Poradźcie jak można dbać o bliznę po nacięciu. Minęło dwa tygodnie, szwy rozpuszczalne chyba się już rozpusciły.. Mam w domu maść solcoseryl, czy mozna nią smarować? Mój lekarz na urlopie i nie bardo mam się z kim skonsultować, a nie chcę przegapić terminu "uelastyczniania" czy "szybszego" gojenia bo to jest przecież istotny fragment ciałka .
Monika, taki wątek i zupełnie nowy już jest. Zajrzyj sobie, tam są cenne rady.
To znaczy, ze za drugim razem też mnie nadetną?
Mnie za drugim razem nie nacieli, choć dziecię ważyło - bagatela - 4300g.
A którym szpitalu Maciejko masz zamiar rodzić?
maciejko- dziękuję. Ja tu wpadam jak burza-piszę, czytam co mi w oko wpadnie i zmykam -stąd zdublowane wątki.
Monika, ja sie wcale nie dziwię, przeciwnie podziwiam, ze masz czas na forum. I napełnia mnie to otuchą. Znaczy się z dwójką da sie zyć...
Gosiu, będe rodzial na Jaczwskiego.
maciejka - da się . Jeszcze lepiej było by mieć ogródek....
Byle przetrwać pierwsze pół roku. Potem dzieci bawią się razem i jest więcej wolnego czasu niż przy jedynaku.
Przynajmniej tak jest w moim przypadku... Maciejko - tam ponoć zawsze nacinają, ale zawsze możesz negocjować. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|