CYTAT(Zwierzo.)
Bogusia, dolna niestety. I myślę sobie, że na tej jednej się nie skończy bo z drugiej strony też to niezbyt wygląda. Póki co nadal trzęsę portkami... Zgryz już mam przeokropny, jak wampir.
Z
Zwierzo, jesli moge cos doradzic, gdybys miala do usuniecia obie dolne, zrob to na 2razy. Mnie zapytali w jakiej kolejnosci chce. Zdecydowalam sie najpierw na obie dolne wlasnie i pozniej, nie dosc, ze bol z obu stron, to jeszcze te rany i przymusowa glodowka
bo nawet plynne pokarmy czy picie, kiedy wplywalo do paszczy to nie dalo sie polgebkiem pic.
I bolalo wtedy w sumie najgorzej.
Z drugiej strony gdy na druga ture mialam obie gorne ( a nastawilam sie na to samo co za pierwszym razem) to byla mila niespodzianka.
Mi niestety dolne jedynki teraz na siebie nieco zachodza
Bo odwlekalam latami a one sie pchaly.
Jak mowie, samo rwanie to nie problem (moje troche bylo widac bo juz niezle wyrosniete, ale niewiele bo rosly prawie poziomo). Pozniej zaopatrz sie w srodki przeciwbolowe i w sumie do przezycia.