Wszyscy się "szufladkują" na wątkach rocznikowych. Ja jestem ciekawa ile z nas jest z tego pięknego, okrągłego 80 - tego roku? A może ja sama jestem taka młoda ?
Marta - październik 80
Jedno dziecko na stanie i rozwód za pasem
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > czas dla mamy > forumowiczki - rÄ‚Å‚wieśniczki
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78
Wszyscy się "szufladkują" na wątkach rocznikowych. Ja jestem ciekawa ile z nas jest z tego pięknego, okrągłego 80 - tego roku? A może ja sama jestem taka młoda ?
Marta - październik 80 Jedno dziecko na stanie i rozwód za pasem
czerwiec 80
stan: jeden mąż, jeden syn
no to i ja dołączam:):)Martucha nie wiedziałam że Ty też ten piękny rocznik:)
wrzesień 80 stan:jeden były mąż łącznie z rozwodem,jedna Ulka:) ........
Ja też rocznik 80, ("sierpień 80") i ciągle nie mogę uwierzyć, że już ćwierćwiecze za mną
stan: jeden synek i jeden mąż marta
A to jest nas troszkę. U mnie od wczoraj (kiedy zakładałam ten wątek) stan rodzinno - cywilny się zmienił. Już jestem ROZWÓDKĄ .... Stan dzieci nadal bez zmian
Aha, od stycznia b.r. kiedy to ruszyła moja sprawa rozwodowa "urosły" mi 3 siwe włosy To straszne, nie?
Melduje się grudzień'80...
Stan: jeden mąż, jeden synio i jedna córcia Pozdrawiam równolatki!!!
O matko i córko
Rocznik '80 to rocznik SYNA MOJEJ KUZYNKI, czyli dzieciaka przecież. Dzieci nie mogą mieć dzieci - ani dzieci w wieku szkolnym, ani trzeciego w drodze. Świat się kończy, pora umierać
Jeśli można przyklejam się do was bo wątku z rocznikiem '81 (lipiec) się chyba nie doczekam.
Stan: jeden syn (rocznik 2005), jeden mąż (rocznik 1973)
nooo oo!! my młode i piękne....:)te starsze nam zazdroszczą;):)he he...
CYTAT(skanna) O matko i córko :shock: :shock: :shock:
Rocznik '80 to rocznik SYNA MOJEJ KUZYNKI, czyli dzieciaka przecież. Dzieci nie mogą mieć dzieci - ani dzieci w wieku szkolnym, ani trzeciego w drodze. Świat się kończy, pora umierać :D :D :D :D :D :D No żeby mnie w moim '80-rocznikowym wątku od dzieci wyzywali??? A ja się wcale nie czuję młodo. Od prawie 7 lat mężatka, od ponad 5 lat matka, po drodze jeszcze zdobywanie wykształcenia, prawa jazdy, mieszkania, pracy... Jestem zmęczona. Tempo życia jest dla mnie stanowczo za szybkie.
otóż to....a ja jeszcze rozwód po drodze...też zdobywanie mieszkania....nauka na nowo od pażdziernika...padnę!!!ale ja z kolei lubie takie tempo:)
Widocznie ten 80 rocznik to lubi takie życie w biegu
CYTAT(skanna) O matko i córko :shock: :shock: :shock:
Rocznik '80 to rocznik SYNA MOJEJ KUZYNKI, czyli dzieciaka przecież. Dzieci nie mogą mieć dzieci - ani dzieci w wieku szkolnym, ani trzeciego w drodze. Świat się kończy, pora umierać :D :D :D :D :D :D zazdrośnica ja tez żyję w strasznym tempie, ale gdybym tak nie zyła, to mogę zasiąść w fotelu i czekać na koniec....
Ja z kolei czuję się młodziej niż wskazuje moja metryka... Wszytko przez to, że ludzie nie traktują mnie poważnie... Nawet rodzina: "Martusiu ( ) ty w tym roku będziesz miała 26? Taka dziewczyneczka z Ciebie przecież..." No krew mnie zalewa!
Czasami sama nie mogę uwierzyć, że 21 to ja miałam 5 lat temu a na tyle gdzieś się czuję
ja listopad 80
stan na dzine dzisiejszy dziecko: sztuk 1, meza brak, choiaz jest pełniący obowiązki, ale ostatnio cos kiepsko pełni dopiero cwierc zycia za mna, a juz jestem zmeczona nic to, wesolych jajek kobiety CYTAT(moko.) zazdrośnica
Nie zazdrośnica, tylko autentycznie zdziwiona. Wszystko przez to odniesienie do syna kuzynki, który jest, choć w sumie nie tak znów wiele młodszy (7 lat), następnym pokoleniem w rodzinie. Czyli dzieciak. A jak on, to i jego rówieśnicy, nie?
annalda no jakbym swoich słyszała!!!!! to znaczy że nie jestem osamotniona w swoim bólu rocznikowym:)
CYTAT(skanna) CYTAT(moko.) zazdrośnica Nie zazdrośnica, tylko autentycznie zdziwiona. Wszystko przez to odniesienie do syna kuzynki, który jest, choć w sumie nie tak znów wiele młodszy (7 lat), następnym pokoleniem w rodzinie. Czyli dzieciak. A jak on, to i jego rówieśnicy, nie? A co dziwnego w tym, że kobitka w wieku 26 lat ma dziecko, czy dwoje, czy troje. Przecież my już nie nastolatki... niestety. A mnie też dziewczynki mało kto traktuje poważnie, a już najmniej to moja teściowa! Raz w przychodni stałam w kolejce z Mateuszkiem na rękach a jedna starsza pani mnie zaczepiła i mówi: - pani taka młodziutka i już dzieciaczek??? "Zgasiłam" ją jak dołączyła do mnie moja starsza córcia, hehe Starsza pani była wyraźnie zgorszona!
mnie powiedzieli że mam śliczną siostrzyczkę tylko wcale niepodobną)
CYTAT(miriam b) mnie powiedzieli że mam śliczną siostrzyczkę tylko wcale niepodobną)
ja z sąsiedniego u mnie plan się rypnął jak Artur zawołał :mamooo
Ja z kolei jak poszłam do USC po paiery do rozwodu to urzędniczka powiedział : " Dziecko, Ty powinnaś składać papiery dopiero doślubu a mówisz o rozwodzie ?
Nie wyglądam na 26 lat. W pracy jak jeszcze uczeszę sobie warkoczyki (mówią wtedy o mnie "Pocahontas " ) to już w ogóle małolata ze mnie
Martucha a może na zdjęciowym zamieścimy fotki rocznika 80????a niech nam zazdroszczą???
No to wklejamy : Å‚oo tutaj
Wklejajcie, niech nas-staruchy zazdrość zeżre
To ja już wkleiłam:)
wiecie co a mi nikt nie mówi dziecko, nastolatko........nawet jak idę z Oskarem to babcie starsze mówią " o jaki ładny SYNEK" wrrr
Miriam wkleiłabym coś, ale nie mam nic odpowiedniego.
Dotąd robiłam sobie zdjęcia tylko w ciąży i zaraz po, a wtedy wyglądałam o 16 kg... inaczej Uzupełnię braki w fotografiach i napewno do ciebie dołączę! A reszta pięknych i młodych z rocznika 80 się nie zmobilizuje? CYTAT(Madża) A reszta pięknych i młodych z rocznika 80 się nie zmobilizuje? :wink:
Może mają siwe włosy i zmarszczki - dlatego nie wklejają zdjęć
he he)niemożliwe...cały rocznik 80 jest piękny i młody:)
Ale coś się ociagają z tym wklejaniem zdjęć
A czy ciut młodsza może wkleić swoje zdjęcie do waszej galerii ? Ale ja naprawdę wyglądam na więcej.
No jasne Weronka! Dawaj!
Piszę w imieniu 80-rocznikowych foremek, ale wiem, że by się zgodziły, bo wszystkie kobitki z 80-tego to równe babki!
Skoro równe babki nie mają nic przeciwko
TUTAJ JESTEM
A moge jeszcze ja dołączyc??
mój stan : jeden mąż (maj 1980) jeden syn (listopad 2005) .........
no wiesz????):)wklejaj....ja tez mam trÄ…dzik...walcze jak nastolatka;)
No więc ja też się mobilizuję i posłusznie melduje.
Marzec `80 Stan - 1 Kacper, 1 mąż, i jeszcze 1 bobas w niedalekich planach. Poszperam w mojej galerii i już się wklejam. Pozdro dla młodych 26 -latek
Dziewczyny nie ociagajcie się bo inni powiedzą, że 80 tki są leniwe Pisać...pisać ... pisać
ok to ja siÄ™ dopisujÄ™ marzec '80
mam męża i synka Mateusza na wychowaniu wstawiam foto do galerii alatanta mnie po porodzie też wysypało, czekam na słoneczko - może trochę pomoże. Pozdrawiam ..........
Alatanta nie ociągaj się, słoneczko już grzeje od dawna, wystawiaj się na to słonko i wklejaj bo jestem Cię ciekawa
Witaj Zuzi!
Jakie masz słodziutkie maleństwo! Jak na Was patrze nabieram ochoty na 3 dzieciaczka! Co wy się tak urocze 80-tki ociągacie??? Nic się u was nie dzieje? Dziewczyny z 76-go naskrobały ładnych parę stron a my??? Dobra, to ja zacznę bo wyjdzie na to, że wredna zazdrośnica jestem... Wiecie, że jestem najmłodszą mamą w przedszkolu mojej córci? A jak jest u Was? O ile macie w domu przedszkolaka albo ucznia... oczywiście... CYTAT(madża) Wiecie, że jestem najmłodszą mamą w przedszkolu mojej córci? smile
Madża wiesz, że ja też
Racja, trzeba poszerzyć nasz wątek.
Lato się zbliża, słonko przygrzewa, a że jesteśmy rocznik młody i piękny to trzeba pokazać nasze nóżki drogie koleżanki. ..no bo kiedy będziemy je pokazywać, jak będziemy stare i nieatrakcyjne? No właśnie zaglądam do mojej szafy a tam same spódnice za kolana Trzeba zrobić rewolucję i głębiej pogrzebać, albo wybrać się na zakupy. Apropos zakupów ostatnio przymierzałam krótką spódniczkę i ... Była tak krótka że jakbym się pochyliła do przodu leciutko to moje szanowne cztery litery byłoby widać. Hmmm , pokazywać ale nie do przesady A jak u moich równolatek, preferują długie czy raczej krótkie a może max krótkie spódniczki.
Ja to głównie w spodniach...
To chyba z pośpiechu tego... Spodnie na tyłek i w drogę... A jak mam nastrój to sukienka lub spódnica i owszem... koniecznie przed kolanko... hihihihihi
Niestety raz zdarzyła mi się sytuacja komiczna a dla mnie trochę przykra...
Wystroiłam się w swoją ulubioną spódniczkę "przed kolanko" a moja 11-letnia siostrzenica mówi: - ciociu, ty nie za stara jesteś na takie spódniczki??? Szczera do bólu...
a ja tam jak mam ochotę to jesczze kucyki sobie robię i pożyczam kolorowe gumki od Ulki:))
A co tam miriam, ostatnio zawitała do mnie sąsiadka z kucykami na głowie.
.... sąsiadka lat 30 To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|