Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Pecia nie tylko Ty tak przeżywasz. Aż łza kręci mi się w oku jak pomyślę, że już nie będę spędzała z Kacprem tyle czasu, że będzie musiał sobie radzić z tyloma rzeczami.
Przedszkola w środku jeszcze nie widział, tylko budynek z zewnątrz i plac zabaw. Bardzo mu się podobało i chciał wejść do środka
Doruśka
Tue, 21 Mar 2006 - 09:27
a ja sie ciesze ,ze juz tyle czasu nie spędzam z Kalinką:)) chociaz jak ja prowadze do przedszkola(które jest ogromne,piętrowe) a Kalinka taka malutka to mi sie serce sciska
cydorka
Tue, 21 Mar 2006 - 11:40
A ja bede miała okazję zobaczyć rekrutację od kuchni. Jako członek Rady Rodziców zostałam powołana do komisji rekrutacyjnej, w naszym przedszkolu. Tak wie czeka mnie posiedzenie komisji, członkowie rady rodziców uczestnicza w nim (przynajmniej u nas) tak, aby nie było wątpliwości czy wszystko od strony formalnej jest przeprowadzane ok.
A co do obaw, cały czas zastanawiam się, czy założyć taki wsperajacy watek dla debiutujacych mam. Bo ja sama byłam autorka watku jak zaczynalismy rekrutacje 2004/2005, jak mój Janek szedł do przedszkola. A teraz , teraz to z perspektywy tych 7 miesiecy moge powiedziec, ze wiekszosc moich obaw była całkowicie bez sensu. Jestem bardzo z przedszkola zadowolona i wlasciwe doslownie pojedyncze mialam reklamacje, ktore wyjasnione okazaly sie wlasciwie bezzasadne. Moge powiedziec, ze moje przedszkole ma tylko jedna wade, podobna do wielu- w zimie malo wychodza na spacery.
cyd
.uzytkownik.usuniety.
Tue, 21 Mar 2006 - 19:42
CYTAT(Cydorka)
A co do obaw, cały czas zastanawiam się, czy założyć taki wsperajacy watek dla debiutujacych mam. Bo ja sama byłam autorka watku jak zaczynalismy rekrutacje 2004/2005, jak mój Janek szedł do przedszkola. A teraz , teraz to z perspektywy tych 7 miesiecy moge powiedziec, ze wiekszosc moich obaw była całkowicie bez sensu. Jestem bardzo z przedszkola zadowolona i wlasciwe doslownie pojedyncze mialam reklamacje, ktore wyjasnione okazaly sie wlasciwie bezzasadne. Moge powiedziec, ze moje przedszkole ma tylko jedna wade, podobna do wielu- w zimie malo wychodza na spacery.
cyd
Dzięki . Trochę mi raźniej.
Z
campari
Fri, 24 Mar 2006 - 16:29
mam pytanie, zupelnie zielona jestem w tej kwesti, czy dziecko ktore chodzi juz do przedszkola, automatycznie zostaje przerzucane na nastepny rok czy tez trzeba wypelniac karte zgloszeniowa, tak jak za pierwszym razem?
agak
Fri, 24 Mar 2006 - 16:49
Szym już chodzi do przedszkola od września i na kolejny rok musiałam składać podanie. 13 marca wzięłam druk i tego samego dnia oddałam (nie potrzebna była pieczątka zakładu pracy). Nie martwię się czy go przyjmą bo jestem "samodzielna". Opłata za ok. 7 godzin dziennie 70 zł + 5 zł za wyżywienie.
campari
Fri, 24 Mar 2006 - 17:52
[quote="agak"]Szym już chodzi do przedszkola od września i na kolejny rok musiałam składać podanie. quote]
uhmmm to pewnie u nas jest tak samo dzieki
KM
Sun, 09 Apr 2006 - 22:13
Jutro już 10.04-wywieszają listy.
Pójdę z bijącym sercem jak na ogłoszenie wyników matur czy egzaminów na studia
Maciejka
Sun, 09 Apr 2006 - 22:31
Zaniosłam papiery do przedszkola i byłam pozytywnie zaskoczona, bo się bardzo milo nami zajęli. Pani dyrektor sama zaproponowała, że pokaże Maciusiowi salę i zaproponowała, żebym z nim trochę poprzychodziła, zeby się oswoił. No naprawdę bardzo sympatycznie. Za to Maciek trochę urządził cyrk, bo mu sie pani dyrektor nie spodobała i się boczył. Na szczęście przyszła nasza znajoma po syna i poszedł z nią zwiedzić salę. A ja jak zobaczyłam takiego zdziczałego Maćka, to oczywiście o mało się nie popłakałam. Pewnie pani zauważyła moją niepewną minę i dlatego tak się nami zajęła. U nas paiery składa się do 15 kwietnia. Zobaczymy... Chociaż wiem, ze dopiero z odwołania się dostaniemy.
Kazali nam wpłacić 35 zet na podręczniki. Wam też? Jakie podręczniki? Nie pamiętam żadnych z moich czasów...
Z
KM
Mon, 10 Apr 2006 - 19:40
Zwierzo. przeczytałam tylko listę przyjętych, pozostałych iformacji już nie, bo byłam z Kacprem i on się niecierpliwił. Także nie wiem nic o podręcznikach, myślałam, że dopiero 4 latki z nich korzystają
Już wyobrażam sobie Kacpra z nosem w książce
Pecia
Mon, 10 Apr 2006 - 22:47
CYTAT(Zwierzo.)
Kazali nam wpłacić 35 zet na podręczniki. Wam też? Jakie podręczniki? Nie pamiętam żadnych z moich czasów...
Z
duzo rzeczy nie bylo za naszych czasow
np kolorowych telewizorow, przynajmniej jak ja chodzilam do przedszkola
jutro sprawdze czy Jasiek przyjety
Pysio
Mon, 10 Apr 2006 - 22:48
Kuba też będzie od września przedszkolakiem!!!
marghe.
Mon, 10 Apr 2006 - 22:51
CYTAT(Pysio)
Kuba też będzie od września przedszkolakiem!!!
Pysio, jak miło Cię zobaczyć
jak sie czujesz?
KM
Mon, 10 Apr 2006 - 22:55
Pysiu, wracaj na maluchy
Co u Ciebie? Jak Kuba? Skrobnij coÅ› na buntownisiach
ulla
Mon, 10 Apr 2006 - 22:59
U nas jeszcze nie ma żadnych informacji, bo zapisy przez cały kwiecień. Za to nie trzeba składać do kilku wystarczy na drugiej stronie formularza wpisać ew. "kontrprzedszkola". A no i sprawdzali czytelność formularza i dokładne wpisanie wszystkich danych, bo zdaje się trafi to do jakieś bazy danych...
Innych przedszkoli nie rozważam, bo to do którego się nam nie udało w zeszłym roku, ma jedną podstawową wadę - jest tylko do 16. A o ile porenne godziny znaczenie mają mniejsze, to popołudniowe i owszem. A to przedszkole, w którym Weronika aktualnie jest, bardzo lubi (pomimo porannego wstawania, to kwestia "no dobra to nie idziemy" podrywa ją z łóżka zawsze).
Zastanawia mnie tylko czy znajdzie się w wyższej grupie (jeżeli oczywiście zostanie przyjęta), czy zostanie w tej co jest, bo chyba jest najmłodsza w grupie, no a teraz pójdzie jej rocznik (acz ona z początku roku).
Simson
Mon, 10 Apr 2006 - 23:54
Też "zostalismy" przedszkolakami
KM
Mon, 08 May 2006 - 21:03
Znacie już wysokość składki na komitet rodzicielski?
U nas 45zł. Wydaje mi się, że dużo
ulla
Mon, 08 May 2006 - 21:28
CYTAT(KM)
Znacie już wysokość składki na komitet rodzicielski? U nas 45zł. Wydaje mi się, że dużo
KM dużo??? u nas jest 200 zł. Zapłaciłam połowę (jeszcze w tamtym roku), a teraz czekam na informację, na co wydawane są te pieniądze.
Jeżeli ktoś mi pokaże rzetelne sprawozdanie to pomyślę.
Ps. w drugim wątku doczytałam, że to 45 zł miesięcznie Ale 200 zł to i tak za dużo.
.uzytkownik.usuniety.
Tue, 09 May 2006 - 14:51
U nas dopiero 11 zebranie. Już się szykuję.
Z
agak
Tue, 09 May 2006 - 16:41
Szym się dostał do II grupy.
Szkoda tylko, że ciągle w przedszkolu choruje. Dziś znów wrócił z przedszkola z gorączką.
Simson
Wed, 10 May 2006 - 00:04
U nas komiten to chyba 30 zł miesięcznie przynajmniej teraz tyle jest i mam nadzieję, że nie podniosą.
hogata
Wed, 10 May 2006 - 00:29
A u nas nie ma komitetu!
Tylko wyprawka 25 złotych za semestr na pomoce naukowe dla dzieci no i osobno opłacam posiłki dla dziecka.
Ewentualne wyjścia są opłacane na bieżąco, ale to nie są duże wydatki. Od 5 do 10 złotych dwa-trzy razy na semestr.
To mi odpowiada. Przynajmniej nie odnoszę wrażenia, że moje pieniądzę gdzieś przepadają.
milly
Wed, 10 May 2006 - 12:58
podręczniki nie są takie jak się kojarzy jednoznczanie prac domowych też nie ma. Dzieci dostają książki, w których rysują, odciskają rączki, uczą się nie wychodzić za linię he he, zaznaczają podobieństwa itp.
Kaszanka
Thu, 18 May 2006 - 11:26
Gabę przyjęli do przedszkola, uff. Prawdopodobnie będzie odrębna grupa 2,5 latków, łącznie jest 7 dzieciaków w tym wieku.
Pecia
Fri, 19 May 2006 - 20:59
u nas jeszcze nie ma list, ale podobno przyjete sa wszystkie zgloszone dzieci , ot Częstochowa
chodze z Jasiem raz w tygodniu ,zeby sprawdzic, bo Jasiek sie niepokoi i chcialby juz zobaczyc siebie na liscie
ja nie ukrywam ,ze tez
katiek
Fri, 19 May 2006 - 21:48
Simsonku chyba nie będzie podniesiona-przynajmniej nic o tym nie słyszałam. Wstąp do RR a będziesz decydować
Pysiu a do którego przedszkola Kuba się dostał?? I odezwij się bo na gg nie odpowiadasz, a w domu nie chcę cię nachodzić bez zapowiedzi.
KM
Thu, 17 Aug 2006 - 21:22
Co słychać? Jak przygotowania?
Byliśmy dzisiaj zobaczyć kiedy zaczyna się rok przedszkolny i okazało się, że nie ma jeszcze żadnej informacji za to prześledziłam listę przyjętych maluchów. W grupie Kacperka jest 7 chłopców i 19 dziewczynek
Mika
Thu, 17 Aug 2006 - 23:45
CYTAT(Ciocia Pecia)
u nas jeszcze nie ma list, ale podobno przyjete sa wszystkie zgloszone dzieci , ot Częstochowa
u nas identycznie -ot i podwarszawskie zadupie
listy naocznie nie widziałam
Jasiek nie pała radością na dźwięk słowa "przedszkole" -czas pokaże co będzie dalej...
Simson
Fri, 18 Aug 2006 - 20:44
My popadłyśmy w zakupowe szleństwo. Ola dzielnie towarzyszy mi w zakupach i sama wybrała posciel, woreczki i kapciuszki tez mamy na oku (ale rozmiaru nie było ). Ogólnie nastawienie pozytywne. Zobaczymy jak dalej będzie
KM
Fri, 18 Aug 2006 - 21:13
My też mamy już pościel i worek, kapcie i piżamę będzie miał "stare".
Kacpra aż tak nie kręcą te zakupy, bardziej mnie, no ale to w końcu facet
mamuśka.chłidzw
Fri, 18 Aug 2006 - 21:45
U nas dalej nie ma listy. Piszecie, że kupujecie pościel, ale same poszewki czy wkład też. Wybaczcie głupie pytania i prosze o wyrozumiałość.
ulla
Fri, 18 Aug 2006 - 21:48
CYTAT(mamuśka.chłidzw)
U nas dalej nie ma listy. Piszecie, że kupujecie pościel, ale same poszewki czy wkład też. Wybaczcie głupie pytania i prosze o wyrozumiałość.
U nas trzeba było przynieść własny koc. Wybrałam mocno cienki - taki polarowy (i dobrze trafiłam, bo w przedszkolu ciepło), dostawałam do prania raz na miesiąc, pościel co dwa tygodnie, acz była to tylko poszewka na koc, bez poduszki, bo poduszki były indywidualne a Weronika nie chciała.
KM
Fri, 18 Aug 2006 - 22:01
Mamuśka u nas też nei ma listy. Mamy przynieść powłoczkę na kołdrę (dużą), piżamkę, kapcie i strój na zmianę w razie ubrudzenia, zasikania.
Słyszałam, że w niektórych przedszkolach przynosi się również ręczniki, szczoteczki do zębów, kubki. U nas nie, z tego co widziałam to wszyscy mają takie same kubki i szczoteczki, więc pewnie kupione za pieniądze z RR.
Aha, muszę zabrać się za podpisywanie. Podpisane ma być wszystko włącznie z majtkami.
mamuśka.chłidzw
Fri, 18 Aug 2006 - 22:07
ja już nerwowo nie wytrzymałam i byłam u pani dyr pytac o ta listę. Chciałam sobie wszystko na spokojnie przygotować, a tu nie dopiero w ostatnim tygodniu wywieszą. Narazie Artura chcę dać we wrześniu do 5 godz, czy u was w przedszkolu takie dzieci śpią?
KM
Fri, 18 Aug 2006 - 22:14
U nas maluchy przez pierwszy miesiąc mają być do godziny 10 z rodzicem (mam wątpliwości czy to dobry pomysł). Potem rodzice do domu a dzieci na spacer, o 12.00 zupa i do domu. Czyli 4-5 godzin w przedszkolu z czego tylko ok. dwóch bez rodziców. Stopniowo ten czas ma być wydłużany.
ulla
Fri, 18 Aug 2006 - 22:31
CYTAT(KM)
Słyszałam, że w niektórych przedszkolach przynosi się również ręczniki, szczoteczki do zębów, kubki.
U nas ręczniki się przynosi. Szczoteczki i kubki (własne) dzieci od drugiej grupy, ale Weronika być może zostanie w pierwszej, bo w końcu to jej rocznik.
A podpisana musi być tylko pościel, piżamka, ręcznik i worek...bo kapcie są w worku, a ubrania na zmianę wiszą w siatce na tym samym co worek wieszaku.
Co do dłuższego pozostawania z dzieckiem to niekoniecznie jest dobry pomysł...bo dziecko tak samo przeżyje rozstanie o 10 jak wcześniej. Weronika była przed pozostaniem w przedszkolu z nami kilka razy (mój mąż też chciał uczestniczyć). Wprowadziłam zamęt, bo moje dziecko chciało się bawić tylko ze mną, potem chciało żebym czytała, no to czytałam, ale dodatkowo rozsiadło mi się na nogach kilkoro dzieci...a jak przyszedł czas spaceru to wcale nie chciały wstać.
Weronika została właściwie bez płaczu, no przez pierwsze dwa dni przez chwilę (ale to był październik i nikt inny nie płakał). Zabolało mnie tylko, jak pierwszego dnia podobno od początku do końca siedziała u którejś pani na kolanach i czekała na mamę, i rozpłakała się na mój widok. No głupio mi było jak nie wiem, bo chyba myślała, że ją zostawiłam i nie przyjdę. Potem było ok. A po miesiącu czekałam zwykle kilkanaście minut żeby ją z przedszkola wyciągnąć.
KM
Fri, 18 Aug 2006 - 22:42
Mnie niepokoi to, że Kacper, który zawsze bardzo chętnie zostawał z dziadkami od niedawna po moim wyjściu często o mnie dopytuje i mówi, że mama po niego nie przyjdzie. Skąd mu to przyszło do głowy
Ciekawe jak to będzie w przedszkolu, narazie Kacper szczęśliwy, że będzie chodził bawić się z dziećmi
mamuśka.chłidzw
Sat, 19 Aug 2006 - 09:30
KM może dziadek coś mówi na przedszkole W tym przypadku na żarty trzeba uważać. Mój tata jest cięzko obrażony, że Artur idzie do przedszkola. Nie ważne, że ja chodziłam jak miałam niespełna 3 lata
Czym podpisujecie, tzn. kiedys na maluchach czytałam o jakiś wszywkach lub flamastrze niezmywalnym Macie może swój sposób.
KM
Sat, 19 Aug 2006 - 16:38
Mamuśka, dziadek nic nie mówi a już na pewno nie takie rzeczy chociaż pójściu Kacpra do przedszkola jest przeciwny.
Co do podpisywania to podpisuję zwykłym długopisem na metkach. Czy to skuteczny sposób okaże się po pierwszym praniu. Mam nadzieję, że nie porobią się plamy
mamuśka.chłidzw
Sat, 19 Aug 2006 - 23:18
ja dziś zakupiłam tenisówki z gumką, zrobiłam próbe w sklepie czy Artur sam je założy. Dzis szło mu troszkę opornie ale jak poćwiczy to będzie samodzielny. Także nasz nowy nabytek będzie robił za kapcie. Oprócz tego zakupiliśmy blok rysunkowy, papier kolorowy, klej, nożyczki ozdobne zostały kupiony wcześniej i robiliśmy przymiarki do prac przedszkolnych. Bawiliśmy się w trójke super
Ciekawa jestem czego uczą się 4 latki w przedszkolu Dziś mi Misiu powiedział, że może troszkę płakać, zapytałam dlaczego, on bo będę się o was martwił. JA jestem ciekawa jak IDa przyjmie pobyt Artura w przedszkolu, cały czas jest to jej główny towarzysz zabaw.
mam(a)
Sun, 20 Aug 2006 - 14:16
No i my nie długo znów wyruszamy do przedszkola. Dziewczynki bardzo się cieszą, że wrócą do przedszkola, ale niestety często też chorują i już się tego obawiam jak to w tym roku będzie przebiegać. Mamy już pokupione potrzebne prawie wszystkie rzeczy.
Simson
Sun, 20 Aug 2006 - 20:45
My musimy kupić tylko poszewkę na kołderkę (kołdry będą), szczoteczkę, kubek, pastę. Co do podpisania, to chyba podpiszę markerem, choć moja mama ostatnio zapaliła się, że wszystko wyszyje
Podobnie jak mamuska obawiam się jak młodsza córa przeżyje to rozstanie
mamuśka.chłidzw
Sun, 20 Aug 2006 - 21:01
Simson w razie co będziemy się wspierać Poważnie jednak obawiam się, że może być ciężko Dla niej Misiu- Artur jest the best
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.