Ela, doczytałam się, spoko.

Dzięki za wszystkie życzenia dla Oleczka -teraz leży i guga i smieje się. Torchę sobie przed chwilą pospaliśmy i prawdę mówiąc czekam, aż znowu zaśnie, a ja znim. Taki mam dziś dzień. Dziękuje też za poxcieszenie, jak ma mniej zapchany nosek jest lepiej i tak nie ulewa.

Co do pigułek, jakoś muszę się zabezpieczyć. Zobaczymy

Aha, co brałyście, jak byłyście przeziębione, w trakcie karmienia piersią?

pozdrawiam
Bziba

Bziba , ja biore Rutinoscorbin, do tego duze ilości mleka z miodem lub herbaty z cytryną. Michałek na szczęście nie ma skazy białkowej i moge sobie pozwolić na mleczko.
Można też nacierac stopy na noc i pić sok z malin.

Pisałyscie o wypadaniu włosów, mnie ten problem też dotyczy.
Juz chyba miesiąc temu pisałam Marzence o tym.
Od tego czasu jest niby ciut lepiej, ale obiciełam włosy o pare centymetrów i chyba pomogło.
Wiem, ze nie każda z Was chciałaby to zrobic, ale u mnie było strasznie, włosy krążyły po całym mieszkaniu.
Teraz jest lepiej.Do tego zaczęłam brac falvit no i zastanawiam sie nad tym skrzypem. Acha, piłam jeszcze herbate z pokrzywy, ale chyba tylko 3 szklanki, bo nie smakuje mi, bleeeeeee, mam odruchy wymiotne, więc nie moge pic jej nawet z zatkanym nosem.

Pozdrawiam, pa

--------------------

Marcena, a może zaszalejesz i zamówisz coś z dostawą do domu?
Powodzenia i wszystkiego najlepszego dla męża.

--------------------

Dzięki Jolu, Olek też nie ma skazy, na szczęście, bo bardzo lubię mleko

Bziba

Bziba ja również zażywałam Rutinoscorbin a na gardło Homeogenne. I piłam dużo herbaty z sokiem malinowym. Życzę dużo zdrówka

--------------------

Byłam dzisiaj z małym u lekarza... Znowu
Piotruś na 95% jednak jakąś alergię ma... Wiem, wiem - większość dzieci teraz ma jakąś alergię, ale łudziłam się, że Małego to ominie. Znowu wylądowałam na ścisłej diecie... Wczoraj robił kupkę z krwią, więc zadzwoniłam do mojej położnej środowiskowej (kochana kobieta!) i ona powiedziała, że jak się powtórzy, to do szpitala, a jak nie, to rano do lekarza. A że ma skórę suchutką i szorstką na udach i ramionach (pani doktor zwaliła to na alergię), to kazała diety rygorystycznie pilnować... Ech... Ani ja, ani mężulek, ani w naszych rodzinach nie ma alergii... A Piotrek miał podejrzenie skazy białkowej, ale wycofałam mleko i pochodne i cofnęły się objawy...
Skórę smaruję Balneum Baby Crem - specjalne do suchej skóry... Do kąpieli mam w aptece zamówiony płyn do kąpieli z serii Balneum...

To tyle u mnie... Miłego wieczorku

...

Miriam Olimpi pomógł Bepanthen
bo miała straszna skorupe na buxce
jak zaczełam uzywac tej maści za namowa Dorotki zaraz wszystko zeszło
a tez myslałam ze to alergia

--------------------

Miriam, Elżbietka - widze nowa zdjatka Fajne! Miło widzieć i Was i Wasze dzieciaczki

Ja wytrzymam tą dietę - jak pisała Miriam - dla tego szkraba wiele jestem w stanie zrobić, naprawdę wiele (choć serka, takiego Almette, mniaaaam, to już się nie moge doczekać... ) Ale będę twarda, wytrzymam bez herbatki z cytrynką, bez nabiału pod każdą postacią... A dzięki temu Piotrkowi nic nie będzie - zz alergii wyrośnie (zwlaszcza, że nie wiadomo, na co to jest reakcja) i będzie dobrze!

Miłego dzionka

WITAM.
Miriam te krostki o ktorych piszesz moga to byc krostki hormonalne.Dominika miala takie przez pare tygodni. W mleczku jeszcze po porodzie utrzymuje sie duze stezenie hormonow.
Teraz ma sliczna i gladka buzke.Zniknely samoistnie podobnie jak luszczaca sie skorka:) Smielismy sie z mezem ze Minika zmienila skorke na nowsza:)
POZDRAWIAM SERDUSZKOWO
Renata i Macius 15.04.1999 oraz Dominika 9.09.2003
Wiecie co okropniscie sie denerwuje mojej siostrze Ani zaczely sie wczoraj saczyc wody i zostawili ja w szpitalu. Ktg niby tam zapisuje jakies skurcze ktorych ona nie czuje.Anka beczy bo nie chce byc w szpitalu a my czekamy na nia i malego Fabianka.
Hi hi ale napisalam bez skladu sorki mam Dominike i nie daje mi pisac ani myslec:)))))))))
PROSZE TRZYMAJCIE KCIUKI ZA MOJA MALA SIOSTRZYCZKE
NatkaRe

Natka trzymam kciuki

Dziewczyny jak mio was widzieć
Miriam myślałam,że jesteś blondynką bo Carmen na poprzednim zdjęciu miala jaśniutkie włosy. Aha ja jadłam winogrona i jem do tej pory
Tobatko a u Ciebie myślałam,że jesteś starsza To przez ten
nick Dziekuje za zdjęcia są super Muszę się pochwalic ja mam podobne zdjecie z tą rączką.Qrcze mogłam dać na konkurs
NatkoRe trzymam kciuki za siostre
pozdr.

--------------------

Moja Klaudia też parę tygodni po urodzeniu dostała szorstkich krostek.
Pomogła surowa dieta,wystrzeganie oczywiście nabiału,nawet margarynę do tej pory jem bez serwatki-Finea zielona.Teraz kiedy zniknęło wszystko z buźki pomału zaczynam jeśc np.1 jogurt na tydzień.Cieszę się,bo nie widzę pogorszenia
Natkare ja również trzymam kciuki za Twoją siostrzyczkę,aby szybko urodziła swojego synka

Pozdrawiam

Marcena - może ja tylko młodo wyglądam?

Ja właśnie zaczynałam podjadać serka - właśnie tak co kilka dni.. Ale teraz znowu muszę obejść się ze smakiem i wrócić do kanapek z wędlinką lub dżemem wiśniowym czy brzoskwiniowym Ale spoko - jeszcze troszkę i znowu zacznę dorzucac to i owo Jak pani doktor pozwoli...

Kolorowych snów

Qrcze Tobatko sorrki pomyliłam się, chodziło mi o Ele Bo Ciebie widziałam wcześniej na waszej stronie.
pozdr. i dobrej nocy

--------------------

tak myslałam Marcenko ze chodziło o mnie bo z moim imieniem zawsze były takie jaja
podobno to imie poprzedniego pokolenia
zawsze słyszałam ;o moja mama (ciocia teściow idp) ma tak na imie
a mi sie juz podoba
pod warunkiem ze mowi sie do mnie Elzbieta nie Ela
Marcenko a tzn ze myslałaś ze ile mam latek? (moze rzeczywiście tyle mam )

--------------------

Elżbietko (bo tak lubisz) po 40-ce, a tyle napewno nie masz

--------------------

hohoho
No nie mam tyle
we wrezśniu skończyłam 24
w sumie młoda ze mnie jeszcze d... nie?

--------------------

ee.. Elżbietka - to Ty smarkula jesteś hihihi....

Kolorowych snów

Ach Tobatko mÓw mi tak jeszcze

--------------------