Badania przed planowaną ciążą

Przede wszytkim witam na forum

A po drugie chciałam Wam podzękować za cenne informacje. My się jeszcze nie staramy, ale jesteśmy na etapie planowania. Chciałabym być jak najlepiej przygotowana do ciąży i Wasze porady napewno bardzo mi się przydadzą

pozdrawiam wszystkie forumowiczki.
Będąc nową na forum a starająca się, chciałam podziękować za wszystkie cenne info na temat badań. Tak to jest, że trzeba pewnnych rzeczy samemu sie dowiadywać bo lekarzom brak czasu, chęci, cierpliwości czy też pieniędzy aby poinformować kobiety o tych wszystkich rzeczach.

My staramy się już osiem mięsiecy- przykro za każdym razem jak cholera- ale cóż - nie próżnujemy . Już badania zrobiłam, toksopl, różyczka, morfologia, cukier -ok. ale widze ze nalezy zrobic jeszcze prolaktyne. kiedys miałąm podwyższona- potem było ok- ale moze tereaz znów jest z tym problem. Dzieki waszym info w tym miesiacu jak pojde do lekarza bede o tyle madrzejsza

Ja mam jeszcze pomoc mlodego- mojego brata- ktĂłry sam mdeycyne studiuje i podrzuca ciekawe info.
Pozd

elfinka
witamy na forum
Ja zrobiłam badania zgodnie z wytycznymi forumowiczek - tylko różyczki nie zrobiłam bo przeszłam i prolaktyny - bo nie starczyło mi kasy.
A ginekolodzy u których byłam powiedzieli, ze tsh jest ważne z tych wszystkich badań, a na resztę szkoda było mojej kasy. Wiecie w jakim byłam szoku.
Prolaktyne zrobię w przyszłym tygodniu.
Dla własnej ciekawości.
Ot widzicie jak rozbieżność

mama nadzieja

badania na rozyczke z 30 zl kosztuja nie tak duzo a warto zrobic mimo ze mialas. Mowil mi o tym moj brat- student 3 roku medycyny. Czasem opowiada o dzieciaczkach malutkich z ktorymi ma do czynienia w klinice- ma tam jakas praktyke. I opowiada straszne rzeczy- ze sie rodza bardzo bardzo chore bo mamy albo wpadly albo zapomniay badan zrobic. Twierdzi ze "gdyby" cos bylo potem nie tak- o takie badania sa bardzo pomocne w leczeniu - bo lekarze od razu wiedza co wykluczac i nie traca czasu na niepotrzbne badania.
Wiec ja mu ufam- znam go 22 lata iwiem ze podchodzi powaznie do tematu- chce bardzo zostac wujkiem i podrzuca mi czasem rozne infa- co wolno a co nie.

elfinka
dzieki za wiesci, to jak będę robić prolaktynę zrobię od razu różyczkę.
teraz przez wakacje zrobie sobie chyba przerwe i zabiore sie za siebie we erzesniu.

mama nadzieja widziałam uciebie taki wpis= chlamydia wszystkie 3 =w normie. Powiedz mi czy robiłas badania na 3 bakterie? Chlamdie, urea costam i jeszcze jedna ktorej nazwy nie znam:)

Bo ja wlasnie mam zrobic na 3 bakterie, chalmydie, ureacostam i wlasnie jedna ktorej nazwy nie jestem w stanie odczytac z sciagi od pani doktor. Kajarzysz co to za nazwy dokładnie? Bo jak zadzwonilam do lab to pani nie byla zbyt uprzejma jak zapytalam jakie sa te nazwy

I mam jeszce zrobic posiew. Rozumiem ze to jeszcze cos innego. Wiecie czym sie roznia?

Witajcie znowu dziewczyny:)

Nie było mnie na forum od 1,5 roku i dalej nic z moim brzuszkiem nie zasiało się tam ziarenko. Ciągle próbujemy tyle, że teraz już z dużą pomocą lekarza. Zaaplikował mi mierzenie temperaturki, branie kwasu foliowego, usg, cytologię. Biorę od 4 m-cy duphaston przez 10 dni w m-cu. Kontroluje moje jajniki 2 razy w miesiącu. Nic nie stwierdził złego wręcz przeciwnie wrr. Zrobiłam właśnie badanie nasienia męża ale czeka mnie wizyta u lekarza żeby mógł mi je zinterpretować bo nic z nich nie rozumiem poza tym że 90% jest plemników żywych :/ . Podłamuję się każdego miesiąca przy okresie ale co mi to da skoro muszę walczyć o optymizm .

Jestem z wami. Mam nadzieję, że teraz już na dobre będę na forum. Piszę z pracy więc same wiecie jak jest z tym czasem.

Pozdrawiam

jeszcze wczoraj dobiła mnie teściowa oglądając wyniki badania nasienia mojego męża wrr widać że mniej więcej jest ok choć potwierdzenie lekarza będę mieć za tydzień, mówiąc że skoro badania wyszły mu dobrze to ZE MNĄ musi być coś nie tak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!????????!!!!!!!! kurka przecież robie cały czas badania i mi tez nic nie wykazało ale to się nie liczy wrrrrrrr

cześć:)

Byłam wczoraj na usg wprawdzie nie widać ziarenka, ale pęcherzyki na jajnikach są duże i gotowe.... hmmm zobaczymy. Męża wyniki są ok tylko nieliczne bakterie muszą byc zlikwidowane i przepisze mi gin jutro antybiotyki dla mężula. Zmiana nastąpi też u mnie z duphastonu na clostylbegyt. Czytałam na forum cosik i mam wątpliwości czy wogóle go brać.... przecież nic mi nie stwierdzono, pęcherzyki są, wszystko ok. Gin nie robił mi badań hormonalnych tylko daje mi tabletki czy powinnam cosik zrobić sama i czy wogóle mam rozpocząć tą kurację clostylbegytem???? POMÓŻCIE PROSZĘ

czesc Temida,

głowa do góry -to dobrze ze macie dobre wyniki, maz ma dobre plemniczki ale tez to nie znaczy ze z toba cos nie tak... stes, zanieczyszczenie, zbyt dua chce posiadania dziecka

wlasnie wczoraj z moim rozmawialismy ze czynniki psychologiczne maja duze znaczenie. Juz pare razy slyszalam ,ze ktos sie staral i nie mogl, a tu nagle zlamana- wiec przymuszony pobyt w domu- odpoczynek i bang- dziecko w brzuchu

my 9 mc probujemy- u mnie w tej chwili wyszla chlamydia- mam nadzieje ze sie jej latwo pozbede i niedlugo bang dziecko w brzuchu

tak sie chcialam ciebie zapytac, czy ty robisz monitoring? jak to wyglda tzn ile razy trzeba isc na usgg, co jakis czas?
Zastanawiam sie nad tym bo moje cykle to jedna loteria- raz 28, raz 37, 42 itp

cześć ELFINKA


My próbujemy od 2 lat ale dopiero teraz pod opieką lekarza i nic. Monituje swoje jajniki ok 2 razy w miesiącu w srodku cyklu. To wszystko zależy od tego kiedy mój gin ma dyżur bo robie usg w szpitalu. Strasznie dużo czytam o tych sprawach i kurka mnie bierze co mi ewentualnie może być..... A ty mam nadzieje, że szybko się pozbędziesz tego nieproszonego gościa i w brzuszku zawita ci Fasolka albo Fasolinek. Trzymam kciuki i jestem duchem przy tobie.

Całuski. Łącze się ze staraczkami.

dziewczyny w jakich dniach cyklu nalezy robic te poszczegĂłlne badania?

Hej Dziewczyny...tak sobie to wszystko czytam i widze ze nawet dziewczyny, ktore maja juz dzieci 'staraja' sie o nastepne...cos w tym musi byc... jak wynika z badan co trzecia kobieta ma problem zeby zajsc w ciaze...to pewnie stres, wiecej chemii w jedzeniu...wszystko naraz..mozna sie przerazic...

IMHO:

1. Morfologia z płytkami krwi
2. Żelazo - warto, choć niekoniecznie
3. Chlamydia trachomatis
4. Ureaplasma urealyticum i Mycoplasma hominis - często robione razem w labach
5. Prolaktyna
6. TSH
7. anty-TPO
8. Toxoplasma g.
9. Przeciwciała antykardiolipinowe
10. Przeciwciała p/cytomegalii
11. Przeciwciała p/Herpes 1 i 2

No i oczywiście cytologia.

Witam na forum.
Ja dzis bylam u mojego lekarza z pytaniem jakie badania moge zrobic, bo chcemy rozpoczac starania. Nie mieszkam w Polsce.
Moja pani doktor popatrzyla na mnie i powiedziala, skoro cytologia jest ok i miesiaczkuje to pewnie nie bedzie problemu
Powiedzcie mi jak dlugo zajmuje zrobienie tych badan o ktorych Wy piszecie? Jade do domu w styczniu to moze bym polatala po lekarzach...

A ja miałam :



- prolaktyne
-TSH
-LH

i wszystkie wyniki ok. A dalej nic nie wychodzi, ale jestem dobrej mysli



A tak w ogĂłle to witam wszystkich- jestem nowa!!!!!!!!!!!!!!!!!
Irównież zamierzam starac się o dzidzie

Może Wy wiecie jakie jeszcze mogłabym zrobic badania zeby dowiedzieć się co jest przyczyną moich nieregularnych krwawień???
Moze któraś z Was tez ma taki sam problem???

Ĺźabol
witaj na naszym forum, może zajrzyj na staraczkowe forum starania IX chyba taki tytuł tam teraz jest aż gorąco od badań i ich opisów.
Ja staram się 15 miesięcy i wyniki hormonó też mam dobre.
Musze powtózyc progesteron, bo robiłam go w fazie folikularnej, a daje wymierniejsze efekty jak jest badany w fazie lutealnej, więc powtózę to badanie w 7-9 dniu po owu.
Możesz spadać sobie czy występuje u Ciebie owulacja - testy owu można juz kupić za 25 zł w internecie - 1 opakowanie to 5 testów. w połowie cyklu testujesz i wiesz, czy masz owu czy nie. potem można monitorować cykle, aby starać się we właściwym czasie, a no i badanie nasienia też jest bardzo ważne. wpadnij do nas na stronkę to zobaczysz ile babeczki badają - obłęd....

Mysle ze w wolnej chwili na pewno wpadne do Was a teraz uciekam....

Hej witam. Ja co prawda jestem już mamą, ale planuję za dwa lata kolejnego brzdąca. Moja pierwsza ciaża była planowana, na zasadzie chcemy miec dziecko? Tak chcemy , no to robimy Nie robiłam rzadnych badań, nie bralam kwasu foliowego kompletnie nic. Za pierwszym razem udało misie zajść w ciążę. Super, ale myślę że miałam duzo szczęscia że moje dziecko urodziło sie całe i zdrowe.W 8 miesiącu ciązy zaczeło mi sie odklejac łóżysko, zrobiono mi cesarke, byłam w 35 tyg.Na szczesie wszystko z malym było oki, był tylko malenki wazyl 2080kg.Teraz chce moja druga ciąże swiadomie zaplanować, zrobic wszystkie badania, zacząć ćwiczyc zeby miec lepsza kondycje wyleczyc wszystkie zeby, zdrowiej się odzywiac itp. Myśle ze informacje umieszczone tutaj przez was bardzo mi pomogą. Mimo iz planuje kolejna ciąże dopiero za 2 lata, to badania juz zamierzam robic po nowym roku.

Dziewczyny ja mialam do tej pory badana prolaktyne-unormowana, tsh, lh, fsh-ok.
Mam zamiar zrobic w przyszlym tygodniu
-chlamydia
-cytomegalia
-ureaplazmia
-toxoplazmoza
-mocz
-morfologia
-grupa krwi
-czystość pochwy
i tu moje pytanie o koszt tych badan i czy jak mam ten cykl stymulowany-clo i teraz duphaston moge zrobic te badania-bedzie ok? I jeszcze co do czystosci pochwy-dzien cyklu nie ma znaczenia, prawda?

i jeszcze jednao ktora chlamydie mam zrobic?
466 Chlam. trachomatis Ag z mocz

463 Chlam. trachomatis Ag z wym.

476 Chlamydia pneumoniae IgG

477 Chlamydia pneumoniae IgM

461 Chlamydia trachomatis IgG

462 Chlamydia trachomatis IgM

589 Chlamydia trachomatis-genet.
??

Witajcie Dziewczyny!
W koncu postanowilismy z mezem, ze juz czas zakonczyc to beztroskie zycie i trzeba postarac sie o powiekszenie naszej skromnej rodzinki
Wczoraj odebralam wyniki badan, zaniepokoily mnie wyniki na toxo. Czy ktoras z Was mi cos podpowie? Siedze na necie i coraz bardziej sie poglebiam. IgG 11,6 a IgM 0,122. A tak na marginesie, czy moglam sie zarazic od swojego kota? czy predzej od psa, ktory jest u moich tesciow, a nie ukrywam, ze lubi sobie troche pofolgowac i czasem nie ma go w domu kilka dni. Pisze w domu, bo faktycznie mieszka z domownikami.
czekam na odp, dzieki

chlamydia? a na co to??? ja robiłam: przeciwciała IgG i IgM na toxoplazmoze, cytomegalie, różyczke, badanie moczu, morfologię i u gina ogolne badanie, usg jajników i cytologie noj to nieszczesne wzw-b.....przedemna jeszcze trzecia dawka

Chlamydia jest to choroba przenoszona drogą płciową

U mnie wyszło że kiedyś to przeszłam, jak byłam mała, więc nie słuchajcie czasami niektórych lekarzy jak twierdzi ż eto jest poprzez srosunki płciowe..bo j zaraziłam się przebywając w szpitalu.

czesc dziewczyny, czytam i czytam i coraz bardziej sie przerazam...
my staramy sie juz okolo roku. ja sie badalam w marcu 2007 - wizyta u ginekologa, hormony, krew usg ( pani doktor radosnie pokazala mi wlasnie wpadajaca do jajowodu komorke jajowa). powiedziano mi ze jeszcze moge zrobic swiatlo jajowodow ale poniewaz to inwazyjne badanie to lepiej z tym poczekac. w zeszlym miesiacu zbadalismy sperme mojego mezczyzny i okazalo sie ze wszystko jest w porzadku. tu w niemczech nikt mi nie chcial badac chlamydii i gruzlicy i rozyczki... konieczne to wszsytko? ( jak rasowy pies mam wszystkie szczepienia).

ostatnio doszlam do wniosku ze jestem przepracowana i zaestresowana i dlatego sie nie udaje... wiec wrzucam na luz... nie bede juz wpadac w derpresje przy kazdym okresie. to postanowione

Witam serdecznie!!! Jestem nowa na forum. Również tak jak wy chcę świadomie podejść do tematu rodzicelstwa wiec dzisiaj byłam u gina, kóry zlecił mi badania typu morfologia,mocz, toksoplazmoza,rh+, próby wątrobowe, białko ostrej fazy CRP nie wiem dokładnie co to takiego. Zastanawiam sie nad tą prolaktyną, może któraś z was się orientuje czy jest to drogie badanie, bo mogę sama zlecic to badanie ale sie zastanwiam?

Witam. Niedługo zaczynamy z mężem starać się o dziecko. Lekarz nie zalecił mi żadnych badań. Powiedział, że "skoro jest pani zdrowa(cytologia) to dopiero zrobimy badania jak będzie pani w ciąży". Jednak wolałabym zrobić badania na obecność przeciwciał różyczki i toksoplazmozy. Czy mogę takie badania zrobić w swojej przychodni bez skierowania a za opłatą?

Witam wszystkie mamusie jak i staraczki
Stawiam dopiero pierwsze kroki na tym forum

Mam prawie 2-letnią córcię i teraz staramy się o drugie. Zlecono mi badanka na przeciwciała toxoplazmozy i różyczki, na wynik czekałam ponad tydzień (ze skierowaniem od ginekologa 25% zniżki)..

helo dziewczyny . ja robołam badanie na toksoplazmoze pierwsze moje badanie było w maju i okazało się że jestem chora i to w wysokim stopniu dycując się na dziecko lekaż powiedział mi że mamy czekać do wrzesnia bo choroba ta bedzie spadała aż wkońcu zniknie pokolenych badaniach wszystko szło jak po maśle aż do ostatniego badania okazało się ze znowu zachorowałam na tą chorobę nasze mażenie o dziecku prysło jak mydlana bańka. Teraz mam lekarstwo aby zbić tą chorobę i czekamy kolejny miesiąc .pisze wam kochane dziewczyny że mimo zachorowania na ta chorobe 1 raz możecie zachorować 2 raz wieć strzeżcie się miesa kota i psa abyście nie musieli czekać tak długo jak my.

helo dziewczyny . ja robołam badanie na toksoplazmoze pierwsze moje badanie było w maju i okazało się że jestem chora i to w wysokim stopniu dycując się na dziecko lekaż powiedział mi że mamy czekać do wrzesnia bo choroba ta bedzie spadała aż wkońcu zniknie pokolenych badaniach wszystko szło jak po maśle aż do ostatniego badania okazało się ze znowu zachorowałam na tą chorobę nasze mażenie o dziecku prysło jak mydlana bańka. Teraz mam lekarstwo aby zbić tą chorobę i czekamy kolejny miesiąc .pisze wam kochane dziewczyny że mimo zachorowania na ta chorobe 1 raz możecie zachorować 2 raz wieć strzeżcie się miesa kota i psa abyście nie musieli czekać tak długo jak my.

hello dziewczyny

mam nadzieje Ĺźe nikt z forum nie jada psow ani kotow

hehehe

Ja się mojego kota strzegę, zresztą on wcale nie daje się ugryźć .

widze sformowane zdanie zosło żle odczytane więc już go poprawiam strzeżcie się mięsa kotów i psa oznaczało nie dotykać surowego mięsa ,głaskać kota czy psa

to powinno być strzeżcie się mięsa(surowego), kotów i psów.

Ja też przeszłam toxoplazmozę - wcale nie dziwne
bo ze zwierzakami zawsze się u mnie w domu żyło za pan brat.
I jak się okazało, że mam takie złe wyniki, lekarz kazał mi traktowac ręce po dotyku zwierzaka jak trędowate - i tak tez robiłam. Kuwetę po kocie sprzątał mąż, a ja nawet jak głaskałam kota, to zaraz biegłam do łązienki myć ręcę. Prawda jest że można się zarazić po raz kolejny, ale z powietrza się człowiek nie zaraża, po prostu musi być "higieniczny" w obejściu ze zwierzakami.
I nie bójcie się tak bardzo wyników toxo, ja mam w sobie przeciwciała i gin mi powiedizał, że jeśli w czasie ciąży zetknęłabym się z chorym zwierzęciem moje przeciwciała obronią dziecko przed zagrożeniem, więć śpię spokojnie...

nadzieja ja nie dotykam psa kota czy inne zwierzęta jak dowiedziałam sie że jestem chora to nic nie głaskałam ale pracuje w sklepie rzezniczym i tam wyste puje mieso którego tez nie moge dotykac i to najprawdopodobnie tam zakaziłam się drugi raz.Obecnie jestem na l4 i mamy czekac domiesiaca czy spadnie czy nie my niewiemy co mamy już robi w domu jak gotuje to chodze w rękawiczkach jak gin.wiem to śmieszne ale prawdziwe a dla zdrowego dziecka dużo jestem do poświęcenia.

Od samego dotykania psa, kota czy mięsa to nie można sie zarazić. Tylko jak sie te brudne ręce do buzi wsadzi!
Pies toxoplazmoze roznosi?????

Pies nie roznosi toxo. Na szczęście

pies nie roznosi to prawda tylko koty to powiedz mi jak zaraziłam sie drugi raz jak niedotykam zadne zwierze jedynie mieso gdzie pracuje.

Przeniosłaś toxo na dłoniach z mięsa. Mogłaś też zarazić się jedząc niemyte owoce, dłubiąc w ogródku. Niekoniecznie kot bywa źródłem zarażenia.

Wbrew pozorom koty są bardzo bardzo daleko jezeli chodzi o zarażenie się toxo.
Uczepili sie ludzie tych kociaków... Odpuście im

Głównym źródłem jest surowe mięso, niemyte owoce i moje ukochane grzebanie w ogodzie - wszytsko tak jak napisała Arwena.
A przecież obiady trzeba gotować i tak na serio nie da rady uniknąć kontaktu z surowm mięsiwem.

Dziewczyny a gdzie się bada nasienie partnera? Czy w jakimś specjalnym laboratorium? i orientujecie się ile kosztuje?

Hej dziewczyny
Za jakiś czasach mamy zamiar z mężem starać się o dzidziusia. Mam do was pytanie, które z badań, które są zalecane przed ciążą są płatne. Dzięki z góry za odpowiedź. Pozdrawiam mimi88

Hej dziewczyny jestem po wizycie u ginekologa a więc zrobiła mi usg i niby wszystko o.k, ciąży nie widać , ale mówi ze jajniki są dziwne , powiedziałam jej o moich objawach i to ją troszkę nie pokoi jaka może być przyczyna .

skierowała mnie na badanie OB , posiew z pochwy i posiew nasienia mojego chłopaka . zapisałam tabletki na wywołanie @

czy może ktoś mi doradzić ile może kosztować takie badanie prywatnie?i gdzie można ją zrobić?jestem z Bydgoszczy

czy jest bolesne? i czy jak wyniki będą to trzeba od razu iść z nimi w ten sam dzień do ginekologa, bo podobno trzeba trzymać próbki czy jakoś tak w chłodnym miejscu, jestem zielona proszę o poradę!

powiedziała jeszcze ze po tym badaniu coś wspominała o sprawdzeniu drożności jajowodów i zobaczymy czy uda się zajść .pozdrawiam

Witam-BADANIA DLA KOBIET KTÓRE NIE ZACHODZĄ W CIĄŻĘ
Podstawowe badania to: badanie ginekologiczne, usg dopochwowe, cytologia, wymaz czystościowy z pochwy, usg piersi, morfologia, OB.
Następnie należy wykonać monitoring cyklu- sprawdzić czy jest owulacja, ewentualnie wykonać test owulacyjny paskowy (do kupienia w aptece)- zaczynamy od 10 d.c. Badanie nasienia partnera.
A potem to juĹź wszystkie badania hormonalne itp.
Od 2-6 d.c - ( FSH, LH, E2, PROLAKTYNA, TESTOSTERON, ANDROSTENDION, DHEA-S, 17-OH-PROGESTERON, TSH, FT3, FT4, ANTY-TPO, INSULINA NA CZCZO, AMH, CYTOMEGALIA IGG IGM, TOXOPLASMOZA IGG IGM, CHLAMYDIA, UREOPLASMA)

Wtam wszustkie przyszłe mamy ja też za niedługo zaczynam starania o swoją drugą dzidzie mam już córeczke.Badania jakie wykonał mi lekarz to:Toksoplazmoza,Morfologia,Cyologia,Mocz i w tym tygodniu jeszcze ide na usg.Gdyby któraś z was mogła mi doradzić w jakim celu robi się to usg byłoby miło

W pierwszej ciazy nie mialam robionego badania na toxo. Lekarz stwierdzil jak cale zycie z kotami obcowalam to na bank sie zarazilam. W drugiej mialam zlecone i co sie okazalo : Nigdy nie chorowalam. Naprawe sie zdziwilam bo nie raz jadlam nie umyte warzywa,jajka ( kogel mogel byl moim coziennym posilkiem) bawilam sie z dzikimi kotami, grzebalam w ziemi i nie zalapalam choroby. W ciazy musialam co 3 miesiace kontrolowac toxo. I dalej jestem czysta.