28 sty 2005 - 19:23
Post #9

Bardzo dobry pomysł z postem na razie szczepiłam wg kalendarza ale przeraża mnie szczepienie prze MMR tyle się naczytałam o powikłaniach i sama nie wiem czy zaszczepię synka

--------------------

fru
pią, 28 sty 2005 - 19:59
wiecie co jeśli się nie da wcale to zrobię indywidualny tok szczepień. wolę chuchać na zimne. muszą na to wyrazić zgodę, nie dam się i już. gdzieś czytałam ze o kilkanaście miesięcy albo i więcej kobiety w ten sposób odsuwały moment szczepienia

u mojego syna też zaczęło się od opóxnieina mowy a potem to już jak grad z jasnego nieba poszło no i teraqz jest już duży - ma 8 lat i nie jest dobrze niestety ale mam ciągle nadzieję zę jakiś cud się zdarzy i wróci do normy. najgorsze jest to ze pediatra z 20 letnim stażem do 4 roku syna zbywała nas i mówiła ze niektóre dzieci takie są i że to minie ...no i nie minęło. zmieniłąm 3 pediatrów a tą co się nie poznała to do sądu bym...tfu...szkoda słów. sama w końcu wydębiłam skierowanie do ośrodka wczesnej interwencji ale wiadomo , różnie to bywa i są różni specjaliści a ja niedoswioadczona na początku byłam i nie wiedziałąm co mogłam wtedy więcej do niego zrobić.......

sandra chętnie skorzystam z twoich wiadomości i twojej pomocy w zakresie rehabilitacji czy diety czy czegokolwiek
fru


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 128
Dołączył: czw, 30 wrz 04 - 15:24
Skąd: gdynia
Nr użytkownika: 2,139




post pią, 28 sty 2005 - 19:59
Post #10

wiecie co jeśli się nie da wcale to zrobię indywidualny tok szczepień. wolę chuchać na zimne. muszą na to wyrazić zgodę, nie dam się i już. gdzieś czytałam ze o kilkanaście miesięcy albo i więcej kobiety w ten sposób odsuwały moment szczepienia

u mojego syna też zaczęło się od opóxnieina mowy a potem to już jak grad z jasnego nieba poszło no i teraqz jest już duży - ma 8 lat i nie jest dobrze niestety ale mam ciągle nadzieję zę jakiś cud się zdarzy i wróci do normy. najgorsze jest to ze pediatra z 20 letnim stażem do 4 roku syna zbywała nas i mówiła ze niektóre dzieci takie są i że to minie ...no i nie minęło. zmieniłąm 3 pediatrów a tą co się nie poznała to do sądu bym...tfu...szkoda słów. sama w końcu wydębiłam skierowanie do ośrodka wczesnej interwencji ale wiadomo , różnie to bywa i są różni specjaliści a ja niedoswioadczona na początku byłam i nie wiedziałąm co mogłam wtedy więcej do niego zrobić.......

sandra chętnie skorzystam z twoich wiadomości i twojej pomocy w zakresie rehabilitacji czy diety czy czegokolwiek

--------------------
mama starszych ch?opców i Przemka /2005/ - pozdrawiamy wszystkie mamy
user posted image
monikagcm
pią, 28 sty 2005 - 21:48
Fru proszę napisz po jakim szczepień zaobserwowałaś zmiany w zachowaniu swojego dziecka i jak te zmiany się objawiały moje dziecko bardzo mnie wystraszyło jakiś tydzień temu przestał gaworzyć a zaczął nie wiem jak to nazwać skrzeczeć , charczeć teraz wszystko wróciło do normy. Wiem że on jest malutki ale czy u takiego dziecka można już coś zaobserwować może to histeria z mojej strony. Kurcze jak ja czekałam aż zacznie gadać po swojemu pierwsze co to myślałam że coś ze słuchem ale reagował na dzwięk nie wiem co o tym myśleć
monikagcm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,290
Dołączył: sob, 20 mar 04 - 13:37
Skąd: katowice
Nr użytkownika: 1,556

GG:


post pią, 28 sty 2005 - 21:48
Post #11

Fru proszę napisz po jakim szczepień zaobserwowałaś zmiany w zachowaniu swojego dziecka i jak te zmiany się objawiały moje dziecko bardzo mnie wystraszyło jakiś tydzień temu przestał gaworzyć a zaczął nie wiem jak to nazwać skrzeczeć , charczeć teraz wszystko wróciło do normy. Wiem że on jest malutki ale czy u takiego dziecka można już coś zaobserwować może to histeria z mojej strony. Kurcze jak ja czekałam aż zacznie gadać po swojemu pierwsze co to myślałam że coś ze słuchem ale reagował na dzwięk nie wiem co o tym myśleć

--------------------

MonikaW77
pią, 28 sty 2005 - 22:20
Przyznam się, że nie spotkałam się z takimi komplikacjami poszczepiennymi. Słyszałam może raz w telewizji o jednym przypadku, bardzo poważnym, ale całkowicie innym i poważniejszym niż tu opisujecie. U mojego synka wszystkie szczepienia przebiegły pomyślnie. Nie mam zamiaru aplikować mu żadnych ponad normę, choć wiele matek szczepi swoje dzieci na wszystko co się da.

Wydawało mi się, że zaburzenia mowy mają raczej podłoże psychologiczne, jakieś bariery, przeżycia. Takich dzieci, które nie mówią do trzeciego, czwartego roku życia jest bardzo dużo, i są to w przeważającej części chłopcy.

Teraz się zastanawiam, czy drugie dziecko szczepić czy nie.
MonikaW77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 825
Dołączył: wto, 25 sty 05 - 14:37
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 2,579

GG:


post pią, 28 sty 2005 - 22:20
Post #12

Przyznam się, że nie spotkałam się z takimi komplikacjami poszczepiennymi. Słyszałam może raz w telewizji o jednym przypadku, bardzo poważnym, ale całkowicie innym i poważniejszym niż tu opisujecie. U mojego synka wszystkie szczepienia przebiegły pomyślnie. Nie mam zamiaru aplikować mu żadnych ponad normę, choć wiele matek szczepi swoje dzieci na wszystko co się da.

Wydawało mi się, że zaburzenia mowy mają raczej podłoże psychologiczne, jakieś bariery, przeżycia. Takich dzieci, które nie mówią do trzeciego, czwartego roku życia jest bardzo dużo, i są to w przeważającej części chłopcy.

Teraz się zastanawiam, czy drugie dziecko szczepić czy nie.

--------------------
Monika, mama Maksymiliana, Aleksandry i Urszuli






sandraw
pią, 28 sty 2005 - 23:27
oj, monika, mało wiesz o zaburzeniach mowy icon_wink.gif a to że chłopcy mowia póxniej jest przesądem-zmorą dla mam niekt dzieci, zwlaszca z zaburzeniami autystycznymi (i tu proszę nie myslec o dzieciach walących sie w glowę czy machających rączkami przed oczami- bo to kolejny stereotyp dziecka autystycznego, a naprawdę większość autystów wcale tak nie robi)
a lekarze- no cóż, twierdzą że "to sie wyrówna, każde dziecko się rozwija w/s swojego tempa"- co oczywiście jest prawdą tylko do pewnego momentu.

gdybym rok temu histerycznie nie zareagowała na niekt problemy z moją córką i nie wymusiła na panu profesorze (!!!!!) skierowania do ośrodka wczesnej interwencji, i nie zaczęła szukać metod rehabilitacji dla mojego dziecka- pewnie miałabym pełnoetatową auystyczną córeczkę- a tak NIE MAM i malo kto wie że z nią był/jest jakiś problem.

monikagcm nie panikuj, to nie tak że z każdym dzieckiem jst cos nie tak- z tego co mi wiadomo duże klopoty sprawia szczepienie na krztusiec, no i znieslawione MMRII - wycofane zreszta na zachodzie, u nas obowiązkowe
ale to czy z dzieckiem cos jest nie tak wyjdzie opiero po jakims czasie- teraz obserwuj go, i dużo stumuluj- dużo pracy na brzuszku (to dla każdego dziecka, nawet chodzącego, kilkuletniego), czołganie, pełzanie itp, o tego dużo stymulacji wzrokowych- obrazki, książeczki, najlepiej wyraźne czarno-biale kształty, oj rozpisałam się a to nie o tym wątek....

fru napisz mi na priva swój adres emailowy, opisz problemy z synem, może mogę ci pomóc?
ja pracuję z corka metoda organizacji neurologicznej, podwaliny mamy w met. Domana, moja terapeutka ze stanów będzie w polsce w marcu, może bys tez skorzystała, ale to na prywatną rozmowę

zwierzo- alergie ach temat rzeka, a zaczynają sie od....... opowiedz sobie sama icon_wink.gif cóż taki upiór ze mnie że nienawidzę tych szczepień.....
a polecam linki podane przezemnie wczesniej
sandraw


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 771
Dołączył: sob, 29 mar 03 - 19:44
Skąd: Gdańsk / a teraz Łódź
Nr użytkownika: 219

GG:


post pią, 28 sty 2005 - 23:27
Post #13

oj, monika, mało wiesz o zaburzeniach mowy icon_wink.gif a to że chłopcy mowia póxniej jest przesądem-zmorą dla mam niekt dzieci, zwlaszca z zaburzeniami autystycznymi (i tu proszę nie myslec o dzieciach walących sie w glowę czy machających rączkami przed oczami- bo to kolejny stereotyp dziecka autystycznego, a naprawdę większość autystów wcale tak nie robi)
a lekarze- no cóż, twierdzą że "to sie wyrówna, każde dziecko się rozwija w/s swojego tempa"- co oczywiście jest prawdą tylko do pewnego momentu.

gdybym rok temu histerycznie nie zareagowała na niekt problemy z moją córką i nie wymusiła na panu profesorze (!!!!!) skierowania do ośrodka wczesnej interwencji, i nie zaczęła szukać metod rehabilitacji dla mojego dziecka- pewnie miałabym pełnoetatową auystyczną córeczkę- a tak NIE MAM i malo kto wie że z nią był/jest jakiś problem.

monikagcm nie panikuj, to nie tak że z każdym dzieckiem jst cos nie tak- z tego co mi wiadomo duże klopoty sprawia szczepienie na krztusiec, no i znieslawione MMRII - wycofane zreszta na zachodzie, u nas obowiązkowe
ale to czy z dzieckiem cos jest nie tak wyjdzie opiero po jakims czasie- teraz obserwuj go, i dużo stumuluj- dużo pracy na brzuszku (to dla każdego dziecka, nawet chodzącego, kilkuletniego), czołganie, pełzanie itp, o tego dużo stymulacji wzrokowych- obrazki, książeczki, najlepiej wyraźne czarno-biale kształty, oj rozpisałam się a to nie o tym wątek....

fru napisz mi na priva swój adres emailowy, opisz problemy z synem, może mogę ci pomóc?
ja pracuję z corka metoda organizacji neurologicznej, podwaliny mamy w met. Domana, moja terapeutka ze stanów będzie w polsce w marcu, może bys tez skorzystała, ale to na prywatną rozmowę

zwierzo- alergie ach temat rzeka, a zaczynają sie od....... opowiedz sobie sama icon_wink.gif cóż taki upiór ze mnie że nienawidzę tych szczepień.....
a polecam linki podane przezemnie wczesniej

--------------------
Mika
sob, 29 sty 2005 - 00:11
CYTAT(sandraw)
gdybym rok temu histerycznie nie zareagowała na niekt problemy z moją córką i nie wymusiła na panu profesorze (!!!!!) skierowania do ośrodka wczesnej interwencji, i nie zaczęła szukać metod rehabilitacji dla mojego dziecka- pewnie miałabym pełnoetatową auystyczną córeczkę- a tak NIE MAM i malo kto wie że z nią był/jest jakiś problem.


Ola -a jakie to były problemy? (jeśli nie chcesz tutaj wal na priva icon_wink.gif ) bo ja ostatnio też przechodzę fazę szczepionkowo-logopedyczno-nadpobudliwo-autystczną
Jasiek popada ze skrajności w skrajność albo bawi się normalnie albo jak do niego mówię nie reaguje jakby w ogóle mnie nie widział,nie słyszał.Niepokoją mnie te "zadumania" -ja rozumiem,że można oglądać bajki,ale jak ktoś woła to odwraca się głowę odruchowo
Czasem ma niczym nie uzasadnione napady buntu (szczególnie wtedy gdy mamy iść np. do domu) już nie wiem czego mam się złapać żeby wyjaśnić czy to choleryk po tacie czy naprawdę mamy jakiś problem (nawet melisa na niego nie działa,a pije ją jak herbatę icon_rolleyes.gif )
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post sob, 29 sty 2005 - 00:11
Post #14

CYTAT(sandraw)
gdybym rok temu histerycznie nie zareagowała na niekt problemy z moją córką i nie wymusiła na panu profesorze (!!!!!) skierowania do ośrodka wczesnej interwencji, i nie zaczęła szukać metod rehabilitacji dla mojego dziecka- pewnie miałabym pełnoetatową auystyczną córeczkę- a tak NIE MAM i malo kto wie że z nią był/jest jakiś problem.


Ola -a jakie to były problemy? (jeśli nie chcesz tutaj wal na priva icon_wink.gif ) bo ja ostatnio też przechodzę fazę szczepionkowo-logopedyczno-nadpobudliwo-autystczną
Jasiek popada ze skrajności w skrajność albo bawi się normalnie albo jak do niego mówię nie reaguje jakby w ogóle mnie nie widział,nie słyszał.Niepokoją mnie te "zadumania" -ja rozumiem,że można oglądać bajki,ale jak ktoś woła to odwraca się głowę odruchowo
Czasem ma niczym nie uzasadnione napady buntu (szczególnie wtedy gdy mamy iść np. do domu) już nie wiem czego mam się złapać żeby wyjaśnić czy to choleryk po tacie czy naprawdę mamy jakiś problem (nawet melisa na niego nie działa,a pije ją jak herbatę icon_rolleyes.gif )

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
MonikaW77
sob, 29 sty 2005 - 09:11
"Dzieciom z przeciwwskazaniami do szczepienia przeciw krztuścowi nie wykonuje się szczepienia DTP."

Skąd wiadomo, które dziecko ma takie przeciwwskazania, moje nie było badane w celu sprawdzenia tego?
MonikaW77


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 825
Dołączył: wto, 25 sty 05 - 14:37
Skąd: Rzeszów
Nr użytkownika: 2,579

GG:


post sob, 29 sty 2005 - 09:11
Post #15

"Dzieciom z przeciwwskazaniami do szczepienia przeciw krztuścowi nie wykonuje się szczepienia DTP."

Skąd wiadomo, które dziecko ma takie przeciwwskazania, moje nie było badane w celu sprawdzenia tego?

--------------------
Monika, mama Maksymiliana, Aleksandry i Urszuli






monikagcm
sob, 29 sty 2005 - 10:25
Sandraw dzięki icon_wink.gif icon_wink.gif bardzo dobrze że piszecie dziewczyny ja wiem na temat zaburzeń mowy bardzo mało a z powikłaniem poszczepiennym spotkałam się raz i było to po MMR u chłopca ujawniło mu się dopiero gdy miał 18 lat i niestety skończyło się tragicznie icon_cry.gif icon_cry.gif
A przez stereotyp jak zachowuje się dziecko autystyczne pewnie dużo dzieci ma nierozpoznane schorzenie bardzo nad tym ubolewam , wszyscy pediatrzy powinni być szkoleni , aby dzieci zacząć wcześniej stymulować, a u nas cóż polska rzeczywistość
monikagcm


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,290
Dołączył: sob, 20 mar 04 - 13:37
Skąd: katowice
Nr użytkownika: 1,556

GG:


post sob, 29 sty 2005 - 10:25
Post #16

Sandraw dzięki icon_wink.gif icon_wink.gif bardzo dobrze że piszecie dziewczyny ja wiem na temat zaburzeń mowy bardzo mało a z powikłaniem poszczepiennym spotkałam się raz i było to po MMR u chłopca ujawniło mu się dopiero gdy miał 18 lat i niestety skończyło się tragicznie icon_cry.gif icon_cry.gif
A przez stereotyp jak zachowuje się dziecko autystyczne pewnie dużo dzieci ma nierozpoznane schorzenie bardzo nad tym ubolewam , wszyscy pediatrzy powinni być szkoleni , aby dzieci zacząć wcześniej stymulować, a u nas cóż polska rzeczywistość

--------------------

kajanna
sob, 29 sty 2005 - 19:11
A po jakim czasie od szczepienia moga objawic sie te powiklania (autyzm,zaburzenia mowy)?
kajanna


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 309
Dołączył: wto, 21 wrz 04 - 12:24
Skąd: okolice Gdyni
Nr użytkownika: 2,112

GG:


post sob, 29 sty 2005 - 19:11
Post #17

A po jakim czasie od szczepienia moga objawic sie te powiklania (autyzm,zaburzenia mowy)?

--------------------
Maciek-1996
Karolinka-2000
Oleńka-2005
Mika
sob, 29 sty 2005 - 20:27
u nas Jasiek przestał mówić niedługo po szczepieniu - od jakiś 5 miesięcy DOPIERO zaczął wydawać z siebie jakiekolwiek odgłosy,a od kilku tygoni stara się coś powiedzieć "po polsku" icon_rolleyes.gif
Mika


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 18,539
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 20:00
Skąd: łysa góra
Nr użytkownika: 190




post sob, 29 sty 2005 - 20:27
Post #18

u nas Jasiek przestał mówić niedługo po szczepieniu - od jakiś 5 miesięcy DOPIERO zaczął wydawać z siebie jakiekolwiek odgłosy,a od kilku tygoni stara się coś powiedzieć "po polsku" icon_rolleyes.gif

--------------------
Mika co jej spacja czasem zanika ;)
1,2,3,Franek
i.
sob, 29 sty 2005 - 21:12
Znalazłam coś takiego do poczytania. Co prawda to na forum rodziców dzieci niepełnosprawnych, ale jest tam sporo odnośników i informacji na temat szczepionek i szczepień.
i.


Grupa: Oczekuj?cy
Postów: 5,639
Dołączył: wto, 01 kwi 03 - 15:12
Nr użytkownika: 262




post sob, 29 sty 2005 - 21:12
Post #19

Znalazłam coś takiego do poczytania. Co prawda to na forum rodziców dzieci niepełnosprawnych, ale jest tam sporo odnośników i informacji na temat szczepionek i szczepień.
fru
sob, 05 lut 2005 - 06:38
bosze bosze komps mi kompletnie padł i musiałam go reanimowac w jakiś nadprzyrodzony spośób dl atego sorki, zę mnie nie było przez kilka dni. teraz muszę trochę poczytac i nadrobić zaległości na forum icon_redface.gif

jestem ciągle na etapie czytania i studiowania tematu szczepień

sandraw - no i co tam słychać?
mi humor nie bardzo dopisuje , mam nie najlepszy wynik glukozy, zresztą zagadnęłam na ten temat w jednym z wątków i wiruska złapalismy rodzinnie, ech , no i jeszzcze dziś obudził mnie ból ucha o 4 rano czyli szkoda gadać
fru


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 128
Dołączył: czw, 30 wrz 04 - 15:24
Skąd: gdynia
Nr użytkownika: 2,139




post sob, 05 lut 2005 - 06:38
Post #20

bosze bosze komps mi kompletnie padł i musiałam go reanimowac w jakiś nadprzyrodzony spośób dl atego sorki, zę mnie nie było przez kilka dni. teraz muszę trochę poczytac i nadrobić zaległości na forum icon_redface.gif

jestem ciągle na etapie czytania i studiowania tematu szczepień

sandraw - no i co tam słychać?
mi humor nie bardzo dopisuje , mam nie najlepszy wynik glukozy, zresztą zagadnęłam na ten temat w jednym z wątków i wiruska złapalismy rodzinnie, ech , no i jeszzcze dziś obudził mnie ból ucha o 4 rano czyli szkoda gadać

--------------------
mama starszych ch?opców i Przemka /2005/ - pozdrawiamy wszystkie mamy
user posted image
> szczepienia naszych przyszłych dzieciaków
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 11:02
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama