To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Komitet rodzicielski - czy płacimy składkę?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
sdw
Rybka, ja wiem, ze bez pieniędzy rodziców byłoby ciężko. Nie mam nic przeciw temu, by pomalować ściany, kupić zabawki, odnowić ogrodzenie. Jak najbardziej, to jest potrzebe, tylko niech rodzice o tym WIEDZĄ icon_exclaim.gif U nas wydatki trzymane sa w wielkiej tajemnicy, malo tego, rodzicom się wmawia, ze ich pieniądze przeznaczane sa bezpośrednio na dzieci. czyli prezenty. Do szału doprowadza mnie też jak podczas robienia zakupów (na mikołajki czy koiniec roku) wielce szanowna mruga do nas (czyli RR icon_wink.gif ) porozumiewawczo i wygłasza hasla w stylu: "to sie zachachmęci", "nie zorientują się", "a kto tam będzie patrzył czy każda książka kosztuje tyle samo" i tym podobne. Na zebraniach nie powie słowa na temat potrzeb przedszkola i ewentualnej pomocy rodziców. Czyli co? Jej zdaniem powinni się domyślić? icon_rolleyes.gif

Rozmawiałam dziś z dwiema mami "naszych" przedszkolaków. Pokrótce naświetliłam sprawę, twierdzą, ze nie wiedziały. Ale chcą cos zrobić. Mam nadzieję, ze to nie tylko słowa...
KM
CYTAT(Jaco)
Płacę 40 zł misięcznie czyli 480 rocznie.


Płacicie też za wakacje? icon_eek.gif

U nas na szczęście nie ale składka 45zł czyli 450zł rocznie icon_rolleyes.gif

Kto da więcej? 10.gif
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.