Nie wiem, co ci radzić, sama z mężem musisz zdecydować.
Pomyśl tylko, co ona będzie drugi raz w pierwszej klasie robiła. Znów to samo. Nie słyszałam nigdzie, czy będzie zmieniony podręcznik - więc być może będzie przerabiała ten sam. To może spowodować, że nie będzie się przykładała do nauki, bo uzna, że umie i nie musi. A to z kolei może rzutować na nawyk uczenia się w późniejszych latach.
A czy nie może dojrzeć drugiej klasie?
Nie będzie miała problemu z tym, że oddzielicie ją od koleżanek i pani, którą już zna?
My córki nie zostawiamy. Też jest z grudnia. W jej klasie tylko jedna osoba myśli na poważnie o pozostawieniu dziecka na drugi rok, ale faktycznie dziewczynka mocno odstaje zarówno emocjonalnie, jak i pod względem nauki. Nie wyobrażam sobie oddzielić córki od koleżanek i pani, bo jest zbyt wrażliwa i mocno przywiązuje się do ludzi.
Trudna decyzja przed tobą.