Kochane
Na edziecku prowadziłysmy takie rozkoszne ploteczki...
Planowałysmy wspólny wiosenny spacer,
Odezwijcie sie dziewczyny
Zapraszam i pozdrawiam słonecznie
|
||||||
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > grupy regionalne > śląskie
ja sie odzywam
Jeszcze jestem rudzką mamą, ale najdłużej do września
Ciałem mieszkam w Rudzie, ale duchem jestem już w Bytomiu  - remont trwa....
Pozdrawiam cieplutko.
Witaj Justynko
Ciesze się że się odezwalaś!!! Czy bedziecie mieszkac w centrum, czy w jakiejś dzielnicy Bytomia, my właśnie mieszkamy w centrum. Zyczę udanego weekendu, buziaczki dla Dzieciaczkow Pozdrawiam
Będziemy mieszkać na Piłsudskiego - czyli samo centrum
Może będziemy sąsiadkami? 
Hurrra!
Bardzo długo czekałam na Was dziewczyny i już straciłam nadzieję że zjawi się ktoś z Bytomia. 
Co do spotkania to bardzo chętnie, ale dopiero w połowie maja bo teraz jedziemy z Zuzią do babci. Mam nadzieję że na nas poczekacie 
Cieszę się że tu jesteście Pozdrowienia i miłej niedzieli Basia i Zuzanka vel Rozrabiaka
Witajcie Dziewczny
Basiu - cieszę się, że sie odnalazłaś - uściski dla Zuzi Justynko - my mieszkamy na pl. Akademickim - wiec bedziemy prawie sasiadkami, ale fajnie !!! Pozdrowienia
Żebym ja jeszcze wiedziała gdzie jest Plac Akademicki
 
Narazie wiem gdzie jest rynek a to w moim przypadku i tak duzo hihihihi
Justynko
Nic nie szkodzi, ze nie wiesz gdzie ten plac, zapewniam Cię, że jak juz sie tylko sprowadzisz do Bytomia, bedziesz tu często przychodzic na spacery z maluszkami, bo tu jest naprawdę ślicznie, spokojnie, ale w druga strone niż rynek, aha no i jest fontanna. Jutro wybieram się z moim Michalem do lekarza, bo odkryłam na jego rączkach, powyzej łokci jakieś zmiany - mam nadzieję, że to nie łuszczyca, w każdym razie nieźle sie wystraszyłam. Zyczę Wam milego, słonecznego dnia Pozdrawiam
Malina,
byłaś z Michałkiem u lekarza? Mam nadzieję, że wszystko w porządku. Ja idę 13-go z Agulą na badania - trzymajcie kciuki, żęby wyniki były lepsze niż ostatnio...
Hej
Byłam z Michałem u lekarza, na szczęście to wysypka poinfekcyjna, juz mu schodzi, a najlepszym lekarstwem jest podobno słonce, zobaczymy. Ale nieźle sie wystraszyłam. Justynko - a co z Twoją Agusią? Jak spedzacie juz właściwie kończący się weekend, bo my niestety w domu, ale spacerowalismy się generalnie, rodzinnie w trójkę (co się rzadko zdarza - takie czasy, ech) Pozdrawiam serdecznie
Cześć !
Szkoda, że ja nie mieszkam w centrum a nawiasem mówiac to też nie wiem gdzie jest ten Plac. 
My jesteśmy teraz u babci, ale tęsknię już za Bytomiem.
Na szczęscie pogoda jest śliczna i Zuzia szaleje cały czas w piaskownicy. Pozdrowienia Basia i Zuzia
Malina, weekend spedzamy częściowo w domu a częściowo u mojej mamy
Generalnie te dni przeleciały, nawet nie wiem kiedy.
Agula ma przewlekłe zapalenie wątroby i co miesiąc chodzimy na badanie krwi i do kontroli. Ostatnio po raz pierwszy wyniki były ciut lepsze, więc mam nadzieję, że powoli wychodzimy z tego. Dobrze, że z Michałem w porządku
Jak daleko jest do tego placu od rynku? (w minutach - pieszo  )
Witajcie Dziewczyny
Justynko - mam nadzieję, ze tym razem wyniki Aguli bedą jeszcze lepsze, w kazdym razie bedziemy mocno trzymać kciuki. Co do placu Akademickiego to z rynku, pieszo to jakies 10-15 minut - a żeby Wam Justynko i Basiu przyblizyc to napewno wiecie gdzie jest Biblioteka Miejska czyli plac Sobieskiego, a tam patrząc od ul Piułsudskiego po lewej stronie zaczyna sie ul. Żolnierza Polskiego i ta ulica prowadzi bezpośrednio do naszego placu. Weekend dobiega końca, ale dobrze, ze przynajmniej pogoda dopisuje, oby sie utrzymała. Pozdrawiam Was serdecznie
Nasz remont ciągle w toku, a ja nie mogę się już doczekać przeprowadzki. Powiedzcie mi jak się mieszka w Bytomiu? Jest gdzie wyjść wieczorem? Gdzie chodzicie na spacery z dzieciaczkami to już wiem, ale jest gdzieś jakiś plac zabaw z prawdziwego zdarzenia?
Powiedzcie mi troszkę co się dzieje w tym mieście.
Witam !
Justynko my mieszkamy w Bytomiu od ponad 2 lat i z tego co zauważyłam to z placami zabaw jest tu nieciekawie . Ale trzeba sobie jakoś radzić i robić dobrą minę do złej gry. My mieszkamy na Stroszku i często jeżdzimy do Sportowej Doliny . Czyję się tam jak w Ustroniu i podczas kilku godzin potrafię tam swietnie wypocząć ( dodam iż nie jeżdzimy na nartach).Co do kafejek to niestety nie jesteśmy ich bywalcami, wiec musisz poczekać na opinię kogoś bardziej obeznanego.
Zuzia przełamała swoje opory i zaczeła więcej mówić
Pozdrowienia Basia i Zuzanka
Witajcie Dziewczyny
po długiej przerwie, ponad dwa tygodnie bylismy na mini wczasach u Babci, gdzie poodychaliśmy prawdziwie świeżym powietrzem. Michał brykał i wreszcie udowodnił dziadkom, ze prawdziwy z niego łobuz... A ja miałam naprawdę "chwilę" wytchnienia i spokoju o której marzyłam juz baaaardzo długo. Tyle o nas... Justynko - jak Agnieszka i jej wyniki??? Co do Bytomia jako miasta to osobiście nie przepadam, choć mieszkam tu juz 8 lat, ale ja zawsze wybrzydzam... Nic specjalnego się tu nie dzieje, tzn. zalezy co kto lubi, są np. dni Bytomia (nie przepadam), jest Teatromania, na dość wysokim poziomie - to lubię, jest kino (były dwa), place zabaw są rózne, ale taki z prawdziwego zdarzenia - my znamy jeden na ul. Tarnogórskiej, przy parku miejskim - piaskownice, zjeżdzalnie itd, ławeczki dla rodziców, moim zdaniem całkiem przyjemnie. Basiu jak Zuzia się miewa?? A poza tym życzę Wam i Waszym Maluchom udanej niedzieli Pozdrawiam
Wszystkiego Naj.. Naj.... Naj... dla wszystkich dzieci
i tych dużych i małych. Zuzia miewa się dobrze. Uwielbia chodzić do piasku i na basen
Opowiada coraz więcej i to już nie po swojemu ale zrozumiałym dla nas językiem. Przez cały miniony tydzień istniał dla niej tylko TATA , nawet zasypiała ze zdjęciem taty w rączce.
Udanego Dnia Dziecka Basia i Zuzia
Halooooooo jest tu ktoÅ› ??!!
Dziewczyny pojechałyście na wakacje ?? Co u Was słychać?? Moja Zuzanka coraz więcej mówi i można z nią prowadzić już całkiem interesujące rozmowy
Pozdrowienia Basia i Zuzia
Cześć Dziewczyny!!!
To ja się melduję, właśnie na Was wpadłam
Jak miło odnaleźć stare twarze
Ja co prawda nie z Bytomia ale z okolicy (Tarnowskie Góry) więc chyba mieszczę się w tym wątku? Ale w Bytomiu pracowałam czasami, zastepując kolezankę. Od czerwca pracuję ale mam nadzieję, że nadążę z pisaniem..... Kubuś rozrabiaka biega jak opętany i jest bardzo sprawny ruchowo, za to mało mówi (no ale w dwóch kierunkach rozwijać się nie da....) Od kiedy poszłam do pracy spędza pół dnia (wracam o 15.30) z p.Krysią, która jest teraz jego najlepszą przyjaciółką. Ściskam Was mocno i do usłyszenia! 
Uff, po długiej przerwie i ja się odzywam.
Słuchajcie za około 1,5 - 2 miesiące przeprowadzamy się !!! Chyba oszaleję z radości
Malina, z Agutkiem coraz lepiej. Lekarka włączyła jej lekarstwo na wątrobę i niespodziewanie wyniki zaczęły się poprawiać a było już naprawdę źle. Mieliśmy termin w CZD w Wawie, groziła jej biopsja wątroby i inne straszności.
A jak Wasze maleństwa? Mam nadzieję, że jeszcze zdąrzymy się wybrać na spacerek w tym roku
Pozdrawiam
Nas też długo nie było, ale...tak jakoś wyszło.
Justynko - baaardzo się cieszę, że z Agutkiem coraz lepiej i wierzę, że bedzie juz tylko dobrze, a co u Sebastianka ??? Basiu - gratulacje dla Zuzi, zazdroszczę Ci tych konwersacjii z córką, bo ja z Michałem moge porozmawiać tylko po chińsku - niestety moje dziecko gada jak opętane - ale tylko w językach azjatyckich, mam nadzieję, że nie tylko on tak porozumiewa się z otoczeniem. Olu - witaj serdecznie, miło Cię tu zobaczyć. Ostanio mielismy inwazję gości w domu przez ostatnie tygodnie cały czas ktoś do nas wpadał przejazdem na kilka dni, miło spędziliśmy ten czas jednak ja odczuwam lekkie zmęczenie. A w sobotę kolejna imprezka z okazji urodzin Michała - jutro mój syn kończy 2 latka, jestem naprawdę z niego bardzo dumna i szczęśliwa...Ach jak pomyslę, że niedawno był taki malutki, a teraz .....prawie dorosły facet. Miłego weekendu Pozdrawiam serdecznie
Witam serdecznie w sobotni wieczór!!!
Najpierw specjalne życzonka urodzinowe dla dorosłego faceta - Michałku wszystkiego najlepszego!!! Malinko, gratulacje i wiele powodów do dumy z synusia!!! 
Justynko, mam nadzieję, że córeczka jest już OK i wszystko w porządku...W każdym bądź razie, trzymamy z Kubolkiem kciuki za jej zdrówko. A co do gadania to Kubolek też nie grzeszy mową ludzką - za to we własnym narzeczu jest dosłownie poliglotą. Mówi tata, mama, dada (dziadzia), da (daj) i ko (czyli oko). Doskonale wszystko rozumie, przyniesie to, o co go poproszę ale gada po swojejmu. Jak się czymś zachwyci, np ptaszkiem albo motylkiem to krzyczy ołjee... albo mondie... - tak jakos to wychodzi. Ostatnio się buntuje na mycie zębów, zaciska buzię i koniec! Ciekawa jestem, kiedy mu przejdzie.... Przedwczoraj utopił swojego ukochanego misia (z którym śpi) w akwarium z zółwiem i wpompował w misia pół akwarium wody. No i były jaja z zasypianiem. Spuściłam żaluzje, zamknęłam drzwi i próbowałam przemycić do łóżeczka inn misie ale wszystkie trzy po kolei wylatywały z łóżeczka z hukiem i rykiem. W końcu skapitulowałam i odwirowałam misia w wirówce - Kuba zasnął prawie w biegu. To byłoby na tyle z ostatnich wydarzeń. Życzę miłek niedzieli.
Witam !!
Dawno nas nie było, ponieważ coś szwankowało stałe łącze i 3 tygodnie byłam odcięta od świata
Spóźnione ale bardzo szczere życzenia dla Michałka
Justynko cieszę się że u Was wszystko OK i że już niedługo bedziecie mieszkać w Bytomiu .
Nasze konwersacje z Zuzanką są już coraz poważniejsze. Mowi już - oko, auto, pan itp. Byliśmy już też w ZOO co naszej córeczce sprawiło WIELKĄ frajdę. Życzę miłych wakacji Basia i Zuzia
Witajcie
SERDECZNIE DZIEKUJEMY ZA ŻYCZENIA, przekazałam Michałowi i był bardzo szczęśliwy. Urodzinki spędzilismy bardzo miło, było duuużo prezentów, tort, goście, ah wspaniale było... A teraz codziennie wolny czas spędzamy z Michałem na ogródku, gdzie moje dzięcię ma swój mały raj, bryka po ogrodzie jak prawdziwy tygrysek, a jak wracamy do domku zasypia jak tylko przyłoży główkę do podusi. W przyszłym tygodniu wyjeżdzamy z Misiem na dłuższy wypoczynek na wieś, takze nie bedzie nas jakis czas i juz teraz życze Wam Dziewczyny i Waszym rodzinkom udanych urlopów i duuuuużo słońca. Pozdrawiam słonecznie
Witajcie !!
Niedawno do was dolaczylam i chce sie przywitac. Mieszkam w Bytomiu, a scislej, jak Pyza81, na Stroszku. Mam nadzieje juz w poniedzialek zostac szczesliwa mamusia. Chyba ze moja dzidzia zechce szybciej wyjsc na swiat.
Ciesze ze do tu dotarlam, zaluje tylko ze tak pozno.... Ale nic straconego. Przesylam serdeczne buziaki.
Cześć !
Nie wiesz kasian jak się cieszę że mieszkasz na Stroszku
Mam nadzieję że spotkamy sie na spacerku , a na razie życzę pomyślnego rozwiązania
My od 4 dni walczymu już bardzo poważnie z nocnikiem. Trzymajcie za nas kciuki. Pozdrowienia Basia i Zuzanka
Witajcie !!!!
Chcialabym sie z wami podzielic moim szczesciem, ktore ma na imie Malgosia. 21 lipca w druga rocznice mojego slubu urodzilam kochana coreczke. Jestesmy w niej wszyscy zakochani.... Jest taka mala bezbronna...
Pozdrawiam serdecznie. Pyza81 jak tylko dojde do siebie to wybierzemy sie na maly spacerek????
Kasiu gratulacje
Napisz coś więcej o dziecince. Jaka jest duża, ile waży, jak wygląda ....
Pozdrawiam.
GRATULACJE i buziaki dla Małgosi
kasian jak masz GG to podaj swój numer to umówimy się na spacerek i napisz na jakiej ulicy mieszkasz My właśnie wróciliśmy z wesela na którym Zuzia zrobiła furorę tańcząc ( trenoiwałyśmy cały miesiąc )
Pozdrowienia Basia i Zuzanka
Witam wszystkich !
Kasiu - ogromne gratulacje i duży buziak dla Małgosi. 
U nas wszystko OK. Mam tydzień wolnego, więc spędzam całe dni z Kubolkiem z czego się bardzo cieszę.
Pani Krysia (opiekunka) nauczyła go wąchać kwiatki i teraz nic innego nie robi, a że u nas ostatnio była w domu impreza, więc kwiatów w wazonach ci u nas dostatek ..... Trzymajcie się cieplutko !!!
Witajcie !
Serdecznie dziekujemy za zyczenia i cieple slowa.
Malgosia dzis ma juz 2 tygodnie, ten czas tak szybko leci... W dniu porodu miala 53 cm i 3150 gram. Ma bardzo duzo ciemnych wloskow, niedlugo juz bede plotla warkoczyki. I coraz czesciej pokazuje charakterek! Myslalam, ze tak malenka istotka to tylko spi i je. A ona chce zeby ktos juz do niej mowil, glaskal ja po glowce. Wymagajaca kobietka. W sobote bylismy na pierwszym spacerku-mysle ze jej sie podobalo. W wozku troche rzucalo, ale nie marudzila. Chetnie bym rzucila tutaj fotke mojej Misi, ale jeszcze nie potrafie zalaczac zdjec.
Serdecznie pozdrawiam wszystkie mamy z Bytomia i okolic. Caluski dla naszych kochanych dzieciaczkow. Pyza81: Moj numer gg 3534495. Mieszkam na Lokietka. Jak bardziej sie rozruszam to wybierzemy sie na spacerek.
Duża dziewczynka
Moja Adzia też ma długie włoski, już jej robię czubek )))
Tak wyglÄ…da z czubem 
Kasian czy podalas dobry nr GG bo to jakiś chłopoak z Ostrołęki??
Witam po wakacjach
Myślałam że po powrocie z wakacji będzie tu pełno postów - a tu nic nie przybyło.
Co u Was słychać??? Jesteście na wakacjach czy może nie macie czasu na pisanie???? eJustynko jak córeczka i przeprowadzka????? kasian jak się ma mała Małgosia???? Buffiku a co u Kubusia???? ( Zuzia bardzo lubi oglądać zdjęcia z naszego spotkania  )
Aby nikt mi nie powiedział, że nie napisałam co u nas to już to robię. Codziennie z Zuzią prowadzę poważne rozmowy . Od wczoraj mówi już "FAJNIE".
Wczoraj też stwierdziliśmy z mężem że jednym z kolejnych wyrazów jakiego jej nauczymy będzie "spadaj" , aby od razu sama umiała sobie poradzić z ludzmi którzy na każdym kroku jej mówią " chodż ze mną lub ja cię zabiorę do domu". Pewnie też to znacie a mnie to już zaczyna naprawdę działać na nerwy. Mam nadzieję że szybko nauczy się takiego wyrazu . To chyba tyle.
Czekam na odzew Pa Pa Basia z ZuziÄ…
witajcie
Niestety w tym roku z wakacjami u nas kruchutko... Moj maz zmienil prace i nie dostanie urlopu, a Malgosia ma 5 tyg i nie bede dziecku zmieniala kliamtu w tak mlodym wieku Ale za rok to sobie odbijemy! Juz tak sobie marze...ze sie wyspie. Niewazne gdzie aby tylko bylo lozko wygodne. W czasie ciazy spalam i spalam, szkoda ze nie mozna sie wyspac na zapas.
A i z innej beczki moja Misia ma kolki (mialam cicha nadzieje ze nas to ominie) i znalazlam jeden cudowny ratunek. Mozecie sie smiac ale naprawde to dziala. Jak bidulka placze i na chwile przestanie to wtedy wlaczam suszarke to wlosow i DZIALA. Malutka sie uspokaja chwilke pomarudzi i zasnie. Dwa dni temu z uwagi na rosnacy rachunek z energetyki wlaczylam jej elektryczna szczoteczke do zebow i tez spokoj. Lekarz powiedzial ze taki jednostajny szum dzidzie uspokaja. Probowalam prawie wszystkiego i nic. Wpadlismy na pomysl zeby nagrac na kasete szum suszarki i szczoteczki. I w razie koniecznosci (codziennej) bedziemy wlaczac. Kropelki Esputicon tez jej troche pomagaly ale na dzis mala zasypia z szczoteczka przy uchu. A moze ktoras z was tez miala ten problem. Jak sobie radzilyscie. Bo na dzien dzisiejszy jest oki ale moze ktoregos dnia mala nie da sie juz nabrac.
Pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciatka PS. Pyza81 cos dzieje mi sie z gg. Net dziala gg nie. Nie wiem dlaczego.
U nas z wakacjami też kruchutko, bo Piotrek dostał urlop w ostatniej chwili - a tak na łapu capu nie chcę jechać. W przyszłym roku musowo jedziemy nad morze.
Pyzo - spóźnione ale szczere ......................
Nie zdążyłam wczoraj, bo byliśmy cały dzień na wycieczce w Ustroniu. Polecam niedawno otwarty Leśny Park Rozrywki dla dzieci (w drodze na Równicę), jelonki i sarny chodzą sobie luzem, ponadto są kozy z małymi kózkami, dziki z warchlaczkami, przesmieszne świnki wietnamskie, wszystkie zawierzęta można karmić zakupioną na miejscu paszą. Do tego są jeszcze domki z bajkami, plac zabaw i naprawdę jest super. Bilet 12 zł, dzieci od 3 do 7 lat - 7 zł. Polecam, Kuba miał fantastyczny dzień !!! Kasiu, Kuba nie miał takiej typowej kolki - tzn nie taką bardzo mocną. Dało się po prostu wytrzymać, była to mała kolka popołudniowa, noszenie na rękach i zakup smoczka wystarczyło, nasza pani dr przepisała Kubie debridat - zawiesina w płynie - na kolki, kupki i sprawy trawienne, ale jest na receptę, więc trzeba skonsultowac z lekarzem. To byłoby na tyle. Buziaki dla wszystkich.
A to i ja sie dolaczam. Pyza81 [/size]Wszystkiego Najlepszego!!!!
[size=9][color=red][/color]Duzo szczescia, zdrowka, spelnienia marzen!!!!
Dziękuję ,dziękuję
Basia
Cześć dziewczyny! Właśnie dotarłam na to forum - nawet nie wiedziałam, że takie istnieje. Ja też jestem z Bytomia, a mój szkrab ma już 4,5 miesiąca i właśnie dzisiaj wróciłam do pracy.
Musiałam zostawić Mateuszka, mimo iż serce sie człowiekowi krajało. Powinni wprowadzić znacznie dłuższy urlop macierzyński albo płatny wychowawczy.
Pozdrawiam
Witamy nowÄ… internetowÄ… mamÄ™ i Mateuszka
Dziewczyny co u Was słychać???? Odezwijcie się
Basia i Zuzia
Dzięki. A może uświadomisz mnie jak mam wstawić zdjecie mojego syna?
Hej
Olu, jeszcze raz dziękuję za namiary na przychodnię. [duży buziak ]
My nadal mieszkamy w Rudzie  ale to już naprawde ostatnie tygodnie (ile razy już to mówiłam ) Kończymy kafelkować, malować, więc to już naprawdę niedługo
Sebek zrobił się straszną gadułą, dziubol mu się wogóle nie zamyka. Aga w gadatliwości mu conajmniej dorównuje (tyle, że w bliżej nie sprecyzowanym narzeczu), poza tym zaczyna już chodzić
Ja zaczęłam pracowac . Rozprowadzam kosmetyki kanadyjskiej firmy, która u nas na rynku jest od września dopiero.
Zdałam prawko i jeżdże Odbijam sobie całe 3 lata siedzenia w domu
To tyle u nas. A co u Was? Jak Skrzaty? Wiem, że pogoda nie najlepsza, ale może jednak spróbowałybyśmy się jakoś spotkać? Co Wy na to? Pozdrawiam.
[quote="eJustynka"]Hej
Olu, jeszcze raz dziękuję za namiary na przychodnię. [duży buziak ]
My nadal mieszkamy w Rudzie ale to już naprawde ostatnie tygodnie (ile razy już to mówiłam ) Kończymy kafelkować, malować, więc to już naprawdę niedługo
Nie ma sprawy, polecam sie na przyszłość. Biorąc pod uwagę, że od urodzenia mieszkam w Bytomiu, to znam go jak własną kieszeń (tak mi się przynajmniej wydaje). Służę więc zawsze pomocą. Pozdrawiam serdecznie
Cześć !
U nas też po staremu. Zuzia już potrafi mówić niecenzuralne słowa ( kuna _ znaczy kurna i du..). Powtarza już prawie wszystko z wyjątkiem swojego imienia i cały czas twierdzi że na imię ma ŚI 
Pogoda coś nas nie rozpieszcza i trzeba będzie przyzwyczaić się do któtkich spacerków 
Justynko bardzo się cieszę, że wyniki córeczki są OK. Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru Basia i Zuzanka
Witajcie dziewczyny !!!!!
Bardzo dawno się nie odzywałam. Już nadrabiam.
Małgosia skończyła już 3 miesiace i kolki również ucichły Nareszcie w pełni mogę się cieszyć z macierzyństwa !!!
Pochwalę się wam: Małgosia zauważ swoje rączki i się nimi bawi, chwyta zabawki i cały czas się śmieje. I sądzę, że będzie z niej wieeeelka gaduła - gaworzy co chwilę. Tylko na gadanie i śmiech ma najwięcej werwy rano Tzn około 4.30 !!!! Robi wtedy w pieluche i jest radosna. Ja ją ledwo co widzę, a ona się śmieje jakby spała 12 godzin!! Po godzinnej przerwie jesccze zasypiaa na godzinkę.
Wiecie, ja od stycznia wracam do pracy, ale już od narodzin Małgosi mówię niecenzuralne słowa na tych co wymyślili tak krótki urlop macierzyński! I nie są to tylko słowa, które mówi Zuzia !
Teraz razem siedzimy i piszemy. Pozdrawiamy serdecznie wszystkie mamy z dzieciątkami!! No tatusiów również. Ciekawe, że żaden się nie odezwał z Bytomia
Oby tylko do wiosny Buziaczki
CYTAT(kasian) Witajcie dziewczyny !!!!!
Wiecie, ja od stycznia wracam do pracy, ale już od narodzin Małgosi mówię niecenzuralne słowa na tych co wymyślili tak krótki urlop macierzyński! I nie są to tylko słowa, które mówi Zuzia ! :wink: Teraz razem siedzimy i piszemy. Pozdrawiamy serdecznie wszystkie mamy z dzieciątkami!! No tatusiów również. Ciekawe, że żaden się nie odezwał z Bytomia :?: Oby tylko do wiosny :!: Buziaczki Czesc!! Ja już wrócilam do pracy na poczatku października i do teraz na myśl o macierzyńskim przychodzą mi do głowy niecenzuralne słowa. Mały ledwo zaczą mnie rozpoznawać a tu serwuję mu dziennie babcie przez 3/4 dnia. Ale cóż troche szkoda pracy żeby ja tak zostawić. W Bytomiu wbrew pozorom nie jest zaciekawie - szczególnie na rynku pracy. Także wiem co czujesz. Pozdrawiam
Cześć !!!
Ja co prawda załapałam się na dłuższy urlop macierzyński, a potem musiałam się zdecydować urlop wychowawczy lub żłobek i dla dobra Kubusia wybrałam urlop wychowawczy, jednak po 6 mcach trafiła mi się nowa oferta pracy i wynajęłam nianię dla Kubusia, zżera to połowę mojej pensji, więc się ciesz, że masz babcię i do tego za darmo, ja takiej mozliwości nie miałam. A ponadto będąc w domu i tak nie poświęcasz dziecku 24 godiznnej uwagi, musisz przecież zrobić obiad, pranie, zakupy itd a po powrocie z pracy czas, który Ci zostaje na pewno wykorzystujesz 2 x intensywniej na zabawę z dzieciaszkiem. Uszy do góry - nie jesteś sama !!!
Teoretycznie tak, ale mimo to serce się człowiekowi kraje kiedy 6:45 wychodze do pracy, a moje maleństwo smacznie śpi. Nawiasem mówiąc mąż też, bo zaczyna dwie godziny później. Na biurku postawiłam sobie zdjęcie synka i staram się nie liczyć ile do końca pracy. Mamie również jestem wdzięczna, bo myśl o pozostawieniu Mateusza z kimś obcym napawa mnie przerażeniem i gorąco Ci współczuję, że byłaś w takiej sytuacji. Poza tym, jak wspomniałaś pochłania to ogromną ilość pieniędzy, więc ... wiadomo.
Pozdrawiam
Dziewczyny, a ja tak zupelnie nie w temacie, ale chcialam Wam tylko powiedziec, ze choc jestem z Katowic od paru miesiecy jezdze do REWELACYJNEGO fryzjera w Bytomiu. Czy Wy wiecie jaki skarb macie pod nosem?
Pozwole sobie na mala reklame tegoz fryzjera - Tomek Malek, ma studio na Moniuszki. Rany, ale on potrafi cuda z wlosami wyczyniac. Ja jestem wniebowzieta, a wymagajaca przy tym tez nielicho .
PS: A poza tym niczego sobie facet, oj niczego...
Czesc aneea !!!!
U nas w Bytomiu jest wiele skarbow !!! Tak slyszalam o nim. Ja chodze do galerii fryzur na podgorna - pani Beatka jest rownie dobra ! Ale to cieszy, ze z takiej "metropolii" jak k-ce ktos przyjezdza do nas do fryzjera.
A teraz z innej beczki. Bardzo sie ciesze ze moja mama na dzien dzisiejszy moze zostac przy mojej Malgosi, ale jak mowi przyslowie - czlowiek mysli pan bog kresli - tesciowa tez miala byc a powaznie zachorowala m-c po narodzinach gosi. Ale nic to uszy do gory. Buziaczki. Kasia i Małgosia z miasta cudów To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||