Witajcie,
tu na wszelki wypadek zostawię miejsce, gdybyśmy się chciały chwalić swoimi dziećmi....
Forum dla rodziców: maluchy.pl « ciąża, poród, zdrowie dzieci > nasze rÄ‚Å‚wnolatki > rok urodzenia 2007
Stron: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34
Witajcie,
tu na wszelki wypadek zostawię miejsce, gdybyśmy się chciały chwalić swoimi dziećmi....
Chciałabym założyć wątek dla wszystkich mam które z różnych przyczyn nie mogą sobie znaleźć miejsca... takich jak ja, które np. nie pasują do wątków miesięcznych... nie będziemy się rozpisywać o przyczynach bo nie o to chodzi... po prostu tu możemy być, pisać wszystko co chcemy, ale jedne warunek:
NIKOGO NIE KRYTYKUJEMY I NIE OBRAŻAMY!!!!!! Zapraszam wszystkie mamy które chciałyby pogadać, podzielić sie doświadczeniami, moze mają starsze pociechy i doradzą mądre, sprawdzone sposoby na wiele naszych problemów... możemy się poznać z różnych wątków miesięcznych... Guciowa mam nadzieję że mnie tu poprzesz.... o pierwszej stronce pomyślimy potem.... Czekam.......
Dodam że wątek jest Dla bezpartyjnych Mamusiek co to lubią sobie przy kawie pożartować
Naturanie że cię Viki popieram Oraz że zapraszamy wszystkie życzliwie nastawione do Świata i Ludzi Mamusie do pogaduszek niezależnie od miesiąca w jakim urodziło się dzieciątko Regulamin -jesteśmy tu po to aby się dobrze bawić i wspierać -w życiu jest dużo zakrętów i trudności nie róbmy ich sobie tutaj na forum -każdy ma prawo do własnych opini i przekonań - nikt nie ma prawa do tego aby kogoś obrażać ja od siebie mogę tylko dodać że nie toleruję przejawów jakiejkolwiek dyskryminacjii oraz złośliwości vikuś a my już po ortopedzie mogłabym siedzieć u tego lekarza godzinami Fajowa jest ta przychodnia Promyk pan doktor wyraził chęć aby wszystkie dzieci miały zdrowe bioderka tak jak Paulisia ale tego to nie da się zrobić A w tej przychodni tyle Mamuś i dzieci bo tam od razu sala do rehabilitacji a jak ekspresowo weszliśmy usg i wyszliśmy nawet nie 10minut dzień bez zaliczenia stresu jest dniem straconym oczywiście musieliśmy się z guciem pożreć ale już po chwili ćwierkaliśmy jak 2 gołąbki
i dostałam opiernicz bo przytulać trzeba "mądrze " nie wykształcać krzywizn np przez leżenie u mamuni na brzusiu jak nosić to też trzeba stabilnie podtrzymywać cały kręgosłup a nie tylko szyję itp itp
i mamusia musi częściej odmawiać szkodliwych nawyków jak w/w spanie u mamuni na brzusiu
według Ortopedy szerokie pieluchowanie to mit jak się dziecko rodzi z dysplazją to pielucha nie pomaga to jest mit bo kiedyś zalecano bo była taka "szkoła"
a ta pielucha nie szkodzi w zimę to dziecku w kuper ciepło
cieszę się że u nas ze zdrówkiem Pauli jest ok
zaczynają mnie śmieszyć te różne opinie u różnych lekarzy
Super, że wszystko dobrze ... a ja zrobiłam zakupy na allegro jak Ciebie nie było
kombinezon Boski prawda????? Widzę że niestety nie wszystkim się podoba nasz wąteczek nowy?
A ja dziś dałam Tośce spróbować kartofelka z marchewką i się krzywiła i pluła ale trochę zjadła, a teraz jakos ulewa i wypluwa kawałeczki, a już tyle godzin po... i nie wiem co mysleć, czy jej poprostu nie smakuje czy jej zaszkodziło????
A jutro mamy szczepienie...buuu..boję się... i dostałam opiernicz bo przytulać trzeba "mądrze " nie wykształcać krzywizn np przez leżenie u mamuni na brzusiu jak nosić to też trzeba stabilnie podtrzymywać cały kręgosłup a nie tylko szyję itp itp i mamusia musi częściej odmawiać szkodliwych nawyków jak w/w spanie u mamuni na brzusiu A to złe przytulanie to oprócz leżenia na maminym brzuniu to co jeszcze????
vikuś link nie działa więc nie widziałam co to za cudeńko wisisz mi jeszcze fotkę sukienusi
ale sie pamiętliwa robię wszystko to co ty pisałaś kłaść na twardym na dużej przestrzeni płasko zero poduszek nosić z rokraczonymi nóżkami pomagać dziecku ćwiczyć kręgosłup kładąc na brzuchu zmacnia mięśnie pleców i mięśnie przy kręgosłupie facio taki przesympatyczny że aż mi się gęba śmiała a guciu do mnie co ty tak swiergotałaś do doktorka jak mam nie świergotać jak dziecko zdrowe aaaaa cytuję wyrzuc pani ten bujaczek w cholerę no to słowa doktorka bo jest to zmora dla kręgosłupa warto dbać o rusztowanie naszych maluchów bo mają jeszcze miekkie kręgi i się wszystko kształtuje Viki ale no coś ty ???? a potrzebujesz jeszcze kogoś do szczęścia ja tam mogę z Tobą klikać A jak wpadnie jakaś fajna mama to też dobrze jak nie wpadnie płakać nie będę
aaaa napisałam na zdrowiu dziecka posta i mamusie się wypowiedziały że najlepiej zrobić kompletne badania bo tak na oko to alergie nie da się wykryć
teraz będę męczyć mojego drugiego specjalistę od brzucha musze przypilnować bo dziś znów płacz i kupa az bokiem uciekla ale to chyba przez to że u Ortopedy pampka żle zapiełam a jeszcze pytam co można wigiliną porą konsumować bo właśnie zdałam sobie sprawę że brak pomysła na wigilijną wieczerzę dla mnie
No to co właśnie zrobiłam czytając Twojego posta???? Tach Tośkę z leżaczka na podłogę i ruuu na meża że co robi w leżaczku ją układając, bo akurat teraz to on ją położył
czesc Dziewczyny!!
Przykro mi, że opuściłyście nasz wrześniowy wąteczek jeśli pozwolicie to i tu czasem będęwpadać.... pozdrawiam
Link już poprawiony.... aż jestem zła że tyle dałam ale tak mi się podobał zajączek....
A zaraz wkleję moje dziecko po zjedzeniu swojej pierwszej w życiu marcheweczki z jabłkiem... płacz był jak się skończyło... czesc Dziewczyny!! Przykro mi, że opuściłyście nasz wrześniowy wąteczek jeśli pozwolicie to i tu czasem będęwpadać.... pozdrawiam Nam też jest przykro...ale tutaj zapraszamy z otwartymi ramionami I mam pytanko kasiula...jak zajrzysz to może mi odpowiesz...bo Ty karmisz butelką, prawda??? To ile dajesz na porcję i ile razy na dobę i jakie mleko????
e tam kartofelek i marchewka mogły jej nie smakować ale zaszkodzić to raczej nie zaszkodziły
dziś taki dzień Paulina też zostawiła 3 plamy serka na podłodze tak jej się bekło może będziemy umawiać się na godziny żeby sobie pogadać jak w zegarku bo tak to może nie być którejś nie działa link do kombinezona i sukienki nie pokazałaś
czy pozwolicie ze od czasu do czasu bede tu wpadac
fajnie ze zalozylyscie taki watek guciowa tak mnie zaitrygowalo to noszenie i bujaczek co lekarz mial na mysli moj elfik od jakiego miesiaca jest kladzony do bujaka czy to dobrze
Jak to kurka nie działa...mi działa...weź se matka kompa zrestartuj..... a suknię czerwoną zrobię, ale już jutro jak małżonek do pracy pojedzie, bo teraz jeszcze jak mu zacznę skskać z aparatem to już mnie wogóle wywali...
kombinezon pikny no i wygrałaś aukcję mnie ostatnio babka przebiła a potem chciała mi sprzedać go z powrotem
czy pozwolicie ze od czasu do czasu bede tu wpadac fajnie ze zalozylyscie taki watek guciowa tak mnie zaitrygowalo to noszenie i bujaczek co lekarz mial na mysli moj elfik od jakiego miesiaca jest kladzony do bujaka czy to dobrze Moni Ty z lipcóweczek...ja sobie tam u Was też pozwalam czasem pisać i czytać, bo ja taka lipcówka z przypadku Zapraszamy jak najczęściej
moni no ja też mam jak my wszystkie i lekarz powiedział że te bujaki tylko tak małemu dziecku krzywdę robią
bo krzywo leży i jak za często i długo jest w bujaku to mogę się robić od tego wady postawy no akuratnio się przyglądnęłam i nasza to faktycznie w trąbkę leży na tym bujaku naturalnie zapraszamy
a ja dałam 28zł od mamki forumowej i też fajny ok spadam
śpijcie dobrze
ostatnio żaba wykasowuje mi paulinkę
a teraz jak poczytałam dokładniej wrześniowy wątek to czuję się strasznie winna temu, że tam się tak nieprzyjemnie zrobiło....
I mam pytanko kasiula...jak zajrzysz to może mi odpowiesz...bo Ty karmisz butelką, prawda??? To ile dajesz na porcję i ile razy na dobę i jakie mleko???? Vikuś Tosia pieknie krzyczy o jeszcze karmie butla niestety.... po ograniczeniach racji żywnościowych malutka dostaje 130 ml mlesia (4 miareczki) 5 razy dziennie (w nocy ewentualnie glukoza ale rzadko się na nią budzi) BEBIKO 1
viki cos mi sie tak zdawalo ze ty do nas zagladasz
bardzo dziekuje za zaproszenie ja tez karmie butelka moj elfik teraz ma kryzys i w dzien nie chce mi pic wdusze mu z dwie butelki po 125ml ale lekarka dzisiaj mi powiedziala ze to kryzys i nie mam jemu w ciskac bo bedzie myslal ze to za kare wiec nie bede sie przejmowac ze moj maly nie chce pic ale ja sama bym nie chciala tego swinstwa pic bo jest na mleku sojowym bebilon maly dostal skazy bialkowej gdy mial 5 tygodni kolki mial koszmarne
Moni ja to mam odwrotny problem, bo moja córka jadłaby non stop...karmię w zasadzie cycem, ale musze dokarmiać bo mi wyje z głodu... i tak mniej więcej 160 ml na porcję jej daję Bebilonu, bo jak zciągam mleko to też tak 150 - 160 wcina żeby nie płakała jak się skończy... i nie wiem czy to nie za dużo...
A ja lipcówka bo się Tośka za wcześnie urodziła... i taka jestem tu zagubiona, sercem zżyta z wrześniowymi dziećmi ( bo miała być wrześniowa) a problemami lipcówki bliższe
Witam bladym świtem, właśnie wstałyśmy
My dziś na 13 na szczepienie, a ja już się boję, a jeszcze jak sobie przypmnę Twoje Guciowa doświadczenia to już w ogóle...
dzień dobry
śniegu napadało po pachy to i ja byłam na zimę podwozie sprawdzić rozmowa guciowej z ginem podczas badania dziś rano -auła panie doktorze proszę delikatniej bo po tym porodzie czuję się jak dziewica - a pan doktor do mnie proszę się nie łudzić już nie będzie pani jak nówka po moim 3 minutowym śmiechu odp - w sumie to pan doktor ma rację ale pomarzyć chyba mi wolno -odp doktorka -niech pani marzy do woli i to wszystko na kasę chorych- cały pakiet gratis Witam bladym świtem, właśnie wstałyśmy My dziś na 13 na szczepienie, a ja już się boję, a jeszcze jak sobie przypmnę Twoje Guciowa doświadczenia to już w ogóle... po pierwsze to trzepnę cię z rańca między oczy nie wywołuj wilka z lasu liczy się pozytywne myślenie u nas brzuch był i jest winowajcą jestem i co gdzie się matka szlajasz w tym śniegu lubi sobie podjeść a jakże Tosia i Paulisia też a jakże a Paulisia jak zatankuje do pełna cysia to leży i stęka
Gdzie takiego gina majÄ…????
Ja jak byłam na kasę chorych to do tej pory mi się śni jako koszmar .... bo ja z Tośką chodziłam na kasę chorych i efekt...wcześniak, bo nie byłam badana przez całą ciążę i nawet nie wiedziałam że szyjka króciutka...
aaaa i już potem ginekolog mnie straszył całą ciążę że będę jak hippopotan i nie bede do adasia pasować
to dziś do gina tak mnie pan doktor straszył że będę otyła i co ?????(tu prezentuję się ubrana na stojąco w swoich białych lewiskach ) odp doktorka : też jestem zdziwiony powalająca szczerość
fotka z marchewką bombowa Tosia też nie lubi jak jej się w brzuchu kontrolka świeci
Nooo dobre......
A u mnie zero śniegu...cholercia, a mam już sanki dla Tośki z takim kożuszkiem przypinanym na pasy i mogłaby jeździć spokojnie, a tu kooopaaa.....
Dobra, dziecko mi przysnęło więc idę się szybko kąpnąc, bo jak borsuk do lekarza z dziecina polezę...
Prosimy o potrzymanie kciuczków na szczepienie paskudne...
no bardzo spokojnie bo kiedyś jak byłam nianią to swojego Jasia zgubiłam na tych sankach
śmialiśmy się jak leżał w zaspie i potem było niania zgub mnie jeszcze raz i tak go gubiłam 55 razy i było małłłłłooooo wciąż małłłłłłooooo a co sądzisz o tych ?? sankach [sanki] są podobne za 50 dych a jak ty tak ładnie linka wkeiłaś że nie widać
No w mordkÄ™....to to jakieÅ› wyczynowe te sonki
My mamy takie drewniane z oparciem, w biedronie były po 40 zł i do tego taki kożuszany kombinezon po sostrzenicy zasuwany na dwa suwaczki, a moj mąż dorobił pasy żeby kombonezon przypiąć do sanek.... a na allegro podobne są za prawie chyba 180 zł.... A co linku, to przecież tak samo wkleiłaś że nie widć To ja piję kawusię i zaczynam się szykować...lutnij mnie między oczy Guciowa bo się boę...
i dwa razy poszło...
No kurka...3 razy to mi się pierwszy raz zrobiło....
A mojej Lalusi się właśnie śni coś strasznego i chyba ucieka bo macha nogami jakby w maratonie udział brała... I mam prośbę, jeśli zajrzałyby tu mamusie starszych już pociech może przez przypadek i chciałoby im się napisać jak wprowadzały jedzonko nowe, to byłabym bardzo wdzięczna... chodzi mi np. o to jak ugotować dziecku tą pierwszą zupkę, bo ja spróbowałam ugotować marchewkę w samej wodzie i Tośka pluła na kilometr ale ja sama też bym tego nie zjadła więc się nie dziwię....słoiczek jadła, a takiego ugotowanego nie chce... może to można jakoś smaczniej zrobić, a ja zielona jestem....
to nie jest u wszystkich dzieci to samo
Matka liczy się pozytywne myślenie
co do linka odgapiłam cytując ciebie se normalnie podglądnęłam
No dobra...zbieram siÄ™, nie chcÄ™ ale muszÄ™...
Będę po szczepieniu....mam nadzieję że w dobrym nastroju...
viki no to trzymajcie siÄ™ laseczki
u nas szczepienie za 2 tygodnie cieszę się na samą myśl
viki mnie też jakis vir dopada czasami na maluchach wylogowywuje mnie
czasami ale mnie to akuratnio nie dziwi bo komp mój chodzi jak sobie chce naturalnie 3 mam kciuki za szybkie szczepienie i dobry humor
Ja to tego szczepienia się podwójnie boję, bo na lipcóweczkach Maadzik niedawno pisała jak to po szczepieniu gorączka jak nie wiem, okazało się że to 3 dniówka była i pani doktor powiedziała ze szczepienie przyspieszyło....
A ja teraz parę dni sama, bo mężuś do UStki wybył.... Ja to tego szczepienia się podwójnie boję, bo na lipcóweczkach Maadzik niedawno pisała jak to po szczepieniu gorączka jak nie wiem, okazało się że to 3 dniówka była i pani doktor powiedziała ze szczepienie przyspieszyło.... A ja teraz parę dni sama, bo mężuś do UStki wybył.... Znaczy nie żeby dla przyjemności nas zostawił, służbowo go wysłali... Musiałam poprawić, bo pote by przeczytał i znowu tydzień z podbitym okiem To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|