Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rzd postanowi kontynuowa program Maluch, zapocztkowany w 2011, zaproponowa jednak jego zmodyfikowan i rozszerzon wersj, nadajc mu nazw MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Łajka, ja nic innego nie robie tylko go chwalę Zastanawialiśmy się wczoraj z mężem, co będzie gdy Gruby okaże się dziewczynką... - ciekawe jak szybko uda nam sie przestawić na żeńską formę póki co mówimy o dzidziusiu jak o chłopczyku
Tissaia - grzeczne dziecko będziesz miała, bo po naszych upomnieniach się uspokoił
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 10:48
CYTAT(daguusia)
(nie)dzielna gdzie jesteś moja ty współprzepowiadaczko ciąży francowej :wink: Nie mów że pracujesz i tak nie uwierzymy :D
Jestem, jestem. Troszkę byłam zajęta, musiałam dzisiaj skończyć składanie projektu, bo już czas najwyższy go skończyć i pieniążki odebrać
daguusia
Fri, 03 Mar 2006 - 10:52
(nie)dzielna a jak tam maratonik udało się mężowi wziąść urlop?
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 10:54
Byłam wczoraj w kinie na Spacerze po linie. Spłakałam się troszkę , dobrze, że na sali 5 osób tylko było .
Łajka leć do sklepu, kup seksowną bieliznę, wtedy mężuś zrobi tak i tak a potem . i o monitorze zapomni, a kilkanaście dni na listopadzie się spotkasz z Francą i karaluszkiem i ewik79. Ja mam dar przepowiadania razem z daguusią
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 10:57
CYTAT(daguusia)
(nie)dzielna a jak tam maratonik udało się mężowi wziąść urlop?
Daguusiu mój mężulek pracuje dla mnie! Mam swoją działalność. To ja brałam urlopik, bo oprócz działalności dodatkowo jeszcze pracuję na etacie (ale już niedługo ).
Pobaraszkowaliśmy troszkę, cola była, dupcia w górze też . Ale jakoś tak mam przeczucie, że nic z tego. Do tego od 4 dni boli mnie dół brzucha, więc chyba nie będzie mi dane do listopada dołączyć.
daguusia
Fri, 03 Mar 2006 - 11:03
Nie bez żartów ale Łajka to mi podpada na mamusie. Tak szczerze większość dziewczyn które z prezentowały sobie fasoleczkę miały taki spokój nie wiem takie coś co mówiło mi że to już czas na nie. A teraz jest tak z Łajką
daguusia
Fri, 03 Mar 2006 - 11:08
Wiesz ja co miesiąc mam takie przeczucie i mało tego co miesiąc mam inne objawy ciąży. Najpierw były mdłości, potem chodziłam ciągle do kibelka, a teraz boli mnie podbrzusze tak jakby moja skóra była mniejsza od mojej macicy Wiec juz na nic się nastawiam, ale jak nie w tym miesiącu .... to następny będzie. A wtedy termin miałabym na święta fajnie co 24 grudnia to takie cudo moje by było
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 11:19
Masz rację daguusiu, mały Mikołajek lub Gwiazdorek też będzie fajny!!
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 11:20
Chyba daguusiu dialog sobie poprowadzimy, bo reszta dziewczyn to chyba pracuje (niemożliwe!!!)
daguusia
Fri, 03 Mar 2006 - 11:31
Stawiam na gwiazdorka śliczne imię.
Halooo jest tam ktoś........!!!!
Mi
Fri, 03 Mar 2006 - 11:32
Prawde mówiąc podziwiam Was, że tak śmiało ujawniacie się forum w czasie pracy Mimo, że zwykły użytkownik tego nie widzi, to w kompie i tak pozostaje ślad. Poza tym jeśli rejestrowałyście się z firmowego kompa to odnotowany jest adres ID firmy.
Dlatego ja udzielam się na forum tylko w domu.
Mi
Fri, 03 Mar 2006 - 11:34
a żeńska odmiana Gwiazdorka - Gwiazda, czy Gwiazdorzyca
daguusia
Fri, 03 Mar 2006 - 11:39
mi spokojnie kapłanki są mądre i wiedzą co robią ja jestem studentką więc na uczelni nie wiem czy ktoś mi będzie robił jakąś jazdę , a niedzielna ma własną firmę ale i reszta sobie na pewno radzi
Mi
Fri, 03 Mar 2006 - 11:40
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 12:11
Mi wystarczy, że na koniec dnia wyczyścisz pliki cookie i folder Temporary Internet Files i już nikt nie wie co robiłaś
Łajka
Fri, 03 Mar 2006 - 12:11
Ja już sie melduję z powrotem na forum Troszke popracowałam żeby nikt mi nie zarzucił że nic nie robię
niedzielna: Ja ostatnimi czasy nie kupuje żadnej innej częsci garderoby poza bielizną lub wymyslnymi pidżamkami do spania. Już by mi sie spodnie lub jakas kiecka przydały. Szuflada na bielizne sie nie domyka a juz niezły renament zrobiłam
Colę dzis kupuję, płytki rozmantyczne odkurzę, ba ... dzis nawet okno w sypialni umyje i pościel zmienię na maratonik, ale jesli okaże sie bezowocny to nie bede sie załamywac. Widocznie nie moj czas. Listopad jak najbardziej mi odopowiada gdyz sama jestem z listopada 28, ale malenstwo przyjdzie kiedy zechce. W tamtym roku w kwietniu tak bardzo chcieliśmy coś zmajstrować (zebyśmy w styczniu sie doczekali) nie sądziłam że prawie rok czasu starań nic nie da. Teraz podchodzę do tego bardziej na luzie, tak trzeba bo inaczej rzeczywiście bede musiała skorzystac z pomocy psychiatry. Wczoraj z meżem postanowiliśmy wyjechać na wakacje, choć to dopiero plany na lipiec, razem uznaliśmy że tam moze sie na tyle odstresujemy ze nam wyjdzie. Do tego czasu pobiegamy po lekarzach, dlatego jestem taka spokojna. Nie mniej jednak Dagussiu dzieki, że ci tak pozytywnie podpadam
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 12:12
Za chwilkę jadę do Poznania.Pa pa dziewczyny, do klikania wieczorkiem!
Łajka
Fri, 03 Mar 2006 - 12:30
Z racji wczorajszych postulatów, wyniesienia mej skromnej osoby na stanowisko prezydenta tutejszego watku, pozwolę sobie przytoczyć, troszke zmienione przeze mnie haslo:
"KTO NA PART II WCHODZI TEN SZYBKO ZACHODZI"
Mi: ja sie loguje jako uzytkownik i nikt nie zna hasła
ewik.
Fri, 03 Mar 2006 - 12:32
Łajka
Łajka
Fri, 03 Mar 2006 - 12:38
nio co nie podoba Wam się
ewik.
Fri, 03 Mar 2006 - 12:51
Dobre dobre
Iśka
Fri, 03 Mar 2006 - 12:52
Właśnie wróciłam od pani gin............. to chyba najgorszy dzień w moim życiu, jakoś nie mogę przestać płakać, jak to okropnie jechać autobusem, kiedy łzy same płyną
Pokazałam jej wyniki badań, moje ok, ale kiedy spojrzała na wyniki męża, to powiedziała: no z tego to pani dziecka mieć nie będzie.
Nie mogłam uwierzyć w to co ona mówi, rozpłakałam się.
Nie rozumiem!!!!!!!!!! Wiem że było zadużo leukocytów co świadczy o jakiejś infekcji (poważnej), no i trochę zadużo martwych "chłopaków" (50%, a powinno być do 30%), no ale żywych 50% (powinno być ponad 50% więc nie najgorzej)
Jej chodziło o ilość, mąż ma 24.345 milionów, a ona powiedziała że ma być ponad 100milionów. Nierozumiem!!!!!!!!! Obok wyników męża są podane normy i tam pisze ponad 20 milionów, więc myśleliśmy że wszystko dobrze.
Zapytałam o to, na co ona spojrzała na normy .."ach".
Kazała aby mąż udał się do lekarza, że musi się leczyć.
Ale czy to nie jest tak że przy zakażeniu najpierw trzeba je wyleczyć, a potem ponowić badania!!!!!!!!!!!!
Jak można odrazu taki "wyrok ogłosić"?????????????????
I dlaczego normy na karcie badań mówią coś innego!!!!!!!!!!!!!!
Nikomu nie życzę tak szybkiej diagnozy, bo ja nie mogę przestać beczeć
ewik.
Fri, 03 Mar 2006 - 12:56
Iśka
Wydaje mi się, że powinnaś skonsultować to z innym lekarzem może nie będzie tak pesymistycznie nastawiony.
Jeszcze raz
Łajka
Fri, 03 Mar 2006 - 13:04
Iśka tak jak mówi Ewik nie można polegac na jednym lekarzu i na tak szybkich diagnozach. Musicie to skonsultowac z innym lekarzem, poza tym już tu na forum było duzo o chłopakach; że ten okres jest najgorszy dla nich, poza tym sama piszesz że to infekcja, infekcja ma duzy wpływ na wyniki. Idzcie do specjalisty z mężem i to jak najszybciej zeby jak najkrócej sie martwic.
tissaia
Fri, 03 Mar 2006 - 13:14
Iśka, przestań płakać, przemyj twarz zimną wodą i migiem do innego lekarza!!!! NIE WOLNO WAM OPIERAĆ SIĘ NA OPINII TYLKO JEDNEGO LEKARZA!!!!! Żaden lekarz nie jest nieomylny, chociaż widocznie mówiąc coś takiego, Twój myślał, że jest Pomyśl racjonalnie, jesteś mądrą, dorosłą kobietą -
po pierwsze: infekcja,
po drugie: normy badań mówią co innego,
po trzecie: badanie koniecznie trzeba powtórzyć, bo to mógł być po prostu gorszy dzien,
po czwarte: lekarz też może się mylić!
Ja wierzę, że będzie wszystko dobrze! I wierzę, że od następnego lekarza usłyszysz co innego! Pomyśl też o tym, jak czuje się Twój mąż - na pewno potrzebuje teraz wsparcia i wyrozumiałości, dla faceta to podwójnie ciężkie, bo czuje się...winny tego, że płaczesz....Głowa do góy, wypłacz się ile potrzebujesz a potem - stawajcie do walki!!! Trzymam kciuki!
Iśka
Fri, 03 Mar 2006 - 13:15
Dzięki Ewik, Łajka
Obiektywnie i spokojnie jak o tym myślę to wiem że trzeba się skonsultować, wyleczyć, ponowić badania.
Ale nie mogę zrozumieć dlaczego ona tak beztrosko pierwszą rzeczą jaką rzekła były te słowa??????????????///
To tak boli i odbiera nadzieje i nawet racjonalne myśli zagłusza......
A ja jeszcze muszę iść do pracy, bo spodziewamy się kontroli...
Iśka
Fri, 03 Mar 2006 - 13:17
Dzięki Tiss, a mój mąż jeszcze nie wie bo jest w pracy i wiem że muszę mu to powiedzieć w "nieco" inny sposób niż ja usłyszałam.
Dzięki że jesteście, jesteście kochane
tissaia
Fri, 03 Mar 2006 - 13:26
Iśka, będzie dobrze! Będziemy Wam wysyłać codziennie całe masy pozytywnej energii i - uda się!!!
anonimowy
Fri, 03 Mar 2006 - 13:26
Iśka - głowa do góry nosek zadarty
Chłopaki dzielne są, dadzą radę O męża porządnie zadbaj. I zmień lekarza :!
Mi
Fri, 03 Mar 2006 - 13:28
Przeprasza, wylogowało mnie....
PS Byłam u fryzjera
daguusia
Fri, 03 Mar 2006 - 13:32
Iśka jeszcze ja dorzucę swoje trzy grosze. Takiego lekarza trzeba jak najszybciej zmienić wiesz dlaczego bo tak nie przekazuje się żadnej wiadomości co świadczy tylko i wyłącznie o jego nie kompetencji....
I żeby badania były wiarygodne jeszcze raz przypomnę trzeba je powtórzyć ale proponuję nie na zlecenie tej lekarki(rza)
A ty trzymaj się cieplutko uszy do góry bo Twój aniołek na prawdę się obrazi i nie będzie chciał przyjść
daguusia
Fri, 03 Mar 2006 - 13:53
A ja kupiłam sobie bobo teścik ale będe twarda poczekam jeszcze te 6 dni zaraz go gdzieś schowam
Łajka dla mnie slogan pierwsza klasa... Jeszcze hymn nam napisz każda sekta przecież swój hymn musi mieć
Iśka
Fri, 03 Mar 2006 - 13:54
Uszka do góry, nosek zadarty, aniołeczku nie gniewaj się, czekamy na ciebie.............. cierpliwie
muszę się powtórzyć: JESTEŚCIE KOCHANE
Choco.
Fri, 03 Mar 2006 - 15:28
Iśka- cóż, komentarz lekarki był niezbyt miły- sama płakałabym po nim jak bóbr, napiszę Ci tylko co wiem- nie po to by Cię pocieszyć, ale (mam nadzieję) by pomóc. Teraz jest najgorszy czas dla pleminiczków, ponoc od kwietnia zaczyna im się polepszać - dlatego właśnie w okresie letnim jest najwięcej poczęć. Ponadto zła forma pleminiczów jest do naprawienia. Lekarze polecają Salfazin, Promnen, Androvit- idźcie do innego lekarza, powienien przepisać odpowiedni specyifk dla ukochanego. Wiem, że rewelacyjnie działa żeń-szeń (bez recepty), lekarka kazała mojemu mężowi łykać folki, feminatal (witaminy, dla kobiet w ciąży) i wiesiołek- więc łykaliśmy razem i to w połączeniu z colą i tyłkiem w górze przyniosło skutki. Moja lekarka mówiła, że spotykała się z ciążami mimo masakrycznych wyników- więc wszystko przed Wami. I tak jak już napisałam o pozycji kolankowo-łokciowej- jest polecana przy słabych plemniczkach- warto spróbować Powodzenia (Specjalnie dla Ciebie **********)
Tak czytam Wasze posty o tym, ze nie wierzycie, że się uda. To samo miałam jeszcze w tym cyklu, pisałam nawet, że nie wierzę, nie ufam w to, że się uda- że chyba na to nie zasługuję- a tu jednak. Sama jeszcze w to nie wierzę. Teraz obawa czy zajdę, zmieniła się w obawę, czy wszystko będzie dobrze- to chyba naturalne. Więc bądźmy dobrej myśli:)
A co do pracy- to ja mam chyba najgorszą forme umowy- na zastępstwo- ale młoda jestem i jeszcze się napracuję. Nie przedłużą mi umowy i nie bedę miała prawa do żadnego zasiłku...a mimo to cieszę się, bo wolę mieć dziecko a nie mieć chwilowo pracy- niż odwrotnie. Powodzenia dziewczyny. Wszystko się ułoży:)
Buziaki i zarazki od Francy i maluszka;)
szurgotek
Fri, 03 Mar 2006 - 18:02
czesc mamna imie Szurgotek pochodze z warszawy. nie tak dawno stracilam malenstwo- PORONIENIE. ale sie pozbieralam i postanowilismy ponownie sie starac o malenstwo.
agatkus
Fri, 03 Mar 2006 - 18:22
Franca nie jestem w stanie opisać swijej radości.Tak bardzo się cieszę ze Ci się udało. Nie pokazywałam się na forum przez jakiś czas, ale stale podglądałam co się u Was dzieje i dopingowałam Wam a zwłaszcza Tobie Ty moja bratnia duszo.Jesteś moją nadzieją.Tak pięknie walczyłaś o tego aniołka i Twoja cierpliwość i dobroć została wynagrodzona.Jesteś na tym forum prawdziwym wsparciem i Twoja dobroć została wynagrodzona.GRATULUJĘ i .Ja niestety @ mam zawsze jak w zegarku pomimo starań.tYLKO NAS NIE OPUSZCZAJ.
agatkus
Fri, 03 Mar 2006 - 18:24
Acha Franca proszę o wskazówki jak nie tracić wiary.
karaluszek
Fri, 03 Mar 2006 - 18:52
Kaplanki kochane!
Skoro mowimy juz o tym jakie byly sposoby,to ja opowiem tez o swoich !Mianowicie,mam cykle 28 dniowe i do 10 dnia pelna abstynencja,potem przytulanko wlasnie 10dc i nastepnie 12,14i15-go...Bo potem sie jakos juz nie skaladalo...Oczywiscie byla cola!!!I pozycja "od tylu"i oczywiscie nogi w gore" po" !!!A poza tym naprawde jakos takie podejscie mielismy,ze NIE MUSI byc,ze trudno,jesli nie teraz...przynajmniej jest bardzo milo i rozkosznie.... Nie wiedzialam,czy cos z tego bedzie,nie czulam jak niektore dziewczyny,ze oto cos dzieje sie ze mna dziwnego..Wrecz przeciewnie,bo brzuszek pobolewal mnie tradycyjnie jak na@ i to juz od 20dc(Daguusia...czy nie brzmi to znajomo..? )I chociaz wiem,ze kazdy ogranizm jest inny i inaczej odczuwa,to wiem po prostu,ze z objawami czy bez tak jak u mnie,to kadza z Was po prostu przezyje ten moment najwiekszego szczescia i zobaczy na tesciku piekne dwie kreseczki!
karaluszek
Fri, 03 Mar 2006 - 18:58
A teraz jeszcze do ISKI!!!Wyniki mojego meza tez niestety nie zachwycaly,a raczej pan doktor powiedzial mu,ze w tej chwili nie bedzie mogl miec dzieci...Ale wiesz co??Moj maz mi nawet o tym nie powiedzial,przyznal sie ze poszedl sam zrobic badania i co uslyszal,ale ja sie dowiedzialam o tym dopiero po tym jak nam sie udalo!Nie chcial mnie martwic,bo widzial jak bardzo juz pragne dziecka!A jednak zobacz!!!Nie ma rzeczy nie do przeskoczenia!A lekarza powinnas zmienic,bo taka opinia na wstepie nie jest godna zaufania!Caluje Cie najcieplej i trzymam kciuki!Zobaczysz!Wszystko bedzie najlepiej!!
wiktore
Fri, 03 Mar 2006 - 20:07
IŚKA nie załamuj się, nie płacz bąblu!!! Pamiętasz jak MADZIULEK się załamała po wizycie u lekarza, a potem poszła do innegi i powiedział, że to się da leczyc i że będzie oki.
Tak będzie i w twoim przypadku! Zmień lekarza- jest ich od groma- ja też przeszłam przez trzech i chyba znalazłam- nazywa się dr Pająk
A widać z tej twojej to kiepski lekarz, bo przede wszystkim najważniejsza jest nadzieja i wiara- a to czyni cuda!!!
IŚKA duszyczko nasza, trzymaj się cieplutko, zobaczysz wszytsko będzie tip top- a specjalnie dla ciebie 3..................2.................1.......... wystartowały
FRANCA a ja ty się czujesz kochanie??? Nie mogę się doczekać aż powiesz mamie i opowiesz jaka była jej reakcja!!
Zapisałam się do lekarza- na 17 marca, dobrze FRANCA mówisz z tą praca- na dzieci niektórzy czekają tyle lat i wszytsko by dali- jestesmy młode, jeszcze się napracujemy.
FRANCA zasiłek może nie ale becikowe dostaniemy
Wiem że jeszcze za wcześnie na takie prognozy, ale planujecie po macierzynkim wracać do pracy czy wychowawczy- ja nie wiem czy bede potrafiła zostawic maluszka jeszcze go nie ma co prawda więc za wcześnie o tym mówić, ale kiedyś się nad tym zastanawiałam
Ściskam was i teraz fluidki dla wszystkich:3........................2.............1..............START
Łajka
Fri, 03 Mar 2006 - 20:18
Dziewczyny zobaczcie same jakie dziwne historie życie nam pisze. Cierpliwość i dobroć Francy zaowocowała maluszkiem, a karaluszka mąż z takimi wynikami. Wszystko wiec przed nami, na kazdą z nas przyjdzie pora.
Agatkus: Mysl pozytywnie. Ja ostatnio bardzo spóźnioną @ odebrałam nie jako coś złego tylko mozliwość na szczeście. Wkońcu to po niej przychodzi czas na przyjemny maratonik Jeśli nie uda nam sie w tym miesiacu to w nastepnym moze. Nic na siłę, aniołek przyjdzie gdy bedzie na to gotowy
Szurgotku: Witaj w naszym gronie. Gronie zwariowanych kapłanek fasolek. Przykro mi że miałas tak przykre doswiadczenia. Mam nadzieję, ze bardzo miło bedzie Ci z nami klikac i nawet sie nie spostrzeżesz jak szybko wskoczysz do wątku do ktorego wszystkie zmierzamy.
Mój plan na dzisiejszy wieczór prawie wykonany. Sypialnia lśni czystościa, męzulek korzystajac z okazji opił sie colę (ojejku chyba za dużo), właczam nastrojowa muzykę i życze Wam miłego wieczorku
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 20:35
Melduje się, że dotarłam cała i zdrowa. Nawet autko mi psikusów nie sprawiało (cud jakiś czy co?)
Szurgotek witam serdecznie nową kapłankę. Jak poczytasz nasze posty, a szczególnie motto przewodnie forumowej pani prezydent to zobaczysz jak tu u nas fajnie!
Łajka motto pierwsza klasa. Jestem za i podpisuję się obiema rękami
A tak swoją drogą to ty mężulka musisz przygotować do roli first lady .
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 20:38
Iśka - ten twój gin to chyba dentystą jest!
Mój mąż też kiedyś miał problemik. Pierwsze badanie zaraz po zapaleniu fatalne, gorsze niż Madziulka. A już po 2 tygodniach od zakończenia leczenia tego zapalenia wyniki może nie rewelacja ale na prawdę dobre. A 50% żywych chłopaków to na prawdę dużo! Nie liczy się ilość tylko jakość .
Nie płakaj bo my tu już takie czary mary wykonałyśmy, że musi być dobrze!!!
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 20:41
Oby sposób Francy z akrobacjami łóżkowyi skutkował. Musimy wyglądać komicznie z tymi nogami w górze. Może potem zapiszemy się na gimnastykę artystyczną (albo raczej komiczną)
(nie)dzielna
Fri, 03 Mar 2006 - 20:43
Kurcze pieczone niech to dunder świśnie przegapiłabym fluidki od ktm3 no to łapię!!!
I kończę już bo tu monolog uskuteczniam. Dobranoc kochane.
majda
Fri, 03 Mar 2006 - 21:09
ISKA podpisuje sie poc tym co dziewczyny pisały;idz do innego lekarza,a wszystko bedzie oki trzymaj sie pozdrawiam
SZURGOTEK witaj wsrod nas :lol:zycze powodzenia w .....
ŁAJKO blizniaczko zycze przyjemnego wieczorku i owocnego maratoniku,bede trzymac kcioki zeby był pomyslny
majda
Fri, 03 Mar 2006 - 21:12
zazdroszcze wszystkim co maja juz wekend bo ja jeszcze jutro do pracy naq szczescie tylko do 13'
zycze miłego wieczorku. buziaki papa
Iśka
Fri, 03 Mar 2006 - 21:44
Nie no normalnie muszę jeszcze raz....... jesteście KOCHANE, a jak to ktoś już tu pisał dobroć w dzieciach niech będzie nagrodzona
buźka
emce
Fri, 03 Mar 2006 - 23:05
Iśka Idź do innego LEKARZA i bedzie dobrze!
Szurgotek, miłego i krótkiego oczekiwania!
(nie)dzielna, to NAPRAWDĘ TY WOW....
A tak w ogóle, to wszystkie glowy do góry, biust do przodu! Wiosna idzie! Będzie lepiej!
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.