Na miejscu pojawiła się karetka i rozpoczęto reanimację dzieci, niestety nie udało się ich uratować, dzieci zginęły na miejscu. Wg podanych informacji to rodzeństwo, chłopiec i dziewczynka w wieku 4 i 5 lat.
Policja po przyjeździe na miejsce zastała w mieszkaniu matkę dzieci i dwoje ich rodzeństwa. Kobieta była trzeźwa. Prawdopodobnie dzieci wykorzystały chwilę nieuwagi kobiety, gdy 26-latka opiekowała się pozostałą dwójką. Ojciec przyjechał wkrótce po tragedii. W momencie zdarzenia był w pracy.
Na miejscu trwają policyjne czynności, pracuje policja i prokurator, którzy ustalają dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia. Śledczy starają się uzyskać informacje od matki dzieci, ale kobieta jest w szoku. Wstępnie doszło do nieszczęśliwego wypadku.