-
Słowa:

Gdy blady świt we mgle porannej świeci, cygańska pieśń, jak ptak po niebie leci
A pośród drzew, miłości śpiew, rozpala w żyłąch naszych krew
Ach ty cyganko, zielone oczy twe ach w słodki jasyr zabrałaś serce me
Ach ty cyganko, na zmysłach moich grasz skąd te zielone oczy masz.
I ja i ty i niebo rozpalone, i ja i ty i czyny twe szalone
Jak dobrze nam z tym sam na sam, co wiedzie nas do szczęścia bram.
A kiedy cygan, cygankę swą porzucił i poszedł a dal i nigdy już nie wrócił
Skończona już opowieść ma, została tylko piosnka ta