Ta witryna wykorzystuje pliki cookies do przechowywania informacji na Twoim komputerze. PLiki cookies stosujemy w celu świadczenia uśług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany
do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczne na Twoim urządzeniu końcowym. W każdym momencie możesz dokonać zmiany
ustawień dotyczących cookies w ustawieniach przeglądarki. Więcej szczegółow w naszej "Polityce Prywatności"
Rz±d postanowi³ kontynuowaæ program Maluch, zapocz±tkowany w 2011, zaproponowa³ jednak jego zmodyfikowanæ i rozszerzon± wersjê, nadaj¹c mu nazwê MALUCH plus. Program MRPiPS "Maluch plus" na 2017 r...
Justynka, Mam olej blatowy firmy Woca ale na Bartyckiej znajdziesz takich specjalnych do blatów od groma i ciut ciut. Nie jestem tylko pewna czy po oleju ikeowski blat Ci cokolwiek innego przyjmie. Ole[użytkownik x] tym przezroczystym w butelce czy tym mlecznym z puszki? Ja testowałam na stoliku ten z puszki i ten imho jest pomyłką. Tego drugiego już w ręku nie miałam.
jl101
Tue, 17 Jun 2008 - 22:51
CYTAT(Jaco @ Tue, 17 Jun 2008 - 23:05)
Justynka, Mam olej blatowy firmy Woca ale na Bartyckiej znajdziesz takich specjalnych do blatów od groma i ciut ciut. Nie jestem tylko pewna czy po oleju ikeowski blat Ci cokolwiek innego przyjmie. Ole[użytkownik x] tym przezroczystym w butelce czy tym mlecznym z puszki? Ja testowałam na stoliku ten z puszki i ten imho jest pomyłką. Tego drugiego już w ręku nie miałam.
Olejowałam tym z puszki, a co Ci on zrobił? Bo u nas to tak po drugim razie to ten blat też marnie wyglądał, ale już po czwartym lepiej. Potem trochę się w trakcie tygodnia jakby wycierał, te włoski wstawały i miejscami był chropowaty, ale ja go za każdym razem najpierw ostrą stroną gąbki przecierałam, potem wcierałam ten olej i teraz po ok 3 miesiącach używania wody nie chłonie, nie ma plam i ma równy, ładny kolor i nie jest błyszczący a taki satynowy jakby i bardzo gładki w dotyku. Ale poszukam czegoś na tej Bartyckiej, bo może jeszcze lepiej będzie.
Jaco
Tue, 17 Jun 2008 - 23:17
CYTAT(jl101 @ Tue, 17 Jun 2008 - 23:51)
Olejowałam tym z puszki, a co Ci on zrobił? Bo u nas to tak po drugim razie to ten blat też marnie wyglądał, ale już po czwartym lepiej. Potem trochę się w trakcie tygodnia jakby wycierał, te włoski wstawały i miejscami był chropowaty, ale ja go za każdym razem najpierw ostrą stroną gąbki przecierałam, potem wcierałam ten olej i teraz po ok 3 miesiącach używania wody nie chłonie, nie ma plam i ma równy, ładny kolor i nie jest błyszczący a taki satynowy jakby i bardzo gładki w dotyku. Ale poszukam czegoś na tej Bartyckiej, bo może jeszcze lepiej będzie.
No właśnie po pierwszym razie stolik wyglądał jakby go ktoś przetrawił :-/. Wcześniej olejowałam Kubie łóżko zwykłym olejem i ono od razu po pierwszym razie było jedwabiste, zabezpieczone. Podobnie mam z tym blatem - żadnych wstających włosków. Kurczę no mam nadzieję, że będzie mi się jako tako sprawował ten blat... Plamy obawiam się ze jakieś będę miała ale to nie od oleju a od durnej firmy która go tuż przed położeniem przeszlifowała jeszcze raz szlifierka oscylacyjną. Ja ty fachowcom kiedyś łapy poucinam jak babcię kocham.
jl101
Tue, 17 Jun 2008 - 23:51
Ale szlifowali Ci po bejcowaniu? Ja na krzesłach ogrodowych miałam takie małe zadziorki w jednym miejscu i też poleciałam po oscylacyjną, nałożyłam sobie papier 400 i myślałam, że sie uda. No ale niestety, okazało się, że meble były pokryte jakimś barwionym olejem i zrobiłam plamę, bo starłam trochę ten kolor. A teraz sobie jeszcze przypomniałam, że i blaty i stół w kuchni po tym drugim olejowaniu szlifowałam jeszcze zwykłą szlifierką. Jak teraz to piszę, to dochodzę do wniosku, że trochę się przy tych blatach narobiłam
Jaco
Wed, 18 Jun 2008 - 08:59
CYTAT(jl101 @ Wed, 18 Jun 2008 - 00:51)
Ale szlifowali Ci po bejcowaniu? Ja na krzesłach ogrodowych miałam takie małe zadziorki w jednym miejscu i też poleciałam po oscylacyjną, nałożyłam sobie papier 400 i myślałam, że sie uda. No ale niestety, okazało się, że meble były pokryte jakimś barwionym olejem i zrobiłam plamę, bo starłam trochę ten kolor. A teraz sobie jeszcze przypomniałam, że i blaty i stół w kuchni po tym drugim olejowaniu szlifowałam jeszcze zwykłą szlifierką. Jak teraz to piszę, to dochodzę do wniosku, że trochę się przy tych blatach narobiłam
Nieeee... durnie mi przeszlifowały po wycięciu otworów a przed olejowaniem. Nie miałabym nic przeciwko gdyby nie to, że nie da się przeszlifować oscylacyjną idealnie całego blatu, szczególnie surowego bo nie widzisz gdzie przejechałaś szlifierą, gdzie jeszcze nie a gdzie już dwa razy. Przeszlifowane miejsca mają inną chłonność no i po zaolejowaniu olejem barwiącym to niestety delikatnie widać, takie cienie miejscami są. To znaczy ja to widzę bo wiem ,w sumie to nie przeszkadza ale"fachowcom" łapy poucinać i tak mam ochotę. Ci ludzie budzą we mnie mordercze instynkty....
Wstałam i znowu zaolejowałam. Jakaś mania czy jak
Gosia z edziecka
Thu, 19 Jun 2008 - 00:26
Tak wyglÄ…da pozaklasowy parkiet u JarzÄ…bka:
To zdjęcie ma dawać wyobrażenie o błyszczeniu się parkietu, ale przekłamuje imo, parkiet się aż tak nie błyszczy. A zdjęcie było robione na "nówce" i specjalnie pod światło. Teraz już się nie błyszczy.
To zdjęcie daje najlepsze wyobrażenie o kolorze:
Jutro spróbuję dodać jeszcze jakieś zdjęcie (zwłaszcza pokazujące połysk, bo parkiet imo się nie błyszczy, a wyszedł błyszczący), jak się nauczę robić zdjęcia
Gosia z edziecka
Thu, 19 Jun 2008 - 00:45
Jeszcze jedno zdjęcie z dobrą ostrością znalazłam. Połysk ma pokazywać. Prawda, zed inaczej się błyszczy:
amania
Thu, 19 Jun 2008 - 02:09
Gosia, świetnie to wygląda!
Gosia z edziecka
Thu, 19 Jun 2008 - 10:59
Amaniu, w rzeczywistości wygląda lepiej niż na zdjęciach, przynajmniej dla mnie. Jestem zadowolona. Zwłaszcza po tym,jak już wybite maiłąm dwie dziury (niewielkie; w tym jedną włąsnoręcznie). Zostały miejscowo zaolejowane. Zostało tylko wgłębienie.
Mam jeszcze jedno spostrzeżenie. Mam parkiet pozaklasowy. Sam z siebie jest on "kolorowy", to znaczy ma sęki, drewo w różnych miejscach jest różnie wybarwione. Na tym ilejowosku jednak jakieś plamki zostają(po malowaniu nam zostały, kilka na cały dom). Ale przy tej "kolorowości" parkietu ich nie widać, nie rzucaja się w oczy. Jeszcze nie myłam tym preparatem do parkietów, który dostałam, on podobnież poprawia wygląd podłogi. Podzielę się dalszymi spostrzeżeniami jak już umyję. Co może nastąpić niepredko
PS Ja po prostu nie lubię lakieru i daltego proszę przez ten pryzmat brać moje wypowiedzi
zilka
Sat, 26 Jul 2008 - 18:20
CYTAT(Jaco @ Mon, 16 Jun 2008 - 23:45)
my z oleju pod lakierem zrezygnowaliśmy na rzecz exotengruntu - baliśmy się że akacja pod olejem wyjdzie nam czarna.
Jaco a co to jest exotengrunt?
Bo ja na razie warianty znam takie: 1) olej li i jedynie 2) wosk 3) olej i lakier 4) bejca i lakier 5) olejowosk
Już wiem, że z podłogą będziemy szli w stronę bielenia i że będzie to dąb...
zilka
Sat, 26 Jul 2008 - 18:21
CYTAT(Gośka z edziecka @ Thu, 19 Jun 2008 - 01:45)
Jeszcze jedno zdjęcie z dobrą ostrością znalazłam. Połysk ma pokazywać. Prawda, zed inaczej się błyszczy:
Gosiu a jak po kolejnym miesiącu? Umyłaś ją? Fajnie to wygląda.
mama4
Wed, 25 Mar 2009 - 18:57
Tak wiec wyciagam watek, gdyz chcialam spytac posiadaczki olejowanych/woskowanych/bielonych podlog, jak takie podlogi wygladaja po roku uzytkowania? Jestescie zadowolone? I czy takie podlogi sa latwe w utrzymaniu? Naprawde nie wolno ich myc "na mokro", tylko odkurzanie i specjalne plyny? Teraz mam podlogi lakierowane i czesto myje je po prostu woda z octem. Domyslam sie, ze w przypadku olejowanych podlog juz tak sie nie da. A! I czy ktos ma drewno (na podlodze) w lazience? Bo mam takie plany, aby zrobic drewniana podloge w lazience i musze miec mase dobrych argumentow, aby przekonac meza. No to chyba koniec pytan Przynajmniej na teraz.
mama4
Wed, 01 Apr 2009 - 16:28
Ej, naprawde nikt nie moze mi pomoc z tymi podlogami? Mam spora powierzchnie do zmiany i stad moje obawy o utrzymanie tych podlog. A z drugiej strony takie podlogi bardzo mi sie podobaja, ale zalezy mi na opiniach tych, co juz jakis czas takie podlogi uzytkuja.
sdw
Wed, 01 Apr 2009 - 18:39
Marta, ja mam olejowane ale raptem od kilku tygodni Używane intensywnie bardzo, bo dom w remoncie. Myję je codziennie, normalnie, wodą. Tak zresztą zalecili mi znający-się-na-rzeczy panowie mający w swoim sklepie również podłogi olejowane. Zdementowali pogłoski o myciu na sucho i wietrzeniu. Proponowali tylko, by nie lać wody na powierzchnię a myć zwyczajnie, mokrą czy wilgotną ścierką. Tak też czynię i moim, jak na razie, nic nie jest. Rozmawiałam z kobieta, która od trzech lat ma olejowanego teaka w łazience. Jest zachwycona.
Nic więcej nie pomogę.
Bosanova
Thu, 02 Apr 2009 - 09:02
SDW: ale olejowany teak a olejowane 'każde inne drweno" to są dwie różne rzeczy. Teakowe drewno za Chiny ludowe trudno zajechac wodą. Owszem możan, ale trudniej. Mam teak i dąb olejowany i widze,że dąb po kilku latach robi się taki "inny".A teak - nie ruszony.
mama4
Thu, 02 Apr 2009 - 23:07
Dzieki dziewczyny, caly czas mysle o tych olejowanych podlogach. I mowiac szczerze myslalam o teaku wlasnie, bo to zdaje sie jest drewno, ktore mozna polozyc w lazience. Tylko obawiam sie troche o utrzymanie tych podlog w dobrym stanie. I kto to bedzie olejowal powtornie? Mam wrazenie, ze to jest jednak bardzo czasochlonne
Gosia z edziecka
Fri, 03 Apr 2009 - 14:58
Ja moje podłogi myje bardzo rzadko. Jestem zadowolona. Podłogi już są bardzo zużyte. I na tych olejowoskowanych nie widać tego wszystkiego na pierwszy rzut oka. Nie widać rys, dziur itd. bo nie sa one na lakierze. Do tego mam pozaklasę i podłoga jest "kolorowa", więc te wszystkie wgniecenia, plamy i rysy są niewidoczne. Są wady - robią się plamy od wody (jak się gdzieś chlapnie i nie wytrze, tylko zostanie do wyschnęcia), ale jestem w stanie to przeżyć, bo nie mam porysowanego lakieru . Miałam już lakierowane schody. Wolę olejowosk. Trochę się stresuję tym myciem (bo mnie parkieciarze mówili, żeby uważać z wodą i nie "polewać", nie myć za często). Chyba jednak bardziej martwi mnie ilość metrów do mycia, niż olejowosk. Też się bałam olejowosku, bo ni znałam nikogo kto by używał i mógł się wypowiedzieć. Jestem zadowolona. Choć, tak jak mówię, są wady. Ale cóż jest wolne od wad
mama4
Sat, 04 Apr 2009 - 16:47
Otoz to Gosiu, coz jest wolne od wad Tego bede sie trzymac. W przyszlym tygodniu mam jechcac do jakiegos duzego sklepu, gdzie to sa sami "specjalisci" i zobaczymy, czego sie dowiem
Gosia z edziecka
Wed, 08 Apr 2009 - 11:35
Chciałabym zwrócić jeszcze raz uwagę na to, że olejowanie jest czym innym niż woskowanie a także innym niż olejowoskowanie. Ja mam olejowosk na podłodze. Oleju nie polecam zupełnie, bo miałam na blatach kuchennych. Wosku nie miałam nigdy.
Magdalenka29
Mon, 25 Apr 2016 - 17:58
Godna polecenia jest firma WOCA - profesjonalne środki dla podłóg OLEJOWANYCH . Może któraś z Was o niej słyszała? Mają wiele produktów do olejowanych podłóg o niesamowicie dobrej jakości. Poleciła mi je siostra i teraz razem zamawiamy Najtaniej wychodzi tutaj [edycja moderatorska] - praktycznie cały czas jest promocja na te produkty.
Majka3008
Fri, 03 Nov 2017 - 21:21
Ja w pokojach u dzieci mam panele i jestem zadowolona. Czyszczę je Sidoluxem i bardzo fajnie mi się on sprawdza. Podłogi ładnie lśnią, nie ma smug a w całym domu przyjemnie pachnie.
WiktoriaB
Thu, 09 Nov 2017 - 22:15
Ja w pokojach dzieci mam panele a na dole w salonie drewnianą podłogę i wszystko zdaje egzamin. Trzeba też oczywiście odpowiednio o nie dbać- ja używam do tego Sidoluxa- chroni i nabłyszcza, nie zostawia smug i ma dobrą cenę!
Gala18
Fri, 17 Nov 2023 - 20:21
Nie jesteśmy jeszcze zdecydowani, co znajdzie się na podłogach w naszym domu, jednak z pewnością skorzystamy z szerokiego asortymentu firmy Superparkiet z Warszawy, ponieważ mamy bardzo blisko do ich salonu podłóg. Myślę, że ich doradcy jak zawsze staną na wysokości zadania i pomogą dokonać dobrego wyboru. Na stronie https://superparkiet.pl/ można zapoznać się ze szczegółami oferty dotyczącej podłóg oraz wykonywanych przez firmę usług. Chcemy skorzystać z usługi fachowego montażu nowej i demontażu starej podłogi, bo mają doświadczonych fachowców, a nam odpadnie szukanie rzetelnego wykonawcy.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.