Lutusie 2007 cz.IV

Iśka, my też czekamy na kolejne mleczaki, Ala nam też trochę w nocy koncertuje, na szczęście krótko

hihi, nie ma to jak siostrzana kontrol

Mili co do ryby to np. panga duszona, gotowana w wodzie lub na parze Ĺťadme paluszki rybne czy kotlety.

Boże jak mi się nic nie chce

Czy Wam teĹź?

Prasowania góra ale powklejam zdjęcia z wczoraj-znowu robione telefonem bo jak zwykle tylko to pod ręką:)

Tu ze swoją 6-tygodniową siostrą cioteczną-Julką:


A tu sprzed chwili na spacerku:

Dziewczynki kupiłam wczoraj kaszkę na DOBRANOC Hippa: mleczno-wielozbożowa z jabłkami, bez dodatku cukru. Chciałabym ją dać mu dziś wieczorem ale z tyłu jest jak byk napisane że kaszka zawiera gluten. No i ja teraz nie wiem czy mogę ją podać bo coś mi się tam o uszy obiło o tym glutenie że to nie bardzo. Kaszka jest od 5-go miesiąca. Czy któraś z Was stosowała już tą kaszke albowie choć coś na ten temat?

Sylwia muzyczka ktora leci w albumie to z reklamy telewizora Sony a wykonawca to Jose Gonzalez ''Heartbeats''
taka ochote narobilas mi ta rybka ze Dari zaraz tez zrobilam wprawdzie garnka do gotowania na parze nie posiadamy ale gotujace ziemniaczki sitko i pokrywka tez podzialalo daria to jak by mogla to talerzyk by wylizala tak jej rybka z ziemniaczkami koperkiem i maselkiem smakowala
Ada czyzby Mikolaj za malego juz dziewczynki podrywal juz tam kusika od cioci malemu przystojniakowi prosze dac

Ada, teraz już ponoć można dawać gluten. Musisz tylko zobaczyć czy nic Mikołajowi po nim nie będzie.........

Agga, żeby moje dziecko chciało talerz wylizać to chyba musiałabym go wysmarować Dentinoxem

Dziewczyny ryby sa w sloiczkach bobovity po 9 miesiacu.

Witam wieczorkiem

Monilka super, ze z Oluchna wszystko OK

AniaEl monolog Kingi do skarpety powalajacy

Ada ja juz od 6 miesiaca podaje Ianowi kaszke z glutenem i jest OK. Jesli dzieciaczek nie jest uczulony to mozna podawac produkty z glutenem po ukonczeniu ktoregos tam miesiaca.

Mili widze, ze Milanek ma urozmaicona diete. Co do mleka to jedni mowia, ze do roku zycia lepiej nie dawac, inni, ze do drugiego roku, jeszcze inni, ze nawet dorosli nie powinni pic mleka, bo niezdrowe. Jesli twoja pediatra mowi, ze mozna i Milankowi nic nie jest to OK.
A swoja droga jak sie robi jajecznice na parze???

U mnie ryba z Nutricii jest po 6 miesiacu.

Tysia dziwna ta lekarka Ian tez nie chce siedziec, choc w wozku i lezaczku potafi sie podciagnac i siedzi. U mnie na kolanach tez siedzi ladnie i prosto. Poza tym przewaza pozycja na brzuchu. Kazde dziecko rozwija sie inaczej . I co moze masz teraz sadzac Sebastiana na sile, zeby w ciagu dwoch tygodni sam siedzial

U nas nic nowego, przeziebienie przeszlo.Ale chyba znow ida zebiska bo kupy jakies takie nie teges i pupa czerwona Wiec placz przy zmianie pieluchy. Dzis zuzylam chyba z pol paczki pieluch, bo przewijam mlodego czesto, nie chce zeby lezal w mokrej pielusze z tala odparzona pupa.

Cześć dziewczyny, wczoraj nie pisałam bo bawiłam się telefonem - nowy nabytek I w końcu go całego prawie rozgryzlam, i mogę dołączyć aktualne fotki Olki, ale to na końcu, już nadrabiam zaległości i zaraz odpisuję - na bierząco z czytaniem

Monilka dobrze ze już jesteście spowrotem w domku I zgadzam się z tobą w 100 % że widok innych dzieci to aż łzy w oczach się zbierają. Przy ostatniej wizycie też była dziewczynka która leżała sama, ale nie wiem dalczego, a była śliczna, i miała robione prawie te same badania co Olka, bo razem czekałyśmy na neurologa, tylko ze ona na rekach pielęgniarki.
Martuś zdjęcia wyszły super dzięki resztę masz na gg Pewnei już czytałaś
Co do Emilki to wcale nie mała, długością to niektóre nasze lutusie przeskakuje Ale fakt śliczna jest jak nie wiem co Niby jak Olka siedzi to się taka duża wydaje, przynajmniej na zdjęciach widac jakby była wielka różnica, ale czy jest to nie byłabym taka pewna M&B, mam rację
Tysia, przecież wiele dzieci staje wcześniej, widać obierzyświat ci rośnie, a nie domator
A pozatym to tylko cieszyć sięmogą te mamy których dzieci jeszcze nie buszują i nie siedzą, bo potem dopiero się zacznie, jak leży to leży grzecznie i da się coś zrobić, moja Olka już siedzi, ale czasem aż strach ją zostawić, bo w łóżeczku to się obija o szczebelki, a potem jest płacz, a na łóżku może zlecieć, a leżeć już nie chce. Zostaje często tylko wózek..
Ja narazie tez na słoiczkach, chyba za duży leń jestem, na początku gotowałam, ale teraz....nie bardzo, ale z czasem, jescze kilka dni i zaczniemy wprowadzać nowości. A Sylwia w tesco są promocje, deserki bobowity i obiadki 3 w cenie 2 i desery gerbera jabłko + gruszka i jabłko marchew za 4 z groszami, 3 sztuki. Ogólnie warto, wczoraj narobiłam mały zapas
Ada ja czyytałam oststnio w jakiejś mądrej gazecie że jest jakiś nowy program zywienia i wprowadza się gluten wcześniej, zeby dziecko przyzwyczaić...jak ją znajdę to napiszę więcej.
A o co miałąm jeszcze pytac, w łasnie u nasz weszły jakieś nowe prodykty bee cośtam w takich większych słoiczkach, czy u was też i czy któraś próbowała, bo ja powiem szczerze mam stracha, a są różne smaki z tego co widziałam...
DObra i za chwilę zdjęcia jak tylko je zrzucę..

Dzisiejszy spacerek

Poranna zabawa

Daria ma gardelko czyste i obsluchowo tez nic nie slychac jedynie ten katar
pani doktor nie umiala oczu oderwac od malej i myslala ze ma skonczony roczek a i jeszcze stwierdzila ze mala raczkowac raczej nie bedzie bo tak pewnie na nozkach stoi trzymana za raczki
Ciekawe co jutro sie dowiemy idziemy do ortopedy z tymi kolankami

Marita u nas z tym siedzeniem bylo tak samo wszedzie ladnie siedziala ale sama ni hu hu..i tu nagle cyk daria siedzi

a tak sie kapie moja corcia

Ada nie wiem czemu zdjęcia nie chcąmi przejść przez meila, próbowałam z trzech kont, zaraz podejmę kolejną próbę...

Hej


My mamy dokładnie to samo. Nie wiem, czy to zęby, czy inne paskudztwo. najgorsze jest to, że robi kupy też w nocy i teraz ilekroć zapłacze, to zaglądam do pieluchy. najlepiej by było, gdyby latała z gołą pupą, ale już jest na to za zimno.

Kanika śliczna ta Twoja Oleńka.

Agga Daria na tym zdjęciu wygląda bardzo poważnie i nie ma się co lekarce dziwić, że myślała, iż masz dorosłą córkę

Kinga też dostawała tylko jedzenie ze słoiczków, ale chyba będę musiała jej gotować Ciekawe, jak będzie jej smakowała moja kuchnia?

mam jakiś pechowy tydzień - zgubiłam zegarek, który dostałam w prezencie do S. i zaczęły czarnieć mi palce od obrączki

O masz...dobrze że się tydzien kończy. A może nie zgubiłaś tylko gdzieś sobie spokojnie leży:)

Mój M. wyjechał na weekend, do Częstochowy-znowu się gdzieś bawi a ja tu siedzę z dzieciakiem
Która na ochotnika wyjdzie z moim psem? ...tak mi się nie chce. Zimno jest

Gdybym miała bliżej, to bym poszła, bo już dwa razy byłam w sklepie więc pies nie zrobiłby różnicy przy wyjściu za 3 razem, a pozatym u nas jest nawet przyjemnie

Ada pozatym zawsze mozęmy sprawdzić pociągi i zrobic imprezkę u Ciebie

To wsiadaj w pociąg:) Dwie godzinki IC i jesteś w stolicy:)

HEJ
Ja też będę musiała zacząć gotować dla POli, bo w większości słoiczków jest coś, czego nie może jeść.
Z tym lekarzem to bardzo dziwnie, początki samodzielnego siadania to 8 miesiąc wg. tabelki w książeczce zdrowia. Mój lekarz był w szoku jak zobaczył wyczyny Poli i stwierdził, że jest bardzo do przodu. OD kilku dni moja mała akrobatka wstaje jak się ma czego przytrzymać, dobrze, że łóżeczko obniżone.
Zdjęcia i filmiki cudne!!!! NA Darii włoski normalnie nie mogę się napatrzeć. I te Oleńki oczęta cudne!
A chłopcy jacy przystojni!
Co do zwykłego mleka to TOsi zaczęłam dawać jak miała niecałe 2 latka, Pola dłuuugo pewnie poczeka, ze względu na alergie.
ANia, nie martw się tylko powiedź S., że ma nowy kupić!
WIęcej nie nadrobię dziś, może jutro się uda. Polusia się budzi co chwila, czyżby nowe zęby szły? Całusy i kolorowych snów!

A no właśnie dziś chata wolna-starego nie ma to zapraszam do siebie:)

widac ta roznice jak patrze na zdiecia Oluni Kaniki ona taki fajny bobas a daria taka mala pannica a roznicy miedzy nimi miesiac

MoĹźe sie modli, a nie bawi

A kto go tam wie??? Jak się napije to pewnie i się pomodli

Ada do wawy mam daleko ale za to do czestochowy pol godziny to moze zamiast wyjsc z psem to Ci meza przypilnuje

WIdać Agga widać, ale jest jedna cecha wspólna również z innymi panienkami Wszystkie będą miały chłopów na pęczki, a chłopcy babek

MOja mama się śmieje że w czapeczce Olka wygląda jak dziewczynka, bez jak chłoiec, na ulicy mimo że jest ubierana głównie na różowo, to wciąż słysze jaki ładny chłopiec...Ty skolei nie masz chyba z tym problemu

Agga no dobra, to leć i przypilnuj mi go trochę

Tak patrząc to wszędzie jest daleko...A tak apropo na domek już coś macie??

wow i tłoczek sięznów robi, a tu niedługo trzeba karmić dziecko....

to zabieram kiece i lece

Hej

Dzisiaj mnie nie ma bo tworzę film

nastepnym razem zabieraj sie z mezem on wysiadzie w czestochowie a ty lublincu Mikolajek oczywiscie z Toba poimprezujemy u mnie Mikolajek z daria a my wslizgniemy sie za bareczek

To czekamy na dzieło.

Jeżeli chodzi o domek, to musimy zastanowić się nad lokalizacją

A nie była już jakaś ustalana?? Ja proponuję gdzieś w samym centrum Polski

Ja to myślę że możnaby kupić działkę a w wakacje jeździć z namiotami, każda cegły pod pachę, pod drugą dziecko i będizemy tworzyć same

pokarze wam nasze centrum dowodzenia

Wow, Agga wszystko masz pod ręką....czadowo....

Witam,

Przeczytałam zaległości, obejrzałam filmiki więc jestem na bierząco choć nie mam zbytnio czasu na komentarze bo mam full roboty.

Tysia filmik rewelacja A z wizytą do neurologa to jakaś przesada.

Agga filmik -pierwsza liga - pełen profesjonalizm - modelka, muzyka

AniaEL uśmiałam się przy monologu Kingi ze skarpetą a jak już się Ty zaczełaś w tle śmiać - to ja razem z Tobą

Monilka dobrz że już jesteście

Co do jedzonka to Bartek je raczej ze słoiczka choć ostatnio moja mama zaczęła mu gotować i Bartusiowi baaaardzo smakuje co babcie bardzo dopinguje
Ada gluten można już w prowadzać ale w szpitalu mnie pouczyli by gluten wprowadzić dopiero w 10 m-cu ale to chyba przez ostrożność bo Bartek raz na coś silnie zareagował - wtedy co byliśmy w szpitalu to był mocno wysypany od stóp do głowy. Chyba tylko dlatego nie pozwolili mi wcześniej wprowadzać.
Co do rybki to czytałam że jest w grupie najczęściej uczulających czynników obok orzeszków, cielenciny i mleka krowiego więc więc trzeba podejść bardzo ostrożnie do jej wprowadzenia do diety. Zalecane jest by ryby wprowadzać po 12 m-cu. Jednak wszystko to kwestia wypróbowania jeśli dzidzia nie zareaguje wysypką to znaczy że jest ok i zawsze to jakaś odmiana w diecie.

No nareszcie skończyłam bo ciągle mi się Bartek wybudza

Agga suuuper my musimy uzupełnić zapasy

Domek powinien być w centrum kraju z widokiem na góry i z dostępem do morza. To chyba zadowoliłoby nas wszysykie

Zupełnie nie wiem, co Was śmieszy w moim śmiechu

Agga super to centrum dowodzenia

gory i zarazem morze to moze chorwacja nam dogodzi w prawdzie nie w kraju ale za granica

to juz mi sie wszystkie pakowac i zapraszam na male co nieco

A ja zaraz będe musiałą uciekac robić to co misie lubią najbardziej czyli mleko i to czego nie znoszą czyli przygotowac lekarstwo, ta cwaniara już wie ze jak idę ze strzykawką do leku to trzeba zamknąć buzię nawet jak ją smoczkiem próę przekonać do otwarcia jej. Jeden plu do kumania mojej córki, ale czemu akurat to????
BAwcie się dobrze, nie szalejcie za długo Bo rano znów trzeba wstać, marzy mi sie żeby pospać do 10...non stop....marzenie ściętej głowy... KOlorowych snów życzę. a jutro pewnie nowa dawka zdjęć będzie Trzeba rozładować znów baterię w telefonie
Papaski

hejka.U nas w Żaganiu dzis rozpoczela sie wielka imprezka jak co roku tzw: JARMARK MICHAŁA ludzi jest tyle ze hoho dzis koncert De Mono jutro Dżem A w niedziele kto????????????? tak tak prosze państwa nasza wspaniała Doda-Elektroda ciekawe czy ksiezniczka sie zjawi na białym rumaku ;p .
wiec dzis bylismy na tym jarmarku z Milankiem od 16 jak wspomniałam wiary w hu hoho Milan nie wiedział na co i na kogo ma patrzec takie duze boskie karuzele sa przed 20 zasnał juz a ja polecialam do cioci zrobic mu mleczka bo wiedziałam ze zaraz bedzie pobudka bo od 15 nic nie jadł(prócz pomemłania troche bułki)i obudził sie zjadł i co zoonk krecił sie wiercił płakał i trzeba było zwijac żagle ale stwierdziłam ze do domu(3km)nie dojdziemy chyba ze bym biegła wsiedlismy w taksóweczke i po 20 bylismy w domku Mój synus był tak zmeczony ze zaczal gadac przewracac sie to postanowiłam go wykapac(miałam zamiar go jak najszybciej polozyc bez kapieli ale nie dalo sie), i wtedy polozyłam,i ...no włansie biedny zaczol tak mocno wkładac sobie misia do buzi kocyk smoka nie chcial-wiec szykuja sie chyab zabki posmarowałam mascia i usnał wiec cos czuje noc nie przespana ta i nastepny tydzien moze cos wylezie mu.No i kupki no włansie od 3 dni robi wiecej kupki tak robił raz dziennie cos czuje ze to zeby
A moj M akurat dzis postanowił pojechac do rodziców i kopac kanal w garazu i bedzie jutro w południe no ale na szczescie od jutra liczy mu sie urlop 10 dni wiec bedziemy razem

A Kanika-ja tez dzis sprawiłam sobie nowy telefon LG KG800-ma fajny dotykowy panel kurna ciezko sie przyzwyczaic lekko pyk a tu cyk za jednyne 1 zł wkoncu postanowiłam wziasc na abonament i tak co m-c trzeba karte kupowac za 50 zł a tak tyle mam abonament wieczory za darmo cale weekedny no i do mojego M całkowicie za free gadam Cool .Jak polapie co i jak to jakies foty z niego wysle
Olunia jak zwykle piekna a przypinasz ja szelkami juz?ja mojego nie przypinam czy siedzi czy lezy jakos nie buszuje mi w wuzku .ale łózeczo juz obnizone no nie wiadomo kiedy zechce wstawac a ja moge tego nie zauwazyc a w wuzku to ma go cąły czas na oku

Agga:) ja mam sasiadke która ma synka Konrada z 6 stycznia i on dosłowie ma takie same włoski jak daria jakby rodzenstwo i te ciemne oczka on jest śliczny tak jak Darunia .I akurat dzis jak ja spotkalam mowi ze znajomi pytali sie ile Kondziu ma lat?ze taki duzy (jakby zobaczyli moje pewnie z 4 by mu dali) ogolnie te dzieci takie wyrosniete heheh no moj Milan to wogule bysior

Dobra ja muszę zrobić sobie przerwę w klikaniu ... trzeba się troszkę podszykować póki dzieci śpią bo jutro mam wesele.

Generalnie troszkę mi trudno ostatnio bo wszystko na mojej głowie. Mój T. ma przeprowadzkę w firmie i wraca przed 22 po czym je, myje się i pada na łóżko. A ja pobudka rano i szykowanko 2 dzieci - jedno do przedszkola, drugie do babci i tysiąc rzeczy do zabrania co rano. Co prawda pakuję wszystko wieczorem bo w życiu bym rano się nie wyrobiła. A wieczorkiem mycie i usypianie na raty to jedno to potem drugie a w międzyczasie znowu Bartek się budzi Zawsze jak mi T. pomagał to było łatwiej a teraz .... mam nadzieję że w poniedziałek uporają się już i zakończą temat przeprowadzki.

Bleee nie chce mi się iść na to wesele - ja chcę spaaaaaaaaaać !!!!!!!! odpocząć !!!!!!!!!!!

Agga!!! Nooo że też ja wcześniej o tym nie pomyślałam!!!! Ale wyposażenie:) Ekstra!!

Anulek to darujemy nieobecność ale czekamy na filmik:)