Może znacie jakąś dobrą maść na nacięte krocze?

Choć nie wiem, czy będę wstanie dotknąć tej rany gołym palcem i wmasować coś - jeszcze coś tam zepsuje ? (brrr, aż mnie ciarki przechodzą)

--------------------

najlepiej niczym nie smarować -można przemywać rivanolem,nadmanganianem potasu i wietrzyć,duuużo wietrzyć
od maści dłużej będzie się goiło,a tak-przyschnie

--------------------

Ja robiłam okłady z Rivanolu.

Żadnych smarowideł nie używałam.
Myłam często, używałam szarego mydła.

Ja tez niczym nie smarowałam podobno to nie dobrze,bardzo często myłam wodą z mydłem kilka razy w ciągu dnia szybko sie wygoiło.

--------------------

a ja podmywałam tantum rossa ( tak sie pisze??) od razu przynosiło ulgę

--------------------

Ja również używałam tantum rosa i czułam sie po nim bardzo świeżo i dobrze, oczywiście dobre jest częste wietrzenie krocza.

--------------------

A mnie ginekolog- połoznik polecił homeopatyczną maść (do kupienia w aptece za jakieś 20 zeta) Traummel S.
Smarowałam od samego początku cieniutka warstwą i rana goiła się jak na przysłowiowym psie.
Oczywiscie niezbędnej higieny intymnej - maść nie zastępuje.

--------------------

a po zagojeniu ta blizna jakoś uelastyczni się sama?? Mam taki twardy nieprzyjemnie wałeczek?? Myślałam o jakiejś maści stworzonej na łagodzenie bliżn- mam solcoseryl w domu...

--------------------

ja chyba mam taki wałeczek ale nie zwracam na to uwagi nie jest jakiś taki twardy jak kołek ale jednak jest

--------------------

Też miałam taki gruby i twardy, teraz jest widoczny jako biała kreska/blizna, ale nie jest twardy, ani wyczuwalny. Obeszło się bez maści...

--------------------

tak potwierdzam

--------------------

Nie używam niczego poza wodą i mydłem. Pierwsza blizna uelastyczniła się sama z czasem przy drugiej, choć szyta dwa razy liczę na to samo.

Z

Trzymam Was za słowo- jakby nie było to ważna część ciała- wierze ze bedzie jak dawniej ... NIe lubię zmian

--------------------

Mi kazali w szpitalu przemywać Kalią - chociaz słyszałam że Tantum Rosa jest super

--------------------

jest super.

--------------------

ale mnie nie o higienÄ™ chodzi tylko o likwidacjÄ™ blizny...

--------------------

ja niczym nie przemywałam , nie wietrzyłam i sie zagoiło super nie ma żadcego wałeczka a już na drugi dzień po porodzie normalnie siedziałam ,, a nacięcie było spore , poprostu lekarz zszył pozadnie
jednak co mi dolega do tej pory a jestem 3miesiÄ…ce po porodzie to takie szarpanie na zmiane pogody ,macie tak?

--------------------

Moja gin twierdzi, że to bardzo powszechne. Po pierwszej ciąży pytała czy aby tak nie mam. No, mnie to widać nic nie bierze. Poza dzikim mięsem. Wyrosło to to na pierwszej bliźnie. Od wewnętrznej strony. Ale nie skarżę się. Dostarczało, przynajmniej do tej pory, interesujących wrażeń.

Z

zwierzo - czekam właśnie na chustę. nasza bedzie błekitna. ciekawe czy uda mi się nosić mojego duzego, małego słonika i karmic....
bo na placu zabaw to jeszcze swiece biustem ale w parku i po drodze nań, to już jakoś mi nie spacjalnie - pełno dziadków emerytów .

--------------------