PIT-dopłata

Wlasine z mężem trwamy w szoku i przraznieu- ksiegowa odeslala nam PIT roczny- mamy jakąś koszmrną kwotę do DOPŁATY. Myślalam,z e bedzie nadpłąta i bedą wreszcie wakacje jakies dla dzieci w tym roku. ALe to nic. Najgorsze, ze ta kwota jest naprawde dla nas przerazajaca, a wynikła pewnie z faktu, ze maz zmienial prace w ciagu roku-jakby byl w tmatej starej, to wszewdł w ten 33% prog podatkowy i byloby chyba lepiej, z tego co sie oreintuję. NIe wiem, sakd do wtorku wziaac taka kwote, nie wiem skad w ogole ja wziac. Mój mąz prawie płacze (!),mói, ze nie chce isc do więzienia za niepłącenie podatków. To wszystko jest do kitu. Taki kitowy rok i teraz na koniec to.
Nie wiecie, czy mozna zlozyc z PITem jakies podanie proszące o przełożenie tej płątnosci czy płacenie jej w ratach?

Cleo, włącz program jeszce raz i sprawdź obliczenia. Zrób warianty na wspólne rozlicznie oraz osobne. Zobacz co wyjdzie. Wybierz wariant korzystniejszy.

Ja dwa lata temu prawie się załamałam po pierwszych obliczeniach, potem się okazało, że czegoś tam nie uwzględniłam i z ogronmej dopłaty weszdł ogromny zwrot. Za trzecim razem wyszedł mały zwrot i to było OK. Cośtam żle uwzględnialam przy rozliczaniu składek ZUSowskich.

Nie wiem czy macie jakieś dochody zagraniczne, jeśli tak to trzeba sczególnie uważać ,bo te zagraniczne ZUSy to co roku rozlicza się inaczej i ześwirować można.

nie mam zagranicznych.
pit robila nam ksiegowa
chce mi sie plakac

Cleo, na płacz masz jeszce czas. Jeśli "na oko" czujesz , że nie powinnaś dopłacać to sobie sprawdź oba wiarianty jak ci radzę. Księgowe nie musza się znać na PITach a błędy każdy może popełniać.

Księgowa też człowiek. Sprawdźcie.

ale mam juz strasznie malo czasu, nei znam sie na tym ani ja, ani moj mąż.
cala dokumentacja np moja firmowa jest u ksiegowje an drugim koncu miasta

owszem zapomnielismy np o odliczneiu za internet, ale teraz jest jzu za pozno, pewnie cos jeszce by mozna odliczyc, o dzieciach pamietalam, ale rozumiem, ez te 2 tys za dzieci to odliczone i normalnei bysmy ejszce 2 tys wiecej mieli zaplacic...??

Cleo, zaczęłabym od przeliczenia tego jeszcze raz. Może księgowa się rąbnęła? Wiem, że przy dwóch osobach zarabiających, gdzie jedna wkracza niemalże w 3 próg, a druga jest w połowie pierwszego, przy uldze na dwójkę dzieci, to raczej jeszcze jakiś zwrot, choć niezbyt wielki się dostaje.

cleo - sprawdz. Nie dalej niz tydzien temu sama ryczalam bo wyszla nam taaaka niedoplata. Teraz zrobilam to po raz kolejny i juz mamy tylko niewielka niedoplate. Przemysl, poczytaj sprawdz. To napewno nie zaszkodzi a pomoc moze.

Odliczyłaś internet, ulgę na dzieci?

ksiegowa odpisala: rozliczenie osobno nie będzie dla Państaw lepszym rozwiązaniem , Pani PIT jest ujęty w rozliczeniu Państwa ( z działalności PIT-B) i odliczyłam stratę z Pani działalności za rok 2005 .
Jeżeli chodzi o zapłatę za rozliczenie roczne nie ma obowiązku aby zapłacili Państwo do 30 kwietnia całą kwotę wynikającą z pitu , ale będą naliczane odsetki za brak wpłaty .

Kocurek, internet to i tak byalby KROPELKA wobec tego co chca od nas

Cleo, nie znam się na ksiegowości ani trochę ale zawsze sama robię PIT przy pomocy programów komputerowych . Przeliczenie wariantu to ół godziny ( jeśli mas z wprowadzone dane osobowe).

jakie za późno? Wysłaliście czy co? Ja się zabieram za PIT jutro. Pewnie z 10 razy zadzwoniędo US po porady , jak zwykle, ale na pewno nie będę płacić za cudze błedy.

Olej księgową , przelicz w komputrze!! Sprawdź! I nie becz!

Ja nie mam tych dokumentow! w tym problem
wlasnie wyslalam prosbe o czesc choć (np rozliczenie z księgi) jesli da sie przeslac i czy jutro rano moze ktos podjechac do ich biura.
Mąz wlasnie meczy ksiegowe w pracy i one sie dziwią takiej kwocie, jedna mowi, ze cos ine tak ze skladkami spolecznymi...
Boze, co za beznadzieja
musze isc po Michasię, musze wygrac w totka, msze ine zwariowac

a zrezta- moze i poplacze sbie teraz, bo potem musze przy mezu byc znowu logiczna i uspokajajaca.
pylą pyłki, wiec ludzie pomysla ze mam alergie, co jest prawda. za duzo jakos przykrych, trudnych rzeczy w ostatnim czasie u nas, a jeszcze martwie sie A.L., Danka, Berkiem, Sabina, Rosa i paroma innymi z tego forum...

Może być dopłata. Niestety. To bardzo realne po zmianie pracy. Nowy pracodawca mógł źle oszacować moment wskoczenia w wyższy próg (zbyt późno) i po jabłkach.

A my mieliśmy zwrot Z czego ponad 2 tysiaki poszło na dopłatę za wodę. I teraz dostaliśmy kwit na ponad dwa tysiaki za CO. Już wiem, po co ten zwrot. Brrr.

Plombiusz, biorąc pod uwagę, że Cleo miała stratę, że parę m-cy chyba w ogóle nie pracowała w ubiegłym roku (Cleo, zarabiałaś przez cały rok?) i ulgę na dwójkę dzieci, to nawet gdyby do końca płacił składki w najniższym progu, to ta olbrzymia nadpłata jest co najmniej zastanawiająca.
Cleo, sprawdĹşcie to koniecznie.

Zastanawiające tak, ale nie niemożliwe niestety

Ksiegowa sie chyba obrazila. Powiedziala, ze 2 osoby sprawdzily tego pITa, to zreszta duze biuro rachunkowe.
PRzeprosilam ją, powiedzialm,z e nie che podwazac komptenecji, po prostu jestem oszołomiona kwotą.

TO rpzez tę zmianę pracy, jak tak mysle. Tamci naliczali 19%, on rpzeszedł i ci durdzy dalej tak naliczali, bo co ich obchodziło, co wczesniej...

IDe sobie poplakac z pyłkami
pa

kurcze Cleo trzymaj się !! i pomyśl spokojnie co jeszcze możesz odliczyć ..

weź dokumenty od księgowej i pojedź do USkarbowego i poproś o radę

u

Cleo, dziwne to. Cz mąż został na 33% czy wskoczył nawet w kolejny próg? Jeśli został na 33 (a nawet nie odprowadzał pracodawca tego tylko 19%), Ty generowałaś straty, macie ulge na dwójkę dzieci plus nawet drobną ulgę na net, to jest to dziwne. Sprawdziłąbym dokładnie, nawet progamem z netu, który sam prowadzi zadając pytania.

Pamiętaj, że do końca kwietnia masz obowiązek złózenia deklaracji. Możesz się w niej "pomylić" i wyliczyć zwrot Wtedy US wezwie Was do złożenia korekty. Pewnie za miesiąc, lub dwa. I wtedy będziecie mieli czas na dopłatę. Chyba


Nic nie jest dziwne. Różnica w podatku miesięcznie pomiędzy progiem 19 a 40%, to spora kwota. Tysiak, dwa tysiaki miesięcznie. Łatwo z tego zebrać sporą niedopłatę.

Macia, urzędu nie obchodzi ile zarabia współmałżonek, jeśli idzie o progi podatkowe podatnika. Natomiast przekroczenie progu następuje po - o ile dobrze wiem - pół roku dochodów przekraczających próg (chyba było to 80 tys. zł w skali roku, żeby wejść na 40% próg).

Żadne tam pół roku. Po prostu po przekroczeniu progu właściwego dla 40% Dla niektórych będzie to luty, dla innych grudzień.

Cleo, tak samo się obraziła księgowa znajomych, bo na "formalnie poprawnie zrobiła". W efekcie moja siostra z mężem byliby ok 3 tys do tyłu przez 2 lata (wtedy jeszcze nie było ulgi na dzieci). Ponieważ właśnie Ci znajomi w zamian za pewną usługe udostęnili im za darmo księgową (bo zwykle rozliczał ich mój mąż również za darmo). JAk w 2 roku pracy księgowej okazało, że że zmiast zwrotu, na który liczyli mają 500 zł dopłacić to ich trafiło, jak n. się tym zajął, to zrobili korektę za rok wcześniej i dobrze rozliczyli bieżący. Gdyby nie mieli dopłaty, niedgy by się nie dowiedzieli, na ile rąbnęła ich księgowa w pit-cie. Też coś było nie tak ze składkami na US. Daję 120%, że się rąbnełą, tez zdrowy rozsądek na to wskazuje. Jedna osoba w drugim progu plus Twoje straty plus 2 dzieci!!!
Z tym że rzeczywiście osobo Wam by się nie opłacało, bo Ty nie płąciłąś (mając stratę) podatku. Ale tak na na najzdrowszy rozum winniście przy wspólnym rozliczeniu dostać kwotę wolną (Twoja strata) plus 2200 na dzieci. To ileż musielibyście mieć niezapałaconego podatku!!!! Idź z tym do kogś innego, najlepiej nie do księgowej... Nie obiecam pomocy bo małżonek śpi, ale mając jakies dane pewnie zrobiłby symulację

niestety Plombiusz może i najprawdopodobniej ma racje, Cleo jezeli chcesz, to jak weźmiesz papiery od księgowej moja mama Ci to sprawdzi raz dwa ( oczywiście bez zadnych kosztów), ona jest mistrzynia świata w Pitach

i mówi, że wielce prawdopodobne jest to, co ostatnio się przytrafiło jednemu z jej klientów, dział księgowy w jego nowej pracy, przy zmianie pracy właśnie pobierał zbyt niską "zaliczkę na poczet podatku dochodowego" czy jak to tam się zwie i teraz ta osoba niestety też ma b dużo do zapłacenia



skann ty masz rację pod jedym warunkiem, właśnie takim, że owa zaliczka była naliczana prawidłowo....

moja mama mówi, że to jest najczęstsza sytuacja jaka sie jej trafia, że w związku z podwyzkami w pracy, zmianami zaszeregowania i innymi takimi pracodawca właściwie powinien przeszacować koszt owej zaliczki i ją podniesć, miesięcznie to lekko zmniejsza pensje ale nie ma finału w postaci masakryczneej sumy dopłaty do podatku

2 lata temu jakiś jej klient miał do zapłacenia chyba z 5 tys z tego powodu, w ubiegłym roku moja własna szefowa ( tez rozlicza ją moja mama) tez chyba ponad 3 tys bo wskoczyła w wyższe widełki płacowe a Pańcie jej nie naliczały więcej


tak jak mówię, Cleo, mama moja twierdzi, ze to niestety wielce prawdopodobne, ale mówi, również że nie bardzo rozumie, co to znaczy że jest za późno żeby odliczyć np internet, do momentu, kiedy nie złoży się pitu na nic nie jest zbyt późno a i potem można złożyć korektę

jeĹźeli chcesz przywieĹşcie papiery, mama sprawdzi

cyd

Kasia ale wszystko co piszecie , rabneła się itp nie możliwe 2 dzieci , straty 2 próg- macie racje pod jednym warunkiem że mąz Cleo miał dobrze naliczone składki przy nowych zarobkach, wtedy ok, niemożliwe

ja nie myśle, ze cleo nam tu mówi o 10 tys podatku do zapłacenia

jezeli chodzi o 2-3 tys to jest o mozliwe a nawet wielce prawdopodobne

ja nadal utrzymuje ( a dokładnie moja mama) niestety i z bólem serca, że wersja moja i plombiuszowa jest wielce prawdopodobna
że to co jest do dopłaty wynika ze zbyt małej składki pobieranej w nowym miejscu pracy

cyd

Dzieki, dziewczyny. Mój mąz obejrzał WojnęSwiatów i mu się nastrój polepszył (czym są podatki wobec ataku Obcych ). Ja sie czuje zmarnowana, ale ine tlyko przez tę sprawę. Netu juz sie nie uda, bo nie mamy rachunkow itd.
Jeszcze sprawdzamy i sprawdzimy, ale wychodzi na to, ze to 'wina' wysokich zaorbkó M. (heheh, jakos nie odczuwam teog na codzien) oraz tych zbyt niskich zaliczek pobieranych u M. (by comiesieczna pensja byla wyzsza) i tez mojej działalnosci.
I to jest kwota duĹźo powyĹźej 3 tys...
Musimy pożyczyć.

Cleo co do netu - to zawsze możesz wystąpić do dostawcy o duplikat faktury VAT (przeciez mogłas zgubić faktury pierwotne)!!!. Więc jeśli placisz stałe kwoty za Internet (i wiesz ile one wynoszą) to je odlicz i w tzw. "między czasie" wystąp o duplikty faktur VAT za 2007 rok.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam

cleo- dokladnie- odliczaj ten net, ja zawsze w ciemno rozliczam, bo nie wiem ile za net place ale ze na bank w ciagu roku wiecej niz 760 , a rachunkow szukam dopiero wtedy gdy "pakuje" sobie rozliczenie w folijke zeby je zostawic na 5 lat i wtedy wystepuje o duplikaty, poszukuje rachunkow itd

Ja płacę za net tylko 49 zł/miesięcznie, więc nie wykorzystuję pełnej kwoty, więc mimo wszystko wolałabym mieć rachunki (a przynajmniej świadomość zapłaconej kwoty) zanim wyślę ostateczną korektę. A propos, do kiedy można złożyć korektę?

Cleo, jeśli płaciłaś internet z konta, to przejrzyj wyciągi albo historię rachunku w necie.

Acha, mój dostawca internetu przysyła mi faktury mailowo w pedeefie, a ja sobie je drukuję kiedy chcę (zazwyczaj w dniu wypełniania PITa).

ja juz nie mam na to sily... na ten net itd. i tka msuze do wtorku te kwote olbryzmia skombinowc. kolega maricna z pracy powiedzial,z e moez nam pozyczyc i ustalimy forme splaty ratalnej. jestem zalamana-kolejna pozyczka, nie wiem jak michasi powiedize, ez nzowu nie wyejdziemy na wakacje. dzis urodziny meza- nie ma tortu, na sniadanie resztoke kanapki, nie bedzie przyjecia, dobrze, ze ksiazki na prezent kupilam wczesniej. Wiem, ze to TYLKO pieniadze i moez juz jutro jakas wyplata splynie, ale jakos zylam mysla o tych wakacjach...
no nic-dziekuję,
wezcie mi jakos kazcie to CV napisac, bo ine amm sily go przerobic od 3 dni... zreszta-jak patrze na to CV tor obialm tak dziwne rzeczy, ze nie wiem doc ezgo wlasciwie sie nadaje- moez jest tu jakis headhunter, coby chciala sie temu przyjrzec i pokierowac? wiem, to an inny wątek, to mzoe potem pokasuje i przeniose

Paka nie ma limitu czasowego jeżeli chodzi o korektę, jednak zawsze gdy składasz korektę musisz dołączyć pismo wyjasniające z jakiego powodu ta korekta jest ć i ewentualnie jeśli dostałaś za duży zwrot musisz tę część nienależną oddać - z odsetkami !!!!.
Ja składałam korektę 31.12.2006 za rok 2005 rok.

Dobrze wiedzieć Moko, dziękuję.

Ale Cleo pisze o 2 a nie 3 progu, zatem wspólne rozliczenie małżonków powinno ich wrzucić w pierwszy próg. No chyba że w miedzyczasie wskoczył jeszcze w trzeci, to już wygląda poważnie.
Przy założeniu, że mąż w ciągu roku nie rpzekroczył 85 528 zł (zatem nie wyszełd na 40% podatku) w momencie wspólnego rozliczenia wpadają w pierwszy próg i płacą podatku... 15.105, o ile składki były nalicz
Wychodzi mi z pobieżnego rachunku, że jeśli mąż Cleo miałby cały rokźle naliczane podatki, pozostałoby im do zapłaty ok 4500 zł po odlcizeniu ulgi an dzieci. Niemniej nie odliczam składek, bo nie wiem, w jakiej wysokości zostały zapąłcone, ale one pomniejszają dochód, więc pdoatek będzie liczony od mniejszej kwoty.

Cleo, nie wiem, czy nie za późno, ale jeśli jeszcze nie wpłaciliście podatku możecie wystapić o rozłożenie go na raty - warunkiem jest złożenie rozliczenia i podania o raty w terminie. Więcej teraz nie napiszę bo mam padnietą sieć i łączę się telefonicznie, ale jeśli chcesz mogę przynajmniej spróbować jutro napisać coś z pracy.

Na razire nam doradzono , zeyb ejdnak strac sie od rauz calosc wplacic, bo to mniejsze komplikacje itd. WIec pozyczamy te piekielną kwotę (przekracza znacznie znacznie miesieczne nasze zarobki!!!) od kolegi męża Polowe musimy do wrzesnia oddac, ale mąz ma zlecenie jedno wieksze, to mam nadzieje, ze sie wyrobi. A reszte w ratach- bez odsetek.
o rany co za kitowa sytuacja...

Cleo, proszę Cię, prześlij mi jakieś dane co do zarobków, starty, składek.... wg moich wyliczęń naprawdę nie powinno być możliwe, żeby dopłata przekraczała pensję człowieka, który wchodzi w drugi próg i go nie przekracza.
Pozdrawiam.
NA korektę zawsze jest czas.

Tfu, rpzekracza nasze netto oczywiscie.
Ale i tak znowu jakeis podejrzenia mamy, ze jednak choc to duze biuro mogly się rąbnąc te ksiegowe. Wlasnie mój maz z kolegą ogladaja po raz n-ty tego pita. I kolega przyznał sie, ze zarabia tyle samo i nijak mu taka doplata nie wychodzi, a podobna ma sytuację finansową. Więc na razie faktycznie zaplacimy, a potem wyciagneimy te dokumenty wszystkie i ew. zlozymy korektę.Dzieki Wam bardzo, spisalismy sobie wszystok, co tu radzicie!

Ciagdalszy PIT-story dla zianteresowanych:
mąz psozedl dzis z kolei z PITEm naszym do glownego dyrektora-ksiegowego czy jakos tak w swojej nowej firmie. On powiedział, ze tma jakeis kwoty powinny byc zsumowane (z PITa z poprzedniej pracy). mąż zadzwonil do pracy porpzedniej (wielgasna firma ubezpieczniowa), a tam powiedzieli, ze sie myli- ze maja byc oddzielnie. Jednakowoz po pol godzinie oddzwonili, zę... przepraszają, ze bedzie korekta, i ze faktycznie zle dolcizali mu jakies tysiace zlotych za 'prawa autorskie', tkorych my nigdy an oczyna koncie nie widzielismy! WIec teraz moze byc dopłata, ale jak rzoumeim, o wiele mniejsza , tak? bo zwrot toraczej juz nie..
uf, co za nerwy!

pYTANIE CZY DOLICZYLI CZY ODLICZYLI?? TO WAżNE, Prawa autorskie obniżają dochód a zatem należny podatek. Istotna jest odpowiedź na pytanie, czy to, co jest w pit-cie pokrywa się z tym, co faktycznie dostał w danych miesiącach. Bo jeśłi nie, to należy rozważyć, niestety może być w dwie strony, tzn płacił podatki jakby zbywął prawa autorskie, a powinien jakby nie zbywał - wtedy wy dopłacacie, natomiast odwrotnie - urząd Wam zwraca.
Ja podtrzymuję swoją tezę, że ktoś się rąbnął.
W razie czego podeślij jakieś skany pitów i pogadamy

A - co jeszcze ważne, gdyby Twój mąż przekroczył kwotę składek na ZUS uprawniającą do zaniechania ich poboru - to też może skomplikowac sprawę, jeśli pracodawca tego nie zauważył. Ale na gorąco nie powiem, czy trzeba o zwrot do zus-u czy o zaliczenie nadpłaty.

Kasia - mąż pisze tak:

'zamiast odjac od pełnego przychodu kwote z prawami autorskimi, to podali kwote pelna w poz. 36, a w poz. 40 -- kwotę objętą prawami autorskimi. Korekta w drodze. Marcin '



pobeiznie liczac, wychodz nam...zwrot !

rety, te nerwy , ktore przeslzismy i akcje z podpisaniem umowy pozyczkowej i zalatwianiem kupy kasy w 3 dni powinni nam chyba jakos wynagrodzic!!!

Cleo ciesze się, że chociaż jeden kłopot masz już z głowy. Pozdrawiam

Boze, Jully- to prawda! bo juz i tak ma uczucuie, ze jakas klątwa nade mna wisi i na zycie coraz mniej sil...

ano, rozmawiał jeszcze z moja mamą ona się głowi tak na "pusto" i mówi jeszcze, że istnieje cień szansy, ze to nie w nowej firmie coś źle naliczali tylko w starej ale to wszystko zalezy z jakich części składowych są pobory, bo możecie miec z kolegą identyczną sumę a podatek inny

np z tymi prawami autorskimi, u nas tak jest na uczelni, że my rok w rok podpisujemy aneksy nt naszych zarobków tzn jaka część to są dochody wynikające z praw autorskich ( wykłady, ćwiczenia publikacje itp) i to zawsze pomniejsza należny podatek
może mąż miał jakies sprawy z prawami autorskimi i coś tam poknocili

mama zwątpiła, tzn ma dwie wersje na plu i na minus w sensie dwie teorie, generalnie mowi, ze przy tym co piszesz, jezeli nie było pomyłki albo w którejś pracy albo ew u ksiegowej od pita to jest tak jak mówi ruda_kasia raczej wychodzicie na zwrocik albo na 0, no max mała dopłata ale niekoniecznie

bądź tu tylko mundry kto się walnął

dawaj papiery, mama z ciekawości policzy

ale Wam się historie przytrafiają
cyd

o masz to Ci historia

cyd

CYdorka, niech mama nas dopisze do listy Dziwnych Historii PITowych....
Jedno ejst super w tym wszystkim- ze człowiek, ktorego ja w ogole nei znam, a moj maz raptem od września sam z siebie zaoferowal nam tak duza pozyczkę.
I Wam bardzo diekujemy, bo tak jak mi Skanna na GG mowila - dzieki Waszemu 'parciu na sprawdzenie', podrążylismy temat i wykryto jednak błąd. ja będąc cielę totalne ekonomiczno-finansowe naprawdę bylam sklonna uwierzyc tym wszytskim ksiegowym. W koncu poprzednia firma męża to anjwieksza firma finansowa na swiecie!

najwieksza nie znaczy wcale ze najlepsza. Ciesze sie ze widac u was swiatelko i trzymam kciuki zeby jednak wzrot wam sie nalezal

uffffff

A wystarczyło ściągnąć jakikolwiek soft do PITów i mielibyście jasność dawno temu. Następnym razem sami się rozliczajcie