Eta straciła wczoraj swoje dziecko... Prosiła, żebym Wam przekazała, bo sama nie będzie miała siły o tym pisać...
Strasznie mi smutno, Elu.. Jestem z Tobą myślami cały czas, wiesz o tym... Trzymaj się, kochana... I odezwj, jak już będziesz miała siłę pogadać... Wiesz, gdzie mnie znaleźć...
|
||||||
Tak bardzo mi przykro...
tak bardzo mi przykro .. przytulam cię mocno ..
u.
Bardzo mi przykro.
Eta 
Eta, przykro mi. Trzymaj się.
Eta ....
Strasznie mi przykro, zwłaszcza, że Aniołek był rówieśnikem mojego maleństwa....nie wiem co powiedzieć...
[post usunięty]
Eta
ściskam Cię mocno
cyd
Eta
trzymaj się Eta...
Eta, strasznie mi smutno i przykro.
Trzymaj się.
Z
Eta mocno mocno Ciebie przytulam
Eta, ogromnie mi żal...
Eta, to okropne. Myślę o Tobie i
Eta, trzymaj się...
Eta, tak mi przykro
Eta
Wspolczuje ogromnie.
bardzo współczuję...
Eta, trzymaj się
Eta
 bardzo, bardzo mi przykro, wspolczuje , trzymaj sie
Eta...
Eta bardzo mi przykro....
Trzymaj sie...
Eta
Tak przykro...Trzymaj sie dziewczyno
Eta....
współczuję Ci bardzo.
Eta...
Bardzo mi przykro Eta...
Eta, przykro mi ...
Eta, przytulam mocno i myślę o Tobie....
Elu bardzo mi przykro
Bardzo, bardzo mi przykro
Eta strasznie mi przykro
Bardzo mi przykro, przytulam mocno...
Dziś dostałam sms-a od Ety. Dziewczyny, proszę, ślijcie do niej ciepłe myśli. Strasznie sie obwinia. Mam nadzieję, ze szybko zrozumie, iż nie miała na to wpływu. Eta,
Własnie miałam to samo pisać, co Blaire...
Jest załamana... Elu - trzeba czasu... Teraz tylko trzeba czasu...
strasznie mi przykro!!!
Elu trzymaj sie cieplutko i nie poddawaj!!!
Eta
Bardzo mi przykro.
Eta, ściskam Cię mocno...
Pamiętaj, że nie ma w tym ani grama Twojej winy... Trzymaj się jakoś...
Eta absolutnie nie mialas wplywu, na to nie ma sie wplywu
Eta mogę zrobić tylko to
Strata dziecka na tak wczesnym etapie nie jest niczyją winą!
Eta
Wiem co czujesz Eta, ale przecież TY WIESZ, dobrze to wiesz, że w końcu zaświeci SŁOŃCE, a na los nie mamy wpływu.......Trzymaj się.
Eta
Eta
strasznie mi przykro. Nawet nie wyobrażam sobie co musisz czuć. To na pewno nie jest Twoja wina.
W tej chwili czujesz się źle i pewnie myślisz że już się nigdy się nie uśmiechniesz, ale pamiętaj czas leczy rany i kiedyś znów wstanie słońce, a Twój maleńki aniołek zawsze będzie czuwał nad Tobą i Twoją - swoją rodziną. Chodź nie było Wam dane się poznać, ono jest nad Wami i kiedyś się spotkacie. Uwierz w to a będzie Ci lżej. Trzymaj się cieplutko.
Eta, przytulam.
Na pewno nie ma w tym Twojej winy. Potrzebujesz teraz czasu, by dojśc do siebie , wszystkie jesteśmy z Tobą. Irmina
Eta... przytulam z całej siły... i TO NIE TWOJA WINA...
Pamiętaj, że - jesteśmy z Tobą całym sercem...
Miałam już tu nie zaglądać.... Jeszcze całkiem niedawno bo w zasadzie tydzień temu Eta pisała, że jej przykro, gdy ja poinformowałam dziewczyny o swoim poronieniu... Wiem, jak ciężko jest pogodzić się z tą tragedią. Żadne słowa nie ukoją bólu matki, która straciła swoje maleństwo i nikt, kto przez to nie przeszedł - nie zrozumie co czujemy.
Kochanie, bądź silna. Nasze maluszki, choć nie są już z nami, na zawsze pozostana w naszych sercach... Gdybyś chciała pogadać.... jestem. Ja również pochodzę z kujawsko-pomorskiego. Być może będzie nam dane kiedyś się spotkać.... Myślami jestem z Tobą. To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
| ||||