To jest uproszczona wersja wybranego przez Ciebie wątku

Jak długo płacz na początku przedszkola?

Kliknij tutaj aby przejść dalej i przeczytać pełną wersję

Stron: 1, 2
Beata Białystok
Agatka poszła dzisiaj do pracy po ponad 5 tygodniach choroby. O dziwo obeszło się bez większego płaczu. Oby tak dalej.
yda
Beata, do pracy zamiast do przedszkola?Dzielna dziwczyna!!!
icon_biggrin.gif
Beata Białystok
CYTAT(yda)
Beata, do pracy zamiast do przedszkola?Dzielna dziwczyna!!!
icon_biggrin.gif

Ups icon_redface.gif Pomyliłam się z wrażenia, że odbyło się bez płaczu icon_smile.gif Dzisiaj też icon_biggrin.gif A tak wogóle, to ona najchętniej chodziłaby ze mną do pracy icon_smile.gif
kulka
Czesć dziewczynki !!!!

Sama już nie wiem co pisać !!!!! Julcia wyladowała w szpitalu byłam razem z nią !!!!!!!!
Leczona byla na zapalenie oskrzeli trzema antybiotykami i nic dalej chorowała,potem dostała tygodniowej gorączki i tak się stało,ze do szpitala trzeba było iść!! Gorączki teraz już nie ma,badania porobili i czekamy co to mogło byc!!!!!! Teraz inhalujemy sie w domku bo ma nadal kaszeli są zmiany na płuckach!!!W piątek mamy wizyte wiec sie moze coś sie dowiemy!!!!

Martwie sie bardzo !!!!!!!!!

Pozdrawiam was
Beata Białystok
Kuleczko trzymam kciuki, żeby wszystko było w porządku. A może to alergia na coś?
Beata Białystok
Kuleczko daj znać czy z Julcią już lepiej. Mam nadzieję, że już zdrowieje.
A wracając do tematu wątku, to Agatka 3 dni zostawała w przedszkolu bez płaczu, a od wczoraj znowu jest rozpacz icon_sad.gif Dzisiaj łaskawie została w przedszkolu chyba tylko dlatego, że już będzie weekend i przerwa w chodzeniu do przedszkola icon_rolleyes.gif
kulka
Cześć dziewczynki !!!!!!!
Koniec ze żłobkiem icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
Tak powiedziała pani doktor icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
Teraz Julcik musi posiedzieć w domku, bo po takiej kuracji jest oslabiona!!
,
A SZKODA icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_sad.gif icon_sad.gif BYLO TAK FAJNIE już się przyzwyczaiła do nowego miejsca:!: icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Może znowu na wiosne zrobimy podejscie do żłobka icon_rolleyes.gif

Ps.

JAK TAM AGATKA JUZ JEST LEPIEJ CZY NADAL CIEŻKO ROZSTAC SIE Z MAMUSIĄ??????
Beata Białystok
Kuleczko rozstać się nadal ciężko i często jest płacz przy rozstaniu, ale potem jest już w porządku i jak przychodzę po nią to jest uśmiechnięta. I mówi, że w przedszkolu jest fajnie. Jutro maja dzień babci i dziadka, w czwartek choinkę, więc jest zadowolona i czeka na pójście do przedszkola icon_smile.gif
kulka
Czesć dziewczynki !!!!!!!!!!!
Bedzie dobrze icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif MUSI BYĆ icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif

Moze Agatke niech mężus odprowadza bo dzieci inaczej reagują na tatysiów.U nas tak było jak ja Julcie prowadzilam to płakała,a ja razem z nią,a jak mąz ja zaprowadzała to mniej płakała icon_cry.gif coś w tym musi być icon_rolleyes.gif

pozdrawiam i TRZYMAJCIE SIE BABKI icon_razz.gif
Beata Białystok
Kuleczko jak zdrowie Julci? Mam nadzieję, że już w porządku.
Agatka z dnia na dzień lepiej znosi chodzenie do przedszkola. Bardzo jej się tam podoba. Problemem jest tylko to, że rano musi być w grupie łączonej, bo panie z poszczególnych grup przychodzą do przedszkola dopiero na 7 icon_rolleyes.gif
kulka
Cześć !!!!!!!!

U nas już lepiej !!!!!! Koniec antybiotyku !!!!!
Chodzimy na spacerki i na saneczki icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Cieszę się,ze macie sie ok icon_biggrin.gif ,a co te babki w przedszkolu wymyśliły??
Jak dziecko się już przyzwyczai to zaraz jakieś zmiany icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
Trzymajcie sie dziewczynki dacie radÄ™ icon_smile.gif
Beata Białystok
Cześć Kuleczko icon_smile.gif Cieszę się, że Twoje maleństwo już jest zdrowe. Trzymajcie się cieplutko i nie chorujcie.
kulka
Czesć Beatko i Agatko icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif

Chorowac już nie będziemy obiecuje icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
Teraz zbieramy siły i wzmacniamy organizm icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif icon_exclaim.gif
Będzie dobrze ja to wiem i wam tez powodzenia życze w przedszkolu icon_exclaim.gif

Piszcie jak tylko macie ochote ja zawsze chętnie odpiszę icon_biggrin.gif

Sciskam Kulka i Julka
Beata Białystok
Jak Agatka poszła do przedszkola po ponad miesięcznej chorobie, to przez 2 tygodnie prawie nie płakała przy rozstaniach, a od 3 dni rano jest tragedia icon_sad.gif Płacz, krzyk icon_sad.gif Nie wiem o co chodzi, bo w domu mówi, że w przedszkolu jest fajnie.
Misi
U mnie tez nie wiem co sie dzieje z Ania. Gdy miala dwutygodniowa przerwe swiateczna to codziennie sie pytala kiedy pojdzie do przedszkola i chciala zaraz, a potem gdy juz poszla to zachowywala sie jakby szla tam pierwszy raz. Nie mozna bylo jej tam zagonic, bo plakala i wyrywala sie. Teraz od trzech dni nie chce tam isc. Mysle, ze moze to po sobocie i niedzieli. Bardzo mi zalezy na chodzeniu jej do przedszkola, bo ja nier umie niemieckiego na tyle zeby ja nauczyc, a dzieci ucza sie najszybciej w zabawie z innymi dziecmi. Co zrobie jak jutro, pojutrze, popojutrze nie bedzie rowniez odmawiac pojscia do przedszkola? Mysle, ze bedzie miala trudnosci w szkole i bede musiala ja zapisywac na dodatkowe lekcje. Ma 3 i pol latek. Moze ten wiek jest taki przekorny?
Beata Białystok
Misi czy Twoja córeczka chodzi juz chętnie do przedszkola?
Kuleczko jak zdrowie Julci? Strasznie dawno nic nie pisałaś...
Misi
Beatko! Niestety nie , juz od 3 tygodni jej tam nie bylo. Chyba zmienie przedszkole od wrzesnia.
Beata Białystok
Misi nie da się jej jakoś przekonać do przedszkola? Ja tez to znam icon_sad.gif Agatka chodzi do przedszkola bez płaczu, a potem bez powodu któregoś dnia dostaje rano histerii i płacze icon_confused.gif Teraz znowu już trzeci tydzień jest chora, ale mam nadzieję, że w czwartek pójdzie już do przedszkola. Zobaczymy czy tym razem obejdzie się bez płaczu.
kaskasto
Dziewczyny jak ja sie ciesze, ze narazie (mam nadzieje ze wogole) nie mam takich problemow z Dominikiem. Idzie do przedszkola bez płaczu i chętnie tam zostaje. Czasami ma tylko chwilke zawachania w szatni ale szybko mija to i biegnie sie bawic icon_smile.gif Oby wasze maluchy tez tak chetnie chodzily do przedszkola Zycze wam tego z calego serducha Powodzenia
MamaJiP
Kasiu moja czterolatka również idzie chętnie do przedszkola i z przyjemnością zostaje dłużej bo chce się pobawić icon_biggrin.gif
Dojrzała do chodzenia do przedszkola i woli być poza domem. icon_biggrin.gif
Ja również waszym dzieciom tego życzę.

ps. rano w windzie chwaliła się pani że, idzie do przedszkola i w dała się w dyskusję icon_biggrin.gif
kaskasto
dorotka icon_smile.gif to super icon_smile.gif fajnie ze twoja coreczka tez chetnie chodzi do przedszkola. Chyba zaczeli z miom Domikiem w tym samym czasie chodzic :)To jest od lutego icon_smile.gif)
MamaJiP
CYTAT
Chyba zaczeli z miom Domikiem w tym samym czasie chodzic :)To jest od lutego )


Zgadza się Kasiu poszła od 2 lutego, tylko że pochodziła trzy dni bo wszyscy się pochorowaliśmy z Julią na czele icon_sad.gif
Dzisiaj poszła do przedszkola po przerwie i szła bardzo chętnie.
Ominął ją bal ale jeszcze przed nią będzie wiele bali tak jak przed Dominikiem icon_biggrin.gif
Misi
beatko! ja bede probowala jeszcze raz ja tam wcisnac. Jezeli po tygodniu nic sie nie zmieni to zapisze ja od wrzesnia do nowego przedszkola. Zdarza sie nieraz i dziecia jakies afery lub nieprzyjemnosci. ja tego nie wiem, bo tam z nia ne przebywam przez te 4 godziny. A jak z nowym przedszkolem rowniez sie niepowiedzie, to pojdzie wraz z Natalia i bedzie jej razniej.
kaskasto
A dzis rano przezyłam szok icon_eek.gif Dominik tak się rozpłakał jak go rano zaprowadziłam do przedszkola, tak mi się też płakać chciało icon_sad.gif ale obiecałam mu, że po przedszkolu pójdziemy po Kinder Niespodziankę. Pani go zabrała takiego płaczącego, a ja poszłam. Moze to jego zachowanie było spowodowane tym, ze wczoraj tak sie bardzo o niego martwiłam bo wypił większą ilość swojego syropu na alergię, a skutkiem tego mogło być oj aż boję się myśleć bo Nadczynność serca icon_sad.gif Co ja przeżyłam wczoraj wieczorem icon_sad.gif Mam nadzieję, że jutro już będzie OK w przedszkolu icon_smile.gif
Misi
Dzisiaj ja zaprowadzilam do przedszkola. Jaki byl placz, jak bardzo nie chciala tam isc. Poszlismy wszyscy, bo maz mial wolny dzien. Trzymalam ja mocno za reke i mowilam, ze ja kocham. Pani na miejscu wziela ja sila do sali i my mielismy szybko isc. Po przedszkolu byla wesola i miala apetyt. Juz sie cieszylam, ze sie jej spodobalo, i ze znow z checia bedzie tam chodzila. Niestety przed snem powiedziala mi: mamusiu, ja nie chce do szkola, ja nie musze ciagle isc do szkola, jutro nie ma szkola. Czy jutro znowu bedzie mi sie serce sciskac przy pozegnaniu? Czy znowu bedzie plakala cala droge do przedszkola?
Beata Białystok
Misi, moja Agatka chyba pójdzie jutro do przedszkola, a ja już się denerwuję. Boję się, że znowu rano bedzie bardzo płakać icon_sad.gif Później, tak jak Twoja córeczka, jest wesoła i zadowolona. W domu z przejęciem opowiada jak fajnie było w przedszkolu... a rano płacz na nowo icon_confused.gif
kaskasto
Naszczęście kryzys wczorajszy w przedszkolu - płacz - minął mam nadzieję, ze bezpowrotnie icon_smile.gif i dziś rano Dominik ochoczo pomaszerował na salę icon_smile.gif Uffffffffff jaka ulga icon_smile.gif
Misi
Dzisiaj porazka. Bylo jak wczoraj. Na sile musielismy ja wepchac na sale. Plakala przez cala droge.
Beata Białystok
Agatka wróciła dzisiaj do przedszkola po 3 tygodniach choroby. Oczywiście nie obyło się bez płaczu icon_sad.gif Płakała już w domu i w przedszkolu, ale w końcu po rozmowie ze mną została z uśmiechem na ustach. Mam nadzieję, że nie płacze i znowu będzie zadowolona z pobytu w przedszkolu.
kaskasto
Beatka na pewno tak będzie icon_smile.gif Domik miał tylko ten jeden dzień płaczu a teraz już idzie z uśmiechem na buźce icon_smile.gif Życzę powidzenia i trzymam kciukasy :0
kulka
Cześć dziewczynki !!!!!!!!!!!!!

Przepraszam,ze dlugo sie nie odzywałam,ale miałam dddduuuuuużżżoooo pracy w ostatnich niach !!!!

Zdrówko Julci dopisuje,ze złobkiem już się pożegnałyśmy icon_sad.gif icon_sad.gif ponieważ wieczne chorowała icon_sad.gif icon_sad.gif icon_sad.gif

Teraz ma (ciocię ) nianię,która przychodzi jak Julcia śpi,a ja spokojnie moge wyjść do pracy bez płaczu za mama.
ChodzÄ… na spacerki ,bawiÄ… siÄ™ !!

Beatko widzę,ze z Agatką to róznie bywa,musicie być silne icon_wink.gif

Pozdrawiamy KULKA I JULKA
Misi
Dzisiaj plakala przed sama sala. W domu nie chciala sie ubrac. obiecalam jej, ze kupie jej w poniedzialek rower jak wejdzie na sale. Nie chcialam, zeby robila znowu sceny za trzecim juz razem. Co bedzie jak jej kupie ten rower i potem powie, ze i tak nie bedzie chodzila? To bylo glupie wyjscie, ale ja nie moge jak ona placze. Moze sie do tego przyzwyczaic i bede musiala pozniej jej ciagle cos obiecywac.
Beata Białystok
Kuleczko bardzo się cieszę, że Julka przestała chorować icon_smile.gif Choroby Agatki są na tle alergicznym, więc rezygnacja z przedszkola nic by nie zmieniła. A z płaczem mam nadzieję, że sobie kiedyś poradzimy icon_smile.gif
Misi, ja obiecałam dzisiaj Agatce, że jak przestanie płakać i zostanie grzecznie w przedszkolu, to po powrocie z pracy cały czas będę się z nią bawić. I to wystarczyło icon_smile.gif Obietnicy oczywiście dotrzymałam i nawet nie usiadłam przed komputerem nim nie zasnęła icon_wink.gif
Beata Białystok
Dzisiaj rano płacz był mniejszy, ale znowu musiałam AGatce coś obiecać. Tym razem obiecałam, że poukładamy dzisiaj całą trójką duże puzzle 1000-elementowe icon_smile.gif
Misi
Dzisiaj Ania weszla bez placzu. Za duzo sie dzialo, bo mieli fasching w przedszkolu. Ania byla ubrana w czarownice. Wiekszosc to byly ksiezniczki lub zorra. Grala muzyka, i nawet pani wychowawczyni byla przebrana za pirata. Wrocila taka ozywina i mowila, ze tanczyli i miala na policzkach swiecacy brokat. W poniedzialek mam jej kupic rower. Ona ciagle o nim mowi, od rana do wieczora.
anonimowy
Hej dziewczyny!

Ja od poniedziałku czyli 16 lutego posłałam mojego 3,5 letniego synka do przedszkola.Na początku był płacz,ale wychowawczyni mówi,że potem jak mały nie widzi żadnego z rodziców jest ok icon_smile.gif
Martwie się trochę,bo Mateuszek przed 2 tygodniami miał zapalenie gardła i brał antybiotyk,a dzisiaj wieczorem zauważyłam,ze mówi przez nos i oddycha buzią icon_confused.gif Czyżby znów katar? Myślałam,że mały pochodzi trochę zdrowy,a wygląda na to,że znów zacznie się smarkanie... icon_sad.gif
Mam malutką córeczkę Klaudię,która moze coś załapać ........mam nadzieję,że będzie dobrze..... icon_smile.gif

Pozdrawiam was Kuleczko i Beatko-dużo zdrówka dla waszych pociech icon_smile.gif
matusia
Ten gość to byłam ja icon_biggrin.gif
Beata Białystok
Witaj Mateuszku, kolejny przedszkolaczku, i witaj Matusiu - mamo przedszkolaczka icon_smile.gif
Monika Hel
U nas równe 2 tygotnie był płacz. Nawet pani opowiadała, że się zbuntowało moje dziecko i wręcz wymuszało podanie mu komórki, bo on chce do mamy zadzwonić, by po niego przyszła icon_biggrin.gif Miał wtedy 3,5 roku

Ale pamiętam też mamę, której córka 5-letnia płakała codziennie przez...2 lata,nie wiem czy przestała- poszła od września do szkoły i już jej nie spotykam.
Dor
Ja też należę do tych szczęśliwych mam, których dzieci nie płaczą w przedszkolu. Michał chodzi do przedszkola od połowy sierpnia, ma czasami gorsze dni i trochę pomarudzi ale płakał tylko dwa razy. Ostatnio po chorobie nawet biegł do przedszkola, bo tak bardzo się stęsknił za dziećmi (to sa jego słowa). Za to południu bardzo często słyszę "Dlaczego już po mnie przyszłaś".

Pozdrawiam
MamaJiP
CYTAT
Za to południu bardzo często słyszę "Dlaczego już po mnie przyszłaś".


Moja Julka zawsze rano mnie prosi żebym przyszła po nią później niż o 14.00 icon_biggrin.gif
Mamy społeczne dzieci icon_biggrin.gif
Dor
Ja po Michała przychodzę między 15, a 15.30, a jemu jeszcze mało zabawy z dziećmi.
Beata Białystok
Niestety Agatka codziennie rano płacze w przedszkolu icon_sad.gif Ostatnio ubzdurała sobie, że nie odbierzemy jej z przedszkola icon_eek.gif Nie mam pojęcia skąd jej się to wzięło icon_confused.gif
Beata Białystok
Agatka w piątek wraca do przedszkola po chorobie i już się boję, ze znowu będzie płakała icon_sad.gif
Monika Hel
Grzesiek kaprysi rano, bo są zajęcia, ale przyjść po siebie każe na kwadrans przed zamknięciem. Dzieci mają dyżury ( wołają te, po które przyszli rodzice ), strasznie to lubią. Jak przyjdę wcześniej, a mój syn jest na dyżurze, to muszę czekać.
Beata Białystok
Agatka poszła dzisiaj do przedszkola po chorobie, oczywiście z płaczem icon_sad.gif Chodzi do przedszkola od listopada, a płacz zaczął się po mniej więcej miesiącu chodzenia do przedszkola icon_confused.gif Od lutego rano jest tragedia, zostaje w przedszkolu z wielkim płaczem, ale zaraz sie uspokaja i jak ją zabieram, to jest zadowolona i roześmiana. Czy ten płacz w końcu kiedyś się skończy?
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.