To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Zajecia dodatkowe 5-latka.

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
A.L.
Napiszcie prosze ile zajec maja wasze pieciolatki poza przedszkolem?
Moje dziecko chodzi do malego katolickiego przedszkola, gdzie nie ma zadnego jezyka w programie. Jest tylko rytmika, ale Milena nie chce chodzic,wiec jej nie zmuszam.
Zapisalam ja na angielski popoludniami, do tego dochodzi basen. Teraz chodzi rekreacyjnie,a od stycznia zaczyna intensywny kurs plywania.
Marzy mi sie dla niej nauka na jakims instrumencie, ale niestety , Milena mimo posiadania wielu talentow, muzycznego nie posiada.Taniec tez odpada, bo poczucia rytmu nie ma za grosz ( ze spiewem jest podobnie).
Teraz mamy zajete tylko 2 popoludnia w tygodniu, ( niecale oczywiscie, bo razem z dojazdem to tylko 2, 5 godziny) no i odczuwamy niedosyt.
W miescie w ktorych mieszkamy, nie mamy zadnej rodziny i jeszcze zadnych znajomych. Nie usmiecha nam sie siedzenie w domu, ale i nie chcialabym przeciazac malej nadmiarem zajec. Co wartoby wiec jeszcze zrobic?
Moze kolko teatralne byloby dobrym rozwiazaniem? Milena uwielbia takie hocki...sama nie wiem.
Trza wink.gif to dziecko jakos stymulowac, ale jak? Co sprawia dziecku frajde w tym wieku?
agabr
Ile zajec poza przedszkolem?Gdzies juz bylo o tym Asiu
2xw tyg szkola muzyczna (2x45min)
1xw tyg plastyka (1x2h)
1x religia (1x1h)
1xbractwo rycerskie (1x1,5h)
1xbasen ( zaleznie od kondycji ojca)
A.L.
Wlasnie nie moglam znalezc Aga.
Religia u nas odpada- w przedszkolu maja jej sporo i bardzo fajnie prowadzona.
Plastyka takoz, 2 razy w tygodniu maja zajecia na ktorym tworza cuda wianki, juz nie mam gdzie tego trzymac icon_lol.gif
Szkola muzyczna....juz o tym pisalam, Milena talentu nie ma za grosz, a ja nad tym ubolewam U mnie cala rodzina muzyczna, mala chyba sie wdala w rodzine meza. Myslalam nad jakims umuzykalnieniem, sa takie bardziej luzne zajecia, ale Milena nie chce, ona juz widzi ze odstaje od innych pod tym wzgledem i nawet spiewac nie chce.
Co zamiast bractwa rycerskiego? Moze szkolka zeglarska? Praktyke w plywaniu ma juz niezla, moze czas na troche teorii?
Ha, bede sobie nadal lamac glowe.
asiaT
CYTAT(agnieszkabryndza)
Ile zajec poza przedszkolem?Gdzies juz bylo o tym Asiu  
2xw tyg szkola muzyczna (2x45min)
1xw tyg plastyka (1x2h)
1x religia (1x1h)
1xbractwo rycerskie (1x1,5h)
1xbasen ( zaleznie od kondycji ojca)


Aga, to wszystko POZA przedszkolem??? Jak Wy to robicie? Moje dzieci o 17 padają na twarzyczki ze zmęczenia...w przedszkolu mają tańce, plastykę, rytmikę i angielski. Teraz będą mieli muzykę w domu, ale to tylko jak będa chcieli.

A to bractwo rycerskie to gdzie?
malinowa i Malina
poza przedszkolem Adaś chodzi na nauke pływania, zajęcia teatralne i plastyczne - każde raz w tygodniu po 1 godz.
agabr
Asiu ale Jedrek z przedszkola wraca najpozniej o 14 , zajecia dodatkowe konczy o 17 wlasnie . W przedszkolu chodzi na angielski , gimnastyke i rytmke .Bractwo w sb na Popieluszki.b
aluc
co tydzień angielski
co miesiąc filharmonia (koncerty dla dzieci, Maks w charakterze słuchacza)

pływać ja go uczę, zajęć grupowych nie lubi (ostatnio nie uczę, bo ciągle ktoś u nas kwęka)

w przedszkolu ma mnóstwo zajęć plastycznych, angielski, taniec, rytmikę, grupowe zajęcia logopedyczne, gimnastykę korekcyjną

no i wraca z przedszkola po czwartej, padający na pysk, angielski ma od 17.30 do 18 i za każdym razem mam wyrzuty sumienia, że ten poniedziałek ma jednak za bardzo upakowany

wcześniej z przedszkola nie jestem w stanie go odebrać, bo Olaf śpi mniej więcej do trzeciej - to tak a propos bryndzy i bryndzowego Jędrka icon_smile.gif

w przyszłym roku chcę mu wdrożyć jakiś sport - karate albo cóś, Sz. oczywiście marzy o posłaniu go do szkółki piłkarskiej przy Polonii, ale tam zda się od pierwszej klasy dopiero

z Maksem jest ten problem, że on bardzo ciężko adaptuje się do nowej grupy i trzeba mu to bardzo dyskretnie i podstępnie dozować wink.gif myślałam o zajęciach muzycznych, ale póki co pasujemy
grzałka
Poza przedszkolem Ania chodzi na basen (3 razy w tyg). W przedszkjolu z doatkowych tańce (2 razy w tyg.). Rytmika jest dla wszystkich.
Dor
Michał w przedszkolu chodzi na:
angielski - 5 razy w tygodniu
rytikÄ™ - 2 razy
taniec - 1 raz
zajęcia z logopedą (indywidualne) - 1 raz

Dodatkowo 1 raz w tygodniu chodzimy na basen
agabr
a jeszcze zapomnialam codziennie ma zajecia z logopeda w domu.PP b.
asiaT
słuchajcie, a kiedy Wasze dzieci się bawią?
aluc
CYTAT(asiaT)
słuchajcie, a kiedy Wasze dzieci się bawią?


w każdej wolnej chwili icon_biggrin.gif
malinowa i Malina
Asiu, zależy co rozumiesz przez zabawę. Adaś bawi się na zajęciach, na które chodzi - nauka pływania, plastyka i "kółko teatralne". Więcej w nich zabawy niż jakiejś nauki. I pod tym katem je wybierałam.
Adaś lubi dynamiczne zajęcia zarówno domowe jak i poza domem, więc bawienie się u nas ma też taki charakter. Np w sobotę braliśmy udział w marszobiegu z Kopca Piłsudskiego na Kopiec Kościuszki (4,5 km przez las icon_biggrin.gif ), wybieramy się na festyn pływacki (będziemy startować icon_biggrin.gif ).
Żeby go trochę wyciszyć, dać mu odpocząć (bo on sam czasami o tym zapomina) czytamy książeczki.
grzałka
moje się bawi od 15 do 17.30 w poniedziałki, wtorki i czwartki, oraz od 15.00 do 20.00 w pozostałe dni tygodnia, w weekend cały dzień icon_wink.gif
zilka
Asiu, nie wiem co jest u Was dostępne w mieście ale chodzić można jeszcze na jogę, balet, sporty walki icon_wink.gif, tenisa, jazdę konną, piłkę nożną icon_wink.gif icon_lol.gif Kółko teatralne również wydaje się dobrym pomysłem jeśli Milena to lubi.
Oczywiście większość tych rzeczy należy traktować z przymrużeniem oka, najważniejsze żeby dziecko się fajnie bawiło i ewentualnie znalazło rzeczy, które naprawdę jej się podobają icon_biggrin.gif
Pecia
w soboty
zajecia plastyczne 3 godziny

na razie pasuje z Jaśkiem, juz mam dosyc zajec Zuzi i dowozenia jej wszedzie
od przyszlego roku bedzie mial basen w szkole i wtedy pomyslimy o angielskim
A.L.
Milena chce na judo! Ja mam o tym sporcie marne pojecie, czy judo moze byc dla piecioletniej dziewczynki?!
Pecia
naszych znajomych 6-letnia córka chodzi na karate, a druga 7-letnia na tańce i fortepian icon_lol.gif

każda jest inna icon_biggrin.gif
grzałka
CYTAT(A.L.)
Milena chce na judo! Ja mam o tym sporcie marne pojecie, czy judo moze byc dla piecioletniej dziewczynki?!


może być, jasne...jak również taekwondoo i aikido icon_cool.gif
zilka
CYTAT(A.L.)
Milena chce na judo! Ja mam o tym sporcie marne pojecie, czy judo moze byc dla piecioletniej dziewczynki?!


Flo chodzi na Ju-jitsu wink.gif icon_lol.gif masz tutaj opis zajęć, sorry po ang. "The children learn the basics of Ju-jitsu as well as important elements such as balance, co-ordination of movement and exercises design to improve their reflex"

Generalnie taka gimnastyka wink.gif icon_lol.gif
A.L.
Judo sobie wymyslila, bo moi bratankowie (prawie 9 i 7 lat to trenuja).
Dzis przypadkiem natknelam sie na szkole judo, a Milena zaczela jeczec, ze tez chce jak Stas i Jas.
Ja kiedys trenowalam karate, ale bylam od niej duzo stasza i pamietam ze w naszej grupie bylo kilka dziewczyn. W grupie moich bratankow sa sami chlopcy, stad moje watpliwosci.
Trenera dzis nie bylo, mam przyjsc na rozmowe w przyszly poniedzialek.
agabr
CYTAT(asiaT)
słuchajcie, a kiedy Wasze dzieci się bawią?
Asiu Ty mnie lepiej zapytaj kiedy ja sie bawie icon_twisted.gif .b
użytkownik usunięty
Zosia ma w przedszkolu rytmikę, angielski, tańce i zajęcia teatralne (no i religię, gimnastykę korekcyjną i zajęcia z logopedą - bezpłatnie).

W poniedziałki zapisałam ją na zajęcia baletowe dla 5-latków w domu kultury.
aluc
CYTAT(zilka)
Flo chodzi na Ju-jitsu


Zilka, ale Flo ma to jujitsu w przedszkolu, prawda?

bo w tej chwili sobie uświadamiam jeszcze jeden aspekt sprawy - co zrobić z Olafem w czasie, kiedy Maks ma zajęcia icon_biggrin.gif bo Maks sam na żadnych zajęciach pozaprzedszkolnych nie zostanie, a Olaf to nie jest dziecko siedzące spokojnie na krzesełku icon_lol.gif
agabr
Aluc a jestes pewna , ze nie zostanie?Jedrek zostaje a przeciez Maksio przy nim to lew salonowy.b
aluc
bryndzo, jestem pewna
właśnie kończą jakąś tam część u HD i za miesiąc już będą zajęcia w nowej formule, bez rodziców - Maks od jakichś dwóch miesięcy wpada w histerię na samą myśl, że będzie sam na zajęciach, ze spazmami i innymi atrakcjami

przedszkole to przedszkole, po przedszkolu nie ma bola, żeby gdziekolwiek został sam - zresztą on w ciągu ostatniego roku bardzo się zmienił, z jednej strony jest niesamowicie samodzielny i "osobny", z drugiej - jak już może, to najchętniej nie ruszałby się z domu i nie odklejał od spódnicy

zwłaszcza jeśli w tym samym czasie ja jestem gdzieś z Olafem
agabr
no to w czym problem , wchodzisz z Olafem .b
aluc
CYTAT(agnieszkabryndza)
no to w czym problem , wchodzisz z Olafem .b


ha ha Aga nie wiesz, o czym mówisz icon_biggrin.gif

rozmawiałam dzisiaj z Maksem w drodze z przedszkola i jest nawet bardzo zainteresowany tymi plastycznymi zajęciami, bo dla niego w przedszkolu jest zawsze za mało czasu na malowanie wink.gif
ulla
CYTAT(A.L.)
Milena chce na judo! Ja mam o tym sporcie marne pojecie, czy judo moze byc dla piecioletniej dziewczynki?!


Sporty walki dla dzieci, bez względu na dyscyplinę rozwijają ruchowo. Jest dużo ćwiczeń...a do trenowania tego co w nazwie tak dosłownie, przechodzą w odpowiednim momencie. Dlatego to dobry pomysł, bo usprawnia fizycznie tak bardziej wszechstronnie. Ja się przymierzam do zapisania gdzieś Weroniki, tyle, że ona nie ma jeszcze 4 lat.
addera
A my zaczynamy piccolo basket icon_smile.gif
W zeszłym roku tylko okazjonalnie chodziliśmy. Teraz leczymy spojówki i koszykówka pełną parą icon_biggrin.gif
zilka
CYTAT(aluc)
CYTAT(zilka)
Flo chodzi na Ju-jitsu


Zilka, ale Flo ma to jujitsu w przedszkolu, prawda?

bo w tej chwili sobie uświadamiam jeszcze jeden aspekt sprawy - co zrobić z Olafem w czasie, kiedy Maks ma zajęcia icon_biggrin.gif


Oczywiście, żę przedszkolu, odbierając ją o 15:00 to już nie bardzo jest czas gdziekolwiek iść. A odpowiedź na pytanie drugie masz w zdaniu pierwszym 08.gif
Właśnie mi uświadomiłaś dodakową korzyść wynikającą z tego, że nie muszę Flo nigdzie wozić (no dobra, korzyść nieużywaną bo nie mam drugiego dziecka icon_lol.gif ale potencjalną)
zilka
CYTAT(asiaT)
słuchajcie, a kiedy Wasze dzieci się bawią?


Asia, mam ochotę powtórzyć za bryndzą, spytaj kiedy ja się bawię icon_lol.gif
Teraz z powodu zimy, ciemno się robi wcześnie, etc. chciałam wrócić do odbierania Flo z przedszkola o 13:00 jak w roku ubiegłym i zapomnij. Ostatnio usłyszałam wypowiedziane z wielkim wyrzutem "mamo! ale przecież ja się mogę czegoś nowego nauczyć!" icon_lol.gif icon_rolleyes.gif

A gdybym pozwoliła to jeszcze cały weekend spędzalibyśmy na jeżdżeniu na zajęcia na które ona ma ochotę (np. konie, tenis) ale odmówiłam współpracy. Tylko sobotnie poranki spędza na holenderskim "domowym przedszkolu" z tatą.
Pecia
Asiu T
moja Zuzka to z tych dzieci ,ze zawsze jej mało dodatkowych zajec, i tak bylo od poczatku.
Jasiek nie, on po przedszkolu juz najchetnije nie ruszałby sie z domu, jak wraca to wyciaga kartki i rysuje, albo bawi sie , nie chce nigdzi wychodzic.

Wiec go nigdzie nie zapisuje. Widze ,ze przedszkole mu w zupelnosci wystarcza.
Ale Jasiek tez, chcac niechcac jezdzi ze mna na zajecia Zuzki.
I juz tego ma dosyc, ostatnio zbuntowal sie ,ze nie pojedzie zawiezc Zuzi na balet i zostal z sÄ…siadem icon_cool.gif

Wiec nie mam sumienia fundowac mu zajec dodatkowych na siłe, bo to ma byc przyjemnosc, fajny sposob na spedzanie czasu.
cydorka
Janek ma zajecia dodatkowe w przedszkolu
do tego ma raz w tygodniu takie zajecia ruchowe i raz w tyg basen
w przedszkolu jest rytmika korektywa angielski
moim zdaniem wystarczy
cyd
Ludek
CYTAT(aluc)
przedszkole to przedszkole, po przedszkolu nie ma bola, żeby gdziekolwiek został sam - zresztą on w ciągu ostatniego roku bardzo się zmienił, z jednej strony jest niesamowicie samodzielny i "osobny", z drugiej - jak już może, to najchętniej nie ruszałby się z domu i nie odklejał od spódnicy


To zupełnie jak Diana.
Jednak udało mi sie w zeszłym roku namówic ja na dodatkowe zajęcia. Najpierw poszła na gimnastykę. Namówili nas sąsiedzi i dzieci chodziły razem więc jakoś to poszło. W zimie zaczęła dodatkowo chodzić na łyżwy, bo chciało. Po kilku miesiacach jej się odmieniło i już nie chciała. W końcu udalo mi sie z niej wydusić dlaczego. Okazało się, że jak była z tatą, to ten wstawił ją na lód, a ona nie wiedziała, z którą Pania ma jęździć (niestety co zajęcia była inna Pani, a dzieci nie były przypisane do konkretnej grupy). Udało mi sie ja przekonać, że więcej taka sytuacja się nie powtórzy i dotrwaliśmy jakość do końca sezonu.
W tym sezonie nie bardzo chciała, ale zaproponowałam jej próbny miesiąc, który trwa do dziś. icon_lol.gif Z tym, że chodzi do innego klubu.
Oprócz tego 2xtyg basen. To uwielbia i nawet niezbyt sympatyczna (moim zdaniem) Pani nie jest w stanie jej zniechęcić.icon_smile.gif

Reasumując 1xtyg łyżwy i 2xtyg basen, plus zajęcia w przedszkolu.
kajdunia
dziewczyny dla waszych pociech to jest jeden wielki MARATON [basen tańce,śpiewy,muzyka, tenis, angielski,itd] czy spytałyście przynajmniej czego one chcą,czy raczej spełniacie swoje widzimisię [im więcej tym bedzie lepsze]nie na tym polega dziecka świat w wieku 5 lat.sama mam syna 5 letniego i naprawde do niczego go nie zmuszam.On sam wybrał że będzie chodził na angielski i raz w tygodniu basen.i to wszystko.jego światem są teraz zabawki ,czas spedzony z nami rodzicami i to tak naprawdę sprawia mu najwiekszą przyjemność BYCIE Z NAMI,a nie poza domem. icon_lol.gif
malinowa i Malina
Mój tak sam chce. Ja chętnie czasami posiedziałabm sobie w domu.
agabr
CYTAT(kajdunia)
dziewczyny dla waszych pociech to jest jeden wielki MARATON [basen tańce,śpiewy,muzyka, tenis, angielski,itd] czy spytałyście przynajmniej czego one chcą,czy raczej spełniacie swoje widzimisię [im więcej tym bedzie lepsze]nie na tym polega dziecka świat w wieku 5 lat.sama mam syna 5 letniego i naprawde do niczego go nie zmuszam.On sam wybrał że będzie chodził na angielski i raz w tygodniu basen.i to wszystko.jego światem są teraz zabawki ,czas spedzony z nami rodzicami i to tak naprawdę sprawia mu najwiekszą przyjemność BYCIE Z NAMI,a nie poza domem. icon_lol.gif
Tak zmuszam , przemoca fizyczna , psychiczna i pejczykiem , pejczykiem.b
marghe.
CYTAT(cydorka)
Janek ma zajecia dodatkowe w przedszkolu
do tego ma raz w tygodniu takie zajecia ruchowe i raz w tyg basen
w przedszkolu jest rytmika korektywa angielski
moim zdaniem wystarczy
cyd


o to ja się podpiszę. Prawie toćka w toćkę
z tą różnicą, że Gaba ma taniec 2 razy w tygodniu.
Sama chciała.
asiaT
ja nie pisałam z wyrzutem icon_wink.gif bo robię dokładnie to samo. Tzn. masa zajęć jakiś tam w przedszkolu, w domu mają teraz naukę gry na keybordzie i ćwiczenia codziennie (sami chcą), jakieś tam wspolne malowanie itd. Ale oni wracają z przedszkola o 16 albo i później... ja wracam o 17.30 albo i później icon_sad.gif i na wspólne zajęcia nie ma po prostu czasu, sił, chęci... a i tak najchętniej idziemy do parku na plac zabaw... teraz postanowiłam, że w soboty będziemy robić "lekcje niemieckiego" icon_smile.gif ciekawe, co z tego wyjdzie icon_wink.gif

Czasem jednak sa tak bardzo bardzo zmęczeni, że po przedszkolu tylko kąpiel, kolacja, bajka... jak za intensywnie zaplanujemy weekendy, to widzę, że nie mają czasu zajrzeć do skrzyni z zabawkami... to mnie własnie trochę "męczy" - psychicznie, bo znowu idą urodziny, mikołajki i święta, znowu stosy zabawek, a potem nie ma kiedy do nich zajrzec... może zamiast nowego auta kupować im karnet na coś? icon_biggrin.gif

A jako dzieci też tak szalałyście z zajęciami? Ja nie pamiętam, co robiłam w tym wieku, w zerówce zaś głównie chorowałam...
malinowa i Malina
Asiu, ja bardzo często padam, Adaś nie. Co do zabawek to nie mam wyrzutów sumienia, bo on nigdy zabawkowy nie był - nie lubił się bawić zabawkami. Poza tym czy 6-latek bawi się jeszcze tak namiętnie zabawkami?
asiaT
CYTAT(malinowa i Malina)
Asiu, ja bardzo często padam, Adaś nie. Co do zabawek to nie mam wyrzutów sumienia, bo on nigdy zabawkowy nie był - nie lubił się bawić zabawkami. Poza tym czy 6-latek bawi się jeszcze tak namiętnie zabawkami?


moje dopiero niedługo kończa 5 lat icon_wink.gif więc niech się jeszcze chwilkę pobawią.... oni uwielbiają zabawki icon_wink.gif
mama_do_kwadratu
CYTAT(malinowa i Malina)
Poza tym czy 6-latek bawi się jeszcze tak namiętnie zabawkami?

Tak, moi bawią się namiętnie.
Angielskiego uczÄ™ ich sama i jestem naprawdÄ™ zaskoczona jak dobrze nam idzie icon_eek.gif
W przedszkoku gimnastyka, plastyka, logopeda.
Od przyszłego tygodnia judo.
Jak w końcu się wyleczą icon_evil.gif to basen.
Zastanawiam się nad jakąś plastyką jeszcze, ale chłopcy nie chcą, więc nie zmuszam.
malinowa i Malina
Pewnie dlatego, że jest ich dwóch icon_biggrin.gif
mama_do_kwadratu
CYTAT(malinowa i Malina)
Pewnie dlatego, że jest ich dwóch icon_biggrin.gif

a wiesz, że o tym nie pomyślałam icon_wink.gif
marghe.
CYTAT(malinowa i Malina)
Poza tym czy 6-latek bawi się jeszcze tak namiętnie zabawkami?


Moja sie bawi.
agabr
Asia poza wszystkim , jak wracam z Jedrkiem z zajec dodatkowych to jego koledzy w znaczacej ilosci wlasnie wychodza z przedszkola (to sa okolice godziny 17), takze czasowo wychodzi podobnie.b
Pecia
CYTAT(marg.)
CYTAT(malinowa i Malina)
Poza tym czy 6-latek bawi się jeszcze tak namiętnie zabawkami?


Moja sie bawi.



moja 9 latka, tez jakby mogla to ciagle by sie bawila icon_rolleyes.gif
Ludek
CYTAT(malinowa i Malina)
Asiu, ja bardzo często padam, Adaś nie. Co do zabawek to nie mam wyrzutów sumienia, bo on nigdy zabawkowy nie był - nie lubił się bawić zabawkami. Poza tym czy 6-latek bawi się jeszcze tak namiętnie zabawkami?


U mnie to samo. Ja padam, a Młoda brykałaby do późnej nocy.
malgog
zazdroszczę rodzicom, których dzieci ochoczo spędzają czas na zajęciach dodatkowych
mojego Kubę wołami nie można zapędzić chociaż ostatnimi czasy coś drgnęło icon_biggrin.gif
w przedszkolu ma typowo czyli rytmikÄ™ (2xtyg.), angielski (2xtyg.) i basen (1xtyg.)
dodatkowo chodzi na basen i plastykÄ™
słuchu nie ma za grosz, nie ludzi śpiewać i słuchać muzyki - zawsze jest za głośno (nawet w kinie za głośno)
to typ dziecka spędzającego godziny na zabawie i o dziwo nie umie się bawić wspólnie z młodszym bratem (nad czym głęboko ubolewam) bo miałabym ich obu z głowy icon_wink.gif
zajęcia typu aikid czy inne sporty walki uważam za super pomysł dla dzieci energicznych, do których Kuba się zalicza
mnie na takie zajęcia namawia brat, który jest instruktorem aikido, tylko niestety w tym roku nie prowadzi najmłodszej grupy icon_cry.gif
jedyna moja obawa to czy mały nie załapie jakiegoś przeziębienia bo dzieciaki są tam bardziej rozebrane niż ubrane no i na bosaka
dojrzeliśmy do decyzji o aikido teraz szukamy tylko fajnych zajęć
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.