niestety sama coś o tym wiem, zapalenie do mnie wraca co jakiś czas, zawsze się zaczyna pieczeniem i koniecznością chodzenia często do toalety, radzę sobie sama, kupuję urofuraginum max i biorę tydzień, przechodzi, z domowych sposobów to jedzenie żurawiny
Może to braki w florze bakteryjnej. Ja w takich przypadkach biorę trilac lady bo to sprawdzony probiotyk
Co można w aptece kupić bez recepty? Trochę przemazłam i oprócz przeziębienia i ogólnego rozbabrania to też i pęcherz mnie coś kłuje piękny początek weekendu
Hmm.. przyczyny mogą być różne takich dolegliwości i nie wolno ich ignorować. W każdym razie mogą być to przyczyny różnych chorób. Warto wspomnieć o drożdżycy która w wyniku braku antykoncepcji ,częstej zmiany partnerów czy ciąży atakuje narządy płciowe i jamę ustną. Czynnikiem sprzyjającym rozwojowi tej choroby jest właśnie zapalenie pęcherza dlatego warto zrobić badania https://drwenerolog.pl/choroby/kandydoza-drozdzyca/ żeby w razie czego przeciwdziałać dalszym poważniejszych skutkom w przyszłości.
Kupiłam sobie w końcu urofuraginum max i już przeszło, w zasadzie to na drugi dzień było już dużo lepiej. robiłam też ciepłe okłady, słyszałam o nasiadówkach ale jakoś się nie skusiłam. Ważne że już nie boli
musisz czym prędzej iść do lekarza bo przetrzymane zapalenie pęcherza, może przerodzić się w poważny problem.
Mnie ostatnio znowu złapało, jesień, spadek odporności i już infekcja gotowa. Kupiłam urofuraginum max, pomogło od razu, ale brałam tydzień, żeby na pewno wyleczyć do końca. Co do nasiadówek to słyszałam, że chwilowa ulga jest, ale na dłuższą metę nie są one polecane, bo ciepło i wilgoć to idealne warunki dla namnażania się bakterii.
Moj Piotrek czesto lapie takie przeziebienia... nie dosc ze cierpi to jeszcze popuszcza mocz wiec jest podwojnie zly.. szukalam kiedys inf na ten temat i doczytalam ze nietrzymanie moczu u mezczyzn jest dosc znane ale malo sie o tym mowi ze wzgledu na meska dume W kazdym badz razie na popuszczanie stosuje takie wkladki https://www.tena.pl/mezczyzni/ a na zapalenie je suszona zurawine i pije herbate z imbirem i mleko z miodem i czosnkiem.. wygrzewa sie tez termoforem
Nic przyjemnego , jednak czasami zamiast faszerowac się lekami warto jest zmienić styl życia i zainwestować w lepszą profilaktykę zakażeń:
ubierajcie się ciepło unikajcie zimna prasujcie bieliznę jeśli kupujecie sobie majtki to najlepiej aby były wykonane z bawełny Poczytajcie sobie również o środku Urofort: https://www.lekinatury.pl/pl/nasze-produkty/urofort.html Stosuje się go w leczeniu łagodnych i nawracających zakażeń ukladu moczowego.
musisz iść do lekarza i on przepisze Ci Furaginę, zawsze to się dostaje na zapalenie pęcherza.
furagina jest najskuteczniejsza, ja brałam urofuraginum max, zadziałało szybko, ale brałam do końca bo wiem że te 7 dni trzeba brać. Dużo trzeba też pić, najlepej przegotowaną wodę a nie mineraną bo mniej obciąza. Jesień, zima najszybciej sprzyjają zapaleniom pęcherza.
Nie sądziłam, ze rodzaj wody ma znacznie. Ja piję różnie, poza domem mineralną, w domu z kranu, plus różne moczopędne ziółka, soki z dużą zawartością witaminy C. Chodzi o zakwaszenie moczu i szybsze wypłukanie bakterii. No i koniecznie urofuraginum max, już po pierwszym dniu jest poprawa.
Mi zawsze pomaga urosept.
Dziewczyny a macie tak,że przy zapaleniu pęcherza popuszczacie czasami? Ostatnio przechodziłam dość bolesne zapalenie i co kichnęłam, ziewnęłam itd. to popuszczałam No masakra jakaś. Gdyby nie specjalne podpaski https://www.tena.pl/tenalady/produkty/Ochrona-dla-kobiet to bym chyba z domu wogóle nie wyszła.
Nie mam, mnie boli brzuch, czasem plecy, czuję straszne parcie na pęcherz i co chwilę biegam do toalety. Ale słyszałam, że nietrzymanie moczu przy infekcji też się zdarza. Zresztą u mnie większość objawów mija już po 1 dniu brania urofuraginum max, więc nie męczę się długo Co prawda leki biorę dłużej, żeby mieć pewność, że infekcja wyleczona.
No właśnie, trzeba brać dłużej. Najlepiej cały listek. I pij do tego dużo wody, bo to też pomaga wypłukiwać bakterie z organizmu. Powodzenia!
Tak tak wiem. Najlepsza jest woda z cytryną, albo soki owocowe i warzywne, bo zawierają dużo witaminy C. A jak zakwasimy mocz, to bakterie nie będą się mnożyć i szybciej się wypłuczą.
na mnie domowe sposoby to tak sobie działają, jak już mnie dopanie ból pęcherza to tylko urofuraginum max pomaga, tydzień i po problemie,na pewno dobrze jest pić kwaśne i w ogóle duzo pić, bo szybciej wypłukuje to bakterie
No zdecydowanie koronki i sztuczne tkaniny nie są zdrowe, mocno przylegają do ciała, słabo odprowadzają wilgoć, temperatura się podnosi i już idealne warunki dla rozwoju bakterii. Bielizna z naturalnych tkanin jest najlepsza. Bawełna, len, bambus. Ostatnio nawet mama ginekolog o tym mówiła. Bo to się tak samo tyczy zapalenia pęcherza i innych infekcji intymnych.
tutaj się niestety sprawdza powoedzenie że moda i zdrowie nie idą w parze, higiena, odpowiednie ubieranie się są ważne, profilaktyka przede wszystkim to już połowa sukcesu przy zapleniu pęchrza
u mnie sprawdził się canephron: https://www.apo-discounter.pl/canephron-n-d...zt-pzn-04568223
______________________ blog o urodzie i zdrowiu
Ja miałam nawracające zapalenie pęcherza i w końcu trafiłam do Urogen. Tam zostałam poddana terapii fagowej bo antybiotyki nic nie dawały. Od czasu terapii nie miałam ani jednego nawrotu
Też zwykle biorę Furagine.
To jest wersja lo-fi głównej zawartości. Aby zobaczyć pełną wersję z większą zawartością, obrazkami i formatowaniem proszę kliknij tutaj.
|