Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
jak wyżej
herbata nie działa
cwiczyć mi nie każcie
nie wyprowadzę sie do tropików bo upałow nie lubię
odstrzelić i po sprawie?
marznę, zawsze i wszędzie. NAwet jak jest ciepło to mnie jest chłodno
dłonie i stopy lodowate (ot taki mój urok)
nie usnę dopólki sie nie rozgrzeję a to trwa (termofor posiadam)
popsułam sie.. da sie naprawic?
Rafaelka
Wed, 18 Jan 2006 - 12:59
Jeśli mi nie pomaga herbata z rumem , to wtedy wrzucam byle jakie ciasto do piekarnika. A gdy nawet to zawiedzie, zaczynam prasowanie.
Potwora
Wed, 18 Jan 2006 - 13:05
Mnie wybitnie rozgrzewa grzane wino albo odrobina koniaczku
beattta
Wed, 18 Jan 2006 - 13:36
marg. ja też wiecznie marznę. Po domu chodzę w swetrze lub polarze podczas kiedy pozostałym domownikom wystarcza krótki rękawek
CYTAT(marg.)
dłonie i stopy lodowate (ot taki mój urok)
znam to doskonale, z tym, że ja mam zimny jeszcze nos
skutecznej metody jeszcze nie znalazałam
marghe.
Wed, 18 Jan 2006 - 13:38
hehehe nos też mam zimny
Mama Anka
Wed, 18 Jan 2006 - 13:40
Mam tak samo, pomaga prasowanie, ale ze nie cierpie to lezy odlogiem, a ja dalej marzne . Nawet wstretnie gryzace grube welniane skarpety nie pomagaja. Mam wiecznie zimne stopy i dlonie i nos. Nawet latem. Tez nie zasne jak mi zimno. Trzeba z tym zyc ?
Arwena.
Wed, 18 Jan 2006 - 13:41
Marg po prostu jesteÅ› zimnokrwista kobieta
Arwena co stopy, ręce i nos ma lodowate nawet przy 30 stopniowym upale.
myszka
Wed, 18 Jan 2006 - 13:43
Facet albo prasowanie. Metody sprawdzone, Marg, zapewniam.
marghe.
Wed, 18 Jan 2006 - 13:45
CYTAT(myszka)
Facet albo prasowanie. Metody sprawdzone, Marg, zapewniam.
czyli 13 h prasowania a wieczorem Kot?
nudno trochÄ™
ciuchów mi nie starczy
Kaszanka
Wed, 18 Jan 2006 - 13:51
Szorowanie łazienki mogę dodać do listy. Moja lśni ostatnio.
myszka
Wed, 18 Jan 2006 - 13:57
[quote="marg."][quote=myszka]czyli 13 h prasowania a wieczorem Kot?
nudno trochÄ™
[/quote]
Zamień proporcje. Urozmaici się z miejsca.
PS. Rzekomo cudzy rozgrzewa lepiej niż własny. To też jakaś opcja.
Mariola***
Wed, 18 Jan 2006 - 13:59
Na mnie ciąża podziałała. Było mi goraco zawsze
Ale minęło i marznę niestety.
marghe.
Wed, 18 Jan 2006 - 14:01
[quote="myszka"][quote=marg.][quote=myszka]czyli 13 h prasowania a wieczorem Kot?
nudno trochÄ™
[/quote]
Zamień proporcje. Urozmaici się z miejsca.
PS. Rzekomo cudzy rozgrzewa lepiej niż własny. To też jakaś opcja. [/quote]
o widzisz teraz zaczynasz gadac z sensem
przy robocie to sie rozruszam i rozgrzejÄ™
gorzej przed TV, przy kisÄ…zce, przy kompie..
skanna
Wed, 18 Jan 2006 - 14:06
Napój imbirowy - imbir, miód, cytryna. Mniam. I rozgrzewa.
To tak pod nieobecność Kota
Małgoś.dz
Wed, 18 Jan 2006 - 14:06
Miałam identycznie. Miałam podkreślam.
Marzłam nawet w upały. Potrafiłam spać w nocy skarpetach, getrach i grubym swetrze i dwa razy okręcona kołdrą.
Pomogła... ciąża. Odkąd zaszłam z Kubankiem w ciążę - jak ręką odjął i trwa do dziś.
No cóż, nie będę Cię namawiać, marghe...
Edi Zet :)
Wed, 18 Jan 2006 - 14:18
Proponuję od wczesnej jesieni lepiej podjadać Niedźwiadki tak robią i mają się ciepło w zimie A tak serio podgoń trochę ciałko i złap trochę tłuszczu. Poza tym warto pouzupełniać niedobory witamin, złaszcza coenzymu Q. Moja teściowa odkąd futruje go to twierdzi, że tak nie zamarza A i starzeje się później i cerę ma ładniejszą ....
Ev
Wed, 18 Jan 2006 - 14:21
Herbatka z rumem.
Grzejnik.
Kocyk.
I myk - do łóżka z dobrą książką
A serio - do lekarza może by się trzeba było wybrać, co? To ani chybi kłopoty z krążeniem
marghe.
Wed, 18 Jan 2006 - 14:22
+-->
CYTAT(Edi Zet )
Proponuję od wczesnej jesieni lepiej podjadać Niedźwiadki tak robią i mają się ciepło w zimie A tak serio podgoń trochę ciałko i złap trochę tłuszczu. Poza tym warto pouzupełniać niedobory witamin, złaszcza coenzymu Q. Moja teściowa odkąd futruje go to twierdzi, że tak nie zamarza A i starzeje się później i cerę ma ładniejszą ....[/quote]
edi, co jak co ale Ty chyba wiesz ile ja jem..
a tłuszcvzu posiadam w nadmiarze, dziekuję bardzo
Ja byłam u lekarza z tą dolegliwością(zimne stopy, dłonie i nos) i powiedział mi, ze mam się cieszyc bo gdy będe mieć ok 40-50 lat to będzie mi ciągle gorąco, a zimne stopy i dłonie to objaw młodości. Tylko mi do smiechu nie jest, bo czasem przy powitaniu mam dość uwag" o jeju jakie Ty masz zimne dłonie" zimno Ci ? ?
marghe.
Wed, 18 Jan 2006 - 14:28
CYTAT(moko.)
Ja byłam u lekarza z tą dolegliwością(zimne stopy, dłonie i nos) i powiedział mi, ze mam się cieszyc bo gdy będe mieć ok 40-50 lat to będzie mi ciągle gorąco, a zimne stopy i dłonie to objaw młodości. Tylko mi do smiechu nie jest, bo czasem przy powitaniu mam dość uwag" o jeju jakie Ty masz zimne dłonie" zimno Ci ? ?
dobre
oj dobre
to ja ciagle młodnieję,zegar mi do tyłu tyka... bo z czasem mi coraz zimniej
moko.
Wed, 18 Jan 2006 - 14:31
Bardzo dobry tekst jak cholera, ino nie rozwiÄ…zuje problemu.
Ciocia Magda
Wed, 18 Jan 2006 - 15:31
ja też dużo marznę.
Na rozgrzanie dobra jest herbata imbirowa - doskonała!
I np. ćwiczenia jogi polegające na zaplątaniu się - np. krowia paszcza, albo skręty (ćwiczenia!)
Ja też nie zasnę zanim się nie rozgrzeję - dlatego zakładam skarpetki do łóżka
Eta
Wed, 18 Jan 2006 - 15:41
CYTAT(Małgoś.dz)
Miałam identycznie. Miałam podkreślam.
Marzłam nawet w upały. Potrafiłam spać w nocy skarpetach, getrach i grubym swetrze i dwa razy okręcona kołdrą.
Pomogła... ciąża. Odkąd zaszłam z Kubankiem w ciążę - jak ręką odjął i trwa do dziś.
No cóż, nie będę Cię namawiać, marghe...
o tak w ciąży to ja płonęłam dosłownie
ale minęło
Tak poważnie tez chciałam napisać o tym ale ja tyle mam przypadłości że az wstyd pisac o kolejnej
Margh dzięki za ten wątek
Zimno to straszna zmora, wszędzie i zawsze mi zimno, jakbym była kostką lodu, nie moge normalnie funkcjonować, nigdy chwili nie siedze bo zaraz za,arzam
perpetum mobile jak to mówił Kiepski
Ja rumu ani nic takiego nie piję, i pic nie będę, prędzej by mnie to w alkoholizm wpędziło niz rozgrzało
herbaty i kawy pomagaja w momencie spozywania , zaraz potem jest mi zimno
mam bardzo niskie cisnienie
i mysle że to wynik kiepskiego krążenia
przepraszam jeśli głupoty wale ale przeczytałam tylko post pierwszy margh i dopiero po koledzie odrobie straty
jak ja nie lubie kolędy
czy ja cos lubiÄ™
marghe.
Wed, 18 Jan 2006 - 15:44
Eta.. lubisz, lubisz
np ciepło
Mama Anka
Wed, 18 Jan 2006 - 16:49
Eta dobrze gadasz, ja mam bardzo niskie cisnienie i zeby je podniesc to powinnam sie ruszac znaczy sie sportu troche, moze byc z wlasnym mezem,to i krazenie sie polepszy tak mi zaprzyjazniona lekarka poradzila. Dwie ciaze nie zmienily tego, ze mi ciagle zimno, nie bede ryzykowac trzecia , juz wole z pol litrowego kubeczka herbatke z sokiem malinowym. No i ruszyc sie musze, bo skostnialam z tego zimna, a chalupa i dzieci odlogiem leza. Moze sie rozgrzeje na sprzataniu chalupy, a moze na sprawdzaniu lekcji u Adiego, o to mozna sie rozgrzac i to jak , tak to jest mysl!!!
addera
Thu, 19 Jan 2006 - 09:24
CYTAT(Arwen)
Arwena co stopy, ręce i nos ma lodowate nawet przy 30 stopniowym upale.
addera też tak ma
Wypijam ostatnio litry herbaty z cytryną i sokiem malinowym i pikuś. Jak było mi zimno tak jest
Mój strój domowy to polar i grube skarpety obowiązkowo, ostatnio nawet dwie pary
Arwena.
Thu, 19 Jan 2006 - 09:35
Mnie najbardziej pomagał aerobik, ale ostatnio mam lenia i nie chodzę.
Niskie ciśnienie mam od zawsze, w dodatku jak wstaję to ono się jeszcze obniża. I co ciekawe temperaturę ciała mam w granicach 36,0 C - 36,2 C.
Dwie kreski więcej i czuję się chora.
JakaÅ› dziwna jestem
Mama Anka
Thu, 19 Jan 2006 - 10:20
CYTAT(Arwen)
Mnie najbardziej pomagał aerobik, ale ostatnio mam lenia i nie chodzę.
Niskie ciśnienie mam od zawsze, w dodatku jak wstaję to ono się jeszcze obniża. I co ciekawe temperaturę ciała mam w granicach 36,0 C - 36,2 C. Dwie kreski więcej i czuję się chora.
JakaÅ› dziwna jestem :roll:
Z ta temperatura mam tak samo tylko, ze cos kolo 35,7°C -35,9°C to moja normalna i nikt mi nie wierzy, jak mam 37,0° C to czuje sie jak ktos inny przy 39 °C. Podobno tycy ludzie zyja dluzej, tiaaa tylko jak sie mecza przez to dlugie zycie, zimno, spac sie chce, a taki wysokocisnieniowiec ciagle pelen werwy.
Ania D.
Thu, 19 Jan 2006 - 10:22
Spróbuj zmienieć swoje posiłki tak, by w zimie była raczej na ciepło. Na śniadanie zupa lub płatki (owsiane, jęczmienne itp) na gorąco. Raczej nie jedz pieczywa, kanapek, bo one ochładzają organizm - jeśli już, to jak najmniej. Obiady i kolacje na ciepło. Ja tak robię w zimie (tylko podczas tej pory roku) i czuje się świetnie. A w mieszkaniu raczej mam chlodno ze względu na dużą ilość rośllin; szkoda by mi ich było... Doskonałe też są rozgrzewające przyprawy, typu imbir (daję do inki), cynamon (płatki, ciasta), czosnek i cebula.
Dobrą, rozgrzewającą potrawą jest marchew z porem. Pora dusimy na oleju, dodajemy startą na grubych oczkach marchew, disumy, zalewamy niewielką ilością wody, dusimy do miękkości. Przyprawiamy solą i imbirem.
Nie piję herbaty, raczej ciepłą wode i inkę.
Arwena.
Thu, 19 Jan 2006 - 10:29
No widzisz Mama Anka, mnie też wciskają, że symuluję. Przy 37 C umieram.
Najniższą 35,5 miewam latem, zimą jednak trochę wyższą.
marghe.
Thu, 19 Jan 2006 - 11:00
CYTAT(Ania D.)
Spróbuj zmienieć swoje posiłki tak, by w zimie była raczej na ciepło. Na śniadanie zupa lub płatki (owsiane, jęczmienne itp) na gorąco. Raczej nie jedz pieczywa, kanapek, bo one ochładzają organizm - jeśli już, to jak najmniej. Obiady i kolacje na ciepło. Ja tak robię w zimie (tylko podczas tej pory roku) i czuje się świetnie. A w mieszkaniu raczej mam chlodno ze względu na dużą ilość rośllin; szkoda by mi ich było... Doskonałe też są rozgrzewające przyprawy, typu imbir (daję do inki), cynamon (płatki, ciasta), czosnek i cebula.
Dobrą, rozgrzewającą potrawą jest marchew z porem. Pora dusimy na oleju, dodajemy startą na grubych oczkach marchew, disumy, zalewamy niewielką ilością wody, dusimy do miękkości. Przyprawiamy solą i imbirem. Nie piję herbaty, raczej ciepłą wode i inkę.
sniadan nie jadam
a jesli juz to płatki na mleku (zimnym) albo ww. kanapka
obiadokolację za to jadam póxno
czosnek i cebula schodza u nas w iloscich hurtowych
imbir też
przepis b. mi sie podoba, dziekujÄ™
cynamonu nie lubiÄ™
Tobatka
Thu, 19 Jan 2006 - 11:05
CYTAT(beattta)
marg. ja też wiecznie marznę. Po domu chodzę w swetrze lub polarze podczas kiedy pozostałym domownikom wystarcza krótki rękawek :roll:
CYTAT(marg.)
dłonie i stopy lodowate (ot taki mój urok)
znam to doskonale, z tym, że ja mam zimny jeszcze nos
skutecznej metody jeszcze nie znalazałam
Ja też z tych wiecznie zmarzniętych... Dłonie, stopy, nos - wiecznie lodowate! brrr... Wciąż chodzę grubo ubrana, trzęsę się, hektolitry herbaty (z imbirem tez próbowałam) nie pomagają... Jedynie póki gorący kubek w ręce trzymam to jest ciut cieplej...
Kiedys zwalałam na niskie ciśnienie, ale ostatnio (po ciąży) mi się podniosło ciut i jest bardziej bliżej normy (choć w tej dolnej granicy)... A zimno mi wciąż tak samo..
W ciąży nie było mi zimno, to fakt.. Ale też ja ciążę w zdecydowanej większości wiosną i latem upalnym przechodziłam... Więc może się nie liczy?
brrrrr....
A jak muszę się położyć koło Piotrka, żeby mu poczytać i uśpić, to ubieram się podwójnie - efekt taki, że młody w cienkiej piżamce, ja w podwójnym stroju zmarznieta, lodowana i szczękająca zębami... Już się oduczyłam odruchu opatulania go, jak zaśnie - zaraz spływa potem... A mi zimno....
irminka2
Thu, 19 Jan 2006 - 11:14
CYTAT(moko.)
Ja byłam u lekarza z tą dolegliwością(zimne stopy, dłonie i nos) i powiedział mi, ze mam się cieszyc bo gdy będe mieć ok 40-50 lat to będzie mi ciągle gorąco, a zimne stopy i dłonie to objaw młodości. Tylko mi do smiechu nie jest, bo czasem przy powitaniu mam dość uwag" o jeju jakie Ty masz zimne dłonie" zimno Ci ? ?
O, to ja mam jeszcze te objawy młodości ,dobrze wiedzieć:).
Po swoim przykładzie sądząc może Ci wcale po 40 nie być goraco, własnie i ręce i nogi i czubek nosa mam lodowate, a w mieszkaniu 20 stopni , więc nie powinnam marznąć. Ciśnienie mam wysokie, a też jestem zmarźlak.
Irmina
marghe.
Thu, 19 Jan 2006 - 11:45
Tobi , o własnie.. mam zły zwyczaj mierzenia swoją miarą.
Jakim cudem Gabie moze byc ciepło skoro mnie trzęsie?
ale Ona mnie już uswaidomiła że jest "twardą i gorącą dziewczyną, nie tak jak Ty mamusiu zmarzlaku"
beattta
Thu, 19 Jan 2006 - 12:20
U mnie dużą rolę odgrywa niskie ciśnienie z którym walki już nie podejmuję, bo i tak jestem skazana na leki, które mi je obniżają
Ciąża, mówicie ....
Tobatka
Thu, 19 Jan 2006 - 13:00
Ciąża "pomogła" mi doraźnie, w czasie jej trwania.. I jeszcze przypadła na gorący okres.. Teraz jest, jak było... Więc niekoniecznie może Ci pomóc...
Tobatka
Thu, 19 Jan 2006 - 13:00
No ja zakładam do usypiania Piotrka jeszcze jeden sweterek i grubsze skarpetki, mój mąż się rozbiera prawie do majtek
Cleo
Thu, 19 Jan 2006 - 22:59
Marghe,mam to samo! lekarka powiedziala,z e mam niskie cisnienie-stad moje wiecznie zimne dlonie, palce u nóg, stopy= moja trzęsąca sie osoba na dworze..
w kolko msuze cos cieplego pic, owijac sie szalikiem itp
ale wiesz co ostatnio odkrylam??? cos dla nas! moja siostra pokazala mi cudo ze sklepu dla podroznikow- takie cóś płaskeigo palstikowego z CZYMS w srodku. jest toto przeroczyste. i ma koleczko- naciskasz koelczko, a raczej je przelamuejsz i sluchaj- to cos cale zaczyna sie rozgrzewac!!! i ogrzewa ci np rece w rekawiczkach, albo stopy w skarpetkach, bo jest plaskie.albo mozesz sobie kupic wielgasne takei serce np
grzeje ok. 30 minut naprawde mocno. zlaeznie do wielkosci i mrozu. potem stygnie i-nie, nir, nie jest do wyrzucenia- tzreba to wygotowac zawiniete w cos bawelnianego (np sakrpetkÄ™, szmatkÄ™), i znowu jest do uzytku!
to, co testowałam kosztowalo ok. 10 zł! zamowilam juz 4 takie u chlopaka siostry, bo tam pracuje...
to Cuda, panie!
marghe.
Fri, 20 Jan 2006 - 11:46
cleo. to ja bym potrzebowała z 10
na Å‚apy 2
na stopy 2
na noc 1
na plecy - 1
na kark 1
itp
co dziwne .. dzis na zerwnątrz było mi ciepło! (-21)
cydorka
Fri, 20 Jan 2006 - 11:49
CYTAT(marg.)
co dziwne .. dzis na zerwnątrz było mi ciepło! (-21)
bo Ci sie temp ciała wyrównała z temp otoczenia
cyd
marghe.
Fri, 20 Jan 2006 - 11:57
CYTAT(Cydorka)
CYTAT(marg.)
co dziwne .. dzis na zerwnątrz było mi ciepło! (-21)
bo Ci sie temp ciała wyrównała z temp otoczenia
cyd
czyżbyś chciała przez to powiedziec,ze zimna fladra ze mnie?
dorotale
Mon, 24 Oct 2011 - 13:09
Wyciągam stary wątek. Czy coś się u Was zmieniło? Ja nie jestem w stanie wysiedzieć w pokoju bez koca. Przerzuciłam się wyłącznie na ciepłe jedzenie. Muszę spróbować herbaty z imbirem. Co jeszcze można zrobić?
topikalna
Mon, 24 Oct 2011 - 15:20
Na mnie działa Grzaniec albo mąż hehe
Abotak
Mon, 24 Oct 2011 - 15:27
CYTAT(dorotale @ Mon, 24 Oct 2011 - 12:09)
Ja nie jestem w stanie wysiedzieć w pokoju bez koca. Przerzuciłam się wyłącznie na ciepłe jedzenie. Muszę spróbować herbaty z imbirem. Co jeszcze można zrobić?
ca(użytkownik usunięty) do zup i herbaty- nie tyle rozgrzeje co poprawi krazenie herbata imbirowa ( Lipton ma taka jedna z cytryna i duza iloscia imbiru) curry ostre i inne zupy na ostro ( kasze, soczewica, groch, te sprawy) welna- welniane skarpety, sweter. Jesli gryzacej zgrzebnej nie lubisz ( acz tez poprawia krazenie) to merino czy angora
na poprawe krazenia jeszcze na przemian chlodne i cieple prysznice- to srodek zalatwiajacy przyczyne, nie skutki, hardcorowy ale skuteczny
naples
Mon, 24 Oct 2011 - 22:42
Pozwolę sobie dołączyć do wątku. Od zawsze byłam zmarzluchem, rzadko kiedy jest mi ciepło. Na dworze lato, upał, a mnie w mieszkaniu zimno, chodzę w swetrze i długich spodniach Na pewno mam problemy z krążeniem- szczególnie stopy i dłonie, byłam dwa razy u lekarzy rodzinnych i za każdym razem słyszę to samo: "Jest pani młoda, to normalne w takim wieku... Proszę się nie przejmować". Znając życie znów pójdę do lekarza i usłyszę to samo. Uwielbiam kąpiel w gorącej wodzie (dosłownie), a po wyjściu z wanny mam już nogi, jak z lodówki. Leżąc w łóżku, pod kołdrą, dopiero po mniej więcej 4h mam ledwo zagrzane stopy, to chyba nie jest normalne? Problemy z krążeniem może są powiązane z moim niskim ciśnieniem, a mam takie, że już dawno nie powinnam żyć. O dziwo normalnie funkcjonuję, nie mdleję i kawy nie piję w ogóle. Chociaż ostatnio dał mi się ból głowy we znaki, bo wstaję "z nim" rano i częściej pobolewa mnie głowa. Dobra, nie przejmowałam się, ale od jakiegoś czasu mój ślubny wygania mnie do lekarza, bo mam słabe krążenie i niskie ciśnienie i nic z tym nie robię. Może jest jakiś specjalista do którego się udać?
oslo
Mon, 16 Dec 2013 - 12:50
Polecam rozgrzewającą dietę - to naprawdę działa: [edit: moderacja] Przede wszystkim ciepłe śniadania, ograniczenie nabiału i jedzenie kasz oraz przypraw!
iwonaiga
Wed, 18 Dec 2013 - 22:56
Jeśli zwykła herbatka nie pomaga, może spróbować takiej z rumem? Choć... na dłuższą metę to mało bezpieczne
kamama84
Sun, 29 Dec 2013 - 15:34
kochane, a co jeśli mi jest zimno, a jestem w ciąży, jakieś sprawdzone sposoby na rozgrzanie?
agak
Mon, 20 Jan 2014 - 20:16
Ziiiiiiiiiiiiimno. Wróciłam 4 godziny temu do domu i jest mi ciągle zimno. W domu 24 stopnie, siedzę w ciuchach, szlafroku i otulona kocem a ciągle mi zimno. Wątek przeczytałam: mąż w pracy , ciuchy poprasowane a alkoholu nie mogę. Piję herbatę z cytryną. Co mogę jeszcze zrobić?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.