Aktualnoci

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

12 tysicy dodatkowych miejsc w obkach!

Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...

Czytaj wicej >

Maluchy.pl logo
cia

Witaj Gościu ( Zaloguj | Rejestruj )

Start new topic Reply to this topic
Start new topic Reply to this topic
 

Cannelloni - przepis i pytanko :-)

> 
adzia
pon, 18 sie 2003 - 11:54
No cześć.
Postanowiłam się podzielić jedną pysznotką, na którą wpadłam całkiem przypadkowo - po prostu zobaczyłam taki śmieszny makaron w sklepie i pomyślałam - a co mi zalezy icon_smile.gif
Mam tylko pytanie - jeśli ktoś to robił, to jaką technikę nadziewania makaronu stosował? Bo ja okrutnie się zmęczyłam ,upychając nadzienie trzonkiem noża icon_wink.gif
A robi się toto następująco: nadzienie można wykombinować, na pudełku od makaronu jest jakiś przepis, a ja wymyśliłam następujacy: poddusiłam cebulkę, dodałam posiekane drobno pieczarki. Potem puszeczkę tuńczyka. Chwilkę poddusiłam razem, na koniec dodałam natkę selera, troszkę przecieru pomidorowego i tarty parmezan. Po zdjęciu z ognia jeszcze żółteczko, coby się razem trzymało.
Opróćz tego trzeba zrobić sos pomidorowy, albo kupić gotowy - ja po prostu podgotowałam i przetarłam świeże pomidory, posoliłam i dodałam trochę bazylii i oregano.
No i końcówka, hehe icon_wink.gif - dno żaroodpornego naczynia posmarować dosc obficie sosem, na nim układać warstwami nadziany makaron, na to sos, na to następną warstwę - sosu powinno być dość dużo, bo makaron ma się w nim ugotować al dente - coś jak lasagne. Po wierzchu posypać tartym serem. Piec ok. 45 minut w śr4ednio nagrzanym piekarniku.
adzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,407
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:40
Skąd: Między wsią a miastem
Nr użytkownika: 138




post pon, 18 sie 2003 - 11:54
Post #1

No cześć.
Postanowiłam się podzielić jedną pysznotką, na którą wpadłam całkiem przypadkowo - po prostu zobaczyłam taki śmieszny makaron w sklepie i pomyślałam - a co mi zalezy icon_smile.gif
Mam tylko pytanie - jeśli ktoś to robił, to jaką technikę nadziewania makaronu stosował? Bo ja okrutnie się zmęczyłam ,upychając nadzienie trzonkiem noża icon_wink.gif
A robi się toto następująco: nadzienie można wykombinować, na pudełku od makaronu jest jakiś przepis, a ja wymyśliłam następujacy: poddusiłam cebulkę, dodałam posiekane drobno pieczarki. Potem puszeczkę tuńczyka. Chwilkę poddusiłam razem, na koniec dodałam natkę selera, troszkę przecieru pomidorowego i tarty parmezan. Po zdjęciu z ognia jeszcze żółteczko, coby się razem trzymało.
Opróćz tego trzeba zrobić sos pomidorowy, albo kupić gotowy - ja po prostu podgotowałam i przetarłam świeże pomidory, posoliłam i dodałam trochę bazylii i oregano.
No i końcówka, hehe icon_wink.gif - dno żaroodpornego naczynia posmarować dosc obficie sosem, na nim układać warstwami nadziany makaron, na to sos, na to następną warstwę - sosu powinno być dość dużo, bo makaron ma się w nim ugotować al dente - coś jak lasagne. Po wierzchu posypać tartym serem. Piec ok. 45 minut w śr4ednio nagrzanym piekarniku.

--------------------
CBA ma aresztować wszystkich choreografów w kraju. Postawione im zostaną zarzuty przygotowywania nowych układów.
Marghe
pon, 18 sie 2003 - 12:00
Adzia, ja wciskam łyżeczką.. ale może by tak szprycą do deserów??
Marghe
Marghe


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 22:07
Nr użytkownika: 313




post pon, 18 sie 2003 - 12:00
Post #2

Adzia, ja wciskam łyżeczką.. ale może by tak szprycą do deserów??
Marghe
Małgoś.dz
pon, 18 sie 2003 - 12:06
Ja również łyżeczką nakładam farsz, przy czym sama sobie jeszcze bardziej gmatwam sprawę, bo mimo iż na opakowaniu makaronu do canneloni zwykle jest informacja, że nie ma potrzeby gotowania makaronu - to ja i tak wrzucam na na 2 minutki do wrzącej wody. icon_wink.gif
Po tym gotowaniu już nie jest taki "sztywny" i faszerowanie nie jest proste. icon_confused.gif
Ale wolę to, niż późniejsze zgrzytania między zębami "niedoszłego" makaronu... icon_wink.gif
Małgoś.dz


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 4,746
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 18:46
Skąd: Gdańsk
Nr użytkownika: 187




post pon, 18 sie 2003 - 12:06
Post #3

Ja również łyżeczką nakładam farsz, przy czym sama sobie jeszcze bardziej gmatwam sprawę, bo mimo iż na opakowaniu makaronu do canneloni zwykle jest informacja, że nie ma potrzeby gotowania makaronu - to ja i tak wrzucam na na 2 minutki do wrzącej wody. icon_wink.gif
Po tym gotowaniu już nie jest taki "sztywny" i faszerowanie nie jest proste. icon_confused.gif
Ale wolę to, niż późniejsze zgrzytania między zębami "niedoszłego" makaronu... icon_wink.gif

--------------------
Głupota nie zwalnia od myślenia - S.J.Lec
adzia
pon, 18 sie 2003 - 12:17
Łyżeczką sie nie dało - a może ja miałam wersję makaronu o zbyt małym fi icon_wink.gif Szprycką też nie, bo te pieczarki by nie przeszły...
adzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,407
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:40
Skąd: Między wsią a miastem
Nr użytkownika: 138




post pon, 18 sie 2003 - 12:17
Post #4

Łyżeczką sie nie dało - a może ja miałam wersję makaronu o zbyt małym fi icon_wink.gif Szprycką też nie, bo te pieczarki by nie przeszły...

--------------------
CBA ma aresztować wszystkich choreografów w kraju. Postawione im zostaną zarzuty przygotowywania nowych układów.
Marghe
pon, 18 sie 2003 - 12:31
To w takim razie weź zwykły woreczek sniadaniowy , wypachaj go nadzieniem, wytnij odpowiednią dziurkę i ściskaj ile wlezie icon_biggrin.gif
M.
Marghe


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 22:07
Nr użytkownika: 313




post pon, 18 sie 2003 - 12:31
Post #5

To w takim razie weź zwykły woreczek sniadaniowy , wypachaj go nadzieniem, wytnij odpowiednią dziurkę i ściskaj ile wlezie icon_biggrin.gif
M.
adzia
pon, 18 sie 2003 - 12:58
No, Marghe icon_smile.gif jak się kiedyś wybierzesz do Rzeszówka to masz u mnie duuuuże martini, czy co tam lubisz icon_smile.gif Proste, a genialne icon_smile.gif

A jakie robicie nadzienie?
adzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,407
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:40
Skąd: Między wsią a miastem
Nr użytkownika: 138




post pon, 18 sie 2003 - 12:58
Post #6

No, Marghe icon_smile.gif jak się kiedyś wybierzesz do Rzeszówka to masz u mnie duuuuże martini, czy co tam lubisz icon_smile.gif Proste, a genialne icon_smile.gif

A jakie robicie nadzienie?

--------------------
CBA ma aresztować wszystkich choreografów w kraju. Postawione im zostaną zarzuty przygotowywania nowych układów.
Marghe
pon, 18 sie 2003 - 13:01
Adzia, a gin i soczek grapefruitowy ma? wink.gif
Ja robie takie jak do lasagnii, ale przyznam, ze niezbyt często... bo lasagne łatwiejsze icon_biggrin.gif
M.
Marghe


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,278
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 22:07
Nr użytkownika: 313




post pon, 18 sie 2003 - 13:01
Post #7

Adzia, a gin i soczek grapefruitowy ma? wink.gif
Ja robie takie jak do lasagnii, ale przyznam, ze niezbyt często... bo lasagne łatwiejsze icon_biggrin.gif
M.
wiesiołek
pon, 18 sie 2003 - 13:09
a ja cannelloni i lasagne używam dla zrobinia prawdziwych, dosłownych "leniwych pierogów". Dowolny farsz - ja akurat najbardziej lubię ten do ruyskich pierogów- upycham łyżeczką w cannelloni albo przekładam warstwowo między płaty lasagne i po podlaniu śmietaną ładuję do piekarnika.

Robota szybsza i łatwiejsza niż przy lepieniu pierogów, a efekt porównywalny ( no może faktycznie nieco mniejszy wink.gif )
wiesiołek


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,573
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 16:37
Skąd: Kielce
Nr użytkownika: 151




post pon, 18 sie 2003 - 13:09
Post #8

a ja cannelloni i lasagne używam dla zrobinia prawdziwych, dosłownych "leniwych pierogów". Dowolny farsz - ja akurat najbardziej lubię ten do ruyskich pierogów- upycham łyżeczką w cannelloni albo przekładam warstwowo między płaty lasagne i po podlaniu śmietaną ładuję do piekarnika.

Robota szybsza i łatwiejsza niż przy lepieniu pierogów, a efekt porównywalny ( no może faktycznie nieco mniejszy wink.gif )
adzia
pon, 18 sie 2003 - 13:12
Marghe, nie ma ale może mieć icon_wink.gif
Wiesia, u mnie by takie coś nie przeszło icon_wink.gif Moi marudni tradycjonaliści narzekają nawet wtedy, kiedy uszka wigilijne mają za duży rozmiar - co nie zmiania faktu, że i tak pakują po trzy na raz icon_wink.gif
adzia


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 3,407
Dołączył: czw, 27 mar 03 - 09:40
Skąd: Między wsią a miastem
Nr użytkownika: 138




post pon, 18 sie 2003 - 13:12
Post #9

Marghe, nie ma ale może mieć icon_wink.gif
Wiesia, u mnie by takie coś nie przeszło icon_wink.gif Moi marudni tradycjonaliści narzekają nawet wtedy, kiedy uszka wigilijne mają za duży rozmiar - co nie zmiania faktu, że i tak pakują po trzy na raz icon_wink.gif

--------------------
CBA ma aresztować wszystkich choreografów w kraju. Postawione im zostaną zarzuty przygotowywania nowych układów.
Nu (mama.marcina...
wto, 19 sie 2003 - 13:53
Wrzucam canelloni na minutke do wrzatku, potem ustatwiam na blacie icon_lol.gif , biore lyzeczke deserowa i nia pakuje do srodka nadzienie - takie jak do lazanii, a jesli mam nadzienie szpinakowe (szpinak+ ser np. bryndza, czosnek, cebula, pieprz, sol), ktore jest rzadsze, to wtedy uzywam rekawa z koncowkami icon_eek.gif .
Sos robie tak jak Adzia, pomidory bez skorki podduszam z czosnkiem na oliwie z dodatkiem bazylii, tymianku i estragonu - bo taka mieszanka mi najbardziej pasuje icon_cool.gif
Naczynie zaroodporne smaruje oliwa, ukladam wypchane kluchy, na wierzch sos i do piekarnika.
Nu (mama.marcina...


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 372
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 10:49
Skąd: W-wa
Nr użytkownika: 463




post wto, 19 sie 2003 - 13:53
Post #10

Wrzucam canelloni na minutke do wrzatku, potem ustatwiam na blacie icon_lol.gif , biore lyzeczke deserowa i nia pakuje do srodka nadzienie - takie jak do lazanii, a jesli mam nadzienie szpinakowe (szpinak+ ser np. bryndza, czosnek, cebula, pieprz, sol), ktore jest rzadsze, to wtedy uzywam rekawa z koncowkami icon_eek.gif .
Sos robie tak jak Adzia, pomidory bez skorki podduszam z czosnkiem na oliwie z dodatkiem bazylii, tymianku i estragonu - bo taka mieszanka mi najbardziej pasuje icon_cool.gif
Naczynie zaroodporne smaruje oliwa, ukladam wypchane kluchy, na wierzch sos i do piekarnika.
pirania
nie, 26 paź 2003 - 14:54
Paluchami wpycham po chamsku icon_wink.gif))
Czystymi ma sie zrozumiec icon_wink.gif)
pirania


Grupa: Zbanowani
Postów: 9,406
Dołączył: pon, 07 kwi 03 - 14:10
Skąd: przy kompie
Nr użytkownika: 471




post nie, 26 paź 2003 - 14:54
Post #11

Paluchami wpycham po chamsku icon_wink.gif))
Czystymi ma sie zrozumiec icon_wink.gif)
kww
śro, 29 paź 2003 - 20:03
To ja podam przepis na pyszne
Cannelloni z mozzarellą i bryndzą

opakowanie cannelloni
1/2 szkl gotowego sosu pomidorowego
1/3 szkl startego parmezanu
2 łyżki masła

Farsz:
2 szkl startego sera mozzarella
1 szkl tłustego twarogu
3/4szkl bryndzy
2 jajka
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
pieprz, gałka muszkatołowa, sól

Makaron udotować.
Jajka ubić ze szczyptą soli, dodać twaróg, mozzarellę, bryndzę, natkę pietruszki, dokładnie wymieszać i przyprawić do smaku.
Makaron napełnić farszem.
Naczynie żaroodporne wysmarować masłem, ułozyc makaron, polać sosem, posypać parmezanem, zapiekać 20-30 min, w 190*C.

Smacznego
kww


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,077
Dołączył: wto, 09 wrz 03 - 09:57
Skąd: Capri ;)
Nr użytkownika: 1,037

GG:


post śro, 29 paź 2003 - 20:03
Post #12

To ja podam przepis na pyszne
Cannelloni z mozzarellą i bryndzą

opakowanie cannelloni
1/2 szkl gotowego sosu pomidorowego
1/3 szkl startego parmezanu
2 łyżki masła

Farsz:
2 szkl startego sera mozzarella
1 szkl tłustego twarogu
3/4szkl bryndzy
2 jajka
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
pieprz, gałka muszkatołowa, sól

Makaron udotować.
Jajka ubić ze szczyptą soli, dodać twaróg, mozzarellę, bryndzę, natkę pietruszki, dokładnie wymieszać i przyprawić do smaku.
Makaron napełnić farszem.
Naczynie żaroodporne wysmarować masłem, ułozyc makaron, polać sosem, posypać parmezanem, zapiekać 20-30 min, w 190*C.

Smacznego
agabr
śro, 29 paź 2003 - 20:18
Kinga a Wy te Bryndze to czesto?Bryndza
agabr


Grupa: Moderatorzy
Postów: 11,480
Dołączył: śro, 02 kwi 03 - 10:03
Skąd: z żoliborza
Nr użytkownika: 280

GG:


post śro, 29 paź 2003 - 20:18
Post #13

Kinga a Wy te Bryndze to czesto?Bryndza
kww
śro, 29 paź 2003 - 20:28
Bryndza my tą bryndzę to tak od swięta icon_wink.gif
kww


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 1,077
Dołączył: wto, 09 wrz 03 - 09:57
Skąd: Capri ;)
Nr użytkownika: 1,037

GG:


post śro, 29 paź 2003 - 20:28
Post #14

Bryndza my tą bryndzę to tak od swięta icon_wink.gif
addera
czw, 30 paź 2003 - 10:49
Uwielbiam Canelloni, uwielbiam z mięskiem , parmezanem i innymi takimi....
Upychałam zawsze łyżeczką, ale pomysł Marghe z woreczkiem jest GENIALNY, prosty a genialny. icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif
addera


Grupa: U?ytkownicy
Postów: 8,191
Dołączył: pią, 28 mar 03 - 14:04
Nr użytkownika: 171




post czw, 30 paź 2003 - 10:49
Post #15

Uwielbiam Canelloni, uwielbiam z mięskiem , parmezanem i innymi takimi....
Upychałam zawsze łyżeczką, ale pomysł Marghe z woreczkiem jest GENIALNY, prosty a genialny. icon_lol.gif icon_lol.gif icon_lol.gif

--------------------



> Cannelloni - przepis i pytanko :-)
Start new topic
Reply to this topic
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:



Wersja Lo-Fi Aktualny czas: nie, 28 kwi 2024 - 17:52
lista postw tego wtku
© 2002 - 2018  ITS MEDIA, kontakt: redakcja@maluchy.pl   |  Reklama